Tumgik
#artystycznie
roseorchard · 8 months
Text
Tumblr media
0 notes
podobnosztuka · 1 year
Photo
Tumblr media
Marzy Ci się ręcznie malowana lub rysowana pocztówka, kartka imieninowa, artystyczne zaproszenie na ślub lub 18-tkę? 
A może wolisz drukowane kartki... ale w formie kolażu z dzieł Twojego ulubionego Twórcy sprzed wieków (np. Matejki, Klimta, Hokusai, Mozarta...) - takie filozoficzne, mroczne, niepowtarzalne? 
Wiem jak trudno znaleźć takie rzeczy w marketach, drukarniach czy sklepach z prezentami, dlatego postanowiłam włączyć do swojej oferty również tę usługę! 
Możesz nabyć u mnie pojedyncze kartki urodzinowe, ale również ręcznie malowane zaproszenia i wydruki w większej liczbie. Po więcej informacji zapraszam: [email protected]
~ Z.
1 note · View note
multirenowacja · 2 years
Photo
Tumblr media
Kolejne magiczne warsztaty, na których była szansa nauczyć się customizować ubrania przeszły do historii 🤩🤩🤩 Ale wiele jeszcze przed nami 🎨🎨🎨👖👕👟👟 Zainteresowana? Zainteresowany? Pytaj bezpośrednio 👉 @zmalovane_custom 🎨👌👌👌 Piękne zdjęcia z ostatniej edycji od 📸 @agatagrochla ❤️❤️❤️ #warsztatyartystyczne #warsztatymalowaniaubrań #warsztaty #harrypotterpolska #kurtkamalowana #kurtkajeansowa #malowanieubrań #warsztatydlakobiet #artystycznie #kreatywnyczas #farbydotkanin #magia #insygniaśmierci #warsztatygdansk #gdansk #wroclaw #krakow #multirenowacja #multirenowacjapl #rekodzielo #rękodzieło #recznierobione #ręcznierobione #reczniemalowane #ręczniemalowane #handpainted #custom #customjacket #customjeans #jeanslovers https://www.instagram.com/p/CfzCTqXsF5q/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
walvitswordsandpoems · 5 months
Text
Tumblr media
An artist coupon joke about guns.
0 notes
kasperowiczpiotr · 9 months
Text
PTSD by Módivers
Piotr Szreniawski zebrał i opublikował prace wizualne na temat zespołu stresu pourazowego.    
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
goldyluna · 1 month
Text
I didn't want to write this here as I wanted to keep this blog strictly artistic and fun, but I need help with my master's thesis. I am doing research about LGBT people and their perspective about love. But I need everyone to be from Poland (as it is my country). So if anyone sees this and is or has any friend, that is Polish, I would be very thankful for doing this questionnaire 💜
----✨️----
Nie chciałam tego tutaj pisać, bo chciałam, żeby ten blog był stricte artystyczny i dla frajdy, ale potrzebuję pomocy przy pracy magisterskiej. Prowadzę badania na temat osób LGBT i ich postrzegania miłości. Ale potrzebowałabym, żeby wszyskie osoby były z Polski. Zatem jeśli ktoś to widzi i jest lub ma znajomego Polaka, będę bardzo wdzięczna za wypełnienie tej ankiety 💜
Tumblr media
161 notes · View notes
chimerqa · 3 months
Text
Rozpoczęłam proces twórczy.
Tumblr media
Da się to jakoś cofnąć? No generalnie nie jest źle bo wygląda artystycznie ale chyba jednak bardziej artystycznie :(
To pierwsza ściana. Druga wg mnie wygląda dużo lepiej
Tumblr media
Już mi się nie chce. A to jedna dziesiąta schodów :(
30 notes · View notes
Text
Tumblr media
Zdzisław Beksiński Ab, 1974 r druk artystyczny, papier
Works on Paper
9 notes · View notes
jazumst · 5 months
Text
Jazu nerwowy
Żeby Was... Jestem idiotą. Posłuchajcie:
Przyszła druga zaślepka do czujnika cofania. I chuj. Komin za krótki i za szeroki. Ale co zrobił Jazu inżynier Akademii Chłopskiego rozumu? No spróbował, bo może jednak działa. Ta kurwa... -.- - Czujnik wpadł mi do środka, a zaślepka ni chuja nie pasuje. 2mm. - No już chuj, próbuję wyciągnąć czujnik, już raz się udało. Zerwałem. Idiota do potęgi! Dwie lewe ręce. Czego się nie dotknę to spierdolę. Ani czujnika, ani zaślepki.
//
Był SWS z żoną. Przyszli akurat jak był rozpierdol potowarowy. Ale ogarnialiśmy. Żona SWS powiedziała Kiero, że jest nieład artystyczny. Kiero tak wzięła to do siebie, że niemal zaczęła mi płakać. Całkowicie mnie to wytrąciło, bo jeszcze płaczącej dziewczyny mi brakuje na zmianie. Pomimo, że kawał z niej suki, strasznie bierze wszystko do siebie i przeżywa. Zwłaszcza jeżeli chodzi o szefostwo. Jasnym przecież jest, że prędzej jej błona dziewicza odrośnie niż doczeka się pochwały od SWS. - Przy okazji dostało się Lerze od Kiero. Lera więc oczy zaszklone, bo co ona winna. No to mam już dwie. Mózg mi zaczął parować.
//
Odpaliłem olejek cynamonowy w podgrzewaczu i idę spać. Ależ wierci mnie ten urwany czujnik. Kretyn! No kurwa kretyn! -.-
8 notes · View notes
multirenowacja · 2 years
Photo
Tumblr media
Kolejne magiczne warsztaty, na których była szansa nauczyć się customizować ubrania przeszły do historii 🤩🤩🤩 Ale wiele jeszcze przed nami 🎨🎨🎨👖👕👟👟 Zainteresowana? Zainteresowany? Pytaj bezpośrednio 👉 @zmalovane_custom 🎨👌👌👌 Piękne zdjęcia z ostatniej edycji od 📸 @agatagrochla ❤️❤️❤️ #warsztatyartystyczne #warsztatymalowaniaubrań #warsztaty #harrypotterpolska #kurtkamalowana #kurtkajeansowa #malowanieubrań #warsztatydlakobiet #artystycznie #kreatywnyczas #farbydotkanin #magia #insygniaśmierci #warsztatygdansk #gdansk #wroclaw #krakow #multirenowacja #multirenowacjapl #rekodzielo #rękodzieło #recznierobione #ręcznierobione #reczniemalowane #ręczniemalowane #handpainted #custom #customjacket #customjeans #jeanslovers https://www.instagram.com/p/CfvogUrsaDN/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
walvitswordsandpoems · 5 months
Text
Tumblr media
An artist joke coupon: privacy invasion.
0 notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
1.04 2023
No i kuźwa, obudziłam się dziś chora - złapałam wirusa, który od kilku dni męczy mojego partnera, więc w teorii nic zaskakującego przy mojej odporności, ale jednak to irytujące. Mam nadzieję, że prędko wyzdrowieję, bo czuję się lepiej (tak ogólnie i nie bez znaczenia jest fakt, że dni są dłuższe a w perspektywie mam wyjazd do Włoch i zabranie psiecka do psiego przedszkola, regularne spotkania z behawiorystą, a w maju - mam nadzieję - rozpoczęcie szkolenia z małą na kwitnących łąkach w ciepełku *.*; nie mówiąc o tym, że od przyszłego miesiąca zaczynam kurs artystyczny, który wykupiłam).
Anyway po wczoraj mam takie przemyślenia:
1.
Casualowo idąc do pracy włączyłam sobie podcast o kobietach ze zdiagnozowanym ADHD. Ostatnio omijałam ten podcast na swojej playliście pomimo dostępności nowych odcinków. Chyba po prostu za dużo się działo, a ja nie chciałam też, aby moje życie toczyło się wciąż wokół diagnozy. Nie chciałam tego mielić wciąż. No dobra, mam ADHD, bardziej ADD, umówiłam się już do psychiatry po leki, co miałam wiedzieć - wiem, teraz trzeba żyć. Takie podejście miałam, bo też musiałam zdecydować na co przeznaczyć swój szczuplejący z chorobą psinki czas... A wczoraj, czując się lepiej, bo "w końcu mi się udało wykonać coś, czego sobie wyrzucałam, że wykonać nie mogę, bo fatalnie zarządzam czasem, a doba jest zbyt krótka" - byłam na siłce, ciało poczuło się lepiej, zeszło ze mnie napięcie i w drodze do pracy podcast "Atypowe" wszedł jak rogalik z masełkiem.
I dobrze.
Bo sobie przypomniałam, że to nie tyle "fatalnie zarządzam czasem", co "jestem cholernie efektywna jak na ilość rzeczy, które planuje, po prostu mam ADHD i jednym z objawów jest time blindness, przez które niedoszacowuje ilości rzeczy, jakie mogę realnie wykonać w ciągu dnia biorąc w planowaniu pod uwagę czynnik nowy, do którego jeszcze nie przywykłam, a na który nie mam wpływu - moją psórcię".
Po drugie - dopóki nie dostanę dobrych leków BĘDĘ miała tysiąc pomysłów na minutę, tysiąc planów na siebie, które będę chciała kontynuuować i spełniać, a które porzucę, bo nagle zaczną mnie przerastać. Podcast? W nocy obudziłam się z głową pełną scenariusza, którego nie mogłam napisać przez 3 miesiące, ale jak szczęśliwa zabierałam się za planowanie, kiedy będę mogła to-to spisać, to nagle przygniotły mi wątpliwości, atusabotaż i zniechęcienie, bo prawdopodobnie będę miała czas dopiero za kilka dni, a wtedy entuzjazm i tresć uleci. Kurs? Pewnie! Zaraz, już robię, tylko czy ja się do tego nadaje? Nie, chwila, potrzebuję kupić materiały! Ale ja MAM te materiały, ale nie mogę do tego usiąść, bo ENERGIA mnie roznosi! Czuję takie napięcie, że MUSZĘ WYJŚĆ! ITP, ITD
Po trzecie - będę czuła napięcie, które nie pozwoli mi wykonać czynności, które będzie powodować rozproszenie DLATEGO muszę dbać o ciało i spuszczać to napięcie poprzez ćwiczenia. To jest nowe... Ale w końcu mam 6/9 w teście na nadpobudliwość psychoruchową. W dzieciństwie miałam 1/9. Po prostu nie jestem "spokojną" osobą - co myślałam, że jest prawdą o mnie.
Naprawdę słuchanie dopieści doktorki prawa, która spełnia się jako hafciarka-artystka łącząc tę pracę z pracą z IT (zarządzaniem zasobami ludzkimi - co sama zauwazyła, że jej i innym osobą z ADHD przychodzi zaskakująco łatwo - aż się uśmiechnęłam :D ) jest... uspokajające. Ona ma tak samo jak ja. Też potrzebuje robić kilka rzeczy na raz, też potrzebowała czasu na ogarnięcie, nie może mieć do siebie pretensji względem tego, że w zupełnie innym rytmie realizuje zadania. Że porzuca tematy, że w jednej sferze życia jest nieludzko efektywna, a w innej wszystko ją przerasta, tłucze rzeczy itp Też określiła coś, co często moja szefowa (z poprzedniej firmy) mówiła o mnie "w tym twoim chaosie jest metoda" - bo ja tymi ludźmi zawsze dobrze zarządzałam... Ech... i znowu wraca myśl: w poprzedniej pracy były pochwały i zwrócenie uwagi na wady w moim modelu pracy; w obecnie jest CISZA, aż coś naprawdę zacznie przeszkadzać szefowi - nagród czy pochwał nie ma. Model tej pracy mi nie odpowiada, ALE jest wygodny.
Muszę sobie dać czas... na siebie i wykminienie czego chcę...
2.
Brakuje mi czasu (teraz też, bo zaraz wychodzę) na spisanie tego jak fajne były odwiedziny mojej rodziny w zeszłym tygodniu i jaką sytuacja wywiązała się - wraz z eskalacją i konkluzją - na linii relacji z moimi teściami.
Obydwie sprawy emocjonalne w chuj!
Ale chyba na pierwszy plan (do spisania) wysuwa się ta druga, bo negatywne uczucia i poziom mojej pankii, i złości (po przekraczane są moje granice, więc muszę je znowu asertywnie postawić, bo NIE ZGADZAM SIĘ) wybił poza skalę.
Ale opiszę to jak wrócę chyba :P
23 notes · View notes
tearsincoffe · 1 month
Text
Dobry wieczór moje miłe Motylki! 🦋
[22.03.2024]
Powolutku lecz dźwigam się z kolan! Nadrobiłam jakąś część zaległości które piętrzyły mi się z polskiego. Dacie wiarę, że kiedyś byłam prymuską humanistyczną? Teraz wiem jedno, lepsze czasy może przywrócić jedynie terapia. Wizja jutrzejszej wizyty naprzemiennie mnie stresuje abym momentalnie znów stała się obojętna na otaczające bodźce. Chwilowa rozmowa z polonistką była pokrzepiająca. Myśl, że komuś zależy na moim dobru bez gimnastyki aby sobie na to zasłużyć, bycia problemem bądź przekupstwa była tak odległa. Dalej ciężko mi w to uwierzyć.
Zabiegany dzień obfitował w przyzwoitą liczbę kroków (tylko czemu musiałam to sobie zrobić na wysokich koturnach? Prawie mogłabym się posunąć do stwierdzenia, że te buty są cięższe ode mnie!) Całość zwieńczyła droga krzyżowa... cóż, czego nie zrobię dla mamy? Ciekawe zjawisko dla obserwatora, nic zmieniającego mój światopogląd. Bardziej cenię chrześcijański kunszt artystyczny (dzieła, piękne kaplice i kościoły) od słów przepełnionych wyrzutami. Chociaż ilu ludzi tyle interpretacji.
Mniej pozytywnym aspektem dnia codziennego są kalorie. Fast był poza moimi planami lecz mimo to zawiodłam się na sobie za jego brak. Nawet nie przekroczyłam ustalonej wcześniej bariery, a mimo to wiem, że zawiodłam. Życzę sobie więcej samokontroli na dalszą drogę.
SPOŻYTE: 248kcal/300kcal
(-Kubek knorr mac&cheese jalapeño, 244kcal, jeśli ed mnie nie wykończy na pewno zrobią to proszki "na szybko".
-Dr.Pepper zero sugar 330ml,4kcal.)
SPALONE: 557kcal
(Standardowo podzieliłam podany przez krokomierz wynik na połowę.)
BILANS: -309kcal
Zapomniałabym wspomnieć, dokonałam zakupu zmieniającego życia! Waga kuchenna na nowo odblokowała przede mną możliwość zjedzenie chociażby jabłka. Tym razem w pełni świadomie.
Chudej nocy Motylki! 🦋
5 notes · View notes