Tumgik
#brak przyjaciół
demon-bez-serca · 7 months
Text
W życiu ważne jest, aby mieć przyjaciela, który jest zarówno lustrem, jak i cieniem.
Lustro nigdy nie kłamie,
cień nigdy nie odchodzi
312 notes · View notes
nerwicalek · 4 days
Text
To uczucie gdy nie jesteś smutny ale czujesz wielką pustkę w sobie.
14 notes · View notes
niedopieszczona · 5 months
Text
Brakuje mi przyjaciela.
20 notes · View notes
difficult-unknown · 9 months
Text
A może to koniec opowieści pt. '' Ty i Ja ''...
8 notes · View notes
angie2022sblog · 1 year
Text
Jak określić czy warto odejść od bliskiego człowieka ??
Odejdź i zobacz czy zrobi cokolwiek żeby do ciebie wrócić.
Tak się kurwa przekonasz, że czasem nie warto. Po prostu nie warto.
23 notes · View notes
Text
Emocjonalnie ze wszystkim muszę radzić sobie sama.
A kiedy sobie nie radzę, po prostu wszystko się rozpada.
Nikt nie widzi. Nikogo to nie obchodzi.
3 notes · View notes
pamietnik-cpunkii · 11 months
Text
Polubiłam ból, najpierw trochę potem full.
Tumblr media
16 notes · View notes
Quote
Powiedz mi po co to wszystko było? Po co były te słowa,które nic już nie znaczą?
74 notes · View notes
kolejna-samobojczyni · 5 months
Text
So I wouldn’t classify myself as depressed now. I have the life I always wanted. And looking at myself I am not anyone the very depressed girl I used to be.
But tonight looking at pictures from 2 years ago I realised how wrong I was. Ever since Haribo tragically passed away, I started fading everyday. And even tho my life is getting better and better everyday. Deep inside I’m dead.
Which means I’m in a new way deeply depressed, and probably I should seek help, but… I haven’t seen my doctor in over a year, and I was thinking of going back but I wanted to go back and say I’m all good now and I’m managing my life, and really did believe that’s about to happen really soon.
But now I’d have to go and say I’ve lost myself again, just in a different way.
And aside of depression, the worst part is the terrible loneliness. I used to have a nice group of friends, and in the past two years everyone is slowly vanishing from my life.
And oh god.. I have so many things to be grateful for, and I’ve been literally told that my life is amazing and they wish they had what I do.. and I still feel so miserable.
9.12.23
3 notes · View notes
zarannaciemnia · 2 years
Text
chciałabym kiedyś poczuć jak to jest nie być dla innych ciężarem, chciałabym chociaż na pół roku poczuć, jak to jest być dla kogokolwiek numerem 1. od zawsze marzę o prawdziwej, szczerej, dozgonnej miłości. szukałam jej w wielu miejscach, wśród starszych, wśród rodziców, bliskich. zawsze kończę jako ktoś, kogo jakby nie było, to też by się obeszło. moje zdanie liczy się najmniej, nawet jeśli okaże się, że mam rację, to tak, czy inaczej nikt mi jej nie przyzna. czasami chciałabym już nigdy się nie odezwać, mimo że, kocham mówić, kocham przebywać wśród innych, coraz bardziej chciałabym stąd zniknąć. ogranicza mnie strach, że może się okazać, że komuś na mnie zależało, a ja to zaprzepaściłam.
pisze to tu, bo nawet nie mam komu o tym opowiedzieć.
16 notes · View notes
takajednaniekochana · 2 years
Text
Nie nazywaj się moim przyjacielem, jeśli odzywasz się do mnie tylko wtedy, kiedy coś potrzebujesz.
21 notes · View notes
instantcloudeagle · 11 months
Text
Szukam szczerej przyjaźni,z osobami znajdującymi się w podobnej sytuacji & codziennych rozmów.Jeżeli też nikogo nie masz,szukasz znaczącej relacji - Napisz.
Hej :) (Pro­szę o prze­czy­ta­nie całego ogło­sze­nia, jeżeli macie ochotę do mnie napi­sać,by każdy wiedział jakiego rodzaju kon­taktu szu­kam & sam mógł zde­cy­do­wać, czy jest zain­te­re­so­wany, czy nie) Od razu chcę zaznaczyć,że szukam osób,którym zależy na stałej przyjaźni.Nie szukam żadnych rozmów z podtekstami erotycznymi ani też związku.E-mail jest na samym dole
Chcę,żebyście potraktowali wszystko o czym napisałam,poważnie i by pisały do mnie tylko i wyłącznie osoby,które szukają tego samego co ja,ponieważ mają takie samo zdanie dotyczące relacji z innymi ludźmi,niż ktoś,kto z góry wie,że ani nie lubi obszernych wiadomości,ani też,nie ma czasu i nie odczuwa potrzeby,nawiązania trwałego kontaktu,opartego na codziennych rozmowach bądź szuka jedynie niezobowiązującego kontaktu,opierającego się głównie na wysyłaniu memów,bądź rozmowach typu "Co u ciebie?"
Zależy mi też i na tym,żeby nikt nie pisał do mnie z nudów i litości.Nie chciałabym,żeby ktoś z was kontaktował się ze mną,jeżeli sam,szuka innej relacji stwierdzając "Niby tego nie szukam,ale napisać mogę".Uważam,że dopasowanie jest bardzo ważne w relacjach międzyludzkich.Obie strony chcące nawiązać ze sobą kontakt,powinny czuć się ze sobą dobrze.Nikt nie powinien robić niczego wbrew sobie,tylko po to,żeby inni byli zadowoleni.
Nigdy nie narzeka­łam na brak kon­taktu z ludźmi, ale zawsze bra­ko­wało mi takiej „głębi” w roz­mo­wach i osób, z któ­rymi mia­ła­bym naprawdę dobry kon­takt.Takich, z któ­rymi mogła­bym poroz­ma­wiać na dowolne tematy i to nie­ko­niecz­nie tylko na takie, które mają za zada­nie kogoś roz­ba­wić.Poznać nowe osoby można dosłow­nie wszę­dzie i zawsze, ale bar­dzo ciężko jest tra­fić na takie osoby, które potra­fią oka­zać zaan­ga­żo­wa­nie daną rela­cją z innym czło­wie­kiem. Nie mam przy­ja­ciół a jedynie znajomych i chcia­ła­bym to zmienić.Chciałabym wresz­cie zoba­czyć czy­jeś zaan­ga­żo­wa­nie i zbudo­wać silną przyjaźń opartą na zrozumieniu, sza­cunku i organizowa­niu czasu.
• Dla­czego chcę roz­ma­wiać codzien­nie? Nie bra­kuje mi osób do poga­du­szek od czasu do czasu na tematy błahe & gdy­bym szukała tego typu rela­cji, moje ogłoszenie z pew­no­ścią nie byłoby aż tak tre­ściwe. Jak wspo­mnia­łam też powy­żej – bar­dzo łatwo zna­leźć jest osoby, które ode­zwą się raz na mie­siąc, tydzień, czy raz na kilka dni.Chcę,żeby ode­zwały się do mnie osoby, które mają czas oraz ochotę (same z sie­bie, nie ze względu na mnie) odpi­sywać dość szybko,niż ktoś,na kogo wiadomość,musia­ła­bym cze­kać długo.Nie ukrywam,że im dłużej ktoś zwleka z odpowiedzią,tym bardziej zniechęcam się,do kontynuowania kontaktu.Nie jestem tutaj po to,żeby czekać kilka bądź nawet i kilkanaście godzin,na wiadomość,której napisanie zajmuje zazwyczaj,od kilku do kilkunastu,minut.Bardzo zniechęcają mnie takie sytuacje,gdy odpisuję na czyjąś wiadomość praktycznie natychmiastowo,a dana osoba? Po 10 godzinach lub nawet i dłuższym czekaniu...
Rozumiem,że każdy ma inne priorytety w życiu,ale to właśnie dlatego,zdecydowałam się na tak obszerny opis - By nikt z nas,nie był skazany na rozczarowanie i od razu wiedział,na czym stoi :) Doskonale rozumiem to,że są osoby które nie mają ani ochoty,ani też czasu (z nadmiaru obowiązków) na tego typu,rozmowy! Jeżeli faktycznie tak jest - Bardzo proszę,o brak kontaktu. Piszę o tym dlatego,żeby uniknąć sytuacji,w których któraś ze stron (albo ja,albo też osoba kontaktująca się ze mną) czułaby się,niekomfortowo. Zdaję sobie sprawę z tego, że po prze­czy­ta­niu jed­nego ogło­sze­nia nie można stwier­dzić czy uda­łoby nam się „znaleźć wspólny język” Jednakże ludzie czy­ta­jąc to ogło­sze­nie, sami wiedzą naj­le­piej,czy szu­kają tego co ja (czyli między innymi codziennego kontaktu,stopniowego budowania relacji,bez żadnego nacisku,na natychmiastowe spotkanie I tak dalej)czy cze­goś zupeł­nie innego.Wbrew pozorom,nie wszyscy są tutaj w takim samym celu.Także niech napisze tylko i wyłącznie ktoś,kto sam tego potrzebuje oraz zgadza się,z całą treścią tego ogłoszenia.O tym,czy się dogadamy czy nie w innych kestiach,wyjdzie z czasem :)
Czas jaki spędzamy z innymi osobami jest bardzo ważny w budowaniu relacji z innymi.Myślę,że każdy z nas chce mieć bliski kontakt,chociażby z jedną osobą.Dla mnie liczy się jakość,nie ilość & dlatego też,zamiast licznego grona osób z którymi miałabym rzadki bądź częsty,ale bardzo neutralny kontakt,wolałabym skupić się na jednej osobie,ale za to takiej,z którą dużo by mnie łączyło i która odzwazjemniałaby,moje zaangażowanie.Uważam też,że im bardziej komuś na czymś lub na kimś zależy,tym bardziej dąży do zrealizowania wyznaczonego przez siebie celu - w moim przypadku? Jest to znalezienie długotrwałej i intensywnej relacji opartej na obustronnym zaangażowaniu.Być może i dziwnie to zabrzmi,ale wolałabym poznać osoby które też nie mają bliskiej osoby,niż kogoś,kto najzwyczajniej w świecie,lubi zawierać nowe znajomości.Z racji tego,że obecnie sama nie posiadam ani partnera ani przyjaciół,zdecydowanie lepiej czuję się,rozmawiając z kimś,w takiej sytuacji.Mam wrażenie,że takie osoby są w stanie lepiej mnie zrozumieć.
• Nie odpi­suję na żadne wia­do­mo­ści,które nie wzbudzają mojego zainteresowania (w sytuacjach gdy czytając czyjąś pierwszą bądź drugą wiadomość wysłaną do mnie,od razu czuję się niekomfortowo,bądź uważam,że nic by z tego nie wyszło z innych powodów,zamiast się zmuszać i kogoś zwodzić,wolę odpuścić.Chcę jednakże zaznaczyć,że zazwyczaj trzy pierwsze wiadomości,są decydujące.Jeżeli odpisuję praktycznie natychmiastowo i treściwie,oznacza to,że jestem zainteresowana i naprawdę chcę,zacząc coś budować) Mam też prze­syt wiecz­nych pytań typu „Hej, co tam?” czy „Jak ci minął dzień?” oraz "Jakie masz plany na weekend?" Jeżeli widzę,że rozmowa zaczyna się od tego typu pytań,albo,że nawet rozmowa na zupełnie inny temat idzie w tym kierunku,od razu mnie to zniechęca.Gdybym chciała rozmawiać z kimś tylko i wyłącznie o tym,co robię w danym momencie,w ciągu dnia,czy w weekend,zamiast rozpisywania się tutaj,byłby tylko krótki opis.Nie chcę żeby kto­ś zro­zu­miał mnie źle – w tego typu pyta­niach nie ma nic złego, ale wolę roz­mowy z oso­bami, które potra­fią oka­zać wię­cej zain­te­re­so­wa­nia roz­mową. Wolę dłuż­sze wia­do­mo­ści. Uwa­żam, że dzięki tego typu wia­do­mo­ściom lepiej jest odnieść się do cze­goś w rozmowie i ją konty­nu­ować. Pyta­nia „Powiesz coś o sobie?” też nie są moimi ulubio­nymi. chcesz się cze­goś dowie­dzieć?Spytaj.Sama sie­bie uwa­żam za osobę otwartą & chętnie odpowiadam na pyta­nia.Moją uwagę najbardziej przyciąga normalność - nie żadne wymuszone wiadomości w których ktoś na siłę stara się komuś zaimponować.Mojego zainteresowania z pewnością nie wzbudzą wiadomości przepełnione sarkazmem i cytatami oraz wulgaryzmami.Kiedy widzę,że ktoś już od samego początku,wszystko ironizuje czy używa samych wulgaryzmów,z pewnością nie jest to osoba,z którą bym się dogadała.Nie jestem ani wulgarna,ani sarkastyczna.O ile odpowiadają mi osoby z poczuciem humoru,tak uważam,że zanim obróci się coś w żart,powinno się najpierw lepiej kogoś poznać.Uważam zarówno,że czasami zaledwie kilka wiadomości wystarcza (czasem nawet jedna) żeby przekonać się,czy coś wyjdzie z danej relacji,czy też nie.Przynajmniej ja tak mam.Albo ktoś od razu mnie do siebie przekonuje,albo też? Wcale.
• Nie wykluczam przeniesienia się na jakiś komunikator, ale dopiero wtedy, kiedy okazałoby się, że dobrze się z kimś dogaduję. Najpierw wolałabym rozmowy przez e-mail.
• Bardzo proszę,by pisały jedynie osoby,od 18 do 36 lat
Nie czuję się komfortowo rozmawiając z dziećmi,oraz osobami,o wiele ode mnie starszymi.Mam 27 lat
• Jeżeli komuś zależy na jak najszybszym spotkaniu, zamiast internetowych rozmów (co w zupełności rozumiem) odpadam. Nie mam nic przeciwko spotkaniom z nowo poznanymi osobami, ale zanim zdecydowałabym się na taki krok, wolałabym lepiej kogoś poznać (powymieniać się wiadomościami przez jakiś dłuższy okres czasu, żeby przekonać się, czy w ogóle dobrze się ze sobą, dogadujemy) dlatego też, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia,gdzie mieszkacie.
•Przywiązuję dużą uwagę do tego,w jaki sposób ktoś się wypowiada - Chodzi mi o to,że zwracam uwagę na to,czy czyjaś wiadomość jest pisana z powagą oraz życzliwością,czy też nie.Jeżeli chodzi o rozmowy online,bardzo ważne jest to,żeby słowami oraz emotkami,opisać to,co czujemy - Ponieważ dzięki takim "szczegółom" komuś łatwiej jest odczytać,co dana osoba,ma do przekazania oraz czy coś,jest pisane w formie żartu,czy też i nie.Dla mnie ludzka życzliwość oraz dojrzałość,jest bardzo ważna :)
Uważam,że nawet w przypadku poznania kogoś nowego,czy założenia rodziny - zawsze znajdzie się czas dla kogoś,kogo naprawdę chce się poznać,albo kogoś,kogo już się lubi.Wszystko to kwestia organizacji i przede wszystkim chęci.Sama byłam w związkach oraz podróżowałam,ale zawsze organizowałam czas dla tych,na których mi zależało & to codziennie. Dla mnie,nie ma nic bardziej wartościowego,niż relacja z innym człowiekiem. Nie ma nic gorszego niż zaangażowanie się w relację z kimś,kto z czasem & to bez naszej winy,dystansuje się od nas,znacznie ograniczając kontakt.Nie chcę żeby zabrzmiało to źle - Mam na myśli jedynie to,że nie po to szukam poważnej relacji i zaangażowania,żeby po krótkim czasie znów wrócić do punktu wyjścia i rozmawiać od czasu do czasu jedynie "o pogodzie" Mam wystarczająco takich osób w swoim życiu.
• Nie szukam kontaktu z kimś bazując ,na zainteresowaniach.Nigdy nie zawierałam znajomości w taki sposób,w jaki robi to zdecydowana większość osób (Większość osób na samym początku,czy to znajomości internetowych,czy też realnych - wymienia swoje zainteresowania & pyta się o to samo,drugiej strony) Szukam przyjaźni która opiera się,na obopólnym zrozumieniu,podobnych życiowych doświadczeniach,podobnego sposóbu myślenia - zamiast kolejnej relacji,która polega tylko na luźnych rozmowach,dotyczących tego,co ktoś lubi.Nie szukam swojego przeciwieństwa.Jest wiele tematów na które można rozmawiać,bez ograniczania się do najprostszych pytań (na samym początku) i bez poruszania czyichś sekretów.To,że ktoś lubi grę w karty (taki przykład) a ja nie - nie ma dla mnie żadnego znaczenia i niczego nie zmienia w relacji.Jeżeli natomiast,ktoś jest moim przeciwieństwem i ma odmienne zdanie w praktycznie każdej kwestii,rozmowy nie są dla mnie tak komfortowe i nie czuję się rozumiana,a to jednak,jest bardzo ważne,żeby budować jakąkolwiek relację.Wiem,że to ogłoszenie nikomu nie daje gwarancji,że się dogadamy,ale sugeruję jedynie to,że szukam osób patrzących na przyjaźń w taki sam sposób i poszukujących tego samego.Oczywiście,nie uważam,żeby rozmowy o zainteresowaniach były złe (bo nie są) ale jednak wolę,gdy takie tematy porusza się nieco później,albo "przy okazji' rozmawiając,o czymś innym i wiążąc dany temat,z jakąś pasją. Moje zainteresowanie wzbudzają wiadomości,w których ktoś pisze mi,dlaczego do mnie napisał i tak dalej :) Wiadomości,w których ktoś decyduje się na to,żeby napisać mi jedynie całą listę swoich zainteresowań - zdecydowanie nie są tymi,na jakie odpisuję.Uważam,że w dzisiejszych czasach za dużo uwagi skupia się na najprostszych pytaniach dotyczących czyjegoś dnia,oraz tego co ktoś lubi a za mało poursza się innych tematów - jakby wcale nie istniały.
Jestem osobą nie­sa­mo­wi­cie roz­mowną i potra­fię roz­wi­nąć dowolny temat, ale jeżeli nie widzę żad­nego zaintresowa­nia roz­mową albo jest ono,o wiele mniejsze od mojego, niczego na nikim nie wymuszam i zazwyczaj w takich sytuacjach, kontakt się urywa. Mam tu na myśli sytuacje,w których ktoś,nie zadaje żadnych pytań,pisze wiadomości o wiele krótsze od moich,bądź kompletnie ignoruje treść napisanej przeze mnie wiadomości i pisze o czymś zupełnie innym albo skupia się jedynie na pytaniu końcowym - ignorując resztę tekstu .. Mimo, że zależy mi na tym żeby się z kimś zaprzyjaźnić Staram się dawać innym,tyle samo zaangażowania,ile dostaję od nich - Jednakże zaangażowanie powinno być widoczne z obu stron.
O czym chciałabym rozmawiać? Nie ma jakiegoś konkretnego tematu :) Od tego jak potoczy się rozmowa,zależy już to,z kim & o czym,rozmawiam.Sama zadaję dużo pytań i staram się,żeby zamiast natłoku pytań i bardzo krótkich odpowiedzi - wyczerpać jakiś temat i potem? przejść do następnego,w naturalny sposób.
Wola­ła­bym poroz­ma­wiać z osobami które nie unikają rozmów dotyczących poważniejszych tematów,które dotyczą naszych problemów albo czegoś równie istotnego, niż z oso­bami,które uni­kają „nega­tyw­nych tema­tów” woląc roz­ma­wiać o czymś weso­łym.Oczy­wi­ście, zawsze dobrze się pośmiać i oderwać od smut­nej rze­czy­wi­sto­ści ale uwa­żam, że takich osób jest bar­dzo dużo.Nato­miast osób nie zmieniających tematu i mówiących innym „Prze­stań narze­kać”? nie­zbyt wiele. Nie przeszka­dza mi słu­cha­nie o czy­ichś pro­ble­mach dla­tego że sama prze­szłam w życiu to i owo.Jeżeli pomię­dzy dwiema osobami jest jakiś wspólny mia­now­nik – zawsze łatwiej jest się zaprzy­jaź­nić i czuć kom­for­towo,z osobą z którą się roz­ma­wia.
Nikt nie powi­nien być pozo­sta­wiony sam sobie i wal­czyć ze swo­imi trud­no­ściami sam.Najzwy­klej­sza roz­mowa z kimś kto nas rozu­mie i zamiast wiecznego wysy­ła­nia na tera­pię (nie mam nic prze­ciwko tera­piom) wes­prze,jest bar­dzo pomocna.Cza­sami jedyne czego chcemy, to wspar­cie bez oce­nia­nia i pustych słów typu „wszystko będzie dobrze”. Relacje typowo przyjacielskie tym różnią się od zwykłych znajomości,że można się komuś ze wszystkiego wygadać i poczuć zrozumianym.Nie wyobrażam sobie przyjaźni z osobą,która unikałaby rozmów na wszystkie tematy,które nie są "śmieszkowe".Strasznie nie podoba mi się to,gdy ludzie na każdy mniej przyjemny temat,od razu zmieniają temat na inny albo? Pouczają innych ludzi Mogę też powiedzieć,że albo odpisuję od razu (po przeczytaniu wiadomości) albo też i wcale.Nie zwlekam z odpowiedzią wmawiając ludziom że "jestem zajęta" gdyby tak było - nie byłoby mnie tu.
Bardzo proszę,żeby każda osoba czytająca to ogłoszenie i chcąca do mnie napisać,dobrze zastanowiła się nad tym,czy faktycznie tego chce. Nie piszę tego z żad­nej złośliwo­ści ale po to, żeby nikt nie czuł się źle. Stawiam na konkrety.Strasznię nie lubię niepewności.
4 notes · View notes
nerwicalek · 20 days
Text
Gdzie są teraz ci którzy mieli być prawdziwi ??
6 notes · View notes
znajdz-swoja-osobe · 2 years
Text
Cześć!
Założyłam to konto z myślą o pomaganiu innym w odnalezieniu nowych znajomych, przyjaciół czy nawet drugiej połówki.
Napisz coś o sobie oraz kogo szukasz wśród społeczności tumblr'a, a ja umieszczę twoją treść anonimowo.
Jeśli zauważysz pod nią serduszko czy komentarz, to znak że znalazł się ktoś, kto chce cię poznać!
.
Bądźmy mili. Szanujmy siebie oraz swój czas.
.
Jeśli szukasz pomocy, rozmowy czy wygadania się - moja skrzynka jest otwarta również na takie wiadomości. Proszę na początku zamieścić słowo "osobiste", abym mogła szybko odróżnić treść od innych.
!! Pamiętajmy że w internecie nie każdy jest tym, za kogo się podaje!!
8 notes · View notes
difficult-unknown · 2 years
Text
Kiedyś byłaś dla mnie siostrą. Teraz jedziemy jednym autem nie wymieniając z sobą słowa i czekając na koniec trasy.
23 notes · View notes
pojebanaaa · 1 year
Text
Znów mi narobiłeś nadziei i znów uwierzyłam, że będzie jak dawniej. Teraz ponownie muszę się leczyć z ciebie.
3 notes · View notes