Tumgik
#najwazniejsze
caluski · 5 months
Text
Tumblr media
twardzioszek.... czosnaczek....
17 notes · View notes
drifftingg · 2 months
Text
raport mlodeglowy (link na koncu posta)
Tumblr media
Ten raport to jest jakiś koszmar liczby są zatrważajace i są przedstawione w formie takich grafik - wrzucę ich więcej (te najwazniejsze + związane z 3D) ale juz moge z góry powiedzieć to jest totalny koszmar
Aha i tez mozecie zobaczyc ile osob nie akceptuje swoje wyglądu (bo niestety czasami sa tutaj posty że wszyscy mają dobrze ale my motylki najgorzej - no niestety wiele osob ma 3d bez motylkowania i wiele osób ma inne problemy ze swoim wyglądem - dysforie i po prostu swoim obrazem)
Tumblr media
no i proszę druga grafika i mamy - 43,3 % objada sie lub glodzi to jest największe takie badanie w polsce są osoby praktycznie po równo z podstawówki i szkół wyższych
W przeprowadzonym badaniu ilościowym wzięło udział 51,4% kobiet (94.827) oraz 45,2% mężczyzn (83.335). Pozostała część respondentów (3,4% - 6.285 osób) zadeklarowała płeć inną niż bycie kobietą lub mężczyzną.
34% - cwiczy ponad sily
16% - samookalecza
1 na 3 - odchudzanie
28% - brak checi do zycia
32,5% - nie akceptuje tego jak wyglada
1 na 3 - czuje sie samotny
1 na 3 - problemy ze snem
Tak droga mlodzież jesteście ruchani przez system edukacji, social media, siebie samych (bo przeciez wiele mlodych osób doswiadcza przemocy i gnebienia od rówieśników) - na pewno takie liczby sa w tym raporcie
Tumblr media
To jest jakiđ koszmar - 1 na 5 nie chce żyć
4 na 10 - myślało o podjeciu próby S
25% - mówilo o sui
42% - ktoś mowił o sui lub podjął próbe z ich otoczenia
30% - ma podejrzenie depresji
1 na 10 (CO DZIESIĄTA OSOBA) - próba sui
Przeciez to jest totalny koszmar
LINK DO BADANIA: https://mlodeglowy.pl/wp-content/uploads/2023/04/MLODE-GLOWY.-Otwarcie-o-zdrowiu-psychicznym_-Raport-final.pdf
53 notes · View notes
meowedbytracy · 2 months
Text
Wiele osob ma problem z utrzymaniem diety podam wam pare pomyslow ktore moze wam to ulatwia<333
1. Cel=nagroda, pierwszym ze sposobow jest kupywanie sobie nagrody po osiagnieciu ktoregos z celow(jakies ubranie,kosmetyk itp.). Uwaga nie moze byc ta nagroda jedzenie, nie jestes psem aby w nagrode dostawac jedzenie plus powinnqs sie trzymac diety. w taki sposob bedziesz sie nagradzac jedzeniem co chwile i przestaniesz sie trzymac diety.
2. Drugim sposobem jest wypisanie na poczatek tygodnia tego co zamierzasz zjesc przez caly tydzien. Jesli masz ochote na slodycze w cisfu tygodnia po prostu kupyj slodkie jedzenie ktore zjesz w tygodniu. Badz wypisz na kartce dlaczego nie powinnqs tego robic. Nie kaz sie to najwazniejsze i nie badz mega surowq dla siebie. Nastepnym razem pojdzie lepiej. Ana to twoja prawdziwa przyjaciolka ona bedzie przy tobie, bedzie z toba dazyc do idealu. Nie zostawi cie- kazdy popelnia bledy.
35 notes · View notes
urfavana2 · 6 days
Text
na sniadanie byla kajzerka z szynka wiec okolo 220 kcal. Na obiad bede jesc to co wczoraj czyli konjac z sosem i pieczarkami (66 kcal), a o 16 jade z mama do galerii wiec troche krokow zrobie i nie bede myslala o jedzeniu. Zgodnie z moim planem bede kupowala krem do twarzy i jakis nowy kosmetyk. Moze jakies jedno ubranie na lato kupie jak bedzie cos ladnego, ale jeszcze wsm nie wiem. Najwazniejsze zeby sie zmiescic w limicie 350 kcal i mam nadzieje, ze mama mi nie bedzie kazala nic jesc w galerii ani nie bedzie gadaa o jedzeniu, bo wtedy sie zalamie. Jak wroxe do domu okolo 13 to ide na spacer z psem i postaram sie dobic z 5 k krokow, zeby miec juz spalone przed tymi zakupami. Trzymajcie sie chudo motylki 🦋🎀
22 notes · View notes
123-86543467 · 1 month
Text
Dzień 1
Dziennik motylkowy🦋
☆Jak powstrzymać binga?
☆Czy opłaca się wymiotować?
☆Ile jeść kcal?
1. Na powstrzymanie binga jest wiele sposobów. Ja osobiście polecam pić BARDZO dużo wody, ok 3/4 litry. Moim ratunkiem są zielone herbatki, różne ziółka i czarna kawa. Kiedy będziesz głodna, sięgnij po picie. Cole zero traktuj jako rzadki przysmak, może i ma zero kcal ale rozpycha jelita i wydyma brzuch. Polecam 1/2 razy w tygodniu😉 A teraz najwazniejsze, jeśli wiesz, że zbliża się binge to zjedz dużo nisko kalorycznego jedzenia, np. Jogurt proteinowy(130kcal) jabłko(60kcal) i 3 wafle ryżowe(57kcal). Uwierz mi to lepsze niż zjedzenie np. Paczki chipsów albo makaronu z serem lub pizzy! Zapchasz się a głód zostanie zaspokojony. Pamiętaj że nawet jeśli zjadłaś 5000kcal przez binga (ohyda) to nadal masz dietę!!!! Nie upoważnia Cię to do powstrzymania diety i poddania się.
2. Kiedyś próbowałam wymiotować, ale to nie dla mnie. Nie polecam wymiotować. Po pierwsze duża część kcal wchłania się już w ustach więc pozbędziecie się małej ilości kcal, a dużo jedzenia, przez co możliwe że krócej wytrzymacie beż jedzenia. Nie ma to sensu. Po drugie wasze zęby będą zniszczone i żółte, chcecie tego?
3. Polecam stopniowo zmniejszać limity. Jeśli np. Jadłeś 2000kcal to zacznij pierwszy tydzień od 1600, kolejny 1500 i tak dalej. I taki pro tip ode mnie. Lepiej żebyś zjadła tak samo kaloryczne zdrowe przepisy niż np. paczkę słodyczy/paluszków/McDonalda. Uwierzcie mi że jakość tego co jemy też się liczy. Nie patrz ślepo na tylko kcal bo jeśli zjesz zdrowo i postawisz na objętość posiłku, twoje ciało podziękuje. Zdrowa dieta=mniejsze zaparcia=zdrowsza sylwetka.
To już koniec jak na dziś, lecimy z tym dziennikiem!!!
38 notes · View notes
bmi10 · 13 days
Text
Zebralam najwazniejsze dla mnie punkty dekalogu znalezione na motylkowym blogu 🤍 zwlaszcza punkt 5 🤍
Tumblr media
24 notes · View notes
azdokoscistuff · 2 months
Text
Tumblr media
・bilans 23.02.24 ⋆ ˚。⋆୨୧˚
zjedzone - 812
spalone - 100
łacznie - 712
im not really proud tbh wiem ze potrafie lepiej ZNACZNIE ale podkresle znowu ze nie minelo duzo czasu odkad bylam na pseudo recovery wiec nie chce jeszcze znizac limitow bardzo ale still moglam zjesc te 700 a spalic 100 i wyjsc na 600 ale kolejny dzien moze bedzie lepszy postaram sie jeszcze wiecej cwiczyc bo brakuje mi tego ale dzis bylam dosc ospala + mialam egzamin wiec skupilam sie na nauce ALE najwazniejsze jest to ze nie ma binge cycklu i ze nie binguje oby tak dalejj
chudej nocy!!
22 notes · View notes
rosiemarcia · 11 months
Note
Hej widziałam, że masz napisane w biografii o motywacji innych. Ostatnio w ogóle nie mogę zacząć żadnych diet i może masz jakieś rady ogólne?
Hej motylki!
postanowiłam odpowiedzieć na to pytanie w formie posta, podzielę się z wami moimi tipami co do diet i wstrzymywania głodu! ^_^
Głód i apetyt
Głód to rzecz najbardziej niechciana przez nas motylki, ale odczuwanie go daje nam poczucie wygranej. Jeśli chcemy żeby głód naprawdę znaczył cos dobrego, musimy nauczyć się go zwalczać a nie zaspokajać! Ale głód to nie jedyna nieprzyjemna rzecz w utrzymywaniu diety, jest jeszcze apetyt. Myśle że to on jest najgorszym problemem dla wielu motylków. Zazwyczaj nie tęsknimy za uczuciem pełności, a za smakiem i przyjemnością której doznajemy spożywając nasze ulubione potrawy. To apetyt powinnismy kontrolować, nie głód. Głód łatwo „oszukać” albo zniwelować, myśle ze największy problem pojawia się razem z apetytem.
Jak zwalczyć głód?
Zacznę od najważniejszego. Woda. Jak wszyscy pewnie wiecie, woda zapewnia nam uczucie pełności, z resztą dobre nawodnienie też jest bardzo ważne, dlatego pierwsza rada ode mnie - pamiętajcie o piciu wody.
Mało kaloryczne przekąski - to właśnie druga rada jaką mogę się z wami podzielić. Wiem że nie na każdego to zadziała ale warzywa lub owoce w dużych ilościach świetnie zapychają. Często pomagają one też zwalczyć apetyt! Jeśli jednak nie przepadacie za smakiem niektórych warzyw np ogórka, to spróbujcie go jakos doprawić. Ja osobiście polecam sos sojowy. Ogórek z sosem sojowym wiele razy uratował mnie od napadu, poprostu zamiast jedzenia chipsów, fast foodow i słodyczy, zapchałam się ógorkiem z sosem sojowym.
Zajmijcie się czymś - Gdy pojawia się głód a jesteście np na faście, polecam wam zająć głowę czymś innym. Polecam różne sporty albo zajęcie się obowiązkami, ale jeśli nie macie ochoty na bardxiej energiczne rzeczy zajmijcie się czymkolwiek. Ciekawa książka, serial, gra na gitarze, malowanie się, postarajcie robić się to co najbardziej lubicie, spróbujcie znaleść ucieczkę od głodu.
Pamiętajcie ze potrzebujemy jedzenia do przeżycia - to nic złego jeśli czasem wyjdziecie 100 kcal poza limit. Wszyscy jesteśmy ludźmi i potrzebujemy jedzenia. Ana to choroba psychiczna, może i efekty są świetne, widzimy nasze kości, jesteśmy chude i mamy tak piękne figury, ale musimy pamiętać o tym że to również nas niszczy. Nieważne jak bardzo zmienimy nasz mindset, ciało będzie się domagało jedzenia. Jeśli chcecie uniknąć napadów, spróbujcie wyregulować swój metabolizm i dostarczyć ciału torche więcej jedzenia, ja osobiście polecam 800/1000 kcal. Warto zrobić sobie troszkę wiekszy limit kilka razy w miesiącu. Równowaga to podstawa gdy jest się na diecie :>
Co do motywacji
myśle że najlepszą rzeczą która może wam się przydarzyć jest opiekun. Osoba która codxiennie będzie was motywować oraz pilnować. Ja chętnie pomoge kilku osobom, zawsze jestem chętna do pomocy motlkom wiec mozecie pisać śmiało ^_^
samodyscyplina - popracujcie nad samodyscyplina i samokontrola. Myśle że to bardzo silna cecha charakteru. Gdy umiemy sami się kontrolować mamy bardzo dużo możliwości. Ja niestety takiej cechy nie posiadam wiec łączmy się w bólu motylki :pp
filmy motywacyjne - Na mnie to nie działa, ale wiem ze dużo motylków oglada filmiki o ed i o anie. Może to akurat cos dla was wiec warto spróbować!
Thinspo i Fatspo - Myśle ze każdy z was to zna, wydaje mi się ze to najpopularniejsza metoda motywacji wśród naszej społeczności. Spróbujcie same poszukać w internecie np na pinterescie fatspo slbo thinspo. Utwórzcie tablice na pinie, porównujcie się do tego, cokolwiek co was zmotywuje i sprawi ze bedxiecie czuć się lepiej! Mozecie tez prosić inne motylki o meanspo albo sweetspo. Większość osób w tej społeczności to przekochane i chetne do pomocy osoby, dlatego nie bójcie się pisać do innych.
I najwazniejsze!
Upadki są potrzebne w drodze do sukcesu
Wszystko nie może być idealnie. Z niczym nie jest.
W wielu innych sytuacjach tez napewno macie wzloty i upadki. Dlaczego zwracamy uwage akurat na te dotyczące ed?
normalizujmy napady i gorsze chwile
one zawsze były, są i będą. Są one nam potrzebne do zwycięstwa.
coś dla osób pełnoletnich!
Palenie bardzo pomaga w zwalczaniu głodu. U niektórych działa na dłużej, u innych na krócej. Osobiście nie polecam tego stosować jeśli nigdy nie paliliscie, palenie to okropny nałóg i nikomu go nie życze, zwracam się tu bardziej do osób palących, spróbujcie zwalczać głód paleniem!
62 notes · View notes
angriso9 · 7 days
Text
12.04
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
takie byle jakie zdjecia ale juz trudno, ten 4move to mial chyba z 32 kcal sorki zapomnialem zapisac na zdjeciu
dzis zjadlem troszeczke wiecej ale chociaz tak syto i raczej zdrowo, na obiad tą salatke zrobilem z gotowanej piersi i roznych warzyw jakie mialem a "sos" z doslownie takiego jogurtu i musztardy no i doprawilem, tbh bylo git ale w polowie jakos trudno mi sie to jadlo, nwm jakos tak ciezko ze musialem odczekac ze 20 minut i dopiero dokonczylem
te kanapki na kolacje (te wafle) takie zajebiste byly a takie proste bo pomidor szczypiorek i jajko no i sól i czosnek ten granulowany (wszedzie go daje kocham go)
nie cwiczylem dzis tylko chodzilem tak troszevzke wiecej niz w zwykly szary dzien jak ide do szkoly i spowrotem
no nwm co moge jeszvze napisac, w szkole bylo mid w chuj, mialem 8 lekcji i juz jakos podczas tych ostatnich myslalem ze mi leb rozjebie juz taki bylem przebodzcowany ze myslalem ze spierdole ze szkoly ale mam spory problem z frekfencja teraz ii no sie powstrzymalem, jeszvze dzis byly prace w grupach (pani pozwolila sama sie dobierac) (nie mam ani jednego znajomego w klasie) (kms)
przyjechalem tez kilka godzin temu do babci na weekend na grilla bo w poniedzialek mam urodziny, mama sie mnie pytala co chce na grilla i doslownie powiedzialem ze no boczek karkowka no bo rzeczywiscie je lubie i troche zjem napewno, pewnie jeszvze bedzie salatka taka no salata ogorek sos salatkowy papryka itp wiec i tak najwiecej zjem jej (kocham ją) juz mimo tego ze do tego sosu mama dodaje bodajze lyzke oleju, podejrze troche jak bedzie robic zeby ogarnac ile tam go daje bo to wsm najwazniejsze bo ta salata ogorek to tyle ma kalorii co nic.
Teraz sie umylem i pewnie niedlugo pojde spac bo troche zmeczony jestem wiec jezeli ktos to czyta tez wieczorem to dobranoc :>
bilans: +705 -209 1,75 l wody
(postaram sie teraz znowu robic te bilanse w miare estetycznie jak kiedys ale i forgor)
8 notes · View notes
k4ban0s2 · 8 months
Text
n no jest zajebiscie. moze i n mialam zadnych innych zakolanowek bez dodatku czarnego a wolalabym uzyc np niebieskie alvo zielone albo biale ale jak dla mnie bomba to najwazniejsze😋😋😋
Tumblr media
jakosc 60/10 jak zawsze zreszta 😲😲😲😲
29 notes · View notes
persephoneola · 8 months
Text
Po urlopie
Wrocilismy z wlajazy.
Pierwszy tydzien byl typowo plazowy. Pyszne jedzenie i wspanialy wybor, ale po trzecim dniu wiem, ze 5 dni takich luksusow to dla mnie maks i dwoch tygodni bym nie zniosla. Ale odpoczelam, najwazniejsze.
Drugi tydzien we dwoje i bardzo aktywny. Nigdy nie myslalam, ze rejsy statkami tak mnie podjaraja. Moze to tez kwestia pieknej trasy, bo Baltyk pomiedzy Finlandia i Wyspami Alandzkimi i pomiedzy Wyspami Alandzkimi a Szwecja jest piekny, ze wszystkimi tymi malymi wysepkami i cypelkami.
Lotwa i Estonia piekne jak zawsze, Finlandia jak z wyobrazen (btw. w ten piatek znowu Helsinki, najpierw 38 lat bez, a teraz dwa razy w przeciagu niecalego tygodnia). Tylko te predkosci na drogach krajowych... really?
A Sztokholm mnie bardzo rozczarowal, tlumy turystow, wyblakle kolory fasad i problemy z platnoscia ich wlasna gotowka. Gdyby to byla strefa euro, karta jak najbardziej, ale prowizja przy kazdej transakcji... no nie.
23 notes · View notes
dont-eat-mimi · 2 months
Text
Tumblr media
Spalilam to wszystko co zjadlam (204kcal bo tyle mial ryz ktory zjadlam) moglobyc lepiej ale najwazniejsze ze spalilam ten ryz walony po co ja to jadlam dalej mam wyrzuty ogladalam sb thirteen podczas cwiczenia
14 notes · View notes
drifftingg · 7 months
Text
STUDIA I DYNIA
Za mną pierwszy dzień studiów było fajowo ale niestety nie jestem jeszcze przestawiony na wstawanie o 7 rano żeby dojechać na 8 rano na zajęcia - a zaczynam o 8 pare razy w tygodniu. Po jednych zajęciach powrót do domu i dopiero od 15:00 wykład i kolejny o 16:45 - byłem tak niewyspany bo nie udało mi się zrealizować planu odespania w ciągu dnia. I przysypiałem na tych wykładach ale no cóz zdaza sie na studiach.
Studia mam przy pętli tramwajowej i doslownie od rana do wieczora jak przechodzilem obok punktu gdzie mozna kupic sobie bilet semestralny na tramwaj kolejka byla na 20-30 osób. A obok tej kolejki stał automat z biletami w którym też da się kupić taki bilet semestralny (ja rozumiem obawę że kupi się zły bilet semestralny czy coś ale ja także ja mialem sprawdzilem w internecie ktory kupic i ominelo mnie stanie w kolejce 30 osobowej gdzie kazda z osób szla do jedynego okienka i zajmowala kilka minut bo trzeba wybrac strefy, zaplacic itd itd itd).
Po zajęciach porannych zajechalem do carrfoura żeby kupic skladniki do ciast oraz do tacos - ktore zjadlem dziś na lunch oraz obiad (po 2 tacos) najadam się takimi dwoma do pelna i troche :D takze musze wkladac do nich moze mniej mięska bo 1,5 jeśc to jakoś dziwnie. Generalnie znalazłem fajny artykuł o tym jakie odmiany dyni mają jaki miąsz z opisem smaku, slodyczy, wilgotności, intensywności posmaku dyniowego, konsystencji miąszu po upieczeniu itd. Polowałem na dynie blue hubbard lub kobucha. Ale do wyboru miałem tylko Nelsona, Makaronową, tą najtańszą pomaranczową, Hokkaido oraz Muscat.
Kupiłem 3,6kg nelsona jak mama zobaczyła jak ona wygląda w domu to się tak śmiala :DDD mowiła że ona nie wieży że to dynia (nie na powaznie po prostu ona jest cała taka blado miętowa i serio smiesznie wyglada bardziej jak kosmita) A po co mi dynia? A no do drugiego juz pumpkin pie (przemilczę że jedząc pumpkin pie moja dietka troche wolniej idzie ale sorry nie jadlem czegos tak cudownego od sam nie pamietam kiedy.
Przypomne ze robilem samemu mleko skonsensowane (gotujemy mleko, smietankę oraz cukier (u mnie erytrytolek) az odparuje sie wiekszosc mleka i zgęstnieje potem do lodówki żeby zgęstnialo mocniej. Efektem jest krówkowe w smaku i budyniowe w kolorze mleko gęste jak to z puszki tylko o lepszej konsystencji, można zrobić je bez cukru (175g cukru robi swoje pod względem kalorii) i najwazniejsze argument - powód dla którego namawiam każdą osobe które chce upiec własne pumpkin pie - mleko ma mocno palony posmak i powiem wam że raz zrobiłem wersję w własnm mlekiem i dynią pieczoną samemu i juz obie rzeczy tak zrobię za każdym razem. Robienie from scratch jest fajną zabawą ale w tych przepisach w ktorych smak robi się 200, 300, 500% razy lepsze to koniecznośc.
Puree dyni z puszki nie próbowałem na porównanie i nie polecam - dynia jest bardzo tania (3-5zł/kg) mozna wybrac odmianę z tych jakie znajdziecie (mozna upiec raz na takiej raz na takiej i sobie wybrać ulubiona dynię ja teraz sprawdze czy wolę nelson czy piżmową (butternut)). Plus z takiej dyni zostaje sporo puree ktore mozna uzyc do: pumpkin spice latte, dyniowych muffinów, kremów z dyni (zupki kremy są niskoloryczne a dyniowa np po tajsku jest cudownie limonkowa i ostra na raz i aksamitna <3).
Naprawde nie każcie sie dłużej namawiać dynia jest cudowna kupcie sobie dynie rozbawicie mamę jej wygladem. Zaszpanujcie skillem że z jakiejś tam dyni zrobicie kilka potraw na raz każdą cudownie pyszną.
23 notes · View notes
eut4nazj4 · 2 months
Text
Jedzenie znow stalo sie trudne
w dwa tygodnie doprowadzilam sie do stanu w ktorym cala sie trzese,ciezko mi spalic szluga, wszystko jest ciemne i rozmazane, chodzenie jest kurewnie meczace i najwazniejsze, podliczam kalorie z pierdolonych plasterkow ogorka i wody z cytryna ktora wlewam w siebie hektolitrami aby zagluszyc glod ktory jest tak silny ze boli mnie cale cialo, mrowia mi rece,zoladek piecze, czuje ze zaraz zemdleje, powoli nic nie widze, mimo ze ilosc zjedzonych kalorii pozwala na zjedzenie czegos chociazby ze wzgledu na to jak bardzo jest zle nie potrafie, robie kolacje myslac jak moge sie jej pozbyc, przypominam sobie gdzie schowalam woreczki w ktorych wynosilam obiady dwa lata temu w tym samym stanie, zastanawiam sie czy ktos zauwazy gdy wyrzuce przygotowe jedzenie przez okno.Moja glowa wybucha, nie potrafie pokroic ogorka, rece mrowia,trzesa sie, mam ciemno przed oczami, tak bardzo nie chce mdlec w pierdolonej kuchni, jezeli matka zauwazy ze postraszy mnie wciskaniem jedzenia do gardla. Robie kolacje i mimo ze czuje sie strasznie, mimo ze moje popierdolone standardy pozwalaja mi na zjedzenie nawet 300-400kcal tak bardzo nie chce nic jesc, przeraza mnie mysl ze nie zasne z pustym zoladkiem ktory obecnie wykrecaja kwasy zoladkowe, czuje jak trawi sam siebie.Nie mam pojecia dlaczego to robie, to nie bylo planowane, nie cieszy mnie zrzucenie niecalych 3kg w tydzien, nie cieszy mnie moj pusty zoladek, nie mam okreslnonego terminu do okreslonej wagi, jedynym powodem dla ktorego moglabym to wszystko robic jest strach przed nastepnym placzliwym latem kiedy to rok temu nie umialam patrzec na swoje uda ani zniesc dotyku innych ludzi na swoich nie wystajacych zebrach. wszystkie aplikacje na telefonie zmienily sie w przykre miejsce przepelnione triggerami w postaci wychudzonych cial, diet, kalorii, chorych reflekcji, wskaznikami bmi <14 i innymi, stworzylam pierdolony folder na aplikacje pokroju licznik glodowki, tumbler, licznik kalorii,bmi itp nawet nie wiedzac po co. krecenie w glowie delikatnie ustaje po zjedzeniu, czuje jakby zoladek mial mi peknac po porcji jak dla 3latka, zaluje ze cokolwiek zjadlam, ze nie wyrzucilam niczego przez okno, ze nie polozylam sie spac, jaki sens mialo glodzenie sie przez caly pierdolony dzien skoro teraz zjadlam? jak bardzo odbije sie to na jutrzejszej wadze? ile wazylabym gdybym pociagnela tak nastepny tydzien bez tego pierdolonego wieczoru? czy jutro rano znowy pierdolne na podloge? czy to wystraczylo aby zrekompensowac mojemu organizmowi dwa tygodnie na tak chorych kaloriach?
RUN AWAY WHILE YOU CAN, THIS IS ROAD TO NOWHERE
8 notes · View notes
ulanysillykotek · 2 months
Text
lq fast od 18h, pociagne do 24h MINIMUM a potem zobacze chociaz licze ze dzis nie zjem. chb zyskuje nad tym kontrole znowu, mialem kanapki w szkole i ich nie zjadlem tylko po szkole wyrzucilem. chowam jedzenie i nie mam takiego apetytu. no i najwazniejsze — schudlem. widze po sobie, ale to nie jest wystarczajaco, nadal wygladam jak ulana swinia. nie moge jesc. i schudne tak ze sie kazdy zesra.
moja nauczycielka(czyt. szmata) powiedziala, ze strasznie schudlem. nwm moze zazdrosci. ale no coz, komplement. na pewno bede chudnac dalej. dziekuje ze ana jest ze mna, a moze i za jakis czas mia wroci? tesknie za nią, ale juz sie zaczynali dowiadywac o niej wiec przyps:[ ale bedzie g. bedzie zajebiscie jak schudne.
chudego dnia motylki🦋
7 notes · View notes
kosiorek00 · 4 months
Text
2 stycznia 2024
Witajcie w nowym roku!
Niech zdrowie Wam dopisuje, bo ono jest najwazniejsze ❤
Po świętach tak się z mężem rozchorowalismy,że masakra, glut i kaszel towarzyszy do dziś 💩 Juz dawno nie czulam sie tak kiepsko. Jakiś plus tego mojego bezrobocia,jest to, że bez tłumaczenia się nikomu i proszenia mogłam zostać w łóżku ile potrzebowałam. Niby nic wielkiego,niczyja wina ze jest chory i to wcale nie notorycznie,a jednak w ostatniej pracy nikt tego nie rozumiał.
Poza tym cieszę się jeszcze 2 dniami z dzieciaczkami, a potem wracamy do rzeczywistości. Mam nadzieję,że ten rok przyniesie nam coś dobrego i tego też Wam życzę 🥰
10 notes · View notes