#metek

[darthcatboy]

phillias and metek mashing deathmasks (and more) together from a future chapter of cassandra keeping this stashed in my wips was killing me so i am releasing it upon the world for enjoyers of lesbian robots

Phillias touched her faceplate to Metek's, finally letting herself slip her hand up underneath the cryptek's ribs. She heard something like a short-circuit in vocal actuators when she slipped her fingers into the controlled mess of wires and tubing. Her temperature sensors registered rising heat, an increase in voltage running across her necrodermis. All knowledge that gave her a sense of satisfaction. A tendril wrapped around her thigh and crept into the gap where leg met hip, suddenly throwing her into the reality of what she was doing. No, by the Dead Gods, I can't, she's a phaerakh's wife, she's Zepharati's wife. She drew her hand back slightly, fingers still barely beneath slender ribs. “Metek—” “Phillias,” Metek purred, a deep vibration permeating her frame, running all the way to the end of the tendrils she was slowly wrapping her partner up in. “You asked me first.” The resonance of the vibration shot a neural impulse straight through her willpower. Phillias unclasped the cryptek's cloak, letting it fall to the floor with a clatter of tiles, grabbing her hip with her unoccupied hand and pressing her hard against the wall. She pushed her leg up underneath the skirt of tendrils and ritual tiles, finally finding the plate of metal she wanted. Metek squirmed against her thigh, control having shifted back to the executioner's hands. If she still had a tongue to shove into her mouth, she would have. But she would have to make do with slipping her fingers up and into the purple glow of her internals, sneaking up toward her reactor. Metek felt the touch deep inside her, familiar and yet oh, so different. Phillias’ fingers weren't as slim as Zepharati's. Her invading voltage was higher, transferring to her faster, arcing along neural circuits and carefully braided cable at a breakneck pace. Like desperation. Vocal actuators ceased proper function, leaving her responses to the overwhelming sensation as cracked and garbled fragments of words, laced with static. Phillias shifted her head, pressing her faceplate against Metek's neck, feeling the rush of electricity and regulatory fluids as temperature fluctuation impulses. She felt the necrodermis beneath her fingers start to soften, flowing around them like black sand. “Lady Regent, is this alright?” “Ye-ye-yes,” Metek choked out through a cloud of static, her vocal processors still in active malfunction. “Only if I ca-can do this.” She activated one of her hard light emitters in a flash of violet, creating a construct to fit perfectly against Phillias’ pelvic plate, immediately coaxing it into a malleable state. The voltage transfer skipped a step. Just a moment's hesitation. Metek's monocular glowed brighter, the electric jolt quickly translating to data. Delicious lines of code that told her exactly what to do. She wove the light up through her partner's necrodermis, snaking between nanomolecular gaps in the material. Phillias had never felt something like this before. She looked at her arm, now a meld of bronze and blinding violet light. But the light show was nothing compared to the sensation of being fully permeated by Metek's energy. A curse fizzled out before it could be formed, her own vocal actuators starting to give up in the face of catastrophic power feedback. For a moment, she thought she might be dying, alerts of overwhelmed systems flashing in her vision, warnings of overheating and imminent emergency resets, and she almost pushed the cryptek away. Of course, a more logical idea pushed that panic away, that this was simply how her body processed pleasure like this now. The purple light crept further and further up, taking over more and more of her vision. And she let it take her.

#necrons #executioner phillias #metek #my fic #nsft #writing necron sex is HARD but i think i did okay

[llo2323]

#Metek Soundsystem

[pseudohomerycki]

Jak zostałem hellenistą?

Χαίρετε! Dlatego, że zaczynam moją przygodę z blogowaniem, postanowiłem powiedzieć parę słów o sobie, żebyś wiedział czyje słowa czytasz.

Mam na imię Aleks. Jestem 23 letnim niebinarnym grzybem (ono/on/jego), a także co najważniejsze w tym przypadku, hellenistą. Swoją praktykę z bogami greckimi zacząłem ponad 2,5 roku temu. Przez pierwszy rok używałem zupełnie innych metek niż robię to teraz, byłem czarownicą/osobą praktykującą magię/osobą współpracującą z bogami-z bogami greckimi, aż w końcu politeistą hellenistycznym.

Do tego określenia ciągnęło mnie bardzo długo, ale w głowie tańczyło mi wiele niepewności. Wynikały one głównie z traumy katolickiej i niskiego poczucia własnej wartości. Przez conajmniej pół roku myślałem o tym kim jestem i jak chcę się określać, i w końcu dotarłem do wniosku, że hellenizm zawsze był odpowiedzią na moje zagubienie religijne.

Pierwsza przyszła Demeter. Otworzyła mi oczy na fakt, że rzeczywiście bogowie istnieją i można z nimi rozmawiać. Wcześniej nie byłem pewien czy w ogóle w nich wierzę, choć od kilku dobrych lat zdawałem sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach wciąż istnieją ludzie wyznający dawne wierzenia pogańskie. Było mi dziwnie dopuścić to do siebie, ale z czasem zacząłem odpuszczać blokady jakie stworzył mój mózg.

Dotarło do mnie, że przez te wszystkie lata broniłem się przed bogami i przed doświadczaniem ich. Odpychałem wiedzę o nich i o swojej przynależności do tej religii. Bałem się i sądziłem, że wyjdę na głupka, jeśli zacznę mówić ludziom że wierzę w bogów greckich.

Ten strach i fałsz z jakim przedstawiane są mity, sprawił że wyparłem tak dużą część mnie na wiele lat. Mówię na wiele lat, ponieważ, choć dopiero parę lat temu zacząłem aktywnie pracować i czcić bogów, już od dzieciństwa miałem z nimi kontakt.

Pamiętam wiele sytuacji w których doświadczałem ich obecności.

Pamiętam jak modliłem się i jak podświadomie znałem pewne zasady i tradycje starożytnych Greków.

Pamiętam jak ukazywali mi się, jak dawali znaki i zmieniali moje życie.

Zawsze, nawet gdy już społeczeństwo dookoła wmawiało mi szkodliwe poglądy i ograniczenia, pamiętam jak czułem ich obecność i jak ciągnęło mnie do tej kultury i panteonu. To było moje miejsce. Nie rozumiałem czemu inni tego nie wiedzą, czemu próbują narzucić mi inną perspektywę i czemu, wychodzi na to, jedynie ja tak się czuję.

Zajęło mi to dłuższy czas, ale wreszcie, te prawie trzy lata temu, wróciłem do domu. Zacząłem przynajmniej.

Dekonstrukcja wpływów katolickich była ciekawym, choć momentami ciężkim doświadczeniem i zdziwiło mnie jak bardzo ta wiara, do której nigdy nie czułem przynależności i której nie brałem na poważnie, pozmieniała mi w głowie.

Przeszedłem swoją ateistyczną fazę, później przyszedł agnostycyzm, new age, Wicca, ponowne uznawanie się za agnostyka choć tym razem pod znakiem zapytania, i hellenizm.

Moją patronką jest Afrodyta i będę starał się u niej o kapłaństwo. Czczę również Hadesa, Persefonę, Aresa, Atenę i Apolla. Jestem wyrocznią zainicjowaną przez Apolla, więc pod tym względem on również mi przewodzi. W mniejszym stopniu, ale wciąż oddaję cześć Artemidzie, Dionizosowi, Herze, Zeusowi i Posejdonowi.

To tak ogólnie. Tymczasowo pracuję również z kilkoma Pierwotnymi bóstwami. Ogółem mam. kontakt z wieloma z nich, i rozmawiałem z dużą częścią panteonu.

Niektóre relacje wciąż nazywam współpracą, choć jest to bardziej nowoczesny zwrot, ale to dlatego by łatwiej było mi pokazać różnice w tych relacjach i na czym one polegają. Byty przychodzą i odchodzą, niektórych czczę nawet jeśli nie mamy stałego kontaktu i nie pomagają mi z niczym, a innym dziękuję i trzymam w pamięci celebrując od czasu do czasu w dzień im zadedykowany.

Oprócz hellenizmu zajmuję się tarotem i magią.

Więc tak, jestem hellenistą, tarocistą i magikiem, i jak widać choć starożytna kultura i tradycja mają dla mnie ogromne znaczenie, nie wzbraniam się od nowoczesnego podejścia do praktyki.

Teraz już wiesz z kim masz do czynienia. Zostaniesz?

#hellenic pagan #deity worship #hellenismos #deity work

[misialonely]

Opowiem wam 5 letnią historię mojej miłości.

Kiedy miałam 13 lat, moja najlepsza przyjaciółka miała przyjaciela z internetu. Podobali się sobie, ale urwali kontakt, nie pamiętam już z jakiego powodu. Zaprosiłam go, więc do znajomych, po czym do mnie napisał. Pisaliśmy aż sama się zauroczyłam. Był jedyną osobą, (nazwijmy go X) od której czułam takie pełne zainteresowanie, tak przynajmniej myślę. Ba, byliśmy nawet razem dwa dni (XD) przez tego messengera, ale zaczął mieć dziewczynę w realu, więc no. Bardzo mnie to zraniło już w tedy miałam ogromny problem z samookaleczaniem, o którym pomógł mi zapomnieć na miesiąc, ale kiedy zostawił mnie w tamtym momencie dla innej, to wszystkie moje ataki wróciły (niby tylko znajomość przez internet, ale bolało mnie to strasznie)

Miesiąc później w ferie mieliśmy znowu kontakt, aż się spotkaliśmy na jego meczu w moje urodziny. Tydzień później jego dziewczyna się dowiedziała i zabroniła nam kontaktu na rok. Między czasie pokłóciłam się z tą przyjaciółka i zaczęłam być w związku (miałam 14 lat) ten chłopak wykorzystał mnie psychicznie i fizycznie, nikt nie wiedział. Pierwsze osoby się dowiedziały po pół roku od zerwania, kiedy nie wytrzymałam i płakałam. X nie było. W międzyczasie się tylko kłócil z tym moim "chłopakiem" (absolutnie się teraz do niego nie przyznaje) bo tamtą przyjaciółka coś nagadała

Półtorej roku później już byłam po dwóch związkach. Udało mi się z pierwszego uwolnić, bo mimo wszystko dałam radę, byłam w tedy bardzo daleko od tego chłopaka i no, nie bałam się, ale następne dwa lata szantazowal mnie i wprost mówił, że chciał mnie zgwałcić, kiedy bym przyjechała wyjaśnić wszystko. Z następnym chłopakiem zerwaliśmy jakoś, bo nie pasowaliśmy do siebie, potem mieliśmy dramę ale aktualnie do dziś mamy jakiś tam kontakt i jesteśmy ziomeczkami (nazwijmy go Z)

Dodam, że nie płakałam za bardzo za tym chłopakiem, a jeden dzień. Po chłopaku X nie potrafiłam się przywiązać do nikogo innego, bo nawet kiedy byłam z Z myślałam o X. To było ciężkie i byłam naiwna idiotka, bo przecież ta znajomość trwała przez łącznie dwa miesiące i była przez internet i miałam kuźwa 13 lat No nadal mnie przechodzą ciarki żenady jak o tym myślę. Nie wiem jednak, ale coś we mnie takiego rozpalił.

Tydzień po zerwaniu z Z napisał do mnie X. Odpisał mi na wiadomość napisaną w lutym, gdzie zapytałam, czy poszedł wkoncu do szkoły do mojego miasta i napisał, że tak. Na jakoś następny dzień lub dwa dni później się spotkaliśmy. Postawił mi nawet maka i wszystko wróciło. Zaprzyjaźniliśmy się tak serio. Cały czas pisaliśmy, może co kilka godzin odpowiadaliśmy, ale nawet się nie witaliśmy, a pisaliśmy cały czas. Gadaliśmy nawet 10 godzin na kamerce i to tak serio z gadaniem cały czas. Pamiętam jak farbowałam mu włosy w mojej łazience.

Miałam następnie chłopaka, który wykorzystał te samą metodę co ten, kiedy miałam 14 lat i tak samo były szantaże. Oczekiwał bym urwała kontakt z X, ale wychodziło mi to max na miesiąc. Nie mogłam. Dzięki myśleniu o X udało mi się zerwac z tamtym. Dosłownie codziennie mi się śniło jak go zdradzam z X. Każdy mój związek był tylko po to by o nim zapomnieć.

X zaprosił mnie na pół metek. Bawiłam się świetnie. Tańczyliśmy itd (zwymiotowałam nawet na sukienkę przy stole, ale nikt nie Zauważył XD) od tamtej pory widziałam, że jakby mu zaczęło zależeć. Nigdy nie pisaliśmy za bardzo o problemach moich i jego a od tamtej pory, nawet próbował mi pomóc pod względem psychicznym, namawiając na psychologa. Był jedyną osobą, do której kiedykolwiek zadzwoniłam podczas ataku i jedyna której udało mi się w tedy pomoc. Mam z nimi straszny problem, a naprawdę był taką jedyna osoba. Kiedy płaczę, nie można się do mnie odzywać, na dotyk reaguje naprawdę źle, a jego głos był jedynym, który w takim momencie mogłam usłyszeć.

Napisałam do niego wkoncu długą wiadomość, gdzie wyznawałam, że nie wiem, co czuje, ale czuję że go potrzebuje, że jest dla mnie mega ważny i nie potrafię tak bez niego, że nie oczekuje, by napisał że mi się podoba czy cokolwiek takiego, ale ze musze do niego to napisać. Rozpisałam się dość i było to dla mnie mega ciężkie. Aż odpisał i było tam zawarte, że na razie on chce się skupić na szkole itd itd. Na początku myślałam, że no to poczekam, ale wiadomo, że koleżanki mnie przekonały, że to prosty frendzone. Spędziliśmy nawrt wspólne walentynki, gdzie graliśmy w szachy i to było cute. Nasza relacja ogólnie polegała na tym, że cały czas się wyzywalismy.

Przyjaźniliśmy się dalej, weszłam w kolejny związek, byleby o nim zapomnieć. I było dość spoko, ale chłopak dużo kłamał. Cały czas przyjaźniłam się z X i odmawiałam urwania z nim kontaktu, ponieważ za każdym razem, kiedy próbowałam, on się nagle pojawiał gdzieś tam gdzie ja. Nie potrafiłam. Kiedy zerwałam z tym chłopakiem, X zaprosił mnie na randkę w walentynki, nawet się uczepił, że powiedziałam że będzie moim planem B na studniówkę z tekstem "że zawsze jestem planem B". Wspominał, żebym z nich jechała do niemiec na wakacje i się przede mną otwierał. Nawet raz powiedział że tera zja go frendzonuje i już jesteśmy kwita.

Ja byłam głupia i myślałam, że z tym wszystkim żartuję po tych wszystkich rzeczach.

I wiecie co?

Znowu weszłam w związek. W związek z chłopakiem, któremu na mnie zależy jak nikomu innemu. Przez już prawie 8 miesięcy ani razu mnie nie okłamał. Urwał kontakt z najlepszym kumplem, kiedy też się rzucił do mnie i z jego całą paczka. Urwał kontakt z każdą osoba, która by mogła mieć do mnie problem lub ja do niej. Poświęca dla mnie wszystko i jest gotowy wydać każdy pieniądz byleby mnie zadowolić. Robi dosłownie wszystko. Jesteśmy jak ogień i woda i mamy kompletnie inne zachowania. On się wstydzi ludzi wolałby cały czas przesiedzieć w domu, rzucił szkoły i mógłby pracować na magazynie cale życie. Ja jednak wolę inny tryb życia. Przeprowadzki własną firma, wyjazdy, poznawanie ciągle nowych ludzi. Poza tym naprawdę jest idealny i jestem jedyna osoba, przed która się tak naprawdę otworzył. Naprawdę, powiedział mi tak prywatne rzeczy, których nigdy by nikomu nie powiedział.

Ciekawe co się stało z X w tej całej sytuacji? Wiecie co ten debil zrobił?

Po miesiącu mojego zwiazka zadzwonił do mnie i wyznał mi miłość. Nawet z jego ojcem gadałam. Wyznał mi miłość. Kiedy byłam w związku z takim chłopakiem. Wyznał mi miłość. Powiedział, że mnie kocha, że przecież mówił że mam poczekać itd. I ja doskonale wiem, że to nie był chłopak dla mnie, że totalnie nie pasowaliśmy do siebie tutaj tak naprawdę pod każdym możliwym aspektem, to nie miało totalnie możliwości by wyszło w jakąkolwiek stronę. Urwalam z nim kontakt. Powiedziałam, że będę szczęśliwa jeżeli on będzie, ale nie mogę zostawić chłopaka, który traktuje mnie jak gwiazdkę z nieba.

Kiedy wysłałam mu pijana snapa, moja przyjaciółka zablokowala go wszędzie z mojego telefonu. Abym dała spokój.

Jednak w marcu nie wytrzymałam i za zgodą mojego chlopaka( ja również z niczym nie kłamie, poza tym czego się dowiecie na końcu) napisałam do niego. Napisałam co mi leży na sercu, że nie potrafię tka bez niego, że jest częścią, której nie mogę się wyzbyć. Wiecie czego się dowiedziałam?

Że ma dziewczynę.

Oczywiście moja reakcja, że o to jednak szybko mu sie udało otworzyć po tej gadaninie itd. Odpisał mi, że by uznał to za pijackie gadanie i się nie przejmował. Napisałam Oki jak uważasz. Nie odpisał. Usunął mnie z instagrama(nawet polubiłam zdjęcie z jego dziewczyną) ale usunął mnie z niego. Dowiedziałam się o tym ostatnio i przysięgam jak myślałam, że się z niego wyleczyłam, to nie. Cały czas o nim myślę. Oglądam jakieś edity z serialu myśląc o nim. Czytam książki myśląc o nim. Śnie o nim. Nie zaobserwowałam go, bo jeżeli dziewczyna mu kazała mnie usunąć, to nie zamierzam się wtrącać między ich. Jednak nie potrafię zapomnieć. Moja część należy do niego, jest między nami więź, której nie mogę opisać.

Boli mnie to, że zapewne tylko ja o tym myślę w ten sposób, a on się pozbył kompletnie myśli o mnie z swojej głowy. Ale nie potrafię poczuć nic do nikogo innego. Nie czuje żadnego przywiązania do dosłownie nikogo poza nim. Po żadnym byłym nie płakałam dłużej po dzień, po żadnej przyjaciółce. Ludzie znikają z mojego życia, a ja nawet nie zauważam. X to jedyna osoba, która zostawiła po sobie ślad w moim życiu i nie potrafię go zmazac, chociaż próbuje strasznie. Nie wyobrażam sobie, że już nigdy nie będziemy mieć kontaktu. Był jedyną osóbką, która była w moim życiu przez 5 lat.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że czuję się bardzo nie w porządku wobec mojego chłopaka. Jest dla mnie taki dobry, naprawdę jest człowiekiem bardzo dobrym wobec wszystkich. Otworzył się przede mną tak bardo i zrobił dla mnie tak dużo, a ja myślę o kimś innym. Wiem że moi znajomi, moja rodzina go uwielbiają każdy wie, że mnie dobrze traktuje. Moi znajomi mówią "chciałbym mieć dziewczynę, która tak dobrze by o mnie mówiła" bo ja naprawdę nie mogę zbyt złego słowa o nim powiedzieć. No poza tym, że nie zapamiętuje i mnie czasami nie słucha, ale naprawia wszystkim innym. Jeżeli bym z nim zerwała z powodu myślenia o X jego świat by już dowalił ruiny. Ma bardzo ciężka sytuację w domu, naprawdę ciężka. Wśród znajomych, większość stracił przeze mnie (znaczy niby oni odwalili, bo patola strasznie i każdy z osób który z nas dwie wersje mówi że nic złego nie zrobiłam, ale to nie ważne już) No i potrącił ich i nie wiem kompletnie co mam robić. On przed nikim już by się tak nie otworzył, a jest takim cudownym człowiekiem. Z X już i tak nie wiem, czy będę miała kontakt, bo póki ma dziewczynę nie zamierzam się wtrącać, a nie wiadomo by kiedykolwiek zerwali. Tylko, co zrobić z moim? Jedziemy na wspólny wyjazd na tydzień w Bieszczady w sierpniu, na który jedzie dla mnie. Wydaje prawie połowę swojej wypłaty i wiem, że nie jest mu z tym łatwo, a ja mam go tak zostawić po tym wszystkim, bo nie potrafię nic poczuć przez jakiegos idiote, który mnie zawsze traktował jak debila? Nie wiem już co mam robić. Załamie się przysięgam. Nie potrafię myśleć solidnie, czuję się jak oszustka i to jedyna rzecz, a której można powiedzieć, że oklamuje chłopaka. Nie potrafię kochać. Nie potrafię kochać kogoś innego niż X. Nawet przyjaciół, nie potrafię się do nikogo przywiązać. W czwartek mam wizytę u psychologa i zamierzam jej opowiedzieć całą te historie. Nie oceniajcie mnie proszę. Wiem, że jestem egoistka, ale tak bardzo nie chce go zranić i co jeżeli te uczucie mi przyjdzie?

#cute quotes #cytat #inspirational quotes #cytaty #life quotes #chce umrzeć #nie chce cierpieć #nie chce mi się żyć #nienawidzę swojego ciała #płacz

[whatdoesshedotothem]

Monday 15 June 1840

7 ¾

12 ¼

very fine morning breakfast at 9 55/.. in about an hour – marcheroutes the 3 on 1 sheet

from Tiflis to Redout Kalé 336 ½v. at ./3 silver per horse = 42/. silver 16 stages

from --------- to Nachitchevan 379 ½ at ./2 silver   = 45/54..   15

from ---------- by Signach to Telaff (cakhétie) at ./2 silver ............ = 18/48      6

gave the man 4 silver R. as before but this time paper is sealed as well as signed by the Director (directeur – chef) des postes – strangers should always so provide themselves –

sat reading Dubois till about 12 ¾ - A- and I out at 1 – called chez Madame Bésoc – il n’y avait personne – did not leave cards – then to Madame Orloff – the general e retour – very civil – will write to the colonel (our colonel) at Koutaïs – and order us to have Cossacks and horses and all we want – our Cossack will not be back of 3 or 4 days or more, but will give us another – but the general and Madame O- very civil and kind – then chez Mr. Bésoc again – personne – then sauntered near while sent George to ask if Madame Golovin was at home – on the point of going out – carriage at the door – bien des excuses – asked us to dine tomorrow – R.S.V.P. – will go – in walking forwards (sent George to ask Mr. Braïko for permission to see the old church of Metek tomorrow) to try to find Abasabad the square where Haji Youssuf lives (to see about the Armenian interprète) met at 1 40/.. General and Madame Scallon en voiture à 4 chevaux – coming to call on us – asks us to dine with them at 3 – no company – would send the droshky – accepted – walked forwards – could not find the place – home at 2 20/.. – wrote notes left for George to take to Madame Golovin accepting her invitation to dinner for tomorrow and to General Braïko fixing 11 a.m. tomorrow to see the church – read a little – had my hair done, and dusted my shoes and pu ton grey shawl over silk dress without velvet pelerine and put on black Terneau cachemire over it and off at 3 20/.. (the droshky had waited 3 or 4 minutes) an officer of gendarmerie and his Georgian wife dined there the Greek plat – also a Georgian plat and called here Domla – had coffee in the garden and sat (the general and the officer smoked) there till off at 6 20/.. in the calêche and 4 to the German colony (Tiflis colony) 3 or 4 versts off – beautiful evening – the sun too much in our faces in going – ordered tea chez le chef (the elder) of the colony and went to see the fabrique de soie – the worms on 3 tiers of tables mounted one on the other like the Shibden china-closet tables – apparently very healthy – in the large room of the logement of the superintendant – only wanted about 2 months in the year – much excrement – little black specks – this cleaned away and all the old leaves every 3 or 4 days – then walked in the garden – women culprits do the work of the silk – at a little distance is the largeish brick pile (Eastern like) low – no windows seen – but several stair-

SH:7/ML/E/24/0128

-cases opening upon the roofs – country house of the Mood-dje, Persian Mahomettan bishop – doctor – head of the Persian Mahomettan mosques hereabouts (only one mosque in Tiflis with its 60,000 inhabitants, said General Scallon – it was his harem that Madame Chwostoff once proposed taking us to see – but afterwards said nothing about – he is a refugee from Persia – the garden here wants water – too much labour to pump it from the river – the Persian has made a canal from the river (Kour) 10vv. off which brings water to his garden and he has promised water to the government garden – one could take a lodging chez our German in whose garden we drank tea Madame S- had brought bread and sponge biscuits and tea and sugar the people furnished the Semovar and [buttons] and a light sort of red wine made from their garden we were not far beyond the church – neat plain yellow-washed building – Mr. S- protestant – his family emigrated from French (at the abolition of the edict of Nantes) to Sweden, and thence to Russia – S- and his father born in Siberia, at [Ornsk] – his father and grandfather commanded the Russian troops there – In the garden, we had talked of Dubois’s work, and the new French consul – they had charged him 21/. assignats for a poulet at Stavropol, and he had complained to the governor – he is rich – was a Deputé at the last revolution – is not a republican, but is still du côté gauche – not much to do here – about 8 French men settled within reach of Tiflis – he lodges at present at a German campagne near or in the colony – or just out of it on the Tiflis side – saw the Scallon-carriages – a britchka [britzka] we might have at the price it cost – 400/. silver at Charkoff – a great many Carrossiers there – but the calêche we were in had made many thousand versts without wanting a single repair – cost 3200/. assignats at St. P- asked for the address of the carrossier – we talked of our English reform bill, and ourselves being conservatives – remarkable how little fell from S- to shew his own mind au fond – A- fell asleep as we sat under treillage of wines – Madame S- saying they were near than we, they alighted at home and then sent us home – opportunity to give the footman 2/. silver not lost – the manservant of the house let us in our out return at 8 ¾ - our servants returned at 9 20/.. very fine day – beautiful evening – had just written so far now at 11 ½ p.m. at which hour F19° and F75° found answer from General Braiko that all would be ready for us at 11 a.m. tomorrow – we are to have Madame Scallons’ droshky –

[the-deeds-to-shibden]

Saturday 20 June 1840

[up at]  7

[to bed at] 12 1/4

dull morning – packed large portmanteau – Ann went off at 7 20/.. to sketch and returned about 9 1/2 or after – Had the Armenian – quarantine on returning from Tabriz = 28 days – he wants 15 ducats extra per month for nourriture and 5 ducats to buy clothes for the journey – cannot go without the permission of general Golovin – breakfast at 10 or after – dressed afterwards – Had Madame Scallon for 10 minutes about 1 and soon afterwards Mademoiselle Kotzebue who staid till 2 – then out – called and sat about 20 minutes with Madame Golovin till about 2 3/4 – colonel Broussiloff there giving an account of the beauties of Imérétie – Koutaïs etc. etc. etc. and the poor place of a palace of the Dadian – our poor princess might well not press our going – after colonel Broussiloff was called off to the general en chef (today a reception day) sat 10 minutes with Madame and Mademoiselle Golovin – excused myself for having asked for Noubaroff – mentioned the Armenian (Sciahum) but said his health was bad and that therefore I should not ask the General’s permission but if he would be so good as give us the necessary paper (for aid and protection from all the authorities) I should write to General Orloff and be off at 12 tomorrow if I could – on coming away, Madame Golovin said she would call upon us this evening if she could – therefore went to the bazaar – bought 1 or 2 little things   1 dozen lemons = ./50 silver instead of ./80 as they would have been had we bought them at the retail price of 3 for one abasse – bought 1/2 abasse worth of bread of the German baker in going down the street – home about 4 1/4 – dinner (tea) about 5 – had the money changer with 40 Ducats + 163/40 in silver = 120 + 163/40 = 283/40 silver = 991/90 assignats   the man came this morning to say that silver was ./20 (copper I suppose) percent (per hundred assignats) dearer therefore in assignats 2/. + 2/50 loss before = 4/50 loss + 3/60 paid for the gold = 9/10 cost of changing 1,000/ assignats   the man would not take anything for himself but took the one silver ruble for (as he made me understand) his droschky hire! Good – the course from here to the fortress and Metek church = 1/5 of a silver ruble

Mademoisele Kotzebue rather less (1/2 inch less) than Ann – borrowed her habit jacket as a pattern this morning and returned it this evening – counting over money – talking – wrote and sent Note to general Orloff just before dinner asking for a Cossack and an autorisation for escort when required wishing to be off at noon tomorrow (vide other end of book) as also note this evening to general Braïko thanks and compliments to the ladies and sent for the casserole – ‘tis now 9 20/.. – no Madame Golovin – the French consul, and the comte or marquis de Lavalette and Mr. Legrange or some such name (his subalterne interprête said Mademoiselle Kotzebue this morning) and the Kotzebues dined chez les Golovins yesterday – General Scallon shewed us last night copy that he had made of authograph letter (no! signed by him) from Napoleon to the schah of Persia which had been given to Lavalette, the son, said General Scallon, of the Colonel de Lavalette who escaped from prison per sa femme and les messieurs general Sir Robert Wilson and Bruce – dull but fair and cool agreeable day out of doors – much hotter in our oven of a room large and lofty as it is – Read a little Dubois volume 2 (skimming) till 11 1/4 – our window open this evening and for the night and Reaumur 17 1/3° and Fahrenheit 70 3/4° now at 11 1/2 p.m.

 Anne’s marginal notes:

V (visit)

V (visit)

Tiflis.

N (note)

WYAS pages:  SH:7/ML/E/24/0131    SH:7/ML/E/24/0132

#anne lister #ann walker #anne lister code breaker #gentleman jack #diary1840unannotated #russianempire1840 #georgia1840 #tbilisi1840

[datahorizzon-research1]

The Light Gauge Steel Framing Market size was valued at USD 41.1 Billion in 2023 and is expected to reach at USD 66.5 Billion

The light gauge steel framing market size was valued at USD 41.1 Billion in 2023 and is expected to reach a market size of USD 66.5 Billion by 2032 at a CAGR of 5.5%.

The light gauge steel framing market has experienced significant growth in recent years, driven by several key factors. Light gauge steel framing involves the use of thin sheets of steel that are formed into shapes to create structural components for buildings.

This construction method has gained popularity due to its durability, sustainability, and cost-effectiveness compared to traditional building materials like wood or concrete. In terms of market overview, the light gauge steel framing sector has witnessed a steady rise in demand, particularly in residential and commercial construction projects.

Request Sample Report: https://datahorizzonresearch.com/request-sample-pdf/light-gauge-steel-framing-market-2857

This growth can be attributed to factors such as:

· Strength and Durability: Light gauge steel framing offers high strength-to-weight ratio and durability, making it suitable for a wide range of building applications, including multi-story structures and seismic zones.

· Speed of Construction: Prefabricated light gauge steel components can be manufactured off-site and assembled quickly on-site, leading to shorter construction timelines and reduced labor costs.

· Design Flexibility: Light gauge steel framing allows for greater design flexibility, enabling architects and builders to create innovative and complex structures while maintaining structural integrity.

· Environmental Sustainability: Steel is a recyclable material, and the use of light gauge steel framing can contribute to sustainable building practices by reducing waste and minimizing environmental impact.

· Cost Efficiency: While initial material costs may be higher than some traditional building materials, the overall cost-effectiveness of light gauge steel framing becomes evident over the life cycle of the building due to lower maintenance expenses and longevity.

Top Companies are:

· Genesis Manazil Steel Framing

· Hadley Group

· Metek Plc.

· Intelligent Steel Solutions LTD

· Scottsdale Construction Systems Ltd.

· Arkitech Advanced Construction Technologies

· Tata BlueScope Steel

· SCAFCO Steel Stud Company

· The Steel Network Inc

· CEMCO

Market Segmentations:

By Type (2024–2032):

· Skeleton

· Wall bearing

· Long span

By End-use (2024–2032):

· Commercial

· Residential

· Industrial

Regional Analysis:

Asia Pacific region dominated the light gauge steel framing market share, fueled by robust construction endeavors within China, India, and Japan. Notable commercial and industrial projects, such as the Xiong’an International Trade Center in Hebei, China; the Higashi-gotanda Two-chome Third District in Tokyo, Japan; and the Infosys Pocharam Office Campus Expansion in Telangana, India, underscored the region’s dynamism. With burgeoning populations in these nations, infrastructure demands surged, serving as a catalyst for substantial growth in the construction sector.

Key highlights of the report include:

1. The report delivers thorough Market analysis, furnishing valuable insights to guide strategic decision-making.

2. The comprehensive research outlined in the study enhances the depth of your presentations and marketing strategies.

3. By offering crucial insights into key market competitors, the study empowers businesses with a strategic edge.

4. It delivers a precise assessment of evolving market dynamics, ensuring readers stay abreast of the latest industry trends.

5. With meticulous breakdowns of various market niches, the report facilitates informed decision-making processes.

[bofeng]

From ancient times to modern times: the evolution of the braiding machine

A braiding machine is a machine used to braid ropes, straps, webbing, and other products. Its origins date back to ancient times, but real development and improvements began during the Industrial Revolution. In this article, we will explore the origins and history of braiding machines.

1. The origin of braiding machine

The origin of braiding machines can be traced back to ancient times. As early as around 5000 BC, people began to use hand-weaving methods to make ropes, straps, and other products. In China, the earliest braiding machine was the flat knitting machine, and its appearance can be traced back to the Han Dynasty. The flat knitting machine is a manual braiding machine with a simple structure and easy operation. It can be used to weave various fabrics and ropes.

With the advent of the Industrial Revolution, braiding machines have developed rapidly. The earliest braiding machine was invented by Englishman Joseph Marion. He invented a machine for weaving silk in 1785, which was the prototype of the braiding machine. The machine uses a device called a "warp beam" that threads yarn through a series of hooks to automatically knit.

2. The development history of the braiding machine

At the beginning of the 19th century, the development of braiding machines entered a new stage. Englishman John Cartwright invented a new type of braiding machine that used a device called a "shuttle" to pass yarn through the shuttle of the loom to achieve more precise weaving. Faster, more efficient knitting. This kind of machine was called the "Cartwright machine", and its appearance marked the arrival of the era of industrialized production of braiding machines.

In the early 20th century, braiding machine technology was further improved and innovated. The German Heinrich Mettke invented a new type of braiding machine that used a device called a "cone" to pass yarn through the shuttle of the loom. For faster, more efficient knitting. This kind of machine is called the "Metek machine", and its appearance marks the arrival of the era of automated production of braiding machines.

With the continuous advancement of science and technology, braiding machine technology has also been constantly innovated and improved. In the 1950s, American John McDonald invented a new type of braiding machine. This machine used a technology called "electronic control" to realize automatic control and adjustment of the braiding machine. . This kind of machine is called the "McDonald machine", and its appearance marks the arrival of the digital production era of braiding machines.

In short, the braiding machine is a very important machine. Its development history and technological innovation reflect the progress and development of human civilization. With the continuous advancement of science and technology, the design and manufacturing technology of braiding machines have been further improved, and the application fields of braiding machines will continue to expand and deepen, becoming an indispensable part of modern industrial production and bringing benefits to human production and life. Come to more convenience and benefits.

#braiding machine

[filingfillets]

Hans Hollein / Christa Metek Boutique / 1967 / Vienna, Austria

_____

source:

https://www.urbipedia.org/hoja/Hans_Hollein

see also:

http://www.hollein.com/eng/Architecture/Typology/shops-and-interiors/Christa-Metek-Boutique

#filingfillets #filingfilletspomo #filingfillets1960s #filingfilletscommercial

[radiogornjigrad]

Tomislav Ribić: SE JE BLEK

SE JE BLEK «Vu polnoči gluhoj na kvatreni petek ja mislil sem konec je, a bil je početek.» Planetorijom, M. Krleža početek, začetek na kvatreni petek trinaesti svetek nora vojna, metek mak, kervavi cvetek žitek vredi kakti drek se je nekak blek na stolu cuckov špek nigdo nema tek kaštiga nam je lek se je preveč blek četrnaesti svetek na kervavi petek konec ?! početek?! zalutali metek noro vreme,…

View On WordPress

#tomislav ribić

[naklejki-3d]

Wykonane z największą precyzją gumowe naszywki to najlepszy sposób na spersonalizowanie dzianin. To najciekawsza alternatywa dla popularnych ale często nudnych haftowanych metek. Zaopatrz się w oznakowanie, które będzie miało większą żywotność niż sam produkt! https://polinal.pl/ #logo #reklama #marka #mocnamarka #producent #polinal #gadżetyfirmowe #emblematy #samoprzylepne #naklejki #metalowe #embleme #emblems #producentnaklejek #producentoznakowań #twojamarkabędziewidoczna #naklejki3d #naklejkiwypukłe #doming #etykiety3d #naklejkireklamowe #wszywki #naszywki https://www.instagram.com/p/CmgZZ0JKwVy/?igshid=NGJjMDIxMWI=

#logo #reklama #marka #mocnamarka #producent #polinal #gadżetyfirmowe #emblematy #samoprzylepne #naklejki #metalowe #embleme #emblems #producentnaklejek #producentoznakowań #twojamarkabędziewidoczna #naklejki3d #naklejkiwypukłe #doming #etykiety3d #naklejkireklamowe #wszywki #naszywki

[34haber]

Hatay'da METEK III Projesi bilgilendirme toplantısı yapıldı

Hatay’da METEK III Projesi bilgilendirme toplantısı yapıldı

HATAY – 08.12.2022 – HİBYA – Hatay’da METEK III Projesi bilgilendirme toplantısı, Hatay İl Milli Eğitim Müdürü Seyit Ali Büyük’ün katılımıyla gerçekleştirildi. METEK III Projesi kapsamında, Hatay’daki pilot okulların mesleki eğitim öğretmen ve idarecilerine yönelik kalite çalışmalarının sürdürülebilirliği hakkında bilgilendirme toplantısı, Hatay İl Milli Eğitim Müdürü Seyit Ali Büyük’ün…

View On WordPress

[constructioandchemicalblog]

Light Gauge Steel Framing Market 2022: Global Industry Size, Trends, Growth, and Forecast Till 2030

The global light gauge steel framing market is expected to witness sustainable growth during the forecast period, primarily, due to the growing construction industry. The developing countries are formulating various reforms and regulations for boosting the infrastructure and real estate industries. Such reforms are expected to drive the global light gauge steel framing market during the forecast period. The properties such as high strength to weight ratio, ease of installation, flexibility, and easy remodeling are some of the other factors, which drive the global light gauge steel framing market.

Globally, the light gauge steel framing market occupies a USD 34,134.50 million CAGR value of 4.30% during the market forecast 2021-2030

Based on type, the skeleton steel framing segment is expected to occupy a large share in the global light gauge steel framing market during the forecast period: MRFR

On the basis of type, the global market has been segmented as skeleton steel framing, wall bearing steel framing, and long span steel framing. The skeleton steel framing segment is expected to witness moderate growth during the forecast period. It incorporates a network of columns and connecting beams, supporting the building’s interior floors and exterior walls.

Based on end-use, the commercial segment is expected to occupy the largest share in the global light gauge steel framing market: MRFR

On the basis of end-use, the global market is segmented as residential, commercial, and industrial. The commercial segment is expected to witness a moderate growth rate during the forecast period, which can be attributed to the high investment inflow in the construction industry, mainly for the construction of offices, malls, and other infrastructure.

Asia-Pacific is expected to witness moderate growth in the light gauge steel framing market during the forecast period: MRFR

On the basis of region, the Global Light Gauge Steel Framing Market has been segmented into North America, Europe, Asia-Pacific, and RoW. Asia-Pacific dominated the global market, followed by North America and Europe, primarily due to the growing construction industry in China and India. The construction industry in Asia-Pacific is growing owing to the rising population and rising per capita disposal income, which adds value to the market in Asia-Pacific.

Key Players

The prominent players operating in the global light gauge steel framing market are Metek Plc. (UK), Hadley Industries PLC (UK), Intelligent Steel Solutions Ltd (UK), ARKITECH ADVANCED CONSTRUCTION TECHNOLOGIES (Turkey), Scottsdale Construction Systems Ltd (Australia), Steel Construction Systems (US), Emirates Building System (UAE), and Stowell Company, Inc. (US).

Genesis Manazil Steel Framing (UAE), CRACO Manufacturing Inc. (US), Steel Frame Solutions (Australia), Steel HQ (Hong Kong), HQ Stainless Steel Sdn Bhd. (Malaysia), and beSteel (Belgium) are some of the other key players operating in the global light gauge steel framing market.

Browse the Full Report: https://www.marketresearchfuture.com/reports/light-gauge-steel-framing-market-8112

About Market Research Future

At Market Research Future (MRFR), we enable our customers to unravel the complexity of various industries through our Cooked Research Report (CRR), Half-Cooked Research Reports (HCRR), Raw Research Reports (3R), Continuous-Feed Research (CFR), and Market Research Consulting Services.

MRFR team have supreme objective to provide the optimum quality market research and intelligence services to our clients. Our market research studies by products, services, technologies, applications, end users, and market players for global, regional, and country level market segments, enable our clients to see more, know more, and do more, which help to answer all their most important questions.

Contact

Wantstats Research and Media Private Limited

99 Hudson Street,5Th Floor

New York, New York 10013

United States of America

Maharashtra, India

[phone]

Email: [email protected]

[whatdoesshedotothem]

Saturday 20 June 1840

7

12 ¼

Dull morning – packed large portmanteau – A- went off at 7 20/.. to sketch and returned about 9 ½ or after – Had the Armenian – quarantine on returning from Tabriz = 28 days – he wants 15 ducats extra per month for nourriture and 5 ducats to buy clothes for the journey – cannot go without the permission of General Golovin – breakfast at 10 or after – dressed afterwards – Had Madame Scallon for 10 minutes about 1 and soon afterwards Mademoiselle Kotzebue who staid till 2 – then out – called and sat about 20 minutes with Madame Golovin till about 2 ¾ - colonel Broussiloff there giving an account of the beauties of Imérétie – Koutaïs etc. etc. etc. and the poor place of a palace of the Dadian – our poor princess might well not press our going – after colonel B- was called off to the General en chef (today a reception day) sat 10 minutes with Madame and Mademoiselle G- excused myself for having asked for Noubaroff – mentioned the Armenian (Sciahum) but said his heath was bad and that .:. I should not ask the General’s permission but if he would be so good as give us the necessary paper (for aid and protection from all the authorities) I should write to General Orloff and be off at 12 tomorrow if I could – on coming away Madame G- said she would call upon us this evening if she could - .:. went to the bazaar – bought 1 or 2 little things 1 dozen lemons = ./50 silver instead of ./80 as they would have been had we bought them at the retail price of 3 for one abasse – bought ½ ab. worth of bread of the German baker in going down the street – home about 4 ¼ - dinner (tea) about 5 – had the money changer with 40 Ducats + 163/40 in silver = 120+163/40 = 183/40 silver = 991/90 assignats the man came this morning to say that silver was ./20 (cop. I suppose) per cent (per hundred assignat) dearer .:. in assignats 2/. + 2/50 loss before = 4/50 loss + 3/60 paid for the gold = 9/10 cost of changing 1,000/. assignats the man would not take anything for himself but took the one silver ruble for (as he made me understand) his droschky here! good – the course from here to the fortress and metek church = 1/5 of a silver ruble

SH:7/ML/E/24/0132

Mademoiselle Kotzebue rather less (1/2 in. less) than A- borrowed her habit jacket as a pattern this morning and returned it this evening – counting over money – talking – wrote and sent Note to General Orloff just before dinner asking for a Cossack and an autorisation [authorisation] for escort when required wished to be off at noon tomorrow (vid. other end of book) as also note this evening to General Braïko thanks and compliments to the ladies and sent for the Casserole – ‘tis now 9 20/.. – no Madame Golovin – the French consul, and the comte or marquis de Lavalette [La Valette] and Mr.  Legrange or some such name (his subalterne interprête said Mademoiselle K- this morning) and the Kotzebues dined chez les Golovins yesterday – General Scallon shewed us last night copy that he had made of autograph letter (no! signed by him) from Napoleon to the Schal of Persia which had been given to Lavalette [La Valette], the son, said General S-, of the colonel de Lavalette [La Valette] who escaped from prison per sa femme et les Messrs. General Sir Robert Wilson and Bruce – dull but fair and cool agreeable day out of doors – much hotter in our oven of a room large and lofty as it is – Read a little Dubois vol. 2 (skimming) till 11 ¼ - our window open this evening and for the night and R17 1/3° and F70 ¾° now at 11 ½ p.m.

[the-deeds-to-shibden]

Monday 15 June 1840

[up at] 7 3/4

[to bed at] 12 1/4

very fine morning breakfast at 9 55/.. in about an hour – marcheroutes the 3 on 1 sheet

from Tiflis to Redout Kalé 336 1/2 versts at ./3 silver per horse = 42/. silver  16 stages

from ____ to Nachitchevan 379 1/2 at ./2 silver            “      “     = 45/54  “     15    “

from ____ by Signac hot Telaff (Cakhétie) at ./2 silver “     “      = 18/48  “       6    “

gave the man 4 silver roubles as before but this time the paper is sealed as well as signed by the Director (directeur-chef-) des postes – strangers should always so provide themselves – sat reading Dubois till about 12 3/4 – Ann and I out at 1 – called chez Madame Bésoc – il n’y avait personne – did not leave cards – then to Madame Orloff – the General de retour – very civil – will write to the Colonel (our Colonel) at Koutaïs – and order us to have Cossacks and horses and all we want – our Cossack will not be back of 3 or 4 das or more, but will give us another – but the general and Madame Orloff very civil and kind – then chez Mr. Bésoc again – personne – then sauntered near while sent George to ask if Madame Golovin was at home – on the point of going out – carriage at the door – bien des excuses – asked to dine tomorrow – R[epondez] S[i’l] V[ous] P[lait] – will go – in walking forwards (sent George to ask Mr. Braïko for permission to see the old church of Metek tomorrow) to try to find Abasabad the square where Haji Youssef lives (to see about the Armenian inteprète) met at 1 40/.. General and Madame Scallon en voiture à 4 chevaux – coming to call on us – ask us to dine with them at 3 – no company – would send the droshky – accepted – walked forwards – could not find the place – home at 2 20/.. – wrote notes left for George to take to Madame Golovin accepting her invitation to dinner for tomorrow and to General Braïko fixing 11 a.m. tomorrow to see the church – read a little – had my hair done, and dusted my shoes and put on grey shawl over silk dress without velvet pelisse and put on black Terneau /Ternaux/ cachemire over it and off at 3 20/.. (the droshky had waited 3 or 4 minutes)  an officer of gendarmerie and his Georgian wife dined there – had the Greek plat  – also a Georgian plat and called here Domla – had coffee in the garden – and sat (the general and the officer smoked) there till off at 6 20/.. in the calêche and 4 to the German colony (Tiflis colony) 3 or 4 versts off – beautiful evening – the sun too much in our faces in going – ordered tea chez le chef (the elder) of the colony and went to see the fabrique de soie – the worms on 3 tiers of tables mounted one on the other like the Shibden china-closet tables – apparently very healthy – in the large room of the logement of the superintendent – only wanted about 2 months in the year – much excrement – little black specks – this cleaned away and all the old leaves every 3 or 4 days – then walked in the garden – women culprits do the work of the silk – at a little distance is the largeish brick pile (eastern like) low  no window seen – but several staircases opening upon the roofs – counting house of the Mod-dje, Persian Mahometan bishop – doctor – head of the Persian Mohametan mosques hereabouts (only one mosque in Tiflis with its 60,000 inhabitants, said general Scallon) – it was his haram that Madame Chwostoff once proposed taking us to see – but afterwards said nothing about – he is a refugee from Persia – the garden here wants water – too much labour to pump it from the river – the Persian has made a canal from the river (Kour) 10 versts off which bring water to his garden and he has promised water to the government garden – one could take a lodging chez our German in whose garden we drank tea   Mr. Scallon had brought bread and sponge biscuits and tea and sugar the people furnished the semovar and butter and a light sort of red wine made from their garden   we were not far beyond the church – neat plain yellow-washed building – Mr. Scallon protestant – his family emigrated from France (at the abolition of the Edict of Nantes) to Sweden and thence to Russia – Scallon and his father born in Siberia, at Omsk – his father and grandfather commanded the Russian troops there – In the garden, we had talked of Dubois’s work, and the new French consul – they had charged him 21/. assignats for a poulet at Stavropol, and he had complained to the governor – he is rich – was a Deputé at the last revolution – is not a republican, but is still du côté gauche – not much to do here – about 8 Frenchmen settled within reach of Tiflis – he lodges at present at a German campagne near or in the colony – or just out of it – on the Tiflis side - saw the Scallon-carriages – a britchka we might have at the price it cost – 400/. silver at Charkoff – a great many carossiers there – but the calêche we were in had made many thousand versts without wanting a single repair – cost 3200/. assignats at St. Petersburg – asked for the address of the carossier – we talked of our English reform bill, and ourselves being conservatives – remarkable how little fell from Scallon to shew his own mind au fond – Ann fell asleep as we sat under treillage of wines – Madame Scallon saying they were nearer than we, they alighted at home and then sent us home – opportunity to give the footman 2/. silver not lost – the manservant of the house let us in on our return at 8 3/4 – our servants returned at 9 20/.. – very fine day – beautiful evening – had just written so far now at 11 1/2 p.m. at which hour Reaumur 19° and Fahrenheit 75°    found answer from General Braiko that all would be ready for us at 11 a.m. tomorrow – we are to have Madame Scallon’s droshky –

Anne’s marginal notes:

V (for visit)

N N (for two notes)

Tiflis. 60,000 inhabitants

the Persian bishop

General Scallon’s origin

General Scallon’s calêche. Charkoff

WYAS pages:  SH:7/ML/E/24/0127      SH:7/ML/E/24/0128

#anne lister #ann walker #anne lister code breaker #gentleman jack #diary1840unannotated #russianempire1840 #georgia1840 #tbilisi1840

[radomrobik]

Na co zwrócić uwagę kupując ubranka dla dziecka?

Gratulacje! Będziesz mieć dziecko. To dziecko jest najcenniejszym prezentem, jaki kiedykolwiek otrzymasz. Nie możesz się doczekać, kiedy zaczniesz urządzać pokój i kupować zabawki, akcesoria i ubranka? Kupując ubranka dla niemowląt, chcesz mieć pewność, że Twoje dziecko będzie czuło się komfortowo i bezpiecznie w stroju. Przy tak wielu stylach, markach i tkaninach na ubrania dla dzieci jakie dostępne są na rynku, wybór odpowiedniego dla chłopca lub dziewczynki może być przytłaczający. Zaczynasz szukać porady swoich rodziców, teściów, koleżanek. Aby kupowanie ubranka dla chłopców było przyjemniejsze, sprawdź na co warto zwracać uwagę!

Gdzie kupować ubranka dla chłopców?

Szukaj miękkich i oddychających materiałów, takich jak bawełna. Polar to również dobry wybór na chłodniejsze dni. Upewnij się, że szwy są wykończone i unikaj drapiących metek, które mogą podrażnić skórę dziecka. Poszukaj łączników, które łatwo się zamykają. Zamki błyskawiczne mogą być kłopotliwe, ponieważ mają tendencję do szczypania — zwłaszcza, gdy rodzic się śpieszy. Pomiń również metalowe zatrzaski, ponieważ metal jest powszechnym alergenem. Ubranka dla chłopców, które spełniają wyżej wymienione wymagania znajdziesz między innymi w sklepie online Robik Radom.

#Ubranka dla chłopców #ubranka #dzieci #ubrania dla dzieci