soullles

[soullles]

im done

I can live alone

But im cry

So i dont know why

[soullles]

Jest prawie pierwsza

A ja znowu płaczę

Bo przed ołtarzem raczej nas razem nie zobaczę

[soullles]

"Co tam u ciebie?"

"Tak samo u mnie"

"Już cie nie widzę"

"Już się nie wkurwie"

"Dzisiaj nie widzę tych planów, nie widzę, nie"

"Na tapecie twoje zdjęcie ale w starym telefonie żebym rzucił nim, tak jak ty"

Kukon

[soullles]

Juz nie mówię że kocham

Chociaż nadal za tobą szlocham

już nie patrze że uciekasz

Nie mowie że narzekasz

Już nie mówisz że kochasz

A wspominam

My

[soullles]

Chodź wie że nie pasują do siebie

Jego serduszko nadal biję dla ciebie

[soullles]

chodź mówiła

Że nad tym się głowiła

To jednak nie zadzwoniła

Trochę tym mnie zdziwiła

Znowu odpuściła

czy jeszcze czasem tęskniła..?

Nie pokazała jakby tego chciała

Ciągle coś oczekiwała

Chodź miłości mi nie dała

Chodź już inna mnie utulała

Ona nadal w głowie mi siedziała

Ona wszystko to wiedziała

I nic nie zmieniała

Może jednak tak właśnie chciała..?

Znowu mnie zawodziła

Znowu świadomie..? Mnie krzywdziła

[soullles]

Od niedojrzalej dziewczyny oczekujesz dojrzałego zachowania?

Nie, raczej słuchania

Słuchania? Może raczej utulania

[soullles]

Gdy wracają smutki

Utopie ję

Robiąc dzień krótkim

[soullles]

Już prawie wogolenie nie myśle o tobie

Leczy czy ja kiedyś zamkne to w sobie?

Nie wiem co ja ze sobą zrobię

[soullles]

Znowu nie wiem co u ciebie

Chyba tęsknie

Chodź życie ma jakieś inne odcienie

Bez ciebie nic już raczej nie zmienię

[soullles]

Jak nisko można upaść prosząc o miłość ?

[soullles]

Nawet On słodko śpi

Życie

Chyba ze mnie sobie drwi

Ból

Ciągle we mnie tkwi

Tęsknota

Spokoju nie daje mi

[soullles]

tęsknię i myślę co z tobą

Znów piję, nie wiem, co robię ze sobą

[soullles]

jak nie chce wracać to rozkmin co robisz nie tak, dorosnij. I siedzę sam w Krakowie pale dżoja

#kukon

[soullles]

wylatuje i płacze

Jak wy tego kurwa nie kumacie

[soullles]

I mam 4km do niej

A nie moge byc przy niej

[soullles]

Po obgryzane palce

Juz o niczym nie mówię matce