Tumgik
#duchowoś
dobij-mn · 2 years
Text
grateful
przepraszam ptaki, które wydawały mi się zawsze do mnie podobne
przepraszam lasy, łąki, pola, maki
przepraszam słońce
przepraszam śniegu, mgło, letni burzliwy deszczu nad jeziorem
przepraszam wszystkie owady i wszystkie stworzenia
przepraszam czerwone liście
przepraszam wszystkich
przepraszam Ciebie
przepraszam siebie najbardziej,
pierwszy listopadowy śniegu
przepraszam przymrozku na oknie, i na moim policzku
za nie korzystanie z was w każdym możliwym momencie mojego życia
za nie wychodzenie do ludzi
za nie wychodzenie do świata
za gniewanie się na siebie
nie korzystałam z każdego dnia, z każdej pogody, z każdego wschodu i zachodu
za nic nie robienie, za tłumienie w sobie tego co mam
tych darów od Boga
tych moich talentów,
tych moich małych przyjemności,
tej mojej inspiracji,
i własnej manifestacji
zgubiłam się gdzieś po drodze między 20 a 21 rokiem życia.
i tak skrycie pragnęłam by mnie zabrakło,
i mało brakowało, a by przygasło.
- m.
7 notes · View notes