Tumgik
#gówniana
chichotka · 1 month
Text
Uwaga wracam z przytupem!
Post dla ludzi o mocnych nerwach ;)
Najbardziej wkurw*a mnie w pracy gdy idę do wc, a tam nie spuszczone gów*o.
I to nagminnie się zdarza, no ja pitole...
I jeszcze wkurza mnie ta pogoda, na botki za ciepło, a na balerinki za zimno. Chce słońce!
I tak w ogóle to bym coś zjadła i nie wiem co...
I mimo, że to napisałam to wcale mi nie ulżyło :P
19 notes · View notes
deadbutgood4 · 3 months
Text
Sh sh sh sh sh sh.....mam dosyć
Ta gówniana chęć do mnie wróciła
51 notes · View notes
i-eat-vinilinum · 9 months
Text
Ale się kurwa osram jeśli ta gówniana tkanina się nie zafarbuje
6 notes · View notes
s0ullessboy13 · 1 year
Note
Ostatnio siedziałem ze szkłem w ręku i juz miałem ochotę podciąć sobie żyły, nawet wbiłem juz w skórę, ale się zawahałem. Nienawidzę tego. Tej słabości. Jestem za słaby by żyć i żeby się zabić. Żenada. Nie chce żyć ale też nie chce umierac. Gówniana sytuacja i brak wyjścia
Znam to. Wiem dokładnie co czujesz. Według mnie powinieneś odnaleźć w sobie siły by żyć, by chcieć żyć. Możesz romantyzować swoje życie codzienne - to pomaga. Musisz odnaleźć coś co da ci siłę nie żeby się zabić, ale żeby żyć. Uważam, że to nie jest twój czas by już odejść z tego świata. Ja wiem, jest w chuj często trudno prawie zawsze. Jest tak kurewsko trudno, że wydaje ci się że już dłużej nie dasz rady, czujesz jak wszystko i wszyscy cię nienawidzą ale zawsze jest nadzieja, jeden promyk słońca który w ciebie wierzy. Ja w ciebie wierzę. I wiem, że dasz radę. Wiem, że odnajdziesz coś dzięki czemu będziesz chciał żyć. Z doświadczenia i od innym ludzi wiem, że gdy bardzo pragną umrzeć i już się to dzieje to w ostatecznej chwili wycofują się. Po takim przeżyciu zmieniają swoje nastawienie do życia. Może i będzie ich kopać ponownie po jakimś czasie ale ci ludzie nagle znajdują w sobie siłę by jakoś stawić się przeciwnościom losu. Wyjdziesz z tego. Ja i wiele innych osób też z tego wyszło. Najpierw przeżywasz piekło, później nie jest ono takie straszne.
Zastanów się dlaczego uważasz że nie chcesz żyć, a później znajdź rozwiązanie by było to życie przyjemniejsze, choć trochę. Powoli, małymi krokami do przodu. Nie poddawaj się anon, nigdy.
7 notes · View notes
xs222rl · 1 year
Text
Boże mój ojciec jest ostro jebniety , ogl poszłam srac a on że czymś se to wywołuje i coś kombinuje ale takim dziwnym tonem , to ja powiedziałam że co on pierdoli a ten szarpnął mnie za nadgarstek i wyprowadził do pokoju co on se wyobraża że jak on będzie mnie tak traktował to co? Pomijam fakt że nie brałam nic na przeczyszczenie po prostu chciało mi się srac, gówniana sprawa XDD
3 notes · View notes
mrocznaksiezniczka · 2 years
Text
Ja: idę spać, muszę wstać wcześnie.
Mój mózg: Jesteś głupia, brzydka, beznadziejna, brzydko się ubierasz, gruba, debilką, nie masz znajomych, źle się uczysz, gówniana, chujowa, nieśmiała, niepotrzebna, pojebana, psychiczna. Nikt ciebie nie lubi. Serio, myślisz, że jesteś czegoś warta? Nie lepiej skończyć? Jest tyle sposobów. Patrz na twoją przyjaciółkę- żyletkę. Mówi chodź. Nie posłuchasz jej? Wszyscy mają rację co do ciebie. Jesteś najgorsza. Myślisz, że ktoś by ciebie polubił taką jaką jesteś? Popatrz na innych. Każdy by chciał, żebyś znikła. Z twojego bloku jest piękny widok nieprawdaż? Wysoko, wśród drzew. Kochana, pójdziesz ze mną na dach? Wiesz co zrobić prawda? No chodź skocz ze mną. Jestem twoją jedyną prawdziwą przyjaciółką. Posłuchaj mnie. Ile można leżeć w łóżku słuchając smutnych piosenek?
9 notes · View notes
heehartu · 2 years
Text
ej bo ta aplikacja jest gówniana XDDD kurwa ja nie wiem co się dzieje
2 notes · View notes
grimangelakum · 10 months
Text
Dzień depresanta.
Co za dziwny rok na stał dla mnie.
Na początku roku dostałam naprawdę fajną pensje, połączoną z kilku nagrody i z kaski z socjalu. A potem odeszła najbardziej toksyczna osoba w pracy. Później zaczęły znikać kompetentne osoby, więcej pracy i zatrudniono łaskę tak ogarnięta jak papier toaletowy. Na dodatek ta toksyczna osoba przychodziła do nas i truła mi przed uchem jakie ma cudne życie itp. Aż we mnie gotowało. Bo pizda leniwa, brak umiętność personalnych ma lepszą pracę.
Było gorzej. Byłam na kilku rozmowach i nic nie było. Kasy co raz mniej na koncie. Zmęczenie i agresja.
W kwietniu byłam na rozmowę do firm i szkolenie z poczty które nic nowego nie dała.
Pensja jak kot na płakał, a jeszcze leczę zęmby po pandemii. Ba nawet miałam wyrwaną ósemke dolną! Nigdy więcej!
W Maju zmniełam pracę, uciekłam od toksycznego pracodawcy! Mam robotę i to w biurze.
A teraz chce z niej uciec, bo nieświadomnie zrobiłam kilku błedów które mają wpływ na mnie. Tak to jest jak pracujesz osobami młodszymi i złapie się ten luz, toksyczny luz. Miesiąc temu dostałam ostrzeżenie i od razu staram się poprawić. Ale tydzień temu miałam drugą nie miła rozmowę i moja kariera wisi na włosku. Ironią bo ja najmniej narozrabiałam a dostaje w dupę!
Na ten momenty szukam nowej pracy, ale na moje kompetencje ( nikłe) w biurze jest mało. Angielski mam słaby. - Bo zrezygnowałam z kursu, bo cenny poszły w górę a ja jeszcze dentystę mam.
W tej pracy mam skromną pensje- taka praca , taka płacą. Bo nie ma co robić! Nie mam czego się uczyć. Nie rozwijam! A że mnie wychodzi buractwo itp. To odbija się na karierze.
Teraz czuję się stara I gówniana! Bo mam doświadczenie w pracy ale w tym zawodzie co potrzeba. Dyzlekcja mi jeszcze utrudnia życie. Jak w nauce i jak w pisaniu e mailów. Nie piszę opowiadań od 3 lat, bo widzie jak mam niski poziom. Czytam więcej, ale mam wrażenie że słów mi brakuje. Jak by umysł samo istnie skracał słowa, skracał moje wypowiedzi.
Mam wrażenie że od momentu pojawienie się smartfonu cofam się rozwoju.
Czuje się z tym bardzo źle, bo nie należe do głupich osoby, jednocześnie też nie należe do geniusz.
Jestem normalna, chyba ? Bo sama nie wiem! Na pewno wiem że od 8 lat jestem introwertykiem! Nie! Zawsze nim byłam! Tylko to się pogorszyło. Nie mam teraz żadnych koleżanek bo wszystkie po uciekał z Polski lub urwał kontakty. Faceta też nie mam, bo nie mam do nich szczęścia. W tym roku byłam na radcę. Ale nie była to miła randka. Nie przyciągam fajnych facetów. Ani ładnych ani mądrych. Chciała bym mieć fajnego faceta do przytulenia, do gadania, pójśc na spacer albo pograć a na końcu do bara bara.
Marudziłam jacy faceci są ble ale sama spogładam w lustro i stwierdzam że sama jestem ble. Bo nie mam fajnej ciałka czy charakteru itp. A moje hobby jest nie adekwatne do wieku , co w tej sprawie mam w dupie.
A w kraju jest co raz gorzej! Podwyżki jak huj duże, mamy firma ledwie utrzymuje. Strach zachodzi w ciążę, agresywna wojna polityczna bo nazywanie tego kampanią wyborczą to nie jest dobrym pomyslem nazwaniem kampania - to wojna pogładów! Ludzie konserwatywnie zaczynaj co raz bardziej wchodzi nasze życie. Już czuje jak bym była w komunie.
Brat rozwodzi się. Bratanka mam ochotę zamordować.
Moje życie jest do dupy. Ale ciesze że uciekłam od toksycznego pracodawcy i brat się rozwodzi.
Ale poważnie zaczynam się zastanawiać , jaką będzie moja przyszłość jako singielka oraz jako obuwatelka.
Czuje się źle, jest mi smutno , czuje się bez radna. Bo nie wiem co dalej?
A nie mam nikomu się wyżalić. A tutaj jest tak mało Polaków. Więc jestem niewidzialna. Ten jeden plus
0 notes
ciristhings · 2 years
Text
wspominkowo/dukan
10 lat temu schudłam na dukanie 15 kg. musiałam zmieniac ubrania.. Zainspirowałam się małą paszteciarą (dziewczyna, która wyszła na spacer z psem i zginęła w wypadku), Kilogramy wróciły, ale wtedy to był szał, małgo też sie odchudzała czy jej mąż? do dziś lubię otręby owsiane i serniczki ze słodzikiem. 1 faza, druga faza, trzecia, czwarta, Stałam przed regalem i zastanawiałam się, czy mogę kupić sok i jaki. Gówniana, niezdrowa dieta z efektem jojo, ale do samopoczucia plus 1000!
8 notes · View notes
shanebenz · 3 years
Text
Ostatnio oglądając z mamą film był moment w którym lekarz powiedział matce chłopaka że jej syn się tnie a ona nic o tym nie wiedziała, moja mama stwierdziła że to przez to że jest gówniana matka i jak można tego nie zauważyć, a ja tam po prostu siedziałam z dziesiątkami blizn na udach
27 notes · View notes
zajebiscieq · 3 years
Text
Atencjuszka, pierdolona gówniana atencjuszka…
@zajebiscieq
14 notes · View notes
xnarxotykixtoxzyxie · 4 years
Text
Zazdrość to gówniana wada, a wokół czai się fałsz i zdrada.
66 notes · View notes
chudnieje · 4 years
Text
Heeeejoska
Obudziłam się o 7 ale wstałam o 8:30 w sumie to się zdziwiłam bo moja mama jeszcze spała (ostatnio wstaję wcześniej od niej 🤔 Zjadłam śniadanko i tata poprosił mnie bym skosiła trawę poszłam to zrobić jednak nasz kosiarka jest zbyt gówniana bym mogła skosić pare metrów jedynie się wkurzyłam i zirytowana powiedziałam tacie że tym szajsem nie będę kosić 😌 Wymienił noże ale to i tak nic nie pomogło, moja mama poszła kosić za mnie a ja w tym czasie posprzątałam podłogę w domu i oglądałam animca. O około 14:30 wyjechaliśmy, a podczas podróży bolała mnie głowa, myślałam że zemdleje, miałam odruch wymiotny na szczęście jakby nie patrzeć nic nie miałam w brzuchu (mama mówiła że to od głodu ale ja nie czułam się głodna) w końcu dojechaliśmy na ,,działkę'' gdzie w przyszłości stanie nasz dom (teraz mieszkamy w przyczepie) narazie ciężka praca przed nami ❤ Zapomniałam ze sobą wziąć butów a mama zapomniała o grabiach więc pojechałyśmy rowerami do cioci Ani pożyczyć grabie jednak nie wzięłyśmy telefonów i nie miałyśmy jak się z nimi skontaktować. Wróciłyśmy do mojego taty. Mama zadzwoniła do cioci (przyjechali z grabiami) i teraz siedzą przy ofnisku a ja idę spać w przyczepie 😅
Śniadanie
x2 Wafel 60kcal
x2 Łyżeczki masła orzechowego 80kcal
x2 Łyżeczki dżemu wiśniowego 60kcal
Obiad
Mleko 250kcal
Ciastka 140kcal
Kolacja
Czekolada 500kcal i chuj wszystko poszło się jebać, czy moja ciocia musiała mi ją dawać... Tak wiem to moja wina że ją zjadłam ale no to był słodycz kuuurwa muszę się ogarnąć bo stane się kurwa kurwa kurwa kulą japierdole A było już tak ładnie dzisiaj
Razem 1100kcal
04.08.2020
Czy wy też chcielibyście urodzić się za np 50lat? Bo ja bardzo bym chciała 🙆
Do jutra skarby 😘
5 notes · View notes
niejedzenie · 4 years
Text
Tumblr media
Cześć!
Mam na imię Olivia mam 19 lat, a to mój 9 Tumblr. Na anoreksję choruję od 13 roku życia. Nie chcę tu nic promować. Anoreksja to gówniana choroba, ale lepiej się czuję jeśli mogę się z kimś podzielić kawałkiem swojego życia. Na razie nie wiem ile ważę. Mam zabraną wagę, bo terapeutka tak zaleciła. Chcę pokazać wam jak wygląda moje życie. Moja biologiczna rodzina to totalne dno, no chyba że ktoś lubi ojca alkoholika i matkę której nigdy nie ma w domu. Mam za to rodzinę z wyboru mojego najlepszego przyjaciela- Szczerbę którego nazywam bratem, jego mamę i babcię. Szczerba jest ćpunem (z resztą ja też ale trochę mniej). Także moje życie to jedno wielkie bagno, a ja pragnę wam je tu pokazać.
Buziaki i trzymajcie się chudo
2 notes · View notes
galeriakrakow · 4 years
Photo
Tumblr media
brudnyjakkrakow
Most Kotlarski
Gówniana taka impreza 💩
🍸🍸🍸
2 notes · View notes
pustk4 · 4 years
Text
mentalność
kurwa. wszystko jest w porządku, a mi znowu coś nie pasuje. do dupy. czuje się jakbym była obok. jakby to ktoś innym przeżywał moje życie za mnie. jakbym ja po prostu zakładała okulary vr i oglądała czyjeś życie. jestem tu, odczuwam to wszystko, a mimo to czuję że to nie jest do końca moje. to życie jest super. podoba mi się. i nie wiem co mi tu nie pasuje, ale czuję tu w środku, a może to wszystko siedzi tylko w mojej głowie, bo przyzwyczaiłam się że coś jest nie tak. to chyba moja gówniana mentalność i przekonanie do tego że wiecznie coś musi się zepsuć, nie umiem cieszyć się chwilą obecną, życiem z dnia na dzień. i tylko czekam aż coś się zjebie. choć tak bardzo nie chce to wiem że to prędzej lub później przyjdzie. i to jest to dupy. jest dobrze a ja czekam aż nie będzie. co jest ze mną nie tak? słyszę od ludzi tylko że się zmieniałam, podobno na lepsze. chodzę szczęśliwa, pozytywnie nastawiona do życia, ale to chyba nie ja. a napewno nie do końca ja.
//20.5.220
1 note · View note