„Kiedyś, bycie szalonym coś znaczyło. Dzisiaj wszyscy są szaleni”
~ Charles Manson
78 notes
·
View notes
Jak jestescie Sami w domu to jak powstrzymujecie sie od jedzenia? Ja czuje ze jak nikt na mnie nie patrzy to moge jesc co chce, a to jest okropne
4 notes
·
View notes
Nawet w dobre dni unikam luster. A już w ogóle patrzenia na siebie jak mówię, czy strach pomyśleć, śmieje się. Nie mogę znieść tego widoku, bo wiem, że wyglądam źle. To nic, że w dobre dni nawet się sobie podobam, mój uśmiech i tak jest zły. Patrząc na moje zdjęcie pewnie powiedzielibyście, że nie jestem brzydka. Tylko co z tego, jeśli w środku się nieraz taka czuję.
11 notes
·
View notes
Dlaczego pozostawiłaś mnie w samym sercu piekła mamo?
12 notes
·
View notes
"Czuję pogardę, brak logiki, całkowity bezsens
Im się otwierają usta, to mi opadają ręce"
Piotr Cartman- Zaratustra
4 notes
·
View notes
Bardot * Pagarda
2 notes
·
View notes
0 notes
Osobiste doświadczenie Kenzaburō Ōe
Osobiste doświadczenie Kenzaburō Ōe
„Osobiste doświadczenie” Kenzaburō Ōe, to powieść która ma na czytelniku wywrzeć niezatarte wrażenie. To nie jest książka, o której można zapomnieć i której nie da się przeczytać w jeden wieczór.
Continue reading Untitled
View On WordPress
0 notes
EWOLUCJA ZAKRĘTEK
EWOLUCJA ZAKRĘTEK
Życie człowieka za krótkie jest
By dojrzeć efekt ewolucji.
Raczej na wyobraźnię to test
Oraz wysiłek rekonstrukcji.
Trudno zrozumieć jest stan rzeczy
Sił które kształtują los człeczy
Jednak uważne w spraw wejrzenie
Może przyprawić nas o olśnienie.
Skazani jesteśmy na wody picie
Woda potrzebna do życia niezbicie
Przemysł nam wcisnął pomysł głupi
I teraz nas głupców radośnie łupi
Pić wodę z plastikowych butelek
Przeciw czemu argumentów wiele
Ani to zdrowe, ani ekologiczne,
Postawy biznesu zaś cyniczne.
No ale skoro pijemy z plastiku
Nie sposób nie skomentować triku
W ewolucji wyglądu zakrętek
Są tam ukryte zasady święte
Działania sił kapitalizmu
I sytuacji naszej tragizmu.
Przypatrzmy się więc uważnie sprawie
Ręce na stół! Kawa na ławie!
Dawniej zakrętki solidne były
Z przeznaczeniem swym się nie kryły
Łatwo je było złapać i odkręcić
Równie wygodnie też i zakręcić.
Centymetr i pół wysokości miały
I wygodnie się łapać dawały.
Po jakimś czasie zaszła zmiana
Niby niewielka ale cwana.
Zakrętki zmalały o połowę!
Skonsternowany łapię się za głowę.
Trudniej jest teraz zakrętką obrócić.
Można tu śmiało dywersję zarzucić.
Za jakiś czas kolejna zmiana
Przez konsumentów znielubiana
Zakrętki znów się cudem skurczyły
I nie są już tym, czym dawniej były.
Nie sposób złapać w pewny chwyt
Nie pomoże nic zapał ani spryt.
Badziewie na szerokość obrączki
Doprowadza mnie do białej gorączki.
I kiedy tak ślizga mi się w palcach
To myślę o tych pazernych padalcach
Co bubel ten zaprojektowali
I premię za pomysł ten skasowali.
Bezwstydni korporacyjni ciułacze,
Kompulsywni naciągacze
I nasza w tym pozorna bezradność
Na finansistów chciwych bezkarność.
A ja zwyczajnie tego nie kupuję
Bo upokarzania mnie nie daruję.
Wam radzę, drodzy, też omijajcie
I niby-zakrętek nie dotykajcie.
copyright @rymonauta
0 notes
„Blizny na nadgarstkach, opowiadają Nasze historie”
48 notes
·
View notes
Przez przypadek znalazłam dzisiaj Słownik mowy ciała Polaków. Gesty przeciętnego Polaka zostały uporządkowane według stanów emocjonalnych i postaw, takich jak gniew, pogarda, sympatia... Co jednak zabawne jednym z wyróżnionych stanów jest ALKOHOL. Tak ważny dla naszej kultury i mowy ciała, że aż nie można go było pominąć...
21 notes
·
View notes
To, co z ciebie wylatuje, co cię wypełnia. Wiesz co to? Jest to przeogromna porażka i pogarda, właśnie to do ciebie czuję, potęga twojego obrzydlistwa jest nie do opisania. Jak ktoś może być tak słaby i bezużyteczny, że musi bez końca jeść? Chcesz zjeść? Więc idź dalej w dół tej studni która nie ma końca!!
2 notes
·
View notes
Nie wiedziałam gdzie to uzewnętrznić ani moi rodzice, ani koleżanki nie byłyby odpowiednim adresatem xD
Jestem wierząca. Staram się codziennie pogłębiać moją wiarę, modlę się, słucham filmików, chodzę do kościoła co niedzielę. No ale nie oszukujmy się-każdy widzi, jaka jest kondycja Kościoła. Coraz mniej młodych do niego chodzi, tylko starsze osoby. Ciągle są jakieś spory, nie ma w ogóle dialogu, a niektórzy duchowni za bardzo mieszają się do polityki. Szustak chciał coś szczerze powiedzieć że do szału doprowadza go jakiś biskup czy coś, to trafił na dywanik od razu xd.
Marzy mi się jakiś przewrót w Kościele, jakaś rewolucja. Coś, co by przyciągnęło młodych. By to była żywa wiara. Mam dość tych oklepanych formułek, zbyt górnolotnych lub monotonnych, oderwanych od rzeczywistości kazań, które nie zmienią nic w twoim życiu i których czasem nie zrozumiesz. Tak samo nienawiści. Żeby nie dochodziło do takich scen jak uderzanie różańcem czy nastawianie ludzi przeciwko sobie. Wiem jakie jest stanowisko Kościoła wobec osób LGBT. Ale ludzie, nie wiem czy nazywanie ich zarazą, szczucie na nich i pogarda to Chrystusowa postawa. Przecież można nazwać go feministą- pod Krzyżem z Nim zostały 3 kobiety i jeden facet. Z czego jedna z tych kobiet to Maria Magdalena. Prostytutka (!). Wybaczył jej i szanował ją, i nawet dał jej tak wielką łaskę, by mogła Mu towarzyszyć.
Mój kościół nie jest bez zarzutu. Lubię proboszcza, ale wikary jest okropny, boję się do niego chodzić do spowiedzi. To antymaseczkowiec, nie wierzy w covida, stoi za Rosją (ja pierdykam) i Korwinem xD. Ale co trzeba przyznać, nie było kazania nienawistnego wobec LGBT.
Tak samo czytałam niedawno taką gazetkę. Parę artykułów było naprawdę ciekawych. Oprócz tego, że nakłaniali starców do wysyłania im kasy i nienawiść wobec LGBT. jak oni myślą że w ten sposób cokolwiem zmienią? Nie rozumieją, że Jezus umarł nawet za tych transseksualistów, lezbijki, kurde, nawet za Tuska? Jest w nas za mało miłości bliźniego. Im potrafimy wytykać ich zBocZeNia, a sami nie widzimy tego, jaka jest nasza postawa jako chrześcijan.
7 notes
·
View notes