Tumgik
#nienawidzę wszystkich
zapoznonaaborcje · 2 months
Text
Mam ed, to oczywiste, że kocham owoce i warzywa
Mam ed, to oczywiste, że nienawidzę kalorii w płynie
Mam ed, to oczywiste, że co najmniej raz dziennie oglądam całe swoje ciało
Mam ed, to oczywiste, że staram się robić jak najwięcej kroków
Mam ed, to oczywiste, że zawsze sprawdzam kalorie wszystkiego co biorę do ust
Mam ed, to oczywiste, że porównuję się do wszystkich
Mam ed, to oczywiste, że nienawidzę swojego ciała
Mam ed, to oczywiste, że dążę do perfekcji
257 notes · View notes
motylekxnany · 3 days
Text
Jako, ze wstawiam tutaj swoje wyżalenia, to proszę bardzo, posłuchajcie o tym, jak bardzo nie chcę wracać do szkoły.
- Będę widziała jak inni żrą i będzie mi się chciało bardziej jeść. Inne motylki często mają tak, że przez cały tydzień nie jedzą, a w weekendy jest im ciężej, ja mam zupełnie na odwrót. W weekendy długo śpię, gdy chce jeść to idę zapalić/idę spać/odpalam serial, nie muszę patrzeć jak inni jedzą więc mnie nie kusi. Przez resztę tygodnia jak jestem w szkole jest totalnie inaczej, znajomi widzą ile jem, ja widzę ile oni jedzą więc też mnie kusi, czasem ktoś mi proponuje jedzenie albo myślę czy nie kupić czegoś i nie zjeść więc dodatkowo tracę pieniądze.
- Chce już wakacje ale z drugiej strony wolałabym mieć więcej czasu na schudnięcię. Myślę, że jeśli będę praktykowała taką metodę jak Nana tzn. przez cały tydzień nic nie jem a w piątki pozwalam sobie zjeść więcej, to schudnę.(Proszę nie winić Nanami o to, że używam jej metody, jak macie kogoś winić, to mnie)
- Nienawidzę tego jxvanego miejsca.
- Nienawidzę ludzi.
- Nienawidzę wszystkiego i wszystkich(prawie).
Dziekuje, dowidzenia, wasza Mal.
30 notes · View notes
twilight-diary · 7 months
Text
Ja i mój królik ♡
Tumblr media
Ja po opowiedzeniu wszystkiemu mojemu psu(czekam aż mi doradzi)
Tumblr media
Ja gdy literki w matmie
Tumblr media
Ja czujac się na chemii jak mały chemik kurwa (coś rozumiem)
Tumblr media
Ja gdy mi nie wyjdzie
Tumblr media
Ja gdy moi rodzice znowu się kłócą w nocy
Tumblr media
Ja w towarzystwie osób z mojej klasy (nienawidzę wszystkich)
Tumblr media
Ja patrząc w niebo(gwiazdy i zachody słońca są cudowne)
Tumblr media
Ja zastanawiając się co znowu zjebalam
Tumblr media
Ja gdy "schudłaś"
Tumblr media
69 notes · View notes
grubym0tyl3k · 1 year
Text
Nie uważam, że posiadam silną wolę. Uważam, że kocham jedzenie ale również go nienawidzę, ponieważ to ono doprowadziło mnie do takiego stanu, że nie mogę na siebie patrzeć, to przez nie byłam wyśmiewana, więc moim jedynym motywatorem jest to, że jeśli teraz się wezmę w garść to będę najchudsza, najpiękniejsza, najlepsza. Już nikt nigdy nie będzie się ze mnie śmiał. Wszyscy będą mnie błagać żebym zjadła, będę najchudsza z nich wszystkich - to jest dla mnie wygrana
197 notes · View notes
pozartaa · 4 days
Text
12.05.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 437. Limit +/-2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hej dziś na noc do pracy. Wczoraj spałam już o 21:30. Dziś wstałam o 7:00 poplątałam się troszkę po domu. Później zaliczyłam drzemkę od 13:00 do 16:00... Bo przed nocką drzemka musi być.
Jutro idę do kosmetyczki na paznokcie. Nie było innego terminu więc na 11:30 to znaczy że raczej się nie wyśpię po nocy. Kończę o 7:00 rano jak dobrze pójdzie w domu będę 7:15 i jak uda mi się koło 8:00 położyć w najlepszym razie zaliczę 2,5 godzin snu. Paznokcie zdecydowanie wymagają zmiany. Raczej nie było możliwości wydziwiać z terminami.
***
Wielkimi krokami zbliża się konieczność zakupu sukienki i butów na wesele. Nie byłam jeszcze w Half Price może tam znajdę coś ładnego. I jeszcze w akcie desperacji zajrzę na parę szmateksów - tam czasami można trafić coś absolutnie oryginalnego.
W tym roku wszystko jest w te okropne kwiatki. Każda sukienka wygląda jak coś, co bym włożyła do sprzątania... 🥲. Mam zamiar pójść na zakupy z koleżanką z pracy. Jest w moim wieku i bardzo ładnie potrafi się ubrać. Swego czasu udzieliła mi też porad makijażowych i na prawdę miała rację. Ja sama nawet nie umiem powiedzieć w czym dobrze wyglądam. Mam jakąś tam swoją stylówę ale niestety nie zahacza nawet ona o termin "elegancja". I nienawidzę całym sercem zakupów ubraniowych. Nadal! - mimo, że problem rozmiaru zniknął odkąd schudłam...
***
A tu łapcie jeszcze fotki Cynamona ułożonego "wygodnie" na szczycie fotela. Rozpłaszcza się wtedy w najdziwniejszy sposób.
Tumblr media Tumblr media
Raczej już nic ciekawego się nie wydarzy dziś, więc puszczam posta.
Dobrej nocy wam życzę i pozdrawiam wszystkich nocnych stróżów i nocną zmianę na Tmblerze 🌙🌛🌝
22 notes · View notes
tylkogasieniczka · 13 days
Text
Hej
Wczoraj, na tych urodzinach, zjadlam o wiele za dużo. Myślałam że się popłacze przy wszystkich przez ten brak samokontroli. Serio nienawidzę tego uczucia. Przynajmniej nie będą mnie już ludzie podejrzewać o to że się głodzę, prędzej o BED mogą mnie teraz podejrzewać XD. Śmiesznie (śmiałabym się przez łzy) by było gdyby sie mnie spytali po tym czy mam jakieś BED, bo gdy serio miałam BED to nikt nic nie mówił.
Tak mnie kusiło żeby to wyrzygać. Powstrzymałam się na szczęście. Pisze że "na szczęście", bo ktoś by się mogł domyślić. Poza tym, nie chce pozbawiać swojego organizmu witamin itp z uwagi na to że i tak zwykle jem za mało. To by było chyba skrajnie nie zdrowe najpierw zjeść taki syf, a potem jeszcze wywoływać wymioty. Lepiej to spalić treningiem.
Ale zjadłam obiektywnie normalną porcję, bo inni zjedli mniej więcej tyle co ja. Wieczorem znowu miałam pusty brzuch i uczucie głodu fizycznego + waga stoi w miejscu, wciąż ważę 68,0 kg. Czyli nie zjebałam🥰🎉
Dzisiaj już zjadłam 400 kalorii, ale spaliłam 250 więc jest okej.
Już chyba nie chce chudnąć przed wyjazdem (ktory jest za 3 dni), lepiej jak utrzymam wagę 68 kg. Wtedy przynajmniej będzie mniejsze ryzyko napadów i efektu jojo. Zrobię sobie limit 1200 kalorii i będę spalać conajmniej 350.
Boże jak tak to teraz czytam to nie brzmię w ogóle jak motylek, co najwyzej jakas larwa. W sumie to nie bez powodu mam nazwę "tylko gąsieniczka"😭
Chudego dnia 🦋🦋
23 notes · View notes
lekkotakworld · 5 months
Text
Wtorek, 12 gru 23
Płakałam na zajęciach. Ale od początku. Mamy taki gówniany przedmiot jak Studium zagospodarowania gminy. Przedmiot ten prowadzi jeszcze głupsza baba. Zjechała nas dziś konkretnie. Powiedziała, że jesteśmy najsłabiej zaawansowane ze wszystkich w grupie, że nic nie mamy tak naprawdę na dziś, po czym dała nam minusa. Kurwa mać. Nienawidzę jej. Po tym usiadłam i czułam jak zbierają mi się łzy, kilka poleciało. S to zauważyła i zaproponowała żeby już wyjść. I wyszlysmy. Pojechałyśmy do Ikei. Zjadłam ciasto z kremem mango, wypiłam kawę i było troszkę lepiej. Ale i tak. Głupie babsko.
Dziś nie wyrobiłam z rysunkiem, jutro pojawią się dwa (mam nadzieję). Mało spałam w nocy, jestem zmęczona i zła.
Mam też zjazd. Wczoraj wieczorem miałam taki szał, wpadłam w wir projektów, tak bardzo chciałam robić cały czas, nie mogłam przestać, dlatego poszłam spać o 3. Dziś z rana jeszcze się to utrzymywało. Oczywiście do zajęć. Po zajęciach z tą babą wszystko legło w gruzach. Nie mam chęci do życia. Mam ochotę się najeść pod korek, do tego wypić tyle alkoholu żeby przestać myśleć. Jestem w dołku.
42 notes · View notes
grvby-m0tyl3k · 3 months
Text
🎀🩰 dzień 10 🩰🎀
zjedzone: 670 kcal
spalone: 0
woda: 2,3l
wrzucam podsumowanie mimo że jest dopiero 19 ale później nie będzie mi się chciało. dzisiaj rano się zważyłam i na wadze juz 98,1😍 w połowie dnia prawie dostałam napadu ale jakoś to przetrwałam i zjadłam owsiankę kakaową z lubelli i mus, przed chwilą na kolacje zjadłam frytki (upiekłam w piekarniku ofc). jak narazie jestem cały czas na limicie 700 kcal także idzie mi całkiem sprawnie. zastanawiam się czy nie iść jutro po lekcjach do biedronki po jakies puddingi czy cos bo bez nich nie przeżyje XD i colę zero ewentualnie cos jeszcze ale wtedy musiałabym wrocic autobusem o 16 zamiast o 15 chociaż jakby nie patrzeć może to i lepiej? im później będę w domu tym później zjem lol jutro mam 2 wf, nienawidzę wf, mimo że wiadomo zawsze jakiś ruch będę miała to kurwa nienawidzę go całym sercem bo jestem straumatyzowana przez mojego nauczyciela z podstawówki, nie że był jakimś zboczeńcem tylko po prostu był w chuj wkurwiający i wredny, nie dało się z nim wytrzymać. teraz mam w miarę fajnego pana od wf ale i tak nie lubię wf. ćwiczenie przy wszystkich na wielkiej hali nie jest moim ulubionym zajęciem XD plus jutro muszę zdać zaległe sprawdziany.. jaskółka, mostek i fikołek do przodu, nic nie umiem lol macie jakies porady może?? bo nie chciałabym nie zdać z wf a to bardzo możliwe w moim przypadku. stresuje się w chuj. chudej nocy motylki🩷🦋
27 notes · View notes
mikoo00 · 3 months
Text
O kurdeee Obejrzałem parę odcinków avatara live action Nie wierze, że tego do żyłem Pamietam jak jakoś w 2020 przeczytałem kiedy ma być premiera, to se pomyślałem,, Jprdl ale ja będę stary Zdążę się zaj...do tego czasu" Lol XDDD
Netflix live action adaptation:
Tumblr media
Me oglądając xd:
Tumblr media
Dosłownie streszczenie całej serii Postacie są takie obdarte i spłycone mocno Zuko gada o honorze Katara ciągle o nadziei Aang tam coś tam o pokoju bla bla bla Coś tam zmienili ale to nje po to by było ciekawiej ale po to by skrócić fabułe
Strasznie szybko rozgrywa się akcja Ciągle jakieś walki i interakcje między nimi jakieś takie nienaturalne Relacje nie rozwijają się tak jak powinny..
Twórcy mocno skupili się na efektach wizualnych Przecudownie wszystko wygląda Widoczki, walki, buźki Nawet giit Ale nie wiem mam wrażenie że nie są najlepszymi aktorami Zuko jest cholerykiem i tu jakoś po mimice tego nie widać nie jest tak ekspresyjny mam wrażenie ale to wszystkich się dotyczy Moje odczucie może być spowodowane nie tylko tempem rozwoju akcji ale pewnie też tym, że oglądam to z polskim dubbingiem.. Nienawidzę dubbing ów w serialach Już wolę lektora Jest dobry ale przez to mam jeszcze większe wrażenie sztuczności Wiecie, ktoś gada coś ale jakby wargi inaczej się układają Jakbym powiedział sraka a mój głos,, duszaa" Czaicie
Napewno jest to lepsze od filmu avatara legendy aanga z przed chyba dekady xd
Aaaleeee w kolejnych latach studio avatar (nie współpracują z Netflixem) wypuści serię filmów animowanych Jeden o kiyoshi drugi o zuko a trzeci o Korze Jestem tym mega podjarany i ciekawi mnie jak będzie wyglądała animacja
Jako dzieciak bardzo czekałem na kolejny sezon, po całej tej wojnie i mogę to dostać 🥹
Wiem, że są komiksy Mam parę tomów Chyba sobie uzupełnię kolekcje Parę lat temu narzekałem na to, że mnie nie stać hehe tera mam pieniądze
Boze chyba jak skończę to oglądać to zrobię sobie 1000 rewatch Avatara 🥰
Kocham
Zuzu był pierwsza postacią z wgl anime/filmów z którą się utożsamiałem i pierwszym crushem XDDDD
Jezu mam nadal fan art z zuko takki ememem Dziecko nie powinno takich rzeczy rysowac bahaha XD
24 notes · View notes
dawidbutterfly · 2 months
Text
☁️,,KOMPLEMENTY"☁️
Ostatnio dużo się zadaje z ludźmi z kółka teatralnego, dokładniej małą ich grupką, którzy są kochanymi ludźmi i wspierają wszystkich with all of their hearts i są całkowicie przesłodcy.
Miałem okazję powiedzieć tym osobom o tym, jak całe życie spędziłem w niedowadze i od kilku lat trzymam się normalnej wadze albo niewielkiej niedowadze i nic więcej - nie mówiłem oczywiście o tym, że pracuje nad tym, aby pozbyć się tego określenia i wrócić do określania się ponownie jako osoba z mocną niedowagą.
Mówiąc tylko o tym, co ,,nie kontrowersyjne" aby nie wzbudzić podejrzeń u nich, że jestem osobą z ed owe osoby wykazały mi wiele wsparcia w tym, że od tych kilku lat jestem przy normalnej wadze. Nawet nie wiecie jak dziwnie z tym się poczułem i jak mieszane uczucia miotały moją osobą w tamtym momencie.
Od kiedy tylko jestem w normie, nie umiem zaakceptować swojego ciała, ono wręcz krzyczy o powrót do bycia niezdrowym, a tu nagle dostaje poparcie w czymś, czego nie chciałem zrobić z własnej woli tylko musiałem ze względu ,,na zdrowie". Paranoicznie mnie to męczy. Chciałbym szczerze przyjąć ich gratulacje jednak nie umiem, chciałbym im móc powiedzieć jak bardzo przez to nienawidzę swojego ciała i jak męczy mnie posiadanie go w takiej formie. Chciałbym, aby wiedzieli jak bardzo chcę znów dotrzeć do kości i jak wiele poświęcam temu pomimo utrudnień zdrowotnych, chciałbym mieć w końcu ponownie idealne ciało.
Chciałbym mieć ciało prawdziwego motylka.
Tumblr media
23 notes · View notes
thereturnofthinness · 20 days
Text
Kryzys
Znowu mam kryzys w odchudzaniu. Długa droga za mną a ja nadal ważę te głupie 58kg... Niby było ostatnio 57.7 ale częściej widzę 58 i jestem już tym zmęczona. Tłumacze sobie że jestem w drugiej fazie cyklu i też więcej jadłam ale nie mam motywacji nawet do tych 1000kcal żeby chudnąć. Co prawda zaczynałam z 63.5kg ale jakoś mam wrażenie że odchudzam się długo a efekty marne. Z 4kg jeszcze bym bardzo chciała schudnąć a idzie coraz trudniej... Mam tylko nadzieję że nie zepsuje to co mi się udało i że się nie poddam. Marzy mi się normalność w jedzeniu ale niestety lata w zaburzeniach odżywiania robią swoje... Ostatnio też mam gorszy nastrój psychiczny i nic mi nie pomaga więc może przez to też nie mam motywacji... Nienawidzę tych wszystkich hormonów emocji itd... Szkoda że życie nie może być proste chociaż generalnie to widzę że ja je sobie sama utrudniam.
9 notes · View notes
pozartaa · 2 months
Text
16.03.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 380. Limit +/-2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hej dziś dniówka w pracy. Pracujący weekend - trudno.
Wczoraj niestety nie nazbierała się ekipa na karciankę, więc tylko zrobiliśmy wycieczkę w tą i spowrotem. Zagraliśmy dwa razy w domu i serio długa droga przede mną jeśli chodzi o naukę Magica.
Miałam małą załamkę, że jestem za głupia... Wiecie, że ja zupełnie nie umiem przegrywać? Od zawsze we wszystkich grach - nawet w głupiego chińczyka dostaje w pizdę i jestem na to wkurzona.
Co prawda S. mnie pociesza, że on też od dwóch lat nie zajął wyższego miejsca niż trzecie od końca... Ale jakoś mu to nie przeszkadza. Ja się zawsze denerwuję i zniechęcam.
Gdybym miała 10 lat, to bym pewnie wywróciła stół, rozrzuciła karty i popłakała się w kącie - do tego stopnia nie umiem przegrywać 😅. Ale jestem stara baba ™ więc mi nie wypada i ciągle próbuje nad tym pracować...bo uważam to za wadę mojego charakteru.
To się też przekłada na sprawy życiowe - nie podejmuje ryzyka bo widmo porażki jest zbyt przytłaczające. Wiecie - jak nie grasz to nie przegrasz. Ale to chyba nie jest dobra taktyka życiowa 😬.
***
A tak poza tym to nic ciekawego się nie działo. Dotarło do mnie jak długi już jest dzień. No i mieliśmy pierwsza wiosenną burze. Niestety bez tęczy... W robocie kocioł ( nienawidzę weekendów w pracy). Na szczęście dość szybko minęło. Jeszcze tylko jutro nocka i znowu dwa dni wolne
Dobrej nocy wam życzę.
27 notes · View notes
impossibl3e · 3 months
Text
pewnie i tak na końcu zostanę sam. zawsze tak było, czemu wtedy inaczej być ma?
białas - nienawidzę wszystkich
12 notes · View notes
xxpomylkax · 7 months
Text
Nienawidzę dosłownie wszystkich i siebie nie chce jutro iść do szkoły boje sie ze bede wyglądała tak obrzydliwie jak wczoraj
23 notes · View notes
iw4nnabeperfect · 13 days
Text
jak ja nienawidzę patrzeć jak wszyscy inni spotykają się ze znajomymi gdy ja siedzę sama w domu. No japierodle jak ja mogłam pomyśleć, że odwrócenie się od wszystkich jest dobrym pomysłem xd
10 notes · View notes
grubasxoxo · 2 months
Text
Nienawidzę wszystkich, ale najbardziej nienawidzę siebię
8 notes · View notes