Tumgik
#czas przeszły
tearsincoffe · 1 month
Text
Dobry wieczór moje miłe Motylki! 🦋
[20.03.2024]
Zgadnijcie kto znów opuścił zajęcia? Dokładnie! Pisząca powyższe słowa. Za tą domyślność należy Ci się -5kg z wagi, Motylku. Chciałabym napisać, że zrobiłam coś minimalnie produktywnego. Chociażby przeczytałam książkę (kosmicznie mi za tym tęskno!) lecz skłamałabym. Przespałam znaczną część dnia co powoli określam rutyną. O szesnastej zaliczyłam drobny spacerek w towarzystwie matrony. Przetrwałyśmy ten dzień bez krzyków i wzajemnych szantaży która pierwsza trafi na łono Abrahama (a w naszej dwuosobowej rodzince to sukces kalibrów równych mej wadze). Zakupoholizm ukradkiem wkrada się ponownie w me skromne progi. Począwszy od przymałych ubrań "dla motywacji" kończąc na jedzeniu którego przy mojej liczbie zaplanowanych głodówek nie tknę przez rok. Przerażającym jest, iż tak czy siak problemy finansowe mi nie grożą więc będę miała przestrzeń do przekształcenia budynku mieszkalnego (określenie dom jest dalece poza zasięgiem) w graciarnie.
Limitem na ten dzień miało być 500kcal lecz moje nieskończone drzemki pomogły przeciągnąć post o kolejną dobę. Trzy dni to niezaprzeczalnie śmiesznie króciutki okres czasu lecz wystarczył mi on aby wizja przeżuwania (którego tak chętnie praktykowałam zaledwie tydzień wcześniej) całkowicie mi zbrzydła. Jutro obowiązkowo wmuszę w siebie coś ze zgromadzonych zapasów ponieważ wizja zemdlenia podczas piątkowych lekcji lub późniejszych zakupów wydaję się być mało kusząca.
Ku własnej zgubie przejrzałam zdjęcia sprzed paru miesięcy. Chryste Panie, stoczyłam się... (właściwie mam obecnie idelanie kulistą figurę do toczenia) naturalnie nie osiągnęłam tam efektów o jakich marzę. Widzę rażące fałdki tu i ówdzie lecz przy moim obecnym wyglądzie... Było naprawdę przyzwoicie. Było - czas przeszły. Słabość doprowadziła mnie do punktu wyjścia. Stracony czas przyprawia mnie o dreszcze, a jutro pierwszy dzień wiosny. Mogę winić tylko siebie. Aby całkowicie nie podupaść powtarzam sobie frazesowe "jutro też jest dzień, każdy błąd można naprawić" chociaż negatywne głosy w głowie obrzucają mój nikły optymizm pomidorami. Dopóki nie dam zakuć tego naiwnego głosiku w dyby uzbroje się w serwetkę do ocierania twarzy i będę walczyć dalej. Pomidory koniec końców są mniej kaloryczne niż wszystko czym z uwielbieniem napychałam pulchne poliki.
SPOŻYTE: 0kcal
SPALONE: 135kcal
(Dane z krokomierza podzielone przez dwa. Poległam w kwestii spełnienia śmiesznie małego progu kroków jaki sobie ustaliłam. Shame on me.)
BILANS: -135kcal
Kończąc trywialnie. Ależ to dziwne uczucie pisać z zupełnie zmienionego konta! Różowo-zielony motyw z Twiggy na profilówce pozostanie w moim serduszku! Obrawszy za swój tumblerowy wizerunek Daisy dopiero zdałam sobie sprawę ile mnie z nią łączy (chociaż nie cierpie takich stwierdzień. Zazwyczaj zrównywanie własnej osoby do kreacji popkultury niesie za sobą mocne ciarki zażenowania).
Chudej nocy Motylki! 🦋
45 notes · View notes
muem-muam · 2 months
Text
Tumblr media
˚𖥔 . ᡣ𐭩 ˚ .⋆ ˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗ ⋆.˚ ᡣ𐭩 .𖥔˚
26.02.2024
1 dzień powrotu do tej cuchnącej zgnilizną placówki. Ostatnio miałam gorszy okres ( fizycznie jak i mentalnie ) który się trochę odbił na wynikach jak i frekwencji. Nie licząc ogromnego zmęczenia spowodowanego moją własna głupotą (bo nie potrafiłam odłożyć noveli w kąt czytając do 1:30 kiedy miałam wstać o 5:30) to o dziwo było fajnie.
Obudziłam się sama, przyszykowałam i przetrwałam dzień, który był przyjemny, bo nie było mojej znajomej ( wymaga 100% poświęcenia uwagi ) więc bateria społeczna jeszcze istnieła po zajęciach. Pogoda zmieniła się na lepsze co poprawiło mój mental, a moi rodzice zamówili mi łóżko do pokoju i może jak już go ogarnę to będę miała choć jedno miejsce na świecie gdzie będę się czuła w 100% komfortowo.
27.02.2024
Następnego dnia spalam 4 godziny XDD
brawo ja
Pomimo tego było git, nie odczułam tak tego. Zrobiłam sobie tego dnia ryż z kurczakiem i ogórkiem, nawet zjadłam całe pałeczkami /⁠ᐠ⁠。⁠ꞈ⁠。⁠ᐟ⁠\ Bardzo przyjemne i wydłuża czas spożywania posiłku 🥢
Tumblr media
Miało to ok. 400kcal, ale ja lubię jeść rzadko, ale porządnie żeby nie sięgnąć zaraz po coś nowego.
Co do jedzenia to idzie mi dobrze ( minęły dopiero prawie 3 dni od wznowienia diety ); tak jak jadłam średnio po 2000-2000+ kcal przez dwa miechy 🤡 to teraz jedząc niecałe 1400 kcal czuję się zajebiście, a nawet lepiej niż po prawie codziennym binge. Myślę że w następnym tygodniu zejdę do 1000 na dzień hehe 🩻
28.02.2024
Środa tragiczny dzień. Po zajęciach chodząc po galerii czekałam na pociąg godzinę, a potem godzinie na peronie bo ciul postanowić nie przyjechać nie dając żadnych informacji o tym. Ostatecznie nimi wielkiego niezadowolenia rodziców poszłam do domu mojej siostry i jej chłopaka.
Lubię u niej być, ale zawsze wciska mi jedzenie a jak nie zjem czegoś to myślę, że może się połapać..... Miesiąc temu po binge skarżyłam się na to jak dużo zjadłam że aż mnie mdliło. Wywiązała się krótka rozmowa podczas której powiedziała, że jagbym miała bulimię to by mnie osobiście wyjaśniła (ja która akurat miała ten epizod ... 👁️👄👁️) Mimoz że była bardziej podśmiechujka z jej strony to wciąż przeszły mnie dreszcze. Gdyby się dowiedziała byłby to mój koniec, ja to po portu to wiem.
...
Teraz intensywne czekanie na weekend (⁠눈⁠‸⁠눈⁠)
。゚·┈୨♡୧┈·゚。
6 notes · View notes
homestuckrichard · 3 months
Text
Wymyśliłam nowe polskie słowo: "Gluglać/Gluglanie" - polskie słowo "yapping". Geneza tego słowa jest z wiersza Zbigniewa Herberta "Głos wewnetrzny", w którym tytuły głos w pewnym momencie mówi "glu glu".
I invented a new Polish word: "Gluglać/Gluglanie" - Polish word for "Yapping". This word refers to Zbigniew Herbert and the poem "Głos wewnetrzny", which at one point the voice says "glu glu".
Variation of this word:
Czas teraźniejszy
Liczba pojedyńcza:
Ja gluglam,
Ty gluglasz,
On/Ona/Ono glugla,
Liczba mnoga:
My gluglamy
Wy gluglacie
Oni/One gluglają
Czas przyszły:
Każda osoba liczby pojedyńczej i mnogiej: gluglać. Np. Ty bedziesz gluglać.
Czas przeszły:
Liczba pojedyńcza:
Ja gluglałem
Ty gluglałeś/gluglałaś
On gluglał
Ona gluglała
Ono gluglało
Liczba mnoga:
My gluglaliśmy
Wy gluglaliście
Oni gluglali
One gluglały
Mam nadzieję na to że będzie następne młodzieżowe słowo roku! 🥰☺️
6 notes · View notes
borntodie523 · 10 months
Text
Do osób, które były/są/przeszły recovery:
Czy po czasie byliście w stanie wyczuć ile jedzenia wam wystarcza? Bo boje się, że jeśli już przestane liczyć te kalorie to będę jeść bez opamiętania. Zjem tyle ile będzie w domu i na ile mi czas pozwoli. Boje się ze brak uczucia tej sytości ale i również brak głodu sprawi ze będę jeść tak cały czas i to się nie unormuje przez co zaczne ciagle tyć. Niby można byłoby ro spróbować kontrolować nawet bez jakiegoś obsesyjnego liczenia kalorii ale chyba nie o to chodzi w recovery. Przynajmniej ja recovery rozumiem jako słuchanie swojego organizmu i dostarczaniu mu tego czego potrzebuje, brak takiej kontroli obsesyjnej. Przynajmniej ja wiem ze chyba jak przejdę na recovery to tak go będzie musiało wyglądać bo z liczeniem kalorii raczej nigdy nie wyjdę na prostą
13 notes · View notes
jamnickowa · 3 months
Text
Pani napadająca.
Poszłam do Misia na obiad. Zwalniało się miejsce, spytałam, czy mogę usiąść. Tak, mogłam. Postawiłam tacę. Pani się ubierała. I zaczęła mówić. A ja nie zdążyłam usiąść. Byłoby niegrzeczne, gdybym usiadła. Zatem stałam, pochylając się ku niej, by jak najwięcej zrozumieć. Nie jest to łatwe, gdyż od pewnego czasu mam awarię aparatu słuchowego a w miejscu, gdzie go zakupiłam i został przystosowany do mojej wady słuchu trwa remont. Pani mówiła, że jest bardzo zdenerwowana, ponieważ była na rozmowie o pracę i - pik pik pik - do sedna brzegu: Ukraińcy to barbarzyńcy, którzy mordują dzieci, odbierają Polakom pracę, jesteśmy idiotami. - Polacy też mordowali. [Czas przeszły? Nie. Ale spokojnie starałam się prowadzić tę rozmowę.] - A pani nic nie rozumie (coś tam, coś.) - Wszyscy ludzie są równi. - Tak, ale pani... Mniej więcej tak to szło. Pani też sobie poszła, pod moim adresem kierując również niemiłe słowa - o ile mnie słuch nie mylił. 😉 Pozwoliłam sobie wstawić emotkę, która, patrząc na to, co wygadywała i jak atmosfera gęstniała nie jest za bardzo na miejscu. Ale trzeba troszkę dystansu nabrać, czyż nie? Myślę, że takich osób, osób, jak ta pani, jest coraz więcej. I ciężko mi się z tym pogodzić. Zatem się nie godzę. Dobranoc Szczupłe Karpie, do przeczytania! 🙂
2 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
O rozmowie kwalifikacyjnej - rozkmina
Byłam na rozmowie bez oczekiwań, bez spinki, bo jednak zaprosili mnie po prawie roku od wysłała CV :P
I kurcze... więcej rozkminy mam teraz, kilka godzin po rozmowie kwalifikacyjnej, niż po wyjściu z rozmowy.
Dlaczego tak zawsze jest z rozmowami kwalifikacyjnymi?
Że jak się nad tym zaduma i przeanalizuje to więcej się działo w niedopowiedzeniu, w tym o czym się nie mówiło niż w tym co zostało wypowiedziane?
Wrażenia takie: piękne miejsce, na uboczu, ogród z kwiatami, do tego przybytek naukowy. Ale do 3 mc mają zamiar zmienić lokalizację na miejsce ulokowane w centrum (będę mieć bliżej z domu), a "dzięki temu" więcej pracowników naukowych będzie mogło mi przyjść z ulicy by truć dupę.
Pytali jak u mnie jest z cierpliwością w stosunku do rozmowy ze starszymi osobami. I zawalczyły we mnie dwa wilki: mam ADHD i cierpliwość to nie jest moja naturalna cecha, zaadaptowałam ją na swoją korzyść, ale dużym kosztem, wolę nie narażać swojego przypakowanego mięśnia cierpliwości na obciążenie ponad siły, bo może jebnąć spektakularnie jak to wiem z doświadczenia; drugi wilk mówi, że to przecież luz, że z własnymi rodzicami po wypadkach pracowałaś i dawałaś radę, babcię swojego chłopaka ogarniasz, w pracy też z przyjemnością tłumaczysz rzeczy starszym osobą, które dzwonią, bo mają z czymś problem... A teraz, po upływie kilku godzin dotarło do mnie, że miałabym do czynienia z osobami takimi jak profesorowie i doktorzy, z uczelni wyższych, w tym z takimi z przerostem ego i nadużywających swojej władzy. Prawdopodobieństwo na trafienie na kogoś o toksycznych zachowaniach, który nigdy nie poniósł konsekwencji swoich nadużyć i komu się wydaje, że może innymi pracownikami pomiatać jest jakoś 90% bardziej prawdopodobne niż w innych lub dotychczas znanych grupach zawodowych. Czy mi się chce narażać na spotkanie z takimi osobami? Tym bardziej, że według rekruterek właśnie trudność w znalezieniu drogi porozumienia ze względu na brak chęci do kompromisów po stronie starszych wiekiem pracowników uczelni spowodował, że teraz szukają pracowników, bo poprzedni złożyli wypowiedzenie.
Na minus rozmowa o pieniądzach - nie potrafili mi powiedzieć ile chcą mi zaproponować netto i dziwili się, że taką formę preferuję. Wręcz to je wprawiło w śmiech taki z zniezrozumienia "kwota netto?". Trochę szok to dla mnie, bo do tej pory to nie był przedmiot dyskusji z pracodawcą - mówię ile chcę dostawać miesięcznie faktycznie na konto i tyle. Bez zabawy w brutto - to jest coś co bardziej interesuje pracodawcę i jestem zdziwiona, że dla Pań nie jest to zrozumiałe (one też są pracowniczkami, też na ich konta wpływa wynagrodzenie netto). W dodatku podałam im widełki oczekiwanego wynagrodzenia - też nie rozumiały widełek. Nerwowo zaśmiały się pytając co to znaczy. Pytały co mam na myśli - odparłam, że chcę zarabiać wyższą kwotę, a nie zejdę poniżej tej niższej, jestem otwarta na negocjacje, cały czas mówiłam o kwocie netto. A one nie potrafiły mi powiedzieć ile to wyjdzie dla mnie netto, szczególnie jeżeli mówimy o widełkach. Ostatecznie zamiast podać mi ile mogą zaproponować opowiedziały ile jest korzyści z pracy w ich dziale. Odebrałam to wtedy jako zmianę tematu, odwrócenie uwagi od czegoś czego na etapie pierwszej rozmowy nie są w stanie mi od razu przedstawić. Zrozumiałam, że przeszły do benefitów, do prezentacji siebie, reprezentowanej przez nie instytucji jako atrakcyjnego dla mnie pracodawcy: że są premie do pensji od wykonanych zadań dlatego nie można mówić o stałej wysokości wynagrodzenia miesięcznego, że raz w roku dostają trzynastkę, że opieka medyczna, dopłaty do wakacji, dopłaty do dzieci na koloniach, dodatki od zakładu w formie pieniężnej przed świętami itp. Ale z czasem dociera do mnie co dosłownie nazwały. W zasadzie przygotowały mnie delikatnie, że nie mogę spodziewać się, że dostanę takie pieniądze na jakie liczę w formie wynagrodzenia miesięcznego, ale jak sobie policze ile pracodawca zaplanował w budżecie, że może na mnie wydać to ostatecznie wyjdzie tyle ile chcę - chociaż premii mogę nie wyrobić (na pewno w pierwszym miesiącu nie dostanę premii od ukończonych projektów i trudno powiedzieć czy w drugim), chociaż mogę nie skorzystać z dopłat na wakacje dla siebie i dzieci (lol), biorąc pod uwagę dodatki świąteczne (które nie mają stałych stawek, które pojawią się w ramach tego co tam mają do rozdania). No i benefity to też jest koszt jaki pracodawca ponosi w ramach zatrudniania mnie, więc to też jest budżetem na mnie, więc jak do mnie trafia np: katra multisport za którą muszę dopłacić to i tak jest to częścią mojego wynagrodzenia i gdybym policzyła ile te procenty dopłacone przez pracodawce za mnie to może mi wyjdzie tyle ile chcę. No chujnia
W kwestii pracy - pedantki. I super! Ale one nie wiedzą, że ja pracuję inaczej. Przepraszały mnie na wstępie za bałagan - rozglądałam się po ascetycznym biurze z 3 równiutkimi plikami papierów na biurku i jednym przewróconym segregatorze na pułce i nie rozumiałam. A one mi wyjaśniały, że wszystkie papiery latają (tj. wg. leżenie na biurku w pliczku to "latają") bez porządku, bez teczek, bo do zmiany biura się szykują. No i ja miałabym z nimi dzielić biuro... w mojej pracy jak coś "lata" to naprawdę "lata", a mój porządek to porozkładane być może nie od linijki, albo dokładnie i dobrze dla mnie, tak, żeby wszystko widać papiery na wszystkich powierzchniach płaskich. Tak pracuję i moim dotychczasowym szefom to nie przeszkadzało. A tym panią ewidentnie by przeszkadzało.
Kolejna sprawa: moja praca ograniczałaby się do czytania strony ministerstwa edukacji, użerania się z naukowcami i robienia kosztorysów. Wszystko z tego robię i wszystko uważam, za najnudniejszy element mojej pracy. Mówiłam panią co uważam za swoj plus - a one odrzekły, że kreatywne działanie to jest działka naukowców, my mamy to spinać schludnie, pilnując, żeby artyści i naukowcy nie zrobili błędów (taaaa, wewnątrz chichotałam w głos), by wszytsko zredagować, podliczyć, przyciąć do formularza i pozbawić ozdobników, z kreatywnego przepisać na język urzędowy. To brzmi jak najnudniejsza praca jaką mi zaproponowano (dla kontrastu: kilka lat temu byłam na rozmowie w sprawie zarządzania klubem go-go :P to było bardziej rozrywkowe niż moje moce przerobowe xD). Czułam sprzeciw słysząc o tej pracy i o tym, że musiały się pożegnać z innymi osobami, które rekrutowały, bo po wspólnej pracy okazywało się, że te osoby nie pasują do ich sposobu prowadzenia biura, a po analizie mojego CV uznały, że ja pasuję idealnie. No... nie. One jeszcze nie wiedzą, a ja WIEM: moja wygodna i wydajna praca w skutku ubocznym uczyniłaby z ich życia koszmar. I odwrotnie.
Do tego brak możliwości pracy z domu - muszę siedzieć w biurze 8h by każdy pracownik naukowy mógł do mojego biurka podbić o byle porze dnia i pomęczyć, oderwać od obowiązków.
I jeszcze rozmawiałyśmy o stylu pracy i doświadczeniach - mówiłam, że potrzebuję wdrożenia, bo z doświadczenia wiem, że co obszar, co projekt, co urząd to sposób tworzenia kosztorysów jest inny - a panie mi powiedziały, że po to zatrudniają specjalistę, aby był samodzielny i im pomógł, a nie by pracę takiej osoby weryfikować czy mu pomagać. LOOOOL.
W zamian oferują umowę o pracę. Jedyny plus.
Niemniej - miłe Panie.
11 notes · View notes
mniczewski · 1 year
Text
PROPTECH
Tumblr media
Samo słowo Proptech powstało z połączenia angielskich pojęć oznaczających technologię i rynek nieruchomości. Może się wydawać kolejnym buzzword, czyli słowem bez znaczenia. Jednak obok pojęcia fintech oznaczającego technologię w finansach, ekotech opisującego technologię w ekologii i wielu pokrewnych jest pojęciem wskazującym przyszłość branży.
Budowanie jest zajęciem tak konserwatywnym jak to tylko możliwe. Wynika to z przynajmniej z dwóch przyczyn. Pierwszą jest czas od przygotowania do ukończenia inwestycji liczony w latach. Oznacza to, że pomysł który jest nowoczesny dzisiaj będzie zrealizowany za parę lat, wtedy nie będzie już nowy. Nowy budynek nie może też powstać jako prototyp. Jesteśmy przyzwyczajeni, że samochody, smartfony i suszarki powstają najpierw jako prototyp. Potem są wielokrotnie sprawdzane i zmieniane. Budynek zazwyczaj jest wybudowany jeden raz, jako prototyp i efekt końcowy jednocześnie. Dlatego rozwiązaniem jest przewidzieć problemy wcześniej, to wymaga sprawnej komunikacji i wymiany wielu informacji.
Proptech oznacza zasadniczą zmianę ponieważ zmienia przepływ informacji. Może się wydawać, że to niewiele. Wystarczy jednak przypomnieć sobie jak robiliśmy zakupy, pisaliśmy listy i rozmawialiśmy ze znajomymi przed epoką Internetu. Jak znaczącą zmianę przeszły nasze codzienne przyzwyczajenia komunikacyjne.
Proptech bazuje na technologiach które wykorzystują przepływ informacji. Jednocześnie jego istotą jest człowiek i biznes. Precyzyjniej rzecz ujmując ma ułatwiać nasze codzienne życie i usprawniać prowadzenie firm, projektów i wszystkich działań, które wydają się proste ale są w istocie skomplikowane.
8 notes · View notes
jazumst · 1 year
Text
Jazu uzewnętrzniony
Żeby Was chuj nie strzelił! Prowadzący kazali mi nie tłumić w sobie emocji i się uzewnętrzniać, więc po raz kolejny mianuję Was powiernikami moich frustracji. Posłuchajcie:
Dopiero teraz doszedłem do siebie po wczoraj. Przecież mało nie zabiłem.
Kierowniczka poszła sobie na urlop i poczęstowała nas dostawą za 20tys. Przychodzę nastawiony na robotę. Myślę, planuję. Byłem ja, Manekin i V2.
Przychodzi V2 i od razu zgarnia ją Manekin, która miała ogarniać lodówkę. No i chuj. Po robocie. Mówię V2, że ma dokładać póki towaru nie ma. "Ona tylko pomoże Manekinowi i idzie". Kurwa mać! One tylko we dwie na kibel nie chodzą!
Manekin sama się podłożyła. Pierdolą więcej niż robią. Manekin pyta kto jest na drugą zmianę. Jak się dowiedziała, że Sasha to zaczęła się z niej śmiać, że "nasz ślimak, który nigdy wyrobić się nie może". No i mi się ulało. Powiedziałem jej coś w stylu - Czego rżysz, jak wy jednak gorsza od drugiej jesteście. - Pewny byłem, że zrobi się Wietnam. Chyba jednak wszedłem im na ambicje, bo wyjebały pyzę i jak ruszyły na sklep to były wszędzie.
Szkoda jednak, że wszędzie i nigdzie zarazem. Stoi klienta. Stoi i stoi. Stoi jeszcze trochę. Ja mam swoich klientów ale wołam. Wołam jedną, drugą... No jak chujem w płot. Wydarłem w końcu mordę, ludzie patrzą jakbym nienormalny był. Manekin do mnie, że wcale ich nie wołałem. Urosło mi, ale nic nie powiedziałem. Sytuacja powtórzyła się wielokrotnie. Potem mi odpyskowała, że sam mogłem obsłużyć Pokazałem jej, że cały czas obsługuję na kasie. No i obraza majestatu nastąpiła.
Zimno jak cholera. Manekin zajebała przeciąg. Kark mi sztywniał aż po żuchwę. Mówię jej żeby zamykała drzwi. Ona otwarte non toper bo jej gorąco a ja staruszek jestem. Przyjechał towar. Pokierowałem, bo one się nie znają. Kazałem Manekinowi iść wydać opakowania na wymianę. Po kurtkę musiała iść, bo zimno. Potem hyc we dwie do nabiału. Ulało mi się znowu i je zjebałem. Za wszystko: za walające się kartony, za folie, za śmieci pod drzwiami i pod śmietnikiem, za nie gniecenie kartonów, że nie pilnują swojego stanowiska, że we dwie siedzą.
Wróciłem tak spierdolony po pracy, że żyć mi się nie chciało. Nie pamiętam żebym jeszcze tak wkurwiony był w robocie. Ukry przeszły same siebie. Dlatego jak potem zadzwoniła KM to powiedziałem, że mam je w piździe. Takie zaradne to niech same sobie radę dają. Dziś nie odbierałem do końca pierwszej zmiany telefonu. Niech sobie same radzą. - Dobrze, że wieczorem był LIVE. Dobrze mi to zrobiło. No i może to, że wywaliłem 5 browarów. I to tylko dlatego 5, bo więcej nie miałem. Fajnie było. Uwielbiam chłopaków z kanału i całą społeczność. Było śmiesznie, było głupio, było nudno, było na każdy temat.
Dziś spacer, cmentarz, działka i pogrzeb kurwixa. Jeszcze dwa dni i urlop. Państwo rodzice wyjeżdżają, więc kebabowa dieta. A potem coś na poważnie, bo mi bebzoch wywaliło.
Dziękuję, że mnie wyczytałyście. Nawet jeżeli nie to dziękuję. Nie muszę tego wiedzieć.
Dobry wieczór ;]
9 notes · View notes
placzus01 · 1 year
Text
Kiedyś były marzenia
Proste dziecięce plany
Dzisiaj są wspomnieniami
Czas przeszły dokonany
3 notes · View notes
tajemniczaja · 2 years
Text
Zawsze się zastanawiam co jest ze mna nie tak. Co robie złe skoro jednego dnia się kochamy, a drugiego nie znamy? Gdy obejmowałeś moja talie czułam jakby traciła grunt pod nogami. Lekka jak motyl a jednocześnie pełna miłości jak miś Puchatek z miodkiem w ręce. Emanowałeś ciepłem i troską, a ja tonęłam, bo nic więcej nie potrafiłam. Nie pocałunki były dla mnie intymne, a te rozmowy między nami. Kiedy siedzieliśmy w wodzie, a ja bawiłam się piaskiem, czułam się jak małe dziecko, taka w końcu mogłam być przy Tobie. Nigdy nie powiedziałeś mi, że robie cokolwiek źle, za kazdym razem doceniałeś gest. Czasem czułam się nieswojo, wszystko tak szybko szło. Byłam zmieszana, ale wiedziałam, ze chciałabym Cie bliżej poznać. Było kilka negatywnych epizodów po drodze, ale wszystkie były po coś. Nie uczyłabym się tak szybko jeździć, gdybyś nie mieszkał tak daleko. Chciałam przyjeżdżać i być choć trochę fair, bo łatwo wymagać, trudniej robić. Jazda autobusem mogła być długa w Twoim przypadku, a ja miałam możliwość choć trochę szczęścia Ci przywieźć. Czas przeszły gra tutaj szczególna rolę. Pewnego dnia wyrzuciłam wszystko z siebie, ale zrobiłam to tylko dlatego, ze zabrakło mi Ciebie, stęskniłam się i nie zrozumiałam ignorancji z Twojej strony. Chciałam wyjaśnić tą sytuację, porozmawiać i zbudować coś na solidnym fundamencie. Mówiłeś, że są wzloty i upadki, ale u nas to drugie przezwyciężyło. Teraz będę tylko i wyłącznie tęsknić.  AT
3 notes · View notes
cristalcasinopoznan · 20 days
Text
Jakie są szanse na zwycięstwo Manchesteru City nad Bayernem Monachium w nadchodzącym meczu ligowym?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jakie są szanse na zwycięstwo Manchesteru City nad Bayernem Monachium w nadchodzącym meczu ligowym?
Analiza taktyki jest kluczowym procesem w wielu dziedzinach życia, w tym w sportach, biznesie i życiu osobistym. Oznacza ona dokładne badanie strategii i planów działania w celu zrozumienia ich skuteczności i skutków. W sporcie, analiza taktyki pozwala drużynom lepiej przygotować się na przeciwnika i podejmować bardziej świadome decyzje w trakcie rywalizacji.
W biznesie, analiza taktyki pomaga przedsiębiorstwom ocenić konkurencję, zidentyfikować swoje mocne i słabe strony oraz opracować strategię sukcesu na rynku. Badanie taktyki marketingowej, sprzedażowej czy działania online pozwala firmom efektywniej zarządzać zasobami i osiągać lepsze wyniki.
W życiu osobistym również warto przeprowadzać analizę taktyki, aby osiągnąć swoje cele i realizować marzenia. Planowanie działań, zastanowienie się nad konsekwencjami decyzji oraz monitorowanie postępów to kluczowe elementy skutecznej taktyki życiowej. Dzięki regularnym analizom można dokonywać korekt i doskonalić swoje strategie w dążeniu do sukcesu.
Podsumowując, analiza taktyki jest istotnym narzędziem zarówno w sporcie, biznesie jak i życiu osobistym. Pozwala ona lepiej zrozumieć środowisko, w którym funkcjonujemy, a także świadomie kierować naszymi działaniami w stronę osiągnięcia pożądanych celów. Dlatego warto poświęcić czas na regularne badanie i doskonalenie taktyki, aby odnosić jeszcze większe sukcesy.
Forma zawodników to kluczowy element w świecie sportu i rywalizacji. Bez odpowiedniej kondycji fizycznej i psychicznej, zawodnicy mogą mieć trudności z osiągnięciem sukcesu w swojej dziedzinie. Dlatego tak ważne jest, aby sportowcy dbali o swoją formę przez cały rok.
Istnieje wiele czynników, które wpływają na formę zawodników. Regularne treningi, odpowiednia dieta i odpowiedni odpoczynek to tylko niektóre z elementów, które są kluczowe dla utrzymania dobrej kondycji. Trenerzy i sztab medyczny często pracują nad indywidualnym planem treningowym i dietetycznym dla każdego sportowca, aby zapewnić mu optymalne warunki do osiągnięcia najlepszych wyników.
Ważnym aspektem dbania o formę zawodników jest również profilaktyka urazów. Zbyt intensywne treningi, niewłaściwa technika czy brak odpowiedniego rozgrzewki mogą prowadzić do kontuzji, które z kolei znacząco ograniczają możliwości sportowca. Dlatego regularne badania lekarskie oraz konsultacje ze specjalistami od rehabilitacji są niezwykle istotne dla utrzymania formy i uniknięcia poważnych urazów.
Wnioskiem jest więc, że forma zawodników jest efektem kompleksowej opieki nad ich ciałem i umysłem. Dbając o odpowiednią dietę, systematyczne treningi i właściwą regenerację, sportowcy mają szansę osiągnąć szczytowe rezultaty w swojej dyscyplinie. Dlatego tak ważne jest, aby zarówno sami zawodnicy, jak i ich otoczenie, zwracali uwagę na wszystkie aspekty wpływające na formę, aby móc cieszyć się sukcesami sportowymi przez wiele lat.
Historia konfrontacji sięga czasów ludzkości, gdzie starcia między jednostkami, grupami czy narodami były nieuniknione. Od starożytnych bitew po współczesne konflikty polityczne, historia konfrontacji jest światłem na przemijające relacje międzyludzkie.
Pierwszym ważnym momentem historii konfrontacji były starożytne wojny, takie jak bitwy pod Maratonem czy Termopilami. Te konflikty zapisane są w historii jako kluczowe wydarzenia, które kształtowały przyszłe pokolenia i decydowały o losach narodów.
Wraz z rozwojem społeczeństw i powstawaniem państw narodowych, konfrontacje przeszły transformację, stając się bardziej złożone i wielowymiarowe. Rewolucje, wojny światowe, zimna wojna - każde z tych wydarzeń to kolejne rozdziały historii konfrontacji, które pozostawiły trwałe ślady w pamięci ludzkości.
Obecnie konfrontacje mają nowe oblicza - walka o prawa człowieka, konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie czy napięcia geopolityczne między światowymi mocarstwami. W dobie globalizacji i internetu, konfrontacje przenoszą się także do przestrzeni wirtualnej, gdzie bitwy informacyjne są równie istotne, co tradycyjne starcia zbrojne.
Historia konfrontacji to nie tylko opowieść o wojnach i konfliktach, ale także o ludzkiej naturze, dążeniu do dominacji oraz próbach rozwiązania sporów. Przeplata się w niej heroiczna odwaga, zdrada, nienawiść i miłość - wszystko to, co tworzy skomplikowaną mozaikę ludzkich relacji na przestrzeni wieków.
Kontuzje i zawieszenia to częsty problem w świecie sportu, zarówno zawodowego, jak i amatorskiego. Zdarzają się one najczęściej w związku z dużym wysiłkiem fizycznym oraz brakiem odpowiedniego przygotowania ciała do intensywnej aktywności sportowej. Kontuzje mogą obejmować różne części ciała, takie jak mięśnie, stawy czy więzadła, i mogą powodować długotrwałe problemy zdrowotne oraz przerwę w treningach sportowych.
Zawieszenia z kolei są często efektem nieprzestrzegania zasad i regulaminów danej dyscypliny sportowej. Mogą być nałożone zarówno na zawodników, jak i całe drużyny, i mają na celu ukaranie za złamanie ustalonych norm. Zawieszenia mogą również wpłynąć negatywnie na karierę sportową zawodnika oraz wyniki zespołu.
Aby unikać kontuzji i zawieszeń, zawodnicy powinni regularnie dbać o swoją kondycję fizyczną, stosować odpowiednie rozgrzewki przed treningiem oraz nosić odpowiedni sprzęt ochronny. Ponadto, należy przestrzegać zasad fair play i szanować przeciwników oraz sędziów. W przypadku kontuzji, niezbędna jest natychmiastowa konsultacja z lekarzem oraz odpowiedni odpoczynek i rehabilitacja.
Wniosek jest prosty - dbajmy o swoje zdrowie i przestrzegajmy zasad, aby uniknąć kontuzji i zawieszeń, które mogą zaszkodzić naszej pasji do sportu.
Warunki atmosferyczne odgrywają kluczową rolę w naszym codziennym życiu, wpływając na nasze samopoczucie, aktywność oraz decyzje podejmowane na co dzień. Bez wątpienia są one również istotnym elementem w kontekście historii i rozwoju ludzkości.
Pierwszym ważnym aspektem warunków atmosferycznych jest temperatura, która może mieć znaczący wpływ na nasze zdrowie i komfort życia. Zarówno zbyt wysokie, jak i zbyt niskie temperatury mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla naszego organizmu. Dodatkowo, temperatura ma wpływ na naszą aktywność fizyczną oraz na rozwój roślin i zwierząt.
Kolejnym istotnym czynnikiem są opady atmosferyczne, takie jak deszcz, śnieg czy grad. Ich ilość i intensywność mają istotne znaczenie dla funkcjonowania ekosystemów oraz gospodarki rolnej. Opady atmosferyczne mogą również wpływać na naszą codzienną aktywność oraz plany na przyszłość.
Wiatr to kolejny istotny element warunków atmosferycznych. Jego siła i kierunek mogą mieć wpływ na transport, rolnictwo, a nawet na produkcję energii elektrycznej. Silne wiatry mogą również powodować szkody materialne i zagrożenie dla życia ludzkiego.
Ogólnie rzecz biorąc, warunki atmosferyczne odgrywają kluczową rolę w naszym życiu i mają znaczący wpływ na wiele obszarów naszej aktywności. Dlatego tak istotne jest monitorowanie i zrozumienie tych czynników, aby móc skutecznie się nimi zarządzać.
0 notes
dzisiajmeczlegia · 21 days
Text
Jakie są najnowsze walki na gali KSW 61?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jakie są najnowsze walki na gali KSW 61?
Na zbliżającej się gali KSW 61 fani mieszanych sztuk walki będą mieli okazję zobaczyć niezwykle emocjonujące pojedynki. Tytuły walk, które zostały zaplanowane na tę galę, obiecują niezapomniane wrażenia dla wszystkich miłośników sportów walki.
Jedną z walk wieczoru będzie starcie o pas mistrzowski kategorii lekkiej. W tej oczekiwanej walce zmierzą się ze sobą doświadczony zawodnik, który broni swojego tytułu, i ambitny pretendent, gotowy zdobyć mistrzostwo. Będzie to starcie pełne emocji i wysokiej jakości sportowej rywalizacji.
Kolejnym pojedynkiem, na który czekają kibice, będzie walka o pas wagi średniej. Obaj zawodnicy cechują się ogromną siłą i determinacją, dlatego pojedynek między nimi zapowiada się niezwykle wyrównany i pełen nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Dodatkowo, na gali KSW 61 zobaczymy wiele innych ciekawych pojedynków, w tym starcia topowych zawodników z różnych kategorii wagowych. Każda walka będzie miała swój unikalny urok i przyciągnie uwagę fanów sportów walki z całego świata.
Nie ma wątpliwości, że gala KSW 61 zapowiada się niezwykle interesująco i dostarczy wielu niezapomnianych chwil dla wszystkich miłośników sportowej rywalizacji. Tytuły walk na tej gali obiecują emocje, które pozostaną w pamięci jeszcze na długo po zakończeniu wydarzenia.
Podczas gali KSW 61 mieliśmy okazję obejrzeć wiele emocjonujących walk, ale można wyróżnić dwie, które z pewnością przeszły do historii jako najważniejsze starcia tego wydarzenia.
Pierwszym z nich był pojedynek pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Łukaszem Jurkowskim. To starcie przyciągnęło uwagę fanów mieszanych sztuk walki na całym świecie. Obaj zawodnicy okazali się być w doskonałej formie, co przełożyło się na niesamowicie zaciętą walkę. Ostatecznie zwycięstwo przypadło w udziale Mariuszowi Pudzianowskiemu, który udowodnił, że wciąż jest jednym z najlepszych fighterów w swojej kategorii wagowej.
Drugim kluczowym starciem tego wieczoru było starcie pomiędzy Michałem Materlą a Albertem Odzemirem. Obaj zawodnicy nie darowali sobie niczego, prezentując wysoki poziom techniczny i determinację do zwycięstwa. Walka była pełna zwrotów akcji, jednak to Materla zdołał pokonać swojego rywala, zapewniając sobie kolejne zwycięstwo na swoim koncie w organizacji KSW.
Obie te walki zostały zapamiętane przez fanów na długo po zakończeniu gali KSW 61. To właśnie dzięki takim starciom mieszane sztuki walki cieszą się ogromną popularnością i przyciągają rzesze wiernych kibiców z całego świata. KSW 61 udowodniło, że polska organizacja potrafi dostarczyć emocji i niezapomnianych momentów na światowym poziomie sportowym.
Na 3. liście walk na nadchodzące wydarzenie KSW 61 można spodziewać się niesamowitej mieszanki emocji i niezwykłych pojedynków. Gala zaplanowana na 27 listopada 2021 roku obiecuje zapierające dech starcia, które z pewnością zachwycą fanów mieszanych sztuk walki.
Jednym z najbardziej oczekiwanych starć jest pojedynek między Michałem Pietrzakiem a Michałem Sobko. Obaj zawodnicy to utalentowani i doświadczeni zawodnicy, którzy z pewnością dadzą widowiskowy występ na ringu. Kolejne starcie, na które warto zwrócić uwagę, to walka Łukasza Rajewskiego z Ilią Topurią. To będą starcia, które przyciągną uwagę kibiców oraz zapewnią niezapomniane emocje.
KSW 61 obiecuje również wiele innych niezwykłych pojedynków, które przyciągną uwagę fanów sztuk walki. Gala ta to doskonała okazja, aby zobaczyć najlepszych zawodników w akcji i cieszyć się widowiskowymi walkami na najwyższym poziomie.
Nie ma co ukrywać, że KSW 61 to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w świecie sportów walki. Fani będą mogli wziąć udział w emocjonującej podróży przez świat MMA, podziwiając umiejętności i determinację zawodników.
Jeśli jesteś pasjonatem sportów walki, koniecznie zarezerwuj czas 27 listopada 2021 roku i przygotuj się na niezapomniane chwile podczas 3. listy walk na KSW 61. To wydarzenie, które trzeba zobaczyć na własne oczy!
W gali KSW 61, która odbędzie się już niedługo, fani mieszanych sztuk walki (MMA) mogą spodziewać się emocjonujących pojedynków i zaciętej rywalizacji. Wśród wielu utalentowanych zawodników, którzy stoczą walki, warto zwrócić uwagę na kilku wyjątkowych uczestników.
Jednym z głównych wydarzeń wieczoru będzie pojedynek pomiędzy Marcinem Różalskim a Tomaszem Oświecińskim. Obaj zawodnicy są doświadczonymi i uznanymi fighterami, co gwarantuje widowiskową walkę i niezapomniane emocje dla widzów.
Kolejnym interesującym starciem będzie pojedynek Kacpra Formeli z Michałem Pietrzakiem. Obaj zawodnicy są ambitnymi wojownikami, którzy zawsze dają z siebie wszystko w klatce. Ta walka obiecuje wiele widowiskowych wymian i nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Nie możemy zapomnieć także o pojedynku pomiędzy Pawłem Polityło a Mateuszem Legierskim. Obaj zawodnicy są pełni determinacji i gotowi do walki do samego końca. Ich starcie na gali KSW 61 z pewnością będzie jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów wieczoru.
Wszystkie walki na gali KSW 61 zapowiadają się niezwykle emocjonująco, a fani mieszanych sztuk walki mogą spodziewać się niezapomnianych wspomnień po tym wydarzeniu. To będzie wieczór pełen niespodzianek, zwrotów akcji i pasji, który na długo pozostanie w pamięci wszystkich miłośników sportów walki.
Na zbliżającej się gali KSW 61 fani mieszanych sztuk walki mogą spodziewać się emocjonujących pojedynków w klatce. Pięć walk, które z pewnością przykują uwagę wszystkich miłośników sportów walki, zapowiada niezapomniany wieczór pełen adrenaliny i napięcia.
W jednym z najbardziej oczekiwanych starć wieczoru zmierzą się ze sobą dwaj utytułowani zawodnicy - Borys Mańkowski i Michał Materla. Obaj posiadają imponujące osiągnięcia na swoim koncie i zapowiadają zaciętą walkę o zwycięstwo.
Kolejne emocjonujące starcie będzie miało miejsce między mistrzem KSW wagi średniej, Scottem Askhamem, a przeciwnikiem, którym będzie Bakary Sako. Ta walka obiecuje wiele nieprzewidywalnych zwrotów akcji i niepokonany w ringu Askham z pewnością nie odda tytułu bez walki.
Wydarzenie KSW 61 to także starcie między Ivanem Erslanem a Wagnerem Prado, a także pojedynek Filipa Pejića z Antunem Račićem. Obie walki należą do jednych z najbardziej wyczekiwanych starć wieczoru, które zapewnią ekscytujące chwile dla kibiców.
Wszystkie planowane pojedynki na gali KSW 61 obiecują widowisko na najwyższym poziomie i walki, które na długo pozostaną w pamięci fanów mieszanych sztuk walki. Ten wieczór będzie prawdziwym świętem dla wszystkich miłośników sportów walki, którzy nie mogą się doczekać heroicznych zmagań w klatce. Koniecznie śledźcie to wydarzenie, ponieważ emocje sięgną zenitu!
0 notes
okee-ventii · 2 months
Text
Czas przeszły
0 notes
bibi-420 · 4 months
Text
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Tańczę
Zdanie twierdzące - I dance
Czas teraźniejsze  -I dance
Czas przyszły -I will dance
Czas przeszły - I used to dance
Zdanie przeczące - I don't dance
Pytanie ? - did you dance?
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ..
osoba l.poj. - ja - I dance
osoba l.poj. - ty - you dance
osoba l.poj. - on - he dance
osoba l.poj. - ona -She dance
osoba l.poj. -ono - they dance
osoba l.mn. - my -we dance
osoba l.mn. - wy- you dance
osoba l.mn. - oni -they dance
osoba l.mn. -one -they dance
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Rzeczownik - Who? (Kto?) what (co?) - Dance
Czasownik - What is he doing? ( Co robi?)What's happening to him? (Co się z nim dzieje?) -dances
Przymiotnik - What? (jaki?) what? (Jaka?)  What? (Jakie?)  whose?(czyj?)  whose? (Czyja?) whose? (Czyje?) which? (Który?)  which? (Która?) which? (Które?)-dance
Przysłówek -  How? (jak?) Where? (gdzie?) When?( kiedy? )
Liczebnik- how much? (ile?)which one? (który z kolei?) -dance
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Mianownik : (kto?) (co?): dance
Dopełniacz :(kogo?) (czego?):He dances
Celownik : (komu?) (czemu?):Dance
Biernik : (kogo?) (co?): Dance
Narzędnik (z kim?) (z czym?): dancing
Miejscownik : (o kim?) (o czym?):Dancing
Wołacz (o!): dance
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
0 notes
madaboutyoumatt · 4 months
Text
Omegaverse - Max
Na te niskie pomruki aż przyjemne ciarki go przeszły po plecach. Tyle wystarczyło aby mu się lepiej zrobiło. Dla niektórych było to tylko tyle, dla innych AŻ tyle.
Max już myślał na temat tego czy w ogóle się opłaca kontaktować z Masonem. Znikł akurat w najważniejszym momencie, już po raz drugi to zrobił i mało obchodziło młodszego czy robił to specjalnie czy nieświadomie. W pewien sposób znowu go zawodził. Wykorzystanie, brak przeprosin i szacunku a teraz jeszcze dziecko i zniknięcie. Niby wrócił po tygodniu, ale co jeżeli tak miałoby to wyglądać? Już zaczął z panią doktor próbę dopasowania jakiś leków z alfimi feromonami aby było mu lżej w trakcie ciąży, ale jak widać nie sprawdzały się. A najprostszy sposób siedział teraz przy jednym z stolików w jego kawiarni. Tylko, że raz w tygodniu nie wystarczą spotkania. Będą musieli spotykać się częściej. Co jeżeli ten znowu zniknie i nic nie powie? Max ma się zwijać z bólu i grzecznie czekać?
Tym razem zmiana była trochę inna niż zazwyczaj, bo tylko przez połowę czasu Max ignorował nieproszonego gościa. Przez drugą połowę albo się zawieszał wzrokiem na nim albo giną gdzieś na zapleczu. Jednak to był Max, on lubił dziwnie się zachowywać, więc nikt raczej nie zwracał na niego więcej uwagi.
Kiedy pożegnał ostatniego gościa, pozamiatał i wyłączył wszystkie sprzęty po prostu zaczął się szykować do wyjścia co też dało Masonowi znać i ten także podniósł się z miejsca. Bez słowa młodszy zamykał a starszy temu się przyglądał a potem pod jedną parasolką podeszli do niedaleko zaparkowanego auta.
- Nie, dzięki. Nie chce tego ogrzewania. – odpowiedział kiedy wyższy już sięgał ku przyciskowi wskazującemu na podgrzewanie foteli. Nie wiedział czy mógł tego używać, dopiero niedawno przeczytał, że nawet gorących kąpieli nie powinien brać.
- Nie nudzi cię to? To przychodzenie i siedzenie w kawiarni kiedy nie wiesz czy to w ogóle cokolwiek da? – tylko ten jeden raz przerwał między nimi ciszę. Wyglądał na zmęczonego, ale też i o wiele bardziej zrelaksowanego przy Masonie niż jak do tej pory, jakby trochę opuścił gardę, chociaż nadal na niego się nie patrzył.
- Jutro, koło 20. Może być?
Tego wieczoru nie miał sił. Wziął jedynie wszystkie leki i padł jak nieżywy. To była też jedna z lepszych nocy… od jakiegoś tygodnia. I zaczynał rozumieć dlaczego. Feromony miały absurdalnie dużą władzę nad nimi. A na pewno teraz nad nim.
- Matt, potrzebuję pomocy. – zadzwonił znowu do przyjaciela, zaraz po tym jak w kawiarni wziął wolne. Nie mógł tam spędzić całej zmiany stresując się rozmową, która go dzisiaj czekała. – Wczoraj się pojawił. Jak to kto? Ten palant co mnie zaciążył. – prychnął, bo mimo wszystko nadal był zły na alfę i jego myślenie się nie zmieniło. – Więc kując żelazo póki gorące zaprosiłem go dzisiaj na rozmowę. – cisza. – Kurwa. Źle zrobiłem, prawda? Fatalnie! – dopiero teraz zaczynał panikować. – Może nie powinienem nic mu mówić? Udam, że chciałem pogadać o czymś innym albo go lepiej poznać. – sapnięcie. – Sam już nie wiem co mam zrobi! Oprócz tego, że muszę posprzątać.
I Matt jak zwykle jako dobry przyjaciel przyjechał do niego. Pomógł z sprzątaniem mieszkania. Pochowali wszystko co mogłoby jakkolwiek zdradzić cel tej wizyty, bo to od Maxa zależało czy będzie chciał to powiedzieć czy nie. Mógł jeszcze poczekać. Co prawda czas go gonił, ale mógł zrobić to na własnych zasadach.
- Pamiętaj, cokolwiek by się nie działo masz wsparcie. Na pewno moje, ale i inni też pomogą. Nie musisz się na nic zgadzać czego nie chcesz.
- I co, wychowasz razem ze mną to dziecko?
- Jasne. – nie było ani chwili zawahania w głosie Matta. – Co prawda Josh może być zazdrosny, ale damy radę. Będę najlepszym wujkiem na świecie. Chociaż dentyści raczej odstraszają dzieci. – uśmiechnął się stawiając Maxa trochę do pionu.  – Muszę lecieć, ale nie przejmuj się. Cokolwiek by się nie stało naprawdę to nie koniec świata. Będzie dobrze!
0 notes
wolcichyczas · 11 months
Text
06/03/23
2 Piotra 1:5-9 
(5) I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem, (6) poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie pobożnością, (7) pobożność braterstwem, braterstwo miłością. (8) Jeśli je bowiem posiadacie i one się pomnażają, to nie dopuszczą do tego, abyście byli bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. (9) Kto zaś ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z dawniejszych swoich grzechów. 
W wersetach 1-4 Piotr rzuca nam wyzwanie, żeby upodobnić się do Bożego obrazu (zobacz Rzymian 12:1-2). On teraz wymienia listę ośmiu cech, które charakteryzują styl życia kogoś stworzonego na Boży obraz. Mamy “dołożyć wszelkich starań”, co wymaga wysiłku i pośpiechu. „Wiara” najwidoczniej podsumowuje wersety 1-4 jako synonim zbawienia (zbawiająca wiara). To może również odnosić się do naszego codziennego chodzenia z Bogiem ponieważ my nie tylko zostaliśmy zbawieni ( czas przeszły) przez wiarę, ale też jesteśmy zbawiani (czas teraźniejszy) przez wiarę. Całe chrześcijańskie życie jest jak jeden spacer wiary. Do naszego stałego zaufania w Bożą troskę, dorzuca się nam „cnotę”. Cnota jest słowem, które oznacza nieodłączną perfekcję. Nie tylko wykonujemy dobre uczynki, ale również wyglądamy i postępujemy jako ktoś od kogo się oczekuje dobrych uczynków. Do tego dodajemy jeszcze „poznanie”. Słowo „poznanie” oznacza intymne, praktyczne poznanie, tak jak w małżeństwie. Nie możemy tylko znać Boga teoretycznie lub powierzchownie. Musimy znać go dogłębnie i intymnie, aby przekazywać Jego błogosławieństwo dalej. “Powściągliwość” odnosi się do zdolności odpowiedzenia na okoliczności tak, jak gdybyśmy naprawdę byli przekonani, że Bóg ma wszystko pod kontrolą. Dosłownie oznacza ono siłę, w odniesieniu do samodyscypliny. “Cierpliwość” oznacza “pozostanie pod” co jest podobne do naszego konceptu kogoś wytrzymującego dużą presje. “Pobożność” nie posiada w sobie słowa “Bóg” w greckim języku. W grece oznacza to coś dobrego i bycie czemuś oddanym. Mówi o charakterze kogoś oddanego Bogu. Ktoś taki kocha braci (tych ze swojej własnej rodziny). To nie jest ta najwyższa miłość, agape. Miłość agape poświęca się ( i nie wymaga niczego w zamian). “Pomnażają,”, a nie jedynie spełniają minimum. 
Krok Życiowy 
Pytanie “Co?” w chrześcijańskim życiu jest proste, ale to pytanie “Jak?” jest wyzwaniem.
0 notes