"chciałem zabić w sobie szczęście znów gasząc pety na ręce."
130 notes
·
View notes
znowu katar pewnie jesien cie dobija? :(
znam cie suko to napewno kokaina…
11 notes
·
View notes
chyba nadszedl czas w moim zyciu ze w stanie trzezwosci juz zupelnie sie do niczego nie nadaje procz wyjebania
190 notes
·
View notes
Mam nadzieję że to ostatni raz.
55 notes
·
View notes
Trzymam w dłoni swoje uzależnienie i mam ochotę znów zacząć ale mocno walczę. Walczę z tym od około półtora tygodnia od kiedy mam WAS na wyciągnięcie ręki. Toczę bitwę o której nie mówię nikomu. Tak bardzo się boje że to mnie zniewoli po raz kolejny, tylko tym razem mam coś do stracenia... Mam skarb którego nie chce stracić i zaufanie które tak ciężko odbudować.
9 miesięcy temu kiedy byłam zamknięta na oddziale psychiatrycznym podjęłam walkę, walkę o przetrwanie bez prochów, bez leków, bez okaleczania się. Udało mi się!!! Lecz znów popadam w myślach o tym euforycznym stanie 🥴😈
18 notes
·
View notes
trzeźwość jest dla mnie cierpieniem
12 notes
·
View notes