Tumgik
#emocjonalna
martiove · 1 year
Text
Jako przedmiot koncentracji wybieramy emocje. […] Jeśli mamy problem ze złością, ją właśnie powinniśmy uczynić przedmiotem medytacji. Musimy z nią pracować, gdyż bez tego nie uporamy się z kłopotami, jakie się z niej biorą. Nie możemy tłumić jej na siłę, nawet zdławiona nadal w nas pozostanie, powinniśmy zatem pracować dalej i zaprzyjaźnić się z nią. Musimy być dla naszego gniewu mili: zrozumieć i poznać jego naturę, poświęcać mu uwagę i aktywnie się nim zajmować. Jeżeli będziemy robić to powoli, metodycznie i wytrwale, z czasem przestanie nas niepokoić. Teraz odbiera spokój, ponieważ brakuje nam uwagi i na wszystko mu pozwalam - jak zwykle, od czasu bez początku. Zamiast godzić się na to, co chce, powinniśmy naszą złość śledzić i szpiegować, dowiedzieć się skąd przychodzi, gdzie mieszka i jak działa. […] Powtarzanie „złość, pragnienie itd. są złe”, podobnie jak robienie z nich kozła czy obwinianie się z ich powodu niczemu nie służy - zamiast tego, trzeba z nimi pracować. […] złość stanowi po prostu naturalną cześć umysłu i jako taka zwyczajnie się pojawia. Pracujemy z nią jednak, żeby to urzeczywistnić. Innymi słowy, wykorzystujemy emocje i myśli, aby urzeczywistnić prawdziwą, fundamentalną naturę umysłu. Bez nich, bez pomieszania i splamień nie moglibyśmy tego dokonać. Dlatego właśnie jesteśmy im wdzięczni. Podkreślam to, bowiem bez ich zrozumienia nie moglibyśmy urzeczywistnić prawdziwej natury własnego umysłu.
Sangje Njempa Rinpocze, Zasady ćwiczenia umysłu, s. 73
6 notes · View notes
annterblu · 2 years
Text
"Każdy popełnia błędy mniejsze, bądź te większe, żale narastają. Trudną rzeczą jest zejść z tonu. Aczkolwiek miłość burzy każdy mur, każdy żal. Mimo złości, wewnętrznej nienawiści, która gdzieś drzemie w środku, trzeba wbić na luz. Są rzeczy i sytuacje, które minęły i są za nami, ważne jest by nie ciągnąć za sobą złych zdarzeń. Walczcie o teraźniejszość, tworząc lepszą przyszłość. Bo to miłość jest głównym motywem naszego życia, ona jest lekarstwem na wszystko, bo ona jest największą bronią. Nie ma silniejszych emocji, które pchałyby na przód"
Anna Głogowska
9 notes · View notes
zaburzonyswiat · 2 years
Text
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś , kto by mógł zrozumieć,
Pezet - Nieważne
69 notes · View notes
Text
Tumblr media
31 notes · View notes
chuda-borderka · 9 months
Text
Jakieś rady żeby nie zadręczać się tym ze chłopak wyruchał przede mną z 50 lasek jak nie więcej?
0 notes
zniechecona · 1 year
Text
Tumblr media
0 notes
dosednainfo · 1 year
Text
Manipulacja emocjonalna. Jaką taktykę toksyczna osoba stosuje najczęściej
Manipulacja emocjonalna. Jaką taktykę toksyczna osoba stosuje najczęściej
Rzeczywistość jest taka, że ​​bardzo łatwo jest zauważyć manipulację emocjonalną, gdy zdarza się to ludziom, których kochasz. Profesjonaliści twierdzą, że trudno jest dostrzec mistrza lalek pociągającego za nasze sznurki. Czym jest manipulacja? W kontekście relacji manipulacja odnosi się do działań podejmowanych przez osobę w celu próby kontrolowania innych, zwykle w zwodniczy lub szkodliwy…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
black-rose-666 · 1 year
Text
Pokazałam ci szaleństwo jakiego nie znałeś
Nauczyłam cię różnych stanów których wcześniej nie odczuwałeś
Przy mnie miałeś huśtawkę emocjonalną
I zatraciłeś sie w tym całym sobą
1 note · View note
Text
Tumblr media
1 note · View note
niechciaana · 7 months
Text
Czasami dojrzałość emocjonalna wygląda tak:
Nie angażowanie się w rozmowy z osobami, które rozumieją Cię źle
Odcięcie się od dramatów innych ludzi
Nie granie w gry innych osób
Brak konieczności dzielenia się swoja wersją historii
Dostrzeganie roli, jaką możesz odgrywać w sytuacjach
Uczenie się, że każdy ma swoje własne spojrzenie na świat
Uczenie się aby nie brać wszystkiego do siebie
Wiedza o tym, że czyny mówią głośniej niż słowa
Branie odpowiedzialności za swoje życie i wybory
66 notes · View notes
mikoo00 · 5 months
Text
Nie spalem do 4 w nocy
Miałem ostry zjazd po tej euforii bo tak naprawdę powiedziałem wiele rzeczy których żałuję i normalnie by nie powiedział
Się czułem jak bóg jakbym był najlepszy
A potem załamanie i powrót myśli, które miałem wcześniej odnośnie rocznicy czyli,, Nie zasługuje",, nie chce",, nie stał się cud",,, nie zmieniłem na tyle rzeczy w życiu by wgl być dumny i jedyne co to przestałem wegetować jak przez lata jeszcze zanim pilem",, jedyne co to zaczolem robić to co ludzie normalnie robią w wieku 18/19 lat Pierwsza praca Normalna Gadka z ludzmi brak jakiś mocnych załamań nerwowych a jak już są to i tak inni są wstanie funkcjonować"
Ale to dobrze bo wolałbym teraz być spokojny i jakoś nauczyć się zapanować nad nadmierną radością by po prostu nie odpierdalać i nie czuc się depresyjnie przez to
Teraz nje mam siły na nic i nie mogę znieść wyrzutów sumienia Chce mi się ryczeć cały czas bez powodu
Stabilność emocjonalna u mnie jest utożsamiana z pustką i nudą
To źle Musze przestać popadać w skrajności w skrajność i być uzależniony i od cierpienia i od euforii
Jak jest za dobrze to jest do dupy taka prawda Jak jest chujowo to jest źle Ani to ani to mnie nigdzie nie zaprowadzi a więcej mogę szkód narobić innym i samemu sobie
Dosłownie obsesyjnie już myślałem o tym ze za niedługo minie rok Wolałem jak było wtedy gdy z zbliżałem się do 9 miesiąca Na spokojnie i niech sobie życie plynie
To nie jest jakiś cel bardzo duży sam w sobie bo wiele alkoholików jest wstanie tyle nie pić ale jako, że siebie nie zmieniają dalej cierpią, więc liczba nic nie znaczy a jedyne co można świętować to to, że nabyło się nowe doświadczenia i poprawiło się swoją jakość życia oraz jest to dzień, w którym mogę wyrazić wdzięczność tym, którzy mi pomogli
Ale nie mogę oczekiwać od tych osób jakiejś dumy czy poklasku czy potwierdzenia, że jednak jestem wartościowy tylko dlatego, że osiagniołem rok trzeźwości
Nie chce być egocentrycznym zjebem
27 notes · View notes
zaburzonyswiat · 2 years
Text
Tęsknię za Twoim ciepłem i ciałem
Pezet - Ciemno
36 notes · View notes
koszmarnaadziewczyna · 5 months
Text
niszczę wszystko i ranie wszystkich..
Więc nie podchodź!
2 notes · View notes
lekkotakworld · 5 months
Text
Niedziela, 26 list 23
Wczorajszy dzień to była istna huśtawka emocjonalna. Nie chcę się tłumaczyć, było minęło, płynie się dalej. Dziś wcale nie było lepiej z ale przynajmniej bez ran i łez.
Rano ucieszył mnie widok śniegu za oknem. Kocham śnieg, naprawdę. Ciekawe czy dopada jeszcze, czy raczej się roztopi.
Wczoraj rano skończyłam czytać Szukając Alaski. Mimo słabych ocen i opinii mi się bardzo podobała. Taka luźna opowieść, trochę daje do myślenia pod kątem życia, przemijania, tego jak to życie wykorzystać i że tak naprawdę nigdy nie wiemy, kiedy to życie się zakończy. No jestem oczarowana. Tym samym odebrałam wczoraj książki w empiku (3 jako prezent dla mojego M na święta, a jedna dla mnie, bo weszła na promce fajnie) i zaczęłam już czytać kolejną książkę.
Tumblr media Tumblr media
Jedzeniowo dziś raczej już spokojnie. Choć wyczuwałam wewnętrzne napięcie i zajadałam je, bo często jadłam nie będąc nawet głodna, ale to z rana. Później długo nic, aż po 18 zjadłam skyr w ramach obiadu, bo szczerze to mdli mnie na myśl o jedzeniu, mimo, że jestem głodna, nie mam na nic ochoty.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
24 notes · View notes
kasja93 · 1 year
Text
Cześć! Bilans z dziś:
Zjedzone 467
Spalone aktywnie 870
Tumblr media
Dziś był dziwny dzień. Z jednej strony okej a z innej niekoniecznie.
Jerry obudził mnie ugryzieniem (delikatnym) w tyłek xD „nie ma spania dawaj żreć!”. Posprzątałam im klatkę, w której mają kuwetę oraz miski. Dostały swoją porcje ziółek i ja naprawdę zastanawiam się czy im po prostu nie zrobić koryta bo koniec końców wywalają wszystko z miski by dobrać się do najlepszych kąsków. Z resztą jakim „im”? Powiem to w prost. Ruda to prosie. Jerry je jak „człowiek”.
Nie miałam dziś ochoty sprzątać. Nie jestem niewolnikiem, więc to olałam. A! I wyrzuciłam maseczki z action. Dostałam takie uczulenie po dzisiejszej, że ja dziękuje! Cała twarz w „wybroczynach” jak po duszeniu :/
Nie chciałam nakładać na to mocnych kosmetyków, więc uratował mnie mój ulubiony krem BB:
Tumblr media
Nie wyglądając jak ofiara przemocy domowej poszłam na spacer i małe zakupy. Jak mówiłam wczoraj tak też zrobiłam. Dziś jadłam bardziej sensownie. Kupiłam sporo warzyw i bułkę grahamkę. Pieczywo to mój fear food, ale postanowiłam się przełamać i nie wyszło dużo kalorii na śniadanie. Chyba będę teraz co drugi dzień kupować sobie bułkę…
Tumblr media
Po śniadaniu zabrałam się za ćwiczenia a po nich wzięłam prysznic. Gdy włosy mi wyschły stwierdziłam, że muszę odwiedzić fryzjera. Oczywiście już zapomniałam na którą godzinę się umówiłam. Wizytę mam we wtorek zatem w poniedziałek zadzwonię zapytać bo nie pamiętam czy mam przyjąć na 11 czy 13. Często tak mam, że mylę godziny. Na przykład jedenastą z pierwszą czy piątą z piętnastą xD #JestemDebilem
Tumblr media
Wzięłam Iced Americano i pojechałam do psychiatry. Wizyta jak zwykle była miła, emocjonalna i podniosła mnie na duchu. Pani doktor rozwiała moje obawy, zapewniła mnie, że nie wymyślam sobie niczego. Pomogła mi też przetrawić słowa jakie często słyszę od taty. Kocham go. Jest cudownym człowiekiem, ale często słyszę od niego, że moje złe myśli są spowodowane nudą. Pani doktor zapewniła mnie, że ona wie kiedy ktoś potrzebuje pomocy a kto przychodzi do niej po zwolnienie lekarskie i ściemnia. Ciężko w ogóle znoszę mój stan. W sensie, że nie pracuje i jestem pasożytem… ciężko mi to przełknąć. Napisałam to również do niemieckiej kasy chorych bo po wysłaniu zwolnienia lekarskiego zawsze chcą ode mnie „raportu stanu”. Popłakałam się przy tym…
Tumblr media
Pojechałam do Manufaktury. Chciałam kupić sobie kilka rzeczy jak chociażby dresy i jakąś koszulkę do szpitala czy trochę kosmetyków. Udało mi się w Sinsay kupić sobie dresy i t-shirt ze Stichem ❤️ I śliczny kombinezon, ale jako, że nie wyobrażam sobie że będę paradować w krótkich spodenkach (ludzie mam lustro w domu!) mam zamiar jutro podjechać do rodziców i usiąść przy maszynie do szycia i przerobić kombinezon na bluzkę :) i tak jutro będę miała wizytę w POZ bo muszę do szpitala mieć zrobione ekg zatem będę w okolicy. Pochwale się swoją pracą jutro :)
Tumblr media
Poza ciuchami kupiłam jeszcze takie rzeczy! Jak zobaczyłam te pędzle i notes nie mogłam się powstrzymać! One wraz z plannerem zakupiłam w Sinsay. Zaś galaretki do kąpieli jak widać w ziaja. Pachną obłędnie! Wzięłam mango oraz dynie z imbirem. Jak się sprawdzą to następnym razem wezmę truskawkę i czekoladę! Szampon i aktywator skrętu kupiłam w hebe i będę testować na dniach.
W ogóle w Sinsay myślałam, że się porzygam… Jezu! Czy ludzie serio się nie myją oraz nie odkryli jeszcze dezodorantów czy smarowideł pod paszkę? Smród potu był okropny. Nie rozumiem tego. Wiem, że mam bardzo czuły nos i zmysł powonienia, ale aż w oczy szczypało! Cholerne brudasy jak można tak cuchnąc??? Obrzydlistwo :/
Tumblr media
Wróciłam do domu. Przygotowałam i zjadłam obiad. Jako, że limitu kroków nie miałam jeszcze zrobionego postanowiłam pójść na spacer. Zdjęcie powyżej obrazuje w cudowny sposób, że Łódź to stan umysłu. Zdjęcie zrobiłam pod siłownią xD masakra! Dobrze, że mieszkam po tej normalniejszej stronie Bałut!
Tumblr media Tumblr media
Menu:
Śniadanie: pół grahamki, serek philadelphia light, humus, ogórek, pomidor, papryka razem 152 kalorie
Obiad: pieczony łosoś ze szpinakiem i płatkami migdałów, domowe frytki pieczone beztłuszczowo oraz pomidor razem 315 kalorii
Tumblr media
Ćwiczenia:
13130 kroków
Godzina jogi
Godzina pilatesu
15 minut hula hop
54 notes · View notes
mschocolateworld · 1 year
Quote
Bałam się, że moje zauroczenie wynikało z tego, że ów mężczyzna wydawał się skrzywdzony, a ja ewidentnie miałam skłonność do zakochiwania się w skomplikowanych przypadkach.
B.A. Feder - “Emocjonalna ruletka”
138 notes · View notes