Elegancki design i trwałe materiały - meble i oświetlenie od Intesi Vels
. Intesi Vels to włoska firma produkująca meble, wypoczynki oraz oświetlenie. Firma istnieje od 1992 roku i obecnie w jej ofercie znajduje się szeroki wybór mebli o różnym przeznaczeniu i style. Intesi Vels dba o to, aby ich produkty były nie tylko modne i estetyczne, ale również trwałe i funkcjonalne. Kładzie się nacisk na stosowanie wysokiej jakości materiałów, tak aby można było cieszyć się produktem przez długi czas. W ofercie tej firmy można znaleźć meble w stylu skandynawskim, loftowym czy industrialnym. Wśród produktów znajdują się między innymi: stoły, ławy, krzesła, pufy, szafki, regały, oświetlenie, komody i pozostałe meble pomocnicze. Jeśli szukasz praktycznych i wygodnych mebli do swojego domu, to propozycja marki Intesi Vels może być idealnym rozwiązaniem. Szeroki wybór mebli i oświetlenia sprawi, że bez problemu dostosujesz go do swoich potrzeb i gustu. Przykładem może być składana pufa Intesi Vels Patchwork, która idealnie wpasuje się do przedpokoju czy salonu. Wykonana z wysokiej jakości materiałów, wytrzymała oraz estetyczna, sprawi, że będzie służyć przez długi czas. Ponadto, dzięki składaniu, zajmuje mało miejsca po złożeniu, a jej otwierana pokrywa stanowi wygodne schowanie różnych rzeczy. Intesi Vels oferuje również szeroki wybór innych mebli i oświetlenia, dzięki czemu bez problemu możesz uzupełnić swój dom o modny i funkcjonalny wystrój.
0 notes
Intesi Group - Nowoczesne meble i wyposażenie wnętrz z tradycją
Pufy są coraz bardziej popularnym elementem wyposażenia wnętrz, zarówno domów, jak i biur. Intesi Vels to jeden z produktów od Intesi Group, włoskiego producenta mebli. Firma ta posiada ponad trzydzieści lat doświadczenia w tworzeniu wysokiej jakości mebli. Intesi Group wykorzystuje nowoczesne technologie produkcji, a ich meble są zgodne z zasadami ergonomii i harmonii. Pufa Intesi Vels jest składaną pufą o klasycznym, glamour stylu. Wykonana jest z wysokiej jakości tkanin, które nadają jej wytrzymałości oraz komfortu. Na jej pokrywie umieszczone są stylowe, równe przeszycia w pręgi. Komfortowa welwetowa zielona tkanina daje pufie elegancki, kobiecy look. Pufa jest składana, dzięki czemu można ją łatwo przechowywać i transportować. Dodatkowo posiada otwieraną pokrywę, która może służyć jako miejsce na przechowywanie różnych przedmiotów. Wnętrze pufy wykonane jest z czarnej odpornej tkaniny, która chroni przedmioty ukryte wewnątrz. Wymiary kartonu są 43,5 x 42,5 x 43 cm, a maksymalna ilość sztuk w kartonie to cztery. Intesi Group jest włoskim producentem mebli, który posiada ponad trzydzieści lat doświadczenia w tworzeniu wysokiej jakości mebli. Oferują oni szeroki wybór produktów i materiałów, które są zgodne z zasadami ergonomii i harmonii. Celem Intesi Group jest zaprojektowanie mebli spełniających pragnienia klientów, w których komfort i wytrzymałość idą w parze. Firma wykorzystuje najnowsze technologie produkcji i szeroki wybór materiałów, co pozwala im tworzyć produkty, które służą przez długie lata. Intesi Group dysponuje również nowoczesnymi maszynami, które umożliwiają im tworzenie mebli w najwyższej jakości. Meble, w tym pufa Intesi Vels, są tworzone z dbałością o szczegóły i z zastosowaniem najnowszych trendów. Intesi Group tworzy również szeroki wybór lamp, kinkietów i żyrandoli, które doskonale zdobią każde wnętrze. Wszystko, co produkują, jest objęte długotrwałą gwarancją jakości.
0 notes
Botticelli vendicato
A Voi parlo, in cui fanno/
Sì concorde armonia/
Onestà, senno, onor, bellezza e gloria;/
A Voi spiego il mio affanno,/
E de la pena mia/
Narro, e’n parte piangendo, acerba historia;/
Ed in Voi la memoria/
Di Voi, di me rinnovo./
Vostri effetti cortesi,/
Gli anni miei tra Voi spesi;/
Qual son, qual fui, che chiedo, ove mi trovo,/
Chi mi guidò, chi chiuse,/
Lasso! chi m’affidò, chi mi deluse./
Queste cose rammento/
A Voi, piangendo, o prole/
In tal guisa ea iva vagolando raminga, in fra le la Villa, liegendo l’aureo libretto che il beato Torquato dedicasse al Gran Duca Estense.
Orbene, sovvenne al cerebro mihi come le grida in Dominante nuntiassero la presta primera nocte de Scienzaestate, lo prossimero die de Marte, et lo spirtu meno venne allo cribare di una rivolutione solaris transeunta nella plus certa dimenticanza della mea Casa. Ancor ea rammenta, l’orda barbarica delle cerusiche accorse solum per prossimitate nosocomiale et le luci mie sunt probate, dal riveder esseloro ingozzarsi come verre sub il lezzo di cucine da campo, dismentiche delle maniere della civilis conversatione ac connivenza.
Sicché ea dirigo Vobis, benevolo lettore ac filio mio, codeste parolette nella spreme che aristotelicamente possono meravigliarVi et allo capo farVi numerare inter varietates et insanias falsas quelle siffatte arti, tutto che da’ loro Professori vengono con infinite lodi esaltate. So che alcuni di essi si sforzano di mostrare, che hanno vero fondamento e sussistenza, perciocchè giunti a certi termini, e limiti dicono, che non possono scoprire certi occulti misterj, e quivi si fermano, e parlano in modo, che da veruno non sono intesi. Cosa fra gli altri fanno gli historici artae, i libri de’quali sono pieni d’enigmi più oscuri, che non erano que’ della Sfinge. Queste spezie, di cui filio mio sarete allo corrente dopo aver sbinoccolato lo Catalogo delli Capolavori in domu mea, orbene per certo avrete trovato giocose e ricreative in quel modo che si adopera certa rota chiamata comunemente il grillo. Questo è il sentimento mio, e voglio aggiugnere, (giacché se state leggendo codesta cacata carta, siete arrovellato alla mi ricerca intorno a questo topico) che farete saggiamente, se non solo non darate fede a chicchessia, che volesse porgliele in credito (come quei culturi delli coproliti extra-mundani imprestati al crimine), ma se farete poco conto, anzi niuno, di tali cose e sì fatte persone.
Una estate addietro, ea provò grandissimo contento nel sentire della compitissima bella idea che a quel messere fusse balzata alla mente, di riportare ad augusta giustizia li tesori che hic dimorano et di scrivere la storia illustre delli uomini che li realizzarono, principiando dove aveva terminato la coltre del Tempo. Essolui non poteva darmi notizia né più interessante, né più gradita allorché si incapricciò con L’Incoronazione della Vergine di Sandro Nostro, onde
Sandro Botticelli, Incoronazione delle Vergine e Santi, Firenze Villa La Quiete
potete immaginarVi con quanto impegno ea volle cooperare ad una tanto plausibile intrapresa. Approvai financo le cianciafruscole che essolui volle lallare alle giornaliste, che la tavola di cui hodie volli scribere fusse accantonata in uno magazzeno, per non dir mandata al pesto, suscitando l’évanouissement delle pie madonne ac lo stupore incredulo delle donne di cui supra. Per cronaca ac in veritate, debbo precisare che codeste cazzabubbole fossero nello Catalogo sbugiardate quando si affarmasse che l’opera fusse jam vulgata dallo 1992 et ancor reproposta sub sole 2011, ciò detto di passata. Approvai anco che essolui volle buttar in dello kathabathmon millanta e millanta di rubli per uno technasma allo ione-stabilizzato entro cui poter mirare con manuum munus le finiture delle rendigote delli depicti.
Convenuti rapiti sicu miracolo del Piccolomini dinanzi allo technasma allo ione-stabilizzato
Chinai la dura cervice anche nello mentre che essolui non diede guidardone in pubblica piazza del libro cataloghiensis, rinunciando alla chiamata accademica, privilegio che volle estendere ad estranei soggetti ordinari quando ne abbiamo tanti de’nostri, che non ci è d’uopo mendicare nelle altrui patrie. Così li torchi sgravarono una Breve ma veridica storia di una tavola di Sandro Botticelli e bottega: L’incoronazione della Vergine di Villa La Quiete. Uno titulo che spaura il cor, l’almo e la Fabrica omnia che ea ancor non si capicita come puote allo contempo la pictura esse stata sgravata dalli lombi di Sandro ac della Bottega. Eppur per cierto lo misterium (in)gloriosum sarasse reso intelligibile nella miriade de rimande et codicilli al critico che critica la critica garrenti fra li caratteri mobili. Ea se ne annojasse alquanto poiché delusa vedeva l’attesa di una piacevole lettura che illustrasse in modo chiaro et distinto il cur, il quid et lo quare Sandro o vattelapesca avesse avuto agjo et bisogna di ritrarre. Sed nihil, anco in codesta scheda non ligitur. Pagare debito dobbiamo verum a folio 69 allorquando di sobbalzo li oculi nostra sunt investita da simili notitiae: «Se il Battista e Pietro sono al centro della composizione in perfetto asse con la Madonna e Dio padre, le figure di Sant’Antonio da Padova e Ludovico di Tolosa, a sinistra, e San Francesco e Bernardino a destra, hanno il compito di ricordare al fedele la loro appartenenza all’ordine dei frati minori conventuali etc.». Un simil dulcedo pensata est accomplanato da uno gigantico apparato locupletato:
Da catalogo, italico eaNostro: «Particolare con i volti di alcuni santi»
Una plus precisa describtione, solum per render l’onore dell’arme, di certo non avrebbe guastato. L’educazione è però morta da longa pezza, ehu! Ciò nonostante, la luce allenata Vostra, lettore di questo pneumatico cartiglio, averà recognosciuto qualcosa, un nume in vero et jam agitasse sulla seggiola puntando lo ditino, alla stregua del beato Antonio che sub agnizione claritatis svela Nobis l’autoretracto di Sandro Botticelli. Eccolo lì dunque, il Nostro beatamente colto (sine nomine dato che non ci è stato sapere li pannicola a qual santo facessero il verso), in positione marginalis, cum sguardo eterodiretto et notiziato da indigitatio, come si conviene secondo li criteria a mattonella notomizzati e che non è meo compito ardire gracchiare. Bene non est infatti ammantarsi della veste altrui et ea sum solum una gentildonna che habet avuto la buona sorte di attardarsi a contemplare il frutto dell’Umano Genio.
Et lo metodo comparativo, vel analogia che tanto cara fusse al Padre Galeno, puote esse eaNostra Nottola Minervae nello bigio livore della ignorantia di chi vendesse l’alma sua per uno pugno de copechi, disattendendo allo unico comandamento dell’Uomo Scientiae: servi la Historia, non la ghiberna! Eppur la prammatica della autodepictione est semplice et per tutti, fancelli ac vegliardi, nobili ac banausici, gentildonne e servette in libera uscita et cur? Perché la tavola est, come li frontispizj, una pagina alternativa al testo scritto, est de immediata (ovvero che non tiene medium) comprensione. Sicut la galenica comparatione, attardateVi una clessidra sulla contemplatione di codesto collage ante-litteram: troverete dunque le medesme guida letturae et lo medesmo vulto, cierto fiacchiato dagli inverni ac vagamente tabescente (per rimaner nello tema della medica analogia), ove le primere solcature lasciano intravedere, di converso alla verde balzanza, l’oculo abbassato et la littera V rovesciata della mestitia nella arcata sopraccigliare, tratto emotionale che il beato Carlo Darwin riconobbe sullo finire dello secolo decimo nono
Sandro Botticelli: Autoretracto noto jeri, autoretracto noto hodie a.D. MMXVII
quando constatò ca le emotioni primarie (rabida, letitia, mestitia, disgusto, sorpresa, timor panico ac disprezzo) sunt universalis in fra omini et bestie. Sed ea non volesse parer al punto proterva da voler incensarsi come Trotula novella et lasceria codeste considerationi alli plus illuminati historici medicinae provenienti dalla Battriana, la cui indiscitubile dottrina presentista tanto est di moda oggidì.
Ea compiegai plus volte un indicetto di codesto autoretracto cum le glosse che mi sovvenissero, sed mai ottenni responsione et le notizie che tanto accoratamente avrei voluto che fossero da tempo alla mercé della Vostra curiosità, rimasero secretate et obliate come la damnatio che patisce il mio patronimico; destino crudele che ea sofferisce assieme alla beata Mirella Levi D’Ancona, virtuosissima studiosa dell’opera del Sandro et assolutamente innominata nel corso non solum dello saggio monographico, sed dello catalogo tucto. Eppur questi scribacchini e gran visir si vantano di avere ozio, ingegno et abilità a condurre felicemente ogni impresa al punto che non devono rendere grazie di niuno giudizio.
La mira di questa mia, prezioso Lettore, iacet nello invito a mai smetter di provar curiosità e fervore. Non Vi accontentate, istudiate hoc Vi appassiona duramente, ma siate indisciplinato. Non fateVi menar il pennino per il naso da chi si sarasse recluso ad onisco, leggete le fonti primarie, interrogatele et interrogateVi sine posa. Hoc est la ratione dello cur ea non accluse datari et letteratura. Uscendo da questa stanza ne troverete a perder lo capo, sed una cosa mai plus ricontrerete: il volto di Sandro.
Nonostante lo dolore di questi anni (che non est materia conveniente a trattarsi in quest’occasione) la mea lealtà rimane salda alli mortycini che della missione di dar essiloro uno volto et una voce mi investirono. Solum per dovere nei di essiloro memori, ea trovasse lo spirito di muovere la mano a scrivere, ea che non à plus fiato da parlare, né faccia da comparire. Cosa posso dir di più? Visitate Villa La Quiete, est posto mirabile assai dove sarete accolto da Santi, ma di quei Santi che non seccano il prossimo. Et incontrerete anco il mio spirto a cui potrete dare nuove del Vostro ben stare et farmi sentire che ancor vivo tuttavia nella gratia Vostra, che quanto sa e può desiderare la Vostra amica
Anna Maria Luisa De’ Medici
2 notes
·
View notes