Tumgik
ydiary · 4 years
Text
03082020
Gdzie się podzialiśmy my? Gdzie podziałeś się Ty, gdzie Ja? Kiedy to zaczęło się psuć? Kiedy przegapiliśmy ten moment? 
Tęsknię za wspólnymi, wieczornymi rozmowami. Tęsknię za Twoimi uśmiechniętymi oczami. Tęsknię za Twoim szczerym śmiechem. Pogubiliśmy się, rutyna nas przygniotła. Przestaliśmy się troszczyć o siebie, przestaliśmy się zaskakiwać. Staliśmy się bardziej wybuchowi, emocjonalni, rozgniewani. 
Gdy zamykam oczy wciąż widzę nas - uśmiechniętych, w pół objętych. To dobry znak, moje serce wciąż jest otwarte. Dlaczego to piszę? Jeśli zamknie się na uczucie, to będzie już za późno. Nigdy nie otwiera się ponownie. Bardzo bym tego nie chciała, bo wciąż strasznie mocno kocham i nie wyobrażam sobie świata poza Tobą. Wciąż mam siłę, by walczyć o Ciebie, o Nas - lecz do tanga trzeba dwojga.
Przestaliśmy być dla siebie przyjaciółmi, towarzyszami podczas szczerych rozmów. Przestaliśmy stwarzać sobie piękne i magiczne chwile. Myślę że oboje powinniśmy samemu wrócić myślami do tych dni, aby przypomnieć sobie jak wtedy było - żebyśmy mogli samodzielnie ocenić o co toczy się walka.
Moja wina. Wiem, że druga część winy leży po mojej stronie. Stałam się porywcza bardziej niż zazwyczaj, bardziej wybuchowa, rozgniewana. Będę nad tym pracować, obiecuję to samej sobie - siebie też tym krzywdzę. Wiem że moje słowa też ranią, wiem że moja oschłość daje w kość.
Chciałabym abyśmy mogli znów od siebie zacząć wymagać i to egzekwować, ale bez złości i gniewu. Chciałabym, abyśmy po prostu chcieli.
Wiem. Wiem, że Twoje popołudniowe gry, do późnego wieczora, to ucieczka przede mną. Wiem, że nie masz chęci do rozmów ze mną. Wiesz  co jeszcze wiem? Wiem, że wszystkie poprzednie wspaniałe chwile, które teraz wspominam z uśmiechem i ciepłem w sercu - były wspaniałe tylko z jednego powodu - my je tak postrzegaliśmy. Cieszyliśmy się. To my sprawialiśmy że zwykłe wyjście na zakupy do sklepu było czymś wyjątkowymi przyjemnym. Istota niezwykłości tkwi w tym jaki my nadamy temu sens.
Może spróbujmy zacząć od czegoś prostego? Bądźmy dla siebie łagodniejsi, bardziej serdeczni. Jeśli to nam się uda - jestem pewna, że romantyczność, namiętność i cała reszta, przyjdzie sama, z łatwością.
Ciepło między nami też gdzieś zniknęło. Zniknęły proste gesty, miłe słowa. Ale to nic. W długich związkach to normalne że ludzie się gubią, schodzą na pobocze. Dopiero tutaj zaczyna się test - umiejętność zapanowania nad tym, przejęcia sterów.Na tym m.in. polegają też związki - nie tylko na miłości, ale także na przetrwaniu burzy, huraganu, a czasem nawet tsunami. Piękno widzimy na końcu, przecież po burzy zawsze wychodzi słońce.
https://www.youtube.com/watch?v=OUXhidag3aM
1 note · View note
ydiary · 4 years
Quote
Nigdy nie wiesz, kiedy patrzysz komuś ostatni raz w oczy. Jutra może nie być. W jednej sekundzie cały świat może się zawalić. W ułamku chwili wszystko może się skończyć. Przestań czekać. Zacznij żyć tak, jakby codziennie był ostatni dzień w Twoim życiu.
1 note · View note
ydiary · 4 years
Link
2 notes · View notes
ydiary · 4 years
Quote
Po wszystkim, spakuję nas do jednej torby, wsiądziemy w pociąg nocą i już rankiem będziemy na plaży boso spacerować. Obejrzymy wschód słońca, pójdziemy na molo zjeść pyszne lody, a wieczorem popatrzymy na zachodzące słońce.
0 notes
ydiary · 4 years
Quote
Zabiorę Cię w piękne dla mnie miejsca, w miejsca pełne magii, muzyki i wakacyjnego klimatu - pokażę Ci mój świat z nadzieją, że pokochasz go tak samo jak ja.
0 notes
ydiary · 4 years
Quote
Gdy zamykam oczy widzę Ciebie, widzę nas, biegnących w stronę oceanu, rozświetlonymi promieniami słońca, śmiejących się na cały regulator. Usiądź i pomyśl - czy takie życie nie jest piękniejsze?
0 notes
ydiary · 4 years
Quote
Obiecuję sobie, gdy to wszystko już ucichnie, gdy życie zacznie na nowo wracać do normalności, zacznę popełniać więcej spontanicznych decyzji, bo czymże jest życie, w którym nic się nie wydarza?
0 notes
ydiary · 4 years
Quote
Chcę pokazać Tobie jak piękne może być życie, bo być może, Tobie także udzieli się moja radość.
0 notes
ydiary · 4 years
Quote
Przewartościowałam swoje życie. Zrozumiałam, że gdzieś zatraciłam w sobie tą dziecięcą radość życia, a przecież to bardzo ważne w życiu - aby cieszyć się każdym dniem.
0 notes
ydiary · 5 years
Quote
Wszyscy mamy jakieś blizny. Niektóre są widoczne. Inne nie. Ale zawsze są dowodem na to, że jesteśmy silniejsi niż to, co próbowało nas zranić.
K. Bromberg “Płonąca namiętność” (via polskie-zdania)
573 notes · View notes
ydiary · 5 years
Quote
Ciągle drżałam i zaciskałam pięści, ale pochyliłam się, by go pocałować. Jego ręce zacisnęły się wokół moich ramion. Poczułam smak moich łez na jego ustach, a gdy pocałunek się pogłębił, poczułam swój strach. I nie tylko… Była też nasza miłość, nadzieja, że wyjdziemy cało z wszystkiego. Nasza wzajemna akceptacja - na dobre i na złe. Niepowstrzymana tęsknota. Tyle emocji, które przylgnęły do mojej duszy. I jego - wiedziałam o tym, bo czułam jego przyspieszone bicie serca. Moje biło dokładnie tak samo.
Jennifer L. Armentrout “Opal” (via polskie-zdania)
438 notes · View notes
ydiary · 5 years
Quote
Czasem mam wrażenie, że gdybym była zwykłą idiotką, to żyłoby mi się łatwiej, lepiej. Może wtedy zasłużyłabym na happy end. Ta cała niby inteligencja i przesadna wręcz szczerość stwarza same problemy. W końcu ładne, głupiutkie dziewczynki raczej nie zastanawiają się nad sensem ludzkiej egzystencji.
Wera Kubicka “Borderlina” (via polskie-zdania)
1K notes · View notes
ydiary · 5 years
Quote
Miłość nie zawsze jest ładna. Czasami wciąż masz nadzieję, że w końcu będzie inaczej. Lepiej. A potem, zanim się zorientujesz, znowu jesteś w punkcie wyjścia, a serce zgubiłeś gdzieś po drodze.
Colleen Hoover “Ugly Love” (via polskie-zdania)
2K notes · View notes
ydiary · 5 years
Text
Nie chciałam być smutna, ani załamana z tego powodu, jednak jakaś część mnie mi na to nie pozwalała. I choć bardzo chciałabym przestać nad tym rozmyślać, to nie potrafię, bo właśnie dziś, część mojego serca została oderwana i wyrzucona. Tej części już się nie przywróci, już pozostanie tak na zawsze. Zrozumiałam dziś także, że tak naprawdę, człowiek może polegać tylko na sobie. Najgorsza rzecz dla mnie? 
- Kiedy czuję, że druga osoba nie liczy się z moimi uczuciami. 
0 notes
ydiary · 5 years
Quote
Kiedyś było lepiej.
0 notes
ydiary · 5 years
Quote
Dziś coś we mnie pękło, zrozumiałam, że ja też muszę czasem patrzeć tylko na swoje potrzeby i swoje przyjemności. Od dziś jeśli czegoś będę bardzo pragnęła, po prostu to zrobię, tak bezceremonialnie i w żadnym wypadku nie zamierzam mieć z tego powodu wyrzutów sumienia.
0 notes
ydiary · 5 years
Quote
Najbardziej boję się tego, że choć nie chcę, to i tak będę go traktować już inaczej. Moje oczy już nie będą tak wesołe jak przedtem, nie będą już wpatrzone w Niego. Zawsze będę miała to gdzieś z tyłu głowy, będę o tym pamiętać i rozmyślać w zupełnie losowych chwilach mojego życia.
0 notes