Tumgik
sweetiepinkie · 27 days
Text
Nawet jeśli nie policzysz kalorii, kalorie nadal się liczą.
928 notes · View notes
sweetiepinkie · 1 month
Text
dla skinny jeans
dla krótkich spódniczek
dla bikini
dla szczęścia
dla satysfakcjii
dla krótkich spodenek
dla topów
dla pewności siebie
dla zabawy
dla tych spojrzeń
dla ciebie.
340 notes · View notes
sweetiepinkie · 1 month
Text
Obrzydliwe jest to jak pozwoliłam sobie zapomnieć o anie.
338 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
Szczerze, mam nadzieję że jutro się nie obudzę
21 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
💕💞🌷
przez ten czas jak mnie nie było przytyłam jakoś 4 kg. Aktualnie ważę 75 kg. Szczerze nie czuję się z tym źle, ale świadomość że już ważyłam mniej niż 75 kg i muszę od nowa zrzucać tą wagę przerasta mnie i ciągle o tym myślę. Jest mi głupio i wstyd że znowu się tak zapuściłam dzień w dzień a do tej pory nic z tym nie robiłam. Chciałabym to zmienić wreszcie. Wziąć się w garść bo do wakacji zostało mało czasu, a przez ten czas zajadałam stres, bo niedługo mam egzaminy.
Obiecuję , że tym razem was nie zawiodę ☹️
Jutro wieczorem spodziewajcie się bilansu. I oczywiście dziękuję juz za 307 obserwacji 🌷
7 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
wracam do was po dłuższej przerwie
7 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
przytyłam 3 kg
9 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
witam, miałam małą przerwę.
Niestety podczas świąt nie udało mi się nic nie zjeść.
Jadłam dużo z czego nie jestem dumna. Nie wiem czy przytyłam, bo nie patrzyłam na wagę, ale pewnie tak. Nie ufam w sumie już mojej wadze, bo chyba mam krzywą podłogę w pokoju i gdzie nie postawię wagę to pokazuje się inna waga. Teraz będzie mi ciężko w ogóle nic nie jeść i wziąć się w garść bo kilku dniach wpychania w siebie żarcia, ale nie wszystko stracone. Moje spotkanie w majówkę odpada, więc w sumie do wakacji mam czas schudnąć, żeby wyglądać jako tako.
No i w sumie nie wiem, co jeszcze powiedzieć. No po prostu złamałam swoje zasady, zaniedbałam się i nie zdziwię się, jak ważę 75 kg (a od jakoś połowy lutego ważyłam 78, a moja najniższa waga to było 71,5 kg).
Muszę wrócić do tego i po prostu znowu zacząć jeść coraz mniej. Chcę ustalić sobie swoją własną dietę i planuję zrobić tak, że po prostu dziś zjem 1500 kcal, jutro 1300, pojutrze 1000 kcal, aż zejdzie do 500 kcal dziennie. Nie chcę od razu rzucać się na głęboką wodę, po kilku dniach obżerania się jak obleśna świnia. Wtedy zacznę fasta, bo wiem że jak zacznę jutro, to nie uda mi się go zrobić.
Pojawi się dziś bilans, a jutro dam znać ile ważę.
Mam nadzieję, że wy daliście radę w święta.❤️
4 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
nie mogę przestać w ogóle dziś jesc
zjadłam żelki, kotleta, wafelka, zupkę chinska i płatki z mlekiem masakra
7 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
zjadłam właśnie zupkę chinska i zupę mleczna XD świetnie.
5 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
zjadłam właśnie zupkę chinska i zupę mleczna XD świetnie.
3 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
przez dwa dni nie było bilansu bo zbingowalam i nie wiem ile kalorii zjadłam, specjlanie nie liczyłam żeby się nie schizowac i nie wkurwiac niepotrzebnie na siebie
14 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
PODSUMOWANIE (27 MARCA): MB
Zapomnialam wczoraj wstawić więc wstawiam teraz 🥲🥲
~~~~~~
Zjedzone: 989 kcal
Spalone: 327 kcal
Bilans: 662 kcal
~~~~~~
wczoraj tyle kalorii mi się nabiło bo po powrocie do domu zjadłam 4 jabłka a na wieczór piwo 😭 No i przytyłam 1 kg więc robię fasta.
To w sumie tyle. Idę się szykować do pracy. Do później 💝🥰
6 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
kurde serio te ciastka z żabki keto to po prostu tak mnie sycą że hit
o 7 rano zjadłam jedno i do tej pory nie czuję głodu, zobaczę jak później
36 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
PODSUMOWANIE (26 MARCA):
💞💝🌺
Zjedzone: 701 kcal
Spalone: 183 kcal
Bilans: 518 kcal
~~~~
Zjadłam dziś dwa ciastka keto z żabki, jedno o smaku masła orzechowego i drugie o smaku sernika z białą czekoladą. Powiem wam, że są bardzo dobre i sycące ale są drogie bo 4,20 zł no i dużo kalorii mają, ok. 235 kcal. Do tego jedną zwykłą bułkę bez niczego oraz jabłko no i jedną butelkę wody wypiłam. Nie mam ogółem ustawionego żadnego limitu kcal chociaż chciałabym jeść max 500 kcal dziennie i chociaż spalać połowę tego. Nie mam w ogóle siły by dużo chodzić albo jeździć rowerem tak szczerze. Postaram się coś porobić w weekend bo mam wolną sobotę, ale nie obiecuję.
I w ogóle to jakoś dwa dni temu na tumblerze pojawił mi się post o diecie opartej tylko na jabłkach i zastanawiam się, czy od poniedziałku nie zacząć jej stosować, np rano jedno jabłko, po południu drugie i na kolację trzecie no i do tego dużo wody. Lubię jabłka i w sumie mega zachęca mnie ta dieta, więc za tydzień będą bilanse i moje odczucia co do tej diety. Dziś rano ważyłam 71,5 kg i mam nadzieję, że jutro rano będzie niższa waga ❤️
W czwartek i piątek mam praktyki więc będzie dużo roboty a mniej czasu na jedzenie. Planuje zrobić sobie jakieś drugie śniadanie do pracy, np jabłka pokrojone czy cos?? Nie mam żadnych innych owoców w domu prócz jabłek, więc zbyt dużego wyboru to ja nie mam XDXD
No i w sumie nie wiem co jeszcze powiedzieć. Łamie zasadę że motylki nie jedzą w szkole, to na pewno ale jak siedzę w szkole to mam coraz większą ochotę na jedzenie, niż kiedy siedzę w domu, więc niejedzenie na lekcjach odpada u mnie 🫣
To jest sumie tyle, do jutra 💞⭐
9 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
Muszę powiedzieć rodzicom żeby mi nie kupowali żadnych słodyczy na Wielkanoc. Bo wiem,że jak one będą leżały w moim pokoju czy gdziekolwiek indziej, to prędzej czy później rzucę się na nie.
3 notes · View notes
sweetiepinkie · 2 months
Text
Z moich matematycznych obliczeń wychodzi, że jeżeli zepne tyłek i będę jadła jeszcze mniej i więcej ćwiczyła (bo nic nie robię oprócz chodzenia) to do końca tygodnia schudne do 69 kg 😝😝
Jestem tak strasznie blisko żeby w końcu z przodu była 6, ogromnie się cieszę że idzie mi coraz lepiej.
Ważyłam się o 4 rano bez ubrań i ważę 71,5kg więc jestem pewna że uda mi się schudnąć w tym tygodniu do 69kg. A potem już z górki. 7 z przodu jest od teraz moją znienawidzoną liczbą bo ciągle mnie demotywowala wyświetlając się na wadze i gdy nie mogłam schudnąć mniej niż do 73 kg.
Dziś planuje w sumie zjeść dwa jabłka czy cos bo bardzo mnie sycą no i są niskokaloryczne oraz wyczytałam w necie, że są dobre ja odchudzanie. Kocham jabłka więc mogę je jeść codziennie 😊😊
Chudego dnia motylki ❤️🦋🦋🦋🦋🧚🏽
7 notes · View notes