Tumgik
#jedwab
kronika-ilustrowana · 2 years
Photo
Tumblr media
Шляпки в форме тюрбана все еще остаются модными. На снимке - прелестная шляпка из соломки с шелком. 
14 notes · View notes
silkscarfsminkulul · 1 year
Text
Silk scarf, hand painted by me (YES, directly on the silk!)
Wanna get a similar one (no two are identical when it comes to hand crafted art!), just check out my ETSY shop MinkuLUL
2 notes · View notes
black-rose-666 · 5 months
Text
Tumblr media
1 note · View note
customizacja · 1 year
Photo
Tumblr media
Barwnika JACQUARD Acid Dye możesz używać do wełny, jedwabiu, piór oraz innych włókien proteinowych lub nylonów. Miej świadomość, że nic nie robi tego lepiej! Dzięki tym niesamowitym produktom uzyskasz niezwykle atrakcyjne, błyszczące i trwałe kolory. JACQUARD Acid Dye to wysoce skoncentrowane, sproszkowane barwniki, które z pełną satysfakcją stosować będziesz z gorącą wodą. Natomiast sam efekt możesz utrwalać przy pomocy octu lub kwasu cytrynowego. Barwniki zapewniają równy, jednolity kolor bez wielkiego wysiłku. Przeznaczone są do barwienia zanurzeniowego. Nie puszczają koloru i nie blakną podczas prania. Spośród wszystkich barwników na świecie, barwniki kwasowe są znane z wytwarzania najbardziej żywych, soczystych kolorów. Poszczególne kolory barwników JACQUARD Acid Dye możesz ze sobą mieszać w celu uzyskania innych odcieni i kombinacji. Możliwości są nieograniczone. Przekonaj się czy paleta barw JACQUARD faktycznie jest niezrównana i najlepsza pod względem jakości, intensywności oraz spójności! Naprawdę warto! #customizacjapl #customizacja #jacquard #jacquardproducts #custom #rekodzielo #rękodzieło #reczniemalowane #ręczniemalowane #recznierobione #ręcznierobione #barwnik #barwniki #ubrania #diy #fashion #moda #wełna #wool #jedwab #silk https://www.instagram.com/p/ClBAgYXAFcA/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
manufakturatkanin · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Jedwabna sukienka na każdą okazję
Ciepłe miesiące takie jak maj, czerwiec, lipiec czy sierpień to okres pełny nie tylko uroczystości weselnych ale również czas kiedy organizowane są  Pierwsze Komunie Święte uroczystości rodzinne, rocznice czy wystawne przyjęcia związane z życiem zadowowym. Sprzyja temu piękna pogoda oraz możliwość organizacji przyjęć plenerowych. Nic więc dziwnego, że każda z Nas szuka odpowiednich stylizacji na owe eventy. Czy błękitna jedwabna satyna z elastanem to odpowiedni materiał, z jakiego Ty uszyjęsz swoją kreację?
Błękitna jedwabna satyna z elastanem w Manufaktura Tkanin
Manufaktura Tkanin to sklep internetowy, który specjalizuje się w sprzedaży wyselekcjonowanych materiałów dobrej jakości. W katalogu produktowym znajdziemy jedwab gładki a także z dodatkiem elastanu. Co sprawia, że tkanina pracuje i nie gniecie się tak bardzo. Błękitna jedwabna satyna z elastanem to 97% jedwabiu i 3% elastanu dwustronnego. Z czego jedna strona jest zdecydowanie bardziej błyszcząca od drugiej. Jest to doskonały materiał do uszycia nie tylko sukienki na wesele czy koktajl ale również jedwabnej bluzki czy też spódnicy a także tuniki, kombinezonu oraz tekstyliów domowych jak poszewki na poduszki lub kołdrę.
0 notes
naughtystiel · 10 months
Text
last summer i was in the middle of moving out of uk but the bop that pulled me through the shitshow that my life was then, was about a guy waxing poetically about how he loved when a girl softy and sensually landed on his face. go king
3 notes · View notes
balladynae · 2 years
Quote
Zmierzch idzie, za górami milkną głosy maszyn, noc nakłada żałobę, nie wiadomo po kim...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, I ani lilji wodnej; Surowy jedwab: Wiersze, 1932
10 notes · View notes
skleppradlo · 1 year
Photo
Tumblr media
Piękne piżamy z jedwabiu wiskozowego wygoda i komfort w czasie.
Ładne kolory i fasony w sklepie Pradlo.pl
0 notes
kasja93 · 11 months
Text
Hejka!
Tumblr media
Dziś trochę w innej odsłonię a mianowicie w turbanie z apaszki :) miałam totalny bad hair day a wyciągnięto mnie „z buta” z domu, że tak powiem.
Rano stała procedura. Pobudka, karmienie, sprzątanie i powrót do łóżka. Znów było mi w nocy mega zimno i spałam w skarpetach. W łóżku znalazł się również termofor 💀
Przed południem zadzwonił tata z propozycją obejrzenia podłóg. Zatem zbytnio nie miałam czasu odświeżać włosów, więc wjechał turban. Ja się powiem szczerze lepiej czuje w chustach na włosach, niż w kapeluszach czy czapkach. Jak to moi rodzice mówią „onkologia style”.
Ogólnie rzecz biorąc oglądanie podłóg poszło dobrze. Płytki oraz panele zostały wybrane. Podjechałam do rodziców a tam czekała na mnie pułapka. A mianowicie „dieta pudełkowa”.
Tumblr media
Ogrom tej pizzy mnie przerażał. Podczas zamawiania stanowczo odmówiłam jej jedzenia. Zatem kazano mi wybrać coś innego… zamówiłam gyros z piersi kurczaka, frytki oraz sałatkę. Zjadłam 1/3 porcji jaka przyszła. Resztę zostawiłam u rodziców tłumacząc się, że nie mam ochoty jutro tego dojadać bo mam leczo…
Tumblr media
Czułam baczny wzrok mojej mamy, gdy jadłam. Szczerze mówiąc nie miałam totalnie ochoty jeść… Jednak wolałam zjeść, niż wysłuchiwać reprymend. Co nie zmienia faktu, że nim dokończyłam to co miałam na talerzu rodzice zdążyli zjeść z 3 razy tyle?
Posiedziałam jeszcze trochę u rodziców by nie zarzucili mi, że zaraz po jedzeniu uciekłam zapewne w jakimś niecnym celu. Podjechałam do sklepu kupić sobie nową chustę (bo powiem szczerze lubię je nosić latem bo chłodzą, jeśli wybierze się satynę bądź jedwab). Kupiłam sobie prześliczne cienie do oczu w TK MAXX, nową grzałkę do e fajki oraz liquidy
Tumblr media
Totalnie to moje kolory! Mam typową urodę jesienną zatem dobrze czuje się w ciepłej palecie barw. Podjechałam też do paczkomatu bo przyszły mi perfumy. O dziwo serio w końcu udało mi się wykończyć te wszystkie flakony, które miałam od bardzo dawna. Nie pamiętam kiedy ostatnio sobie jakieś w sumie kupiłam. Jakoś przy okazji naszło mnie na lody. Wzięłam miętę z czekoladą oraz czekoladę z pomarańczą
Tumblr media
Czuje się dziś lepiej. Zarówno psychicznie jak i fizycznej. Wyspałam się pomimo przenikającego zimna co pomogło mi znów zachowywać balans. Zostanie on zapewne znów zachwiany w poniedziałek (mam rozmowę z niemiecką kasą chorych). Szwy zaś mnie ciągną oraz swędzą. Musiałam zrezygnować z opatrunków bo zaczęły mnie uczulać. Zatem mam teraz lekki dyskomfort jak dotykają i zahaczają ubrania. Co się zaś tyczy uczulenia. Plastry wszelkiego rodzaju i wenflony mnie uczulają średnio po 30 godzinach użytkowania. Plastry starałam się naklejać w rożny sposób, aby nie miały zbyt długo styczności z jednym fragmentem skóry, ale w końcu skończyło się wolne miejsce…
Jeść nadal nie mam ochoty, ale już się tak nie wzdrygam. Nie miałam dziś też wyrzutów sumienia po zjedzeniu tego wszystkiego.
Tumblr media Tumblr media
Muszę się pochwalić! Jerry po raz pierwszy odkąd u mnie jest zrobił pozycje na „zdechlaczka”. Po dzikich pląsach wokół Rudej podskoczył w miejscu i wylądował o tak :D To oznacza, że jest szczęśliwy i czuje się dobrze oraz bezpiecznie! Rudziś oczywiście chciała dziś przytulasków i jedzenia xD głównie jedzenia. Muszę jutro umyć im klatkę i zdezynfekować. Dwa razy w miesiącu trzeba to robić a ja przez zabieg mam już mały poślizg w tej kwestii.
Tumblr media
Ruda: Leżysz? To ja też się położę!
Tumblr media
53 notes · View notes
myslodsiewniav · 6 months
Text
Nie mam siły pisać i w ogóle nie mam siły... ale jak na osobę, która nie ma siły i dziiiiiwnie męczy się wszystkimi czynnościami, aktywnościami (kurde, mam nadzieję, że to jesienne obniżenie nastroju po prostu, a nie rozwój depresji - jednak mogę więcej niż 1-3 mc temu, ale tak trudno mi się dobudzić, codziennie walczę sama ze sobą by znaleźć siłę do pracy i w ogóle robienia rzeczy wokół siebie. Wysiłek jest tak duży, że po prostu czuję się zaniepokojona własnym stanem... Ech...) to jednak wczoraj bardzo dużo zrobiłam.
W poniedziałek sprzedałam pierwszy z tych 5 swetrów, które kupiłam w zeszłym tygodniu. Tych, których sprzedażą zamierzam ratować domowy budżet. Już w tej chwili zakup 5 jakościowych swetrów za 130zł się mi zwrócił. @pantokratorka miałaś rację! Tak się cieszę! Czuję ulgę! Już się zwrócił! :D
Dlatego w poniedziałek po pracy zainwestowałam kolejne 70 zł w wełnę. Bardzo dobra jakość: wełna, wełna z merynosów, jedwab, kaszmir. Marynarka z Zary (mam wrażenie, że to akurat nie pójdzie prędko - marynarka jest super, ale nie jest z tych obecnie modnych oversize). Połowę moich łupów już przetrzebił mój facet xD - ze względu na problemy onkologiczne nie może wystawiać się na ekspozycję słoneczną, szczególnie w lato, więc całe lato szukałam dla niego długich spodni lnianych i nie było (lniane: nie trzyma ciepła, jest przewiewny, nawet upał w takiej odzieży jest znośny do przetrwania). A teraz wpadły mi w ręce aż dwie pary. Za grosze (1,50 zł)! Ubrał - obydwie pasują. Będzie miał latem na zmianę. Ale tym samym zysk około 40-50 zł za parę mi przepada. :P To samo z odzieżą termiczną: chodzą mity i legendy po świecie, że w ciuchlandach można dorwać bieliznę z wełny merino, cieniutką jak rajstopy, a grzejącą (i trzymającą ciepło) lepiej niż niejedna wełna czy specjalistyczny technologicznie nowoczesny sprzęt górski. Szukam takiej bielizny od 2 lat i NIC nie znalazłam. Nie wiem skąd ludzie tą termo-merino wyczarowują! Nic nie było, nigdy! Aż do poniedziałku! Znalazłam parę! Kupiłam też za niewielkie pieniądze, na wagę. Przyniosłam do domu, a mój facet w 5 minut porwał mi to z torby xD i wciągnął na tyłek wyrokując, że TO ZOSTAJE xD i to DLA NIEGO zostaje, bo na mnie za duże będzie. I skakał mi w tych kalesonach po mieszkaniu zajarany, kreśląc wizje tego jak cudownie będzie ubrać się w tą cieniutką bielizną jak wybierzemy się w grudniu lub w styczniu w Beskidy lub w Tatry. Że te kalesony zajmują tak niewiele miejsca, że nawet na wyjazd backpakerski pod namiot w Norwegii czy do Szwecji będzie to-to idealne. :D Mała rzecz, a tyle szczęścia.
Gdy o tym napisałam do przyjaciółki to przyznała, że ona też szuka termo-merino dla siebie i swojego męża. xD Więc teraz mamy pakt - jak zobaczymy znowu termo-merino to bierzemy, dla kogoś z bliskich na 100% będą pasować. xD Ciekawe ile jeszcze osób się do mnie po tą bieliznę termiczną z wełny merynosów zgłosi xD...
Kupiłam też 3 pary wełnianych spodni: już wiem, że jedne będą dla mnie (trzeba trochę je przerobić), drugie dla mojego chłopaka, a trzecie chyba dziś dla mamy. Massimo Dutti. Każde za procent tego ile kosztowałyby w sklepie. Początkowo myślałam, że wszystkie sprzedam, ale wolę by wszyscy moi bliscy póki co mieli zapewnione ciepło. Jeszcze poszukam spodni o podobnym składzie. :)
Mam jeszcze dwa fantastyczne sweterki (które są CUTE i które by u mnie zostały, gdyby nie rozmiar - jeden jest za mały, drugi jest za duży xD). Obydwa są 100% wełna (jeden do tego wełna merino, a drugi z virgin wełny jagnięcej - no bajka) i w dodatku o kroju jak od Sezane. A Sezane to producent, którego swetry i w ogóle odzież umagicznia i kreśli w superlatywach moja ulubiona yuoutuberka modowa Dearly Bethany. Mam ból dupy, że nie pasują na mnie xD, bo bardzo takiego sweterka chcę. ALE nie ma tego złego - zamierzam na nich zarobić. Może się zwrócą? Plus taki, że nie kosztowały mnie to 100zł i nie mam wyrzutów sumienia, że wydałam pieniądze, których teraz mi tak bardzo brakuje.
Mój chłopak od początku powtarza, że jest ze mnie dumny i że to był świetny pomysł z alternatywą na tymczasowe pozyskiwanie dodatkowego dochodu. No nie wiem. Zobaczymy. Ważne, że się zwróciło te 130zł. O to jestem lżejsza na duszy...
Wracając do wczorajszego dnia (17 października 2023 roku): sprzedałam AŻ 4 rzeczy. Teraz tylko je wysłać, zapakować itp. Do zrobienia! :D
Umówiłam się do lekarza w sprawie moich nawracających bólów zatok - ewidentnie mam powikłania i trzeba to doleczyć. Kolejnego roku chora nie będę chodzić! Najbliższy termin jaki był wolny i w który ja mogę udać się do lekarza wypada dopiero za dwa dni, w czwartek, po południu. No cóż, jeszcze na lekach na alergię i przeciwbólowych będę chodzić. Ale biorę się za to!
Byłam wczoraj również na badaniu piersi w ramach miejskiego programu profilaktyki leczenia raka piersi. MEGA się cieszę, że jestem wciągnięta do tego programu. W poczekalni nasłuchałam się historii osób, które wypadły z programu, albo które się na niego nie załapały. Po pierwsze: badanie jest raz w roku (tj. na mnie spoczywa odpowiedzialność by terminów pilnować, by się zarejestrować, ale terminy co roku BĘDĄ i wystarczy o tym pamiętać), a nie raz na 2-3 lata (tyle czeka się na termin na NFZ, najbliższy możliwy).
Spędziłam w kolejkach tylko niecałe 1,5h - poszło zaskakująco szybko, myślę, że głównie dlatego, że jestem zdrowa. :P
Potem opiszę co się działo podczas USG, bo to w sumie rozkminka, ale koniec końców onkolożka pożegnała mnie "ma pani perfekcyjne piersi! Zapraszamy na kontrolę za rok!" i wyszłam w podskokach czując, że chociaż to wyszło mi tak super, bez niepokoju i konieczności podejmowania walki z systemem zdrowia.
I do tego zaprosiłam mamusię dziś do kina <3
Upiekłam ciasto.
Obejrzałam z partnerem serial.
Umyliśmy pieska.
Wysłałam rzeczy w pracy...
No generalnie było spoczko.
A teraz lecę! Bo mam mase pracy!
11 notes · View notes
niechciaana · 2 months
Text
Co zrobić aby lepiej spać? Twoje hormony i cykl menstruacyjny lubią sen:
Wietrz sypialnie przed snem i utrzymuj w niej temperaturę do 21*C
Raz w tygodniu zmieniaj pościel. Pamiętaj, że ciało lubi odpoczywać w naturalnych tkaninach - bawełna, len, jedwab.
Przed snem wypij kubek świeżo zaparzonych ziół - melisy lub rumianku. Możesz też wypić po prostu kubek ciepłej przegotowanej wody.
Porozciągaj się. Stretchnig genialnie rozluźnia ciało, jeśli masz uczucie ciężkich nóg poleż chwilę z nogami w górze opartymi o ścianę. Zrezygnuj z mocnych treningów w porze popołudniowej/wieczornej.
Weź ciepłą kąpiel/prysznic. Możesz dodać do niej olejku z lawendy, która Cię odpręży, wyciszy, odstresuje i zrelaksuje ciało. Na wieczór zrezygnuj z brania zimnych prysznicy.
Jeśli masz napięte mięśnie (przez trening, stres) regularnie wykonuj masaże ciała. Możesz je robić w trakcie kąpieli z użyciem ulubionego peelingu lub np. soli epsom.
Wybieraj piżamy z naturalnym składem lub śpij nago - ciało owinięte w poliester nie będzie się dobrze regenerować.
Przeczytaj parę stron ulubionej książki. Odłóż telefon na godzinę przed pójściem spać, aby nie blokować produkcji melatoniny.
Jeśli dużo trenujesz, stresujesz się, Twoja dieta nie jest najlepsza - możesz rozważyć suplementację magnezu. Najlepiej działa połącznie kilku jego form.
Zrezygnuj z kawy w godzinach popołudniowych. Zamiast tego możesz spróbować matchy lub kawy w wersji bez kofeiny.
4 notes · View notes
minkulul · 4 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hand painted silk scarf with Nasturtium flowers, stylized as Art Nouveau painting of S. Wyspiański (last picture)
0 notes
customizacja · 1 year
Photo
Tumblr media
Barwnika JACQUARD Acid Dye możesz używać do wełny, jedwabiu, piór oraz innych włókien proteinowych lub nylonów. Miej świadomość, że nic nie robi tego lepiej! Dzięki tym niesamowitym produktom uzyskasz niezwykle atrakcyjne, błyszczące i trwałe kolory. JACQUARD Acid Dye to wysoce skoncentrowane, sproszkowane barwniki, które z pełną satysfakcją stosować będziesz z gorącą wodą. Natomiast sam efekt możesz utrwalać przy pomocy octu lub kwasu cytrynowego. Barwniki zapewniają równy, jednolity kolor bez wielkiego wysiłku. Przeznaczone są do barwienia zanurzeniowego. Nie puszczają koloru i nie blakną podczas prania. Spośród wszystkich barwników na świecie, barwniki kwasowe są znane z wytwarzania najbardziej żywych, soczystych kolorów. Poszczególne kolory barwników JACQUARD Acid Dye możesz ze sobą mieszać w celu uzyskania innych odcieni i kombinacji. Możliwości są nieograniczone. Przekonaj się czy paleta barw JACQUARD faktycznie jest niezrównana i najlepsza pod względem jakości, intensywności oraz spójności! Naprawdę warto! #customizacjapl #customizacja #jacquard #jacquardproducts #custom #rekodzielo #rękodzieło #reczniemalowane #ręczniemalowane #recznierobione #ręcznierobione #barwnik #barwniki #ubrania #diy #fashion #moda #wełna #wool #jedwab #silk https://www.instagram.com/p/Ck8zL7IN4na/?igshid=NGJjMDIxMWI=
1 note · View note
katie-999 · 1 year
Text
"Dotyk niczym jedwab,
Usta w smaku jak maliny,
Oczy ciemne jak najpiękniejsza noc,
To czemu słowa bolące kujące jak kolce rózy? "~999
Tumblr media
3 notes · View notes
akcentujeakcenty · 1 year
Text
Zerknął na zegarek. Czas płynął wolno, wskazówka przesuwała się nie żwawo. Zamknął oczy i zobaczył to, czego opisać nie mógł.
Istota wielka, powykręcana, ze ślepiami na każdym centymetrze giętkiego, mazistego cielska. Skóra wydawała się być gładka jak jedwab. Jama gębowa, jeśli można tak to nazwać, wirowała, zmieniała kształt oraz pozycję w niesamowicie krótkich odstępach czasu. Głowa przytwierdzona była bezpośrednio do tułowia - szyja u tego stwora nie istniała. Zamiast rękami abominacja dysponowała mackami, a nogi były, o dziwo, bardzo ludzkie.
Patrzył człek z konsternacją na kuriozum. Nie wiedział, gdzie się znajdował, a powieki odmówiły mu posłuszeństwa - za Chiny Ludowe nie chciały odkryć jego oczu. Otoczenie spowite było mrokiem, jedynie istota przed nim emanowała światłem o dziwacznej barwie, której umysł biednego człowieka nie potrafił rozpoznać.
Spojrzał znów na zegarek.
"Nie ma go...", nerwowo macał wzrokiem swoje ręce.
"Czas tu nie istnieje.", usłyszał, choć jego bębenki nie zarajestrowały żadnych drgań. Upewniwszy się, że ten głos to nie wybryk jego marnej wyobraźni, rozejrzał się gorączkowo i nie zobaczył już nic.
Był sam jak palec otoczony ciszą oraz ciemnością dorównującą grobowcom.
"Niech to...", próbował wykrzyknąć, lecz nie mógł z siebie wydusić żadnego słowa. Spod jego nóg wyrosły macki, które zaciągnęły go w przepaść, od której chłód bił straszny.
Zanim utracił świadomość, usłyszał jeno: "Cykl jest nieskończony, początek jest jeden, a koniec nieznany".
3 notes · View notes
balladynae · 2 years
Quote
I ani lilji wodnej aby się uchwycić, w wielkiem jeziorze nieba w którem serce tonie....
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, I ani lilji wodnej; Surowy jedwab: Wiersze, 1932
2 notes · View notes