Tumgik
#aniołowiezbrodni
makudageek · 1 month
Text
Recenzja kolejnych tomów "Aniołów Zbrodni"
Im bliżej powierzchni, tym bardziej psychodelicznie i krwawo. A mowa o akcji, która rozgrywa się w mandze "Aniołowie Zbrodni" Recenzja:
instagram
[Współpraca recenzencka z wydawnictwem Waneko]
0 notes
makudageek · 4 months
Text
Manga "Aniołowie Zbrodni" - mało dialogów i siekaninka
Zapraszam do obejrzenia recenzji!
Bardzo podoba mi się kreska w tej mandze. Jest dopracowana, a w dodatku styl rysowania zmienia się w zależności od klimatu stron. Kiedy atmosfera gęstnieje i prezentowane są krwawe sceny, kreska robi się niedbała i psychodeliczna. Z kolei podczas rozmów Ray i Zacka dostajemy piękne, czyste kadry. Bardzo podoba mi się to połączenie. Dodatkowo w każdym tomie znajdziemy kolorowe strony, więc można nacieszyć oczy pięknymi rysunkami. Dialogów jest mało, więc czyta się ją błyskawicznie.
Co myślisz o tym tytule?
Współpraca z wydawnictwem Waneko :-)
0 notes
makudageek · 5 months
Text
Aniołowie Zbrodni - manga od wyd. Waneko
Lubicie lekkie horrory i dramaty owiane tajemnicą? Sprawdźcie "Aniołów Zbrodni". Manga prezentuje raczej prostą, przynajmniej na ten moment, historię.
Została stworzona na podstawie gry o tej samej nazwie. Na polski rynek dostarczyło nam ją wydawnictwo Waneko. Manga ma powiększony format a pod obwolutą mamy dodatkowe krótkie historie. Okładki są ciekawe, całość wygląda naprawdę dobrze.
13.letnia Rachel budzi się w piwnicy zamkniętego budynku. Nic nie pamięta i nie wie, jak znalazła się w pomieszczeniu. Wie tylko, że miała trafić do szpitala, aby poddać się leczeniu po przeżytej traumie. Kiedy szuka wyjścia, na jej drodze staje chłopak z zabandażowaną twarzą i kosą w ręku, który jak nietrudno się domyślić, jest seryjnym mordercą. W wyniku kolejnych wydarzeń Zack łamie zasady panujące w budynku i od tego momentu także staje się ofiarą. Nasi bohaterowie wchodzą w układ - jeśli Rachel pomoże mu się wydostać z budynku, on odwdzięczy się jej… i zlikwiduje ją.
O co tu właściwie chodzi? Też się zastanawiam. Rachel prawie wcale nie wyraża emocji, jej wypowiedzi są krótkie i lakoniczne. Sama zdaje sobie sprawę z tego, że jest nudna. Zack to typowy idiota nastawiony na robienie sieczki z istot żywych. Ale mamy też dowody na to, że się uczy.
W mandze poznajemy pokrótce jego historię. Dowiadujemy się także co nieco o przeciwnikach, którzy stają naszym bohaterom na drodze. Na początku Zack strasznie działał mi na nerwy, ale po przeczytaniu kilku rozdziałów stwierdziłam, że jest najciekawszą postacią w tej mandze. Mam już jakieś domysły, o co może chodzić z Rachel, dlatego jej historia interesuje mnie mniej. Stawiam na lepsze poznanie Zacka.
Pierwszy tom jest dość chaotyczny i przy czytaniu miałam wrażenie, że autorzy chcieli zbyt szybko przejść do rzeczy. Zaburzyło to trochę odbiór wydarzeń, ale dalej jest dużo lepiej. Kreska w mandze jest specyficzna, postaci są często ukazywane w groteskowy sposób, tła są ubogie - albo się ten styl polubi, albo znienawidzi. Ja na początku kręciłam nosem, ale szybko się przyzwyczaiłam i kolejne tomy czytało mi się już przyjemnie. Uwaga - manga nie ma ograniczenia wiekowego, ale w proste dialogi wplecionych jest sporo niecenzuralnym słów. Krew nie leje się tu wiadrami, ale mimo wszystko są sceny przemocy. Także uczulam na to.
Podsumowując - nie jest to manga o mega skomplikowanej fabule, ale ma w sobie coś takiego, że utrzymała moje zainteresowanie. Chcę się dowiedzieć, jak potoczą się losy Rachel i Zacka, dlatego z pewnością będę czytać dalej.
1 note · View note