Tumgik
#bez komentarza
ziobrowski · 9 months
Text
Tumblr media
2 notes · View notes
pustazapalniczka · 1 year
Text
Bawi mnie to, że chłopaki śmieją się z dziewczyn kiedy kupują sobie te sami sukienki tylko w innym kolorze bo to bez sensu, a tymczasem oni kupujący tą samą fifę tylko z innym numerkiem, hah noo bez komentarza
3 notes · View notes
estebun · 1 year
Text
Tumblr media
3 notes · View notes
witchwhaat · 5 months
Text
w życiu są trzy stałe: śmierć, podatki i to, że ludzie z uni będą mnie wkurwiać
0 notes
lekkotakworld · 7 months
Text
Czwartek, 28.09.23
Zjedzone: 1800 kcal (85,10 g białka)
Spalone: 50 kcal (2300 kroków)
Płyny: kawa, 3x herbata, 1,5 l wody
Waga rano: 66,80 kg ⬆️😶🤔
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
+ bułka zapiekana z pieczarkami i serem, sos hot chilli, warzywa w zalewie słodko-kwaśnej, 10x wafle kukurydziane cienkie
Obudziłam się chwilę po 5. Miałam tak męczące sny, że całe szczęście, że się obudziłam. W jednym z nich miałam spore problemy z oddychaniem, nie mogłam złapać oddechu, czułam, że się duszę. Okropne.
Z rana poczytałam trochę książkę, choć nie powiem, były momenty, że przysypiałam. Po 6 wleciała już typowa rutyna: kąpiel, pomalowanie rzęs i brwi, ubranie się, przygotowanie jedzenia do pracy, picie kefiru i rumianku na śniadanie i jazda do pracy. Dacie wiarę, że jutro jest mój ostatni dzień w pracy? 🥹 Kiedy to zleciało?
Co do wagi - zostawiam to bez komentarza. Nie mam pojęcia co się odwala. Chcąc nie chcąc, przez to zjadłam więcej na śniadanie, bo napięcie było niesamowicie duże. W ogóle, wiecie, że jestem na etapie przełamywania strachu przed płynnymi kaloriami? Picie kefiru dalej mnie przeraża 😅 wmawiam sobie, że to coś daje, ale sama nie wiem haha
Ale przechodząc do samego śniadania. Od kilku dni mam straszną ochotę na płatki z mlekiem (mimo że mnie po mleku mdli), konkretnie kulki czekoladowe. I dziś już mówię, walić, robię płatki. Patrzę w kuchni, płatki się skończyły, brat wczoraj zjadł wszystkie. Tak się we mnie zagotowalo, normalnie nie wiedziałam co mam zrobić, nagle miałam myśli, żeby zjeść czekoladę, albo inne słodycze. Ale na spokojnie, wzięłam bułkę, posmarowałam kremem czekoladowym i było git. Ale ile ja się nastresowalam ehh.. Po obiedzie dalej czułam parcie na jedzenie, stąd te wafle. Ale jest git. Okielznalam kolejną chęćkę na słodycze 😁 Wypije jeszcze trochę wody i herbatę i tyle, co będzie to będzie. Mam już dosyć tego ciągłego martwienia się o cyferki na wadze.
Mam swój plan zajęć na ten semestr! Generalnie nie jest źle, nie namęczę się raczej. Mam jedne zajęcia z moją byłą i przyszłą (miejmy nadzieję) promotor, więc super, będzie luz i łatwa 5 😅 reszta ćwiczeń z jakimiś zupełnie nowymi ludźmi, nie kojarzę nawet nazwisk, zobaczymy, może nie będzie źle. No i najlepsze na koniec - nie mam żadnych zajęć w piątki 🫶 cudny ten plan, oby się już nie zmienił ✊🙏
43 notes · View notes
jazumst · 2 months
Text
Lżejszy
Żeby Was... Czwartek. Posłuchajcie:
Co ja Wam będę mówił - spałem słabo. Praktycznie wcale. Położyłem się grubo przed północą a zasnąłem po. Obudziłem się po szóstej i już lipa. O siódmej wstałem żeby wyrobić się do dentysty. Nawet kawa nie weszła, więc piszę teraz do Was bez śniadania. Właściwie to nawet mi się jeść nie chce.
//
No cóż, czeka mnie seria wizyt na niebieskim fotelu. Patrzcie jak to w rok mogą się ząbki posypać. Dziś mój budżet zelżał o 300plnów. Kolejna wizyta już 21.02. To dobrze, bo szybciej skończę, ale to i źle bo pieniędzy nie przybywa.
//
W czasie fotelowych zabaw napisała żona SWS. Jutro mam wolne. Wiąże się to z tym, że Lera spada ze środka na drugą zmianę. Już porobiła plany. Jest wściekła. Nie ma się co dziwić. Te zmiany Balbiny już niejeden grafik rozjebały. Zamieni się, a potem w ostatniej chwili zadzwoni, że nie przyjdzie. Mają do niej cierpliwość.
//
Ciekawe czy dziś też przyjdzie ten oszołom z wczoraj? Prawdę mówiąc chcę go już mieć za sobą, bo podobnych cyrków mam dość. Nawet już brakuje mi komentarza. Nic nowego nie dodam.
//
No nic. Co by się dziś nie działo - Życzę Wam mocy i siły na cały czwartkowy dzień ;]
8 notes · View notes
patyk-wannabe · 2 months
Text
Tumblr media Tumblr media
Rysunek inspirowany obrazkami Sarah Kay (które swoją drogą są naprawdę urocze). Jestem świadoma, że moja praca jest dość mierna ale rysuje głównie po to by nie bingować okej?😭👍, a i dłoni mi się strasznie nie chciało rysować poddałam się po piątej próbie, o kolorach jakie wybrałam do tego to zostawiam bez komentarza. Chudej nocy kochanx♡♡♡
12 notes · View notes
psychoharley-diary · 9 months
Text
28 lipca, piątek. Dzień 21
Zostawię to bez komentarza. Zjebałam wczoraj ale wypiłam senes. Tak czy siak chuj bo kalorie przyswojone.
Dziś 949kcal.Boję się ale wejdę na wagę jutro... Do 1 sierpnia raczej nie będę ważyć 60kg... 😭
Tumblr media Tumblr media
A Ty gdzie trafisz? 😅🙈
Nie mogę zjebać bo chce cheat day co piątek 🙄😒
Tumblr media
A kto widział, że potwierdzili istnienie kosmitów? 🖤🤩
20 notes · View notes
brokebutterfly · 4 months
Text
1 styczeń 2024r.
Zjedzone: ???
Spalone: 44kcal
.
.
Ogólnie dzień dość ciężki. Nie chciało mi się wracać do miasta a musiałam bo jutro już szkoła. Bardzo się stresuje tym powrotem do normalności i do szkoły. Pocieszam się jedynie tym że za dwa tygodnie będą już ferie więc trochę odpocznę.
Jeśli chodzi o dzisiejsze jedzenie to zostawię to bez komentarza. Było git do jakiejś 19 miałam wtedy zjedzone 333kcal ale potem musiałam zjeść naleśniki i przez to zjadłam jeszcze paczkę chipsów (na szczęście miała tylko 300 kcal około co na chipsy jest serio mało)
Ogarnęłam dzisiaj dość sporo bo zrobiłam lekcje i trackery na nowy rok. Zrobiłam tracker na kroki i na czytanie książek. Tak wgl to chciałam zrobić post o podsumowaniu roku i celami na nowy ale nie miałam jakoś czasu więc może zrobię niedługo i wstawię z opuznieniem.
Jeśli chodzi i jutro no to wiadomo powrót do szkoły zapowiada się ciekawie. Dużo jest do zrobienia. Nie ustawiam na jutro limitu ale mam nadzieję że zjem poniżej 800kcal. Jutro też będę mogła poćwiczyć i z rana się zważyć
Chudej nocki ❤️❤️
14 notes · View notes
ziobrowski · 9 months
Text
Tumblr media
0 notes
nyxa0 · 4 months
Text
bez komentarza.
Tumblr media
8 notes · View notes
goalsdigger · 7 months
Text
14. 🧹 🐔
◊ W dzisiejszym poście niosę dobre i złe wieści.
A co do ostatniego to, gwoli ścisłości, mam inne domy wokół siebie z dwóch stron (a ostatnio to wyrastają jak grzyby po deszczu), ale nie ma ich (jeszcze) zbyt wiele i nie chciałam robić zdjęć obcym chatom xD Ale fakt, jest ładnie, cicho i spokojnie. ♥ Druga rzecz to posłuchałam się komentarza @lekkotakworld i w zasadzie to zdecydowałam się na ten przewóz rzeczy. :)
◊ Byłam dziś drugi dzień na sprzątaniu i wychodzi na to, że babeczka mnie zatrudniła. Mega się cieszę, bo robota nie dość, że blisko (niecałe 10 km ode mnie, a w tej okolicy znaleźć coś w takiej odległości graniczy z cudem), spoko zapłata, bez umowy (nie mogę umowy, bo renta), praca przyjemna, bo sprzątanko (pokoje w agroturystyce) i dorywcza, na czym mi zależało.
◊ D. był wczoraj u siebie w domu, w kurniku i mnie powiadomił, że parę dni temu Pipi odeszła… Wielki smutek, choć z drugiej strony – została i tak uratowana z fermy drobiu i przedłużyliśmy jej żywot o prawie rok. Który swoją drogą był mega ciekawy, bo miała okazję też pobyć kurą domową. Będę za Tobą tęsknić Pipi ♥
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
16 notes · View notes
lekkotakworld · 7 months
Text
Środa, 11.10.23
Zjedzone: ok. 4000 kcal
Spalone: 715 kcal (13400 kroków, w tym 50 min ćwiczeń interwałowych)
Płyny: herbata, 1,5 l wody
Waga rano: 65,40 kg ⬆️
Ten lekki skok wagi to tyle co nic. Ale widzę, że zatrzymała mi się trochę woda, piżama rano była na maksa odciśnięta, szczególnie na górnej części ciała. W dodatku spóźnia się okres, stąd też pewnie spadki nastroju i ciągnota do słodyczy. Jutro waga pewnie też wywali do góry.
Po zjedzeniu śniadania, zjadłam też ciastka i czekoladę. Miałam po tym mocne wyrzuty sumienia. Myślałam o wymiotowaniu, ale mówię, nie ma mowy. Przypomniało mi się o tabacie Kołakowskiej, którą lubiłam się katować jeszcze z 3 lata temu. Trochę źle mi się kojarzy, bo to był jeden z moich gorszych okresów ED, ale włączyłam. Zrobiłam 6 pełnych serii, więcej nie dałam rady, za bardzo mnie mdliło. Ale mam. 300 kcal spalonych, ponad pół czekolady, jest git. A kiedyś myślałam, że w tych ćwiczeniach serio spałam te 900 kcal 😂😂
youtube
Udało mi się dziś zrobić ramki z liśćmi, nareszcie z głowy. Ciężko zrobić dobre zdjęcie, bo cały czas mi się okno odbijało 😅 ta druga wyszła lepiej, może kiedyś jak będzie mi się chciało to tą pierwszą poprawie, ale nie dziś, nie teraz 😂
Tumblr media Tumblr media
Dziś bez zdjęć jedzenia. Po zajęciach byliśmy na piwie, wypiłam jedno bezalkoholowe. Jak wracałam do mieszkania weszłam do sklepu. Wróciłam. Zjadłam krem z dyni, pizzerine, bułkę czosnkową, kilka chipsów, opakowanie ciastek. Napad. Wymioty. Buli zatoczyło swoje koło. Pozostawiam to bez większego komentarza. Jestem zmęczona sobą i tym co robię. Męczą mnie moje myśli, męczy mnie mój wygląd, wszystko mnie męczy. Wróciły myśli o sh, bardzo chciałabym poczuć ból. Choć i tak biłam się już po brzuchu. Jest taki wielki od tego jedzenia. Boje się weekendu. Jutro jadę do domu i zostaje w nim do niedzieli. Jestem przerażona, boje się, że tam już zupełnie stracę kontrolę. Nienawidzę tego, że to jedzenie ma nade mną kontrolę, tak bardzo nie chciałabym tak o tym myśleć, chciałabym jeść jak każdy normalny człowiek, bo naprawdę nie mam już na to wszystko siły... Ten dzień jest okropny. Ostatnie dni są okropne. Czuję się jak najgorsze gówno. Chcę zniknąć.
32 notes · View notes
thisismyheaven143 · 7 months
Text
-A co ty wiesz o miłości? To pytanie zostawiam bez komentarza.
As pik - Monika Madej
6 notes · View notes
delicja-0 · 16 days
Text
Zostawię to bez komentarza
Tumblr media
4 notes · View notes
nadia63782107 · 1 month
Text
Zjedzone: 1419
Spalone: 315
Bilans: 1104
Zostawmy to bez komentarza💀. Znowu tracę kontrolę ale na szczęście jutro nie będzie mnie w dużo w domu wiec pewnie będzie lepiej.
2 notes · View notes