Wie pan, moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej powiedziałbym że ludzi. Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazlem, i dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta się mnie o to samo ,,ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość" a ja odpowiadam, że to proste! To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro, kto wie? Dlaczego by nie! Oddam się pracy społecznej i będę ot choćby... sadzić... marchew
Wszystko co najlepsze to dzisiejsze słoneczne promienie w ten bezchmurny dzień wymarzony. Słoneczna pantomima naszej radosnej pierwotnej twarzy, istoty życia, oddechu ulgi