0-second-depth-0

[0-second-depth-0]

Za brzydka za gruba nadal. Nadal nikt się nie znalazł ani na studniówkę ani na nic. Wolał iść z inną może nawet coś z nią budować. Jestem nikim. Nic nie warta. Tak mało imponuje. Tak mało daje od siebie. Nic nie znaczę. Po prostu nic.

14.01. 2023

[0-second-depth-0]

Jestem nikim 14.09. /14.01.

[0-second-depth-0]

Dał mi poczucie wartości jakiego nie dał mi nikt, to też dla niego nie jadłam, rzygałam, kłamałam, prawie mdlałam. Czułam kontrolę jakiej nie czułam nigdy. Czułam kości, czułam, że ktoś mnie chce, ale kłamał- nie chciał po prostu dalej byłam nikim, dalej nic nie znaczylam, dalej nikt nic we mnie nie zobaczył, dalej byłam za gruba na to żeby się podobać. Głupota przerosła mnie tak bardzo... Nie wiem czemu wierzyłam że coś znaczę.

Nikt tak bardzo nie udowodnił mi, że jestem nikim. Nikt tak bardzo jak on.

2.09.2022

[0-second-depth-0]

Myśl, że do śmierci jest bliżej niż było jeszcze przed chwilą jest czymś co naprawdę mnie pociesza.

2.09. 2022

[0-second-depth-0]

Ten moment gdy leżysz i myślisz jak to zrobić. Jak zniknąć. Jak już na zawsze odejść. Ten moment gdy już nie widzisz nawet światełka w tunelu. Gdy już nic nie ma. Gdy wszystko jest bez sensu. Gdy już chcesz tylko się unicestwić.

27.12.21

[0-second-depth-0]

Czy mogłabym o tym rozmawiać? Tak, mogłabym o tym rozmawiać. Problem w tym, że nie chce tylko dlatego bo wstyd mi za to, że niczego nie osiągnęłam. Wstyd mi, że tyle czasu już się odchudzam, a nie przynosi to żadnych efektów. Za to mi wstyd. Nie za to, że to robię. Za to nie.

26.12.21

[0-second-depth-0]

Ciężko już to wszystko ukrywać. Nawet w sumie nie mam przed kim. W tym wszystkim to chyba najgorsze.

26.12.21

[0-second-depth-0]

Nie chcę wmawiać sobie, że coś jest mi obojętne.

Chcę aby obojętność przyszła do mnie sama.

26.12. 21

[0-second-depth-0]

Czekam. Jeszcze czekam. Nie wiem po co, ale czekam bo się boję umrzeć. Tylko dlatego czekam. Z żadnego innego powodu tutaj nie jestem.

26.12.21

[0-second-depth-0]

Chcę umrzeć.

27.11. 21

[0-second-depth-0]

Już tak bardzo chcę zniknąć, że czekam tylko na koniec. Już tak bardzo nie ma sensu. Znowu sama. Każdy coś robi. Ma się z kim spotkać. Ja znowu jestem sama. Nikt nie chce rozmawiać. Nikt mnie nie widzi. Nikt nie słyszy. Nie ma mnie. To zupełnie tak. Tyle złego zrobiłam. Ja to wiem. Wiem, że zasługuję na cierpienie, ale chcę już zniknąć. Mimo wszystko. Myślę tylko o cięciu o tym jak to zrobić. Gdzie kiedy jak. Nie mam odwagi. Chciałabym ją posiąść. Za kilka dni może tygodni będzie mi lepiej, ale później znowu coś się stanie. Znowu będę chcieć już umrzeć. Jak to wszystko skończyć. Kiedy to się stanie ...

26.11.21

[0-second-depth-0]

Znowu wszystko jest z łaski. Czuję pustkę, czuję panikę, boje się jak dziś mi pójdzie, jest dużo do nauki w szkole, na niczym nie mogę się skupić, myślę o cięciu. Czuję jak bardzo tego potrzebuję. Coraz więcej myślę o śmierci. Boje się tego, ale jednak czasami nadal chce to zrobić. Chcę zniknąć.

21.11. 21

[0-second-depth-0]

Właśnie sobie uświadomiłam, że poświęciłam wszystko dla celu, którego do tej pory nie osiągnęłam.

17.11.21

[0-second-depth-0]

Na czym mi w życiu najbardziej zależy ?

Na wyglądzie.

Essaa

17.11.2021

[0-second-depth-0]

Najbardziej fałszywi są Ci, po których najmniej to widać.

11.11.21

[0-second-depth-0]

Mało jest ludzi, którzy nie mówią, że mają wyjebane tylko potrafią przeżywać uczucia jakie im doskwierają. Ci pierwsi nie widzą nawet, że wiele razy powtarzane jedno słowo traci na swojej wartości i i tak wychodzi na to, że wcale nie jest im wszystko obojętne.

11.11.21

[0-second-depth-0]

Zawsze jest tak że komuś zależy bardziej niż drugiemu.

6.11.21