Tumgik
#czarny piątek
nonstopshoppoland · 1 year
Text
Przedłużamy piątek!
Przedłużamy piątek o całe dwa dni! Zapisujesz się do newslettera i na powitanie dostajesz kod rabatowy ważny do końca weekendu o wartości 10% na produkty Victorinoxa!
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
Text
Niedziela będzie dla nas (Sunday will be ours)
by Niebiesko-Czarni (Blue&Black Ones)
youtube
On Monday *I* can't
Because - I'm helping my mom
And on Tuesday and Wensday
*You* have laundry days
And on Thursday, and on Thursday *I* have office duty
On Friday, on Friday - two conferences
*You* on Saturday, *you* on Saturday can't make it either
Because you go to extra classes
But Sunday
But Sunday
Sunday will be ours
And next week
On Monday *you* can't
Because - *you* are helping my mom
And on Tuesday and Wensday
*I* have laundry days
And on Thursday, and on Thursday *you* have office duty
On Friday, on Friday - two conferences
*You* on Saturday, *you* on Saturday can't make it either
Because you go to extra classes
But Sunday
But Sunday
Sunday will be ours
W poniedziałek w poniedziałek ja nie mogę
Bo pomagam mamie
A we wtorek a we wtorek i w środę
Ty masz w domu pranie
No a w czwartek no a w czwartek ja mam dyżur
W piątek w piątek dwa zebrania
Ty w sobotę ty w sobotę też nie możesz
Bo na lekcje ganiasz
Ale za to niedziela
Ale za to niedziela
Niedziela będzie dla nas
A za tydzień
W poniedziałek ty nie możesz
Bo pomagasz mamie
A we wtorek a we wtorek i w środę
Ja mam w domu w pranie
No a w czwartek no a w czwartek ty masz dyżur
W piątek w piątek dwa zebrania
Ty w sobotę Ty w sobotę też nie możesz
Bo na lekcję ganiasz
Ale za to niedziela
Ale za to niedziela
Niedziela będzie dla nas
3 notes · View notes
indira2004 · 1 year
Text
14.11.2022 poniedziałek
1. W mojej Biedronce nie dość, że puszkowanych pomidorów nadal niet, to jeszcze zniknęła fasola.
Poszłam do Mokpolu, gdzie za 2 x pomidory i 1 x fasolę zapłaciłam 14 zł.
2. O ile mnie teraz jakby trochę lepiej, o tyle A. właśnie kaszle przez sen.
3. Muszę znowu zacząć mierzyć ciśnienie, więc chciałam kupić ciśnieniomierz, ale zanim, to spytałam rodziców, czy przypadkiem nie mają. Zadzwoniła do mnie mama, od słowa do słowa zrobiła mi awanturę, że chcę kupić coś taniego na allegro (to tylko ciśnieniomierz, nie rezonans), no i przysłała mi ich, taki za 150 zł. No i właśnie dwukrotnie próbowałam dokonać pomiaru i dwukrotnie pojawił się error.
4. @myslodsiewniav tylko octowe! Kiedy Biedronka współpracowała z Lay's, to niekiedy pojawiały się grube i karbowane w tym smaku, teraz niestety tylko Żabka, a i to nie wszystkie i nie zawsze.
5. W sumie nie wiem, o co mi chodzi, że tak nie lubię Krakowa, w końcu w ustawieniach domyślnych mam sympatię do miejsc historycznych, a i w serduszku znajdzie się miejsce na jeszcze jedno fajne miasto. Chyba zniechęca mnie ten hype. I komentarze o wyższości Krk nad ukochaną Warszawą.
6. W Kontigo pomyliłam dni i przegapiłam niezłą obniżkę, ale pomyślałam no spoko, zaraz będzie jakaś nowa promocja. Była, ale mniej korzystna, więc pomyślałam, że poczekam na kolejną, bo czarny piątek, no i rozczarowanie okazało się dotkliwe, bo koszyk mi zdrożał. Teraz czekam na jakieś świąteczne.
7. Obiecałam sobie, że nic już nie zamówię z glam shopu, ale oni uparcie dodają nowe kolory z paletek, więc się skusiłam, no i teraz muszę dokupić kolejną paletkę magnetyczną 😀
Plus jest taki, że przy okazji mam drobiażdżek dla siostry.
8. Na samą myśl o świętach boli mnie portfel.
9. Zimno się zrobiło.
10. White Lotus wciągający, a Alaska Daily ❤️
11 notes · View notes
myslodsiewniav · 2 years
Text
O tym jak zaczynam lubić -już drugi rok z rzędu - ostatni weekend października :D
Wczoraj wstaliśmy baaaaardzo późno po piątkowym oglądaniu horrorów - w piątek po pracy poleciałam na obiad z siostrą (była u lekarza - mam przez jej wizytę FOMO i to nadaje się na spisanie osobnego wpisu, ale poza moim FOMO to relacja z sis  jest spoko, miło było), a potem w piątek do nas wpadł kumpel (Programista) i razem do 1 w nocy oglądaliśmy horrory. Było miło :D  Bardzo miło! 
Niemniej wczoraj wstaliśmy bardzo późno, ja z kacem, poszliśmy do ogrodniczego i zrobiliśmy gruntowne porządki na balkonie i w domu z roślinami. 
Jeszcze nie przygotowuje truskawek do zimowania, jeszcze jest ciepło, ale powyrywałam cały syf, trawy i skórki chleba, które naniosły gołębie. Przesadziliśmy szczepki, O. zasadził swoje “projekciki” (awokado i dwa mango), ja przesadziłam coleusa (jest olbrzymi i się przez to przewracał) i benjaminka (mój synuś jest taki duży, a taki niedopieszczony, że kilka tygodni temu zwalił się nocą do łóżka na mamusie xD - też przeciążył swoją doniczkę, potrzebna była nowa, większa, więcej ziemi). Oprócz tego wraz z benjaminkiem wsadziłam pod prysznic draceny i szeflerę - jakby odżyły natychmiast. Nie zdążyłam z monsterą, ale też pójdzie się kąpać niebawem. :P Wyrwaliśmy marchewki, które przeżyły powódź z sierpnia, zebrałam zioła, zasadziłam pędy truskawek, bazylie dostały ekstra miejsce na rośnięcie. Chyba niezłą robotę odwaliliśmy.
Mamy trochę patową sytuację z pomidorami - pierwszy raz w życiu hoduję pomidory i z tego co wiem, powinny były dawno temu zakończyć okres kwitnięcia. Tym czasem nasze pomidory CIĄGLE, nieustannie od czerwca bodaj, rozrastają się i kwitną. O.O to z jednej strony fajne i napawa mnie dumą, ale z drugiej strony trochę się o nie boję. Mamy niemal listopad, a one z takie tyciej sadzonki wystrzeliły na krzaczory większe ode mnie o głowę (czarny nawet większy jest od O, spokojnie 190 cm, ale się “złamał” - pnie się po krześle na leżąco...). I ciągle mamy nowe pomidorki prosto z krzaka do jedzonka. Pyszne są, ale teoretycznie od miesiąca powinniśmy mieć już oczyszczone, puste doniczki czekające na kolejny sezon. Szkoda mi na myśl, że zaraz przyjdą przymrozki i te słodkie żółte kwiatuszki pomarzną...
Rano wracając z ogrodniczego zajrzeliśmy po pół roku mieszkania w tym miejscu na lokalny targ. Wiemy, że JEST. Ale nie było nam jakoś po drodze. A teraz już wiemy, że będzie nam tamtędy po drodze częściej. No było zajebiście! Domowe przetwory, lokalne sery - kupiliśmy kilka serów owczych (gdy to piszę mój O. właśnie szykuje śniadaniową deskę serów - mrrrrr z miodem i prażonymi orzechami od jego babci) i wypieki od pani, która przez 8 lat mieszkała we Włoszech - wywiązała się super rozmowa o tym, a słodkości wzięte na próbę jedliśmy na obiad - pierniczki różnego rodzaju, kokosanki, pierożki z cynamonem z ciasta drożdżowego, mrrrr. Poza tym od jednego pana kupilibyśmy passatę pomidorową, gdyby jeszcze cos zostało xD a nie zostało, więc wracamy w przyszłym tygodniu. :D Miał facet masę mirabelek i dużo powideł, ale ja nie jestem owocowa, nie znoszę przetworzonych owoców, toleruję tylko jabłka w szarlotce i to najlepiej by były twarde i chrupiące, ale ciepłe. Tym czasem Pan celując w “gusta kobiet” nałożył mi do spróbowania masę słodkich dżemów i powideł, a przysięgam, że nic we mnie nie wzbudza tak silnego odruchu wymiotnego jak dżem lub przetworzone owoce - więc nie trafił, oddałam to O., a sama wzięłam jego miseczkę z próbkami - ostre pasty warzywne, pasaty i chrupiące kwaszone pyszności. Niom. To moja bajka. Papka z owoców to dla mnie największe fuj. Jak zniszczyć pączek - dodać do niego dżem lub powidła. Ble. Moja babcia zawsze miała podobne podejście do pączków - ona znowu nie znosiła przetworów (i w ogóle żywności) w kolorze czerwonym, więc od dziecka miałam tą przyjemność, że słodycze skrojone pod moje gusta zapewniała babcia. A dżemy i inne ciasta z masą owocową by rodzina ze strony mamy jadła siostra i mialam spokój... No i dygresyjnie: u mojego faceta w rodzinie robi się na potęgę dżemów, bo mają wiele owoców w ogrodzie. I próbują nam to dawać w dobrej wierze, ale kurde, dostaliśmy 6 słoiczków małych i mój O. się wściekł na babcię, która podstępem nam to wpakowała do bagażu, chociaż jej wcześniej mówił, że nie chce, bo jak otworzy takie maleństwo dla siebie to przez 3 miesiące je i potem i tak resztę wyrzuca. No i co? Mamy trochę dżemu, poczeka do grudnia, przełożę cienką warstwą upieczone pierniki i będzie ok. Bo nie wiem co innego można z tym zrobić... Szkoda wyrzucać z jednej strony, ale kurcze... nie lubię, brzydzi mnie konsystencja. 
Po przesadzaniu roślin i obiedzie (i kilku kursach do śmietnika z zeschniętymi liśćmi, ziemią itp) dojedliśmy wczorajsze sushi i te wypieki z targu - kokosanki z dodatkiem suszonej żurawiny - cudowne! Potem się kochaliśmy - bardzo spontanicznie. :D Było świetnie. Trochę spanka i zaczęliśmy się przygotowywać na wyjście halloweenowe. Nic BIG. Po prostu w jednym miejscu ogłoszono rodzaj imprezy, który mnie bardzo pociąga, a razem jeszcze nie byliśmy na takiej imprezie, więc to była świetna okazja by to zmienić.
Stworzyłam potwora - mój chłopak ubóstwia Deana Winchestera xP (nadal nie obejrzeliśmy całości Supernatural i ja chyba nie chcę, nie potrzebuję :P niemniej gdyby nie ja mój chłopak by nie poznał tego lore) Więc się przebrał za niego. Włosy ma bardziej jak Sammy, ale z uporem wciąż zwracał się do mnie per “Sammy” xD - niemniej zaproponowałam, że może być fuzją obydwu braci Winchesterów, wystarczy, że mu dorysuję bokobrody i będzie ubrany jak Dean, kolorystycznie jak Dean (też jest blondynem), ale długością włosów i ich stylizacją oraz ogólne wrażenie sylwetki wielkoluda będzie nawiązywał do Sammyego - nie zgodził się, bo “Sammy jest od książek i researchu, a Dean od samochodów i wymachiwania klamką” xD to przesądziło o wszystkim. Hahaha. Miałam ubaw przy samym przygotowywaniu się - tym bardziej, że chciał, abym mu narysowała na klacie “tatuaż” przeciw demonom jaki Dean nosi w show (nie mogłam ze śmiechu... jakieś 10 lat temu też z siostrą z takim oddaniem byłyśmy gotowe na cosplaye w tym fandomie xD). Nawet zadbał o to by pożyczyć ode mnie biżuterię by upodobnić się do Deana. xP Inna sprawa, że przeglądał moją biżuterię z niesmakiem zauważając, że nie mam nic srebrnego - wszystko pozłacane. Nie mógł tego przeżyć - że jak tak można bez srebrnych dodatków! - weszła mu taka drama queen (w żartach ofc), że musiałam mu teorię kolorów zrobić i wyjaśnić, że jest typem chłodnym, a ja ciepłym, mu srebro schlebia, mi trochę mniej. 
Dla siebie po prostu reanimowałam pomyśl z zeszłego roku tj. pomalowanie połowy twarzy na jeden kolor - zrobiłam się od czoła po policzki jaskrawo-czerwona (używałam czystego pigmentu, więc efekt był silny) ze śliwkowymi znakami (to był zły wybór koloru, wyglądało jakbym miała siniaki, ale w sumie interpretacja zależała od osoby, która na patrzyła - mogłam być po prostu dziwnym zombie albo wikinginią-tarczowniczką wracającą z bitwy czy coś, bo niby ten rodzaj makijażu z połową zamalowanej twarzy to właśnie nawiązuje do barw bitewnych kultury celtów/wikingów; mogłam też po prostu mieć ładne ślimaczki/wzroki na twarzy - taki był mój pierwotny zamysł) i ciemno-brązowym pasem wokół oczu oraz ze złoto-czarnym makijażem samych powiek i fragmentem czoła. totalny spontan, bez planu. Improwizacja. Fajnie to wyszło. Nie tak fajnie jak w zeszłym roku, ale całość była świetna. Powietrze wczoraj wieczorem było bardzo wilgotne, więc włosy miałam w fazie “wata cukrowa” i wyglądałby jakby wcale nie wypadały mi na potęgę, a przeciwnie - jakby nagle mi wyrosło na głowie ich 10x tyle co normalnie i osiągnęłam efekt buszu “na Meridę” xP To miłe tak od czasu do czasu :D Niemniej na głowie rudy busz, pół twarzy na czerwono i do tego moja ostatnia zdobycz z ciucha: bawełniana sukienka z czymś co wygląda jak gorset, ale jest po prostu ozdobą służącą za pasek w talii w kolorze ciepłej, ale głębokiej czerwieni. Sukienka ma też taki szeroki kaptur - taki jaki na ilustracjach miewa Czerwony Kapturek, ewentualnie elfy u Tolkiena - wygląda to kozacko! Sztos! Nie długo wprawdzie miałam ten kaptur na głowie podczas imprezy, ale na halloween powiedzmy, że tak umownie przebrałam się za Czerwonego Kapturka, który przyłączył się do grupy wikingów czy coś xD
Poszliśmy na silent disco. Na barce.
Nie bez przygód - jakieś tam pierdy wyszły z opłatą wstępu, musieliśmy najpierw iść do bankomatu, ale się NIC tam nie było w okolicy - mój Dean Winchester googlał, gdy ja rozmawiałam z barmanką (próbowałam zapłacić karta lub szukałam możliwości na wypłacenie środków przy barze by wpłacić za wejściówkę za słuchawki na halloweenowe silent disco - okazało się, że nie ma takiej możliwości). Mój Dean bez słowa podszedł do mnie, do baru i pokazał mi na mapie jak wygląda odległość do najbliższych bankomatów - okazało się, że najbliżej jest nie-tak-bliska Żabka. Byliśmy dokładnie po środku martwego punktu jeżeli chodzi o dostępność bankomatów. Nie było w czym wybierać to niedopowiedzenie - z mapy wynikało, że znajdujemy się w centrum był po prostu wielkiego placka bez żadnych usług poza tym lokalem zacumowanym przy brzegu. Skomentowałam to na głos, nadal stojąc przy barze, kierując pytanie do mojego partnera “czyli musimy iść tam do Żabki? Bo tu jest dziura?” - chodziło mi o dziurę w tym sensie, że na mapie, którą pokazał mi O. w promieniu kilkudziesięciu metrów nie było bankomatów. A barmanka (a może właścicielka tej knajpy?) walnęła w kontuar oburzona “dziura, kurwa! Dziura! TU JEST DZIURA! Ja pierdole! Dziura!” O.o i odeszła na zaplecze śmiejąc się gorzko. Zastąpiła ją natychmiast inna dziewczyna wyjaśniając jak dojść do tej Żabki, ale był kwas... Najgorsze, że typiara zinterpretowała to co powiedziałam po swojemu i to jeszcze... tak głupio. Przecież nie miałam na myśli jakości tej kanjpy tylko dziurę w rozumieniu dostępu do bankomatów. Potem, jak już weszliśmy do lokalu po przygodach w Żabce poszłam z nią pogadać i wyjaśnić - mogłam to olać, ale było mi totalnie przykro, bo nie miałam nic złego na myśli przecież, a jej wcześniejsza reakcja i jakiś taki gorzki wybuch emocji jednak wzbudził we mnie poczucie winy. Ona była obrażona - po prostu okopana na swoim stanowisku, uznała, że “spoko, serio, spoko, nie ma sprawy” - nie dawała mi dojść do słowa. Nie chciała wysłuchać jak sytuacja wyglądała z mojej strony. No cóż. Ma do tego prawo. Ale źle się z tym czułam, bo naprawdę nie miałam na myśli perioratywnego nazwania tego miejsca, tej barki, tylko odnosiłam się do zasięgu na mapie pokazującej odległość do bankomatów ech...I to też nie perioratywnie - po prostu na mapie była dziura w sieci usług, taki blank space, taka część mapki z Herosów, której nie odkryłeś... 
No ale poszliśmy do Żabki. Zjedliśmy hot dogi (raz na ruski rok można - taki klimat imprezy xP), wybraliśmy środki i wróciliśmy.
Miejsce było cudowne, słuchawki super działały, gorzej było z jakością DJki. Pierwszy kanał odpowiadał za muzykę latynoską - mi się podobało, była Shakira i Enrique :P, la camisa negra, despacito i inne takie kawałki do zabawy, ale mój O. skwitował, że “na zielonym kanale cały czas leci jedna i ta sama piosenka” xD, więc trochę nie trafili zróżnicowaniem w gust. Na kolejnym -czerwonym- kanale grali kawałki nostalgiczne, niestety grali je CAŁE, a to męczyło, bo pobawiliśmy się naprawdę fajnie do 2 z 4 zwrotek czegoś-tam i przydałaby się po prostu zmiana tempa, a tu nic... a juz hit był, jak raz za razem puścił DJ ten sam kawałek Tiny Turner. Męczące to było, chociaż nuty były najsympatyczniejsze. Na trzecim - niebieskim - kanale leciał house który na parkiecie chyba miał najwięcej zwolenników, a który nas nie porywał wczoraj.  Ale bawiliśmy się naprawdę fajnie. Mój chłopak czekał na Eye of the tiger - niestety się nie doczekał (kto zna fandom Supernatural wie, że aktor grający Deana odwalił takie spontaniczne impro przy jednym z sezonów i oczywiście jako oddana fangirlka Deana to impro kiedyś męczyłam z wypiekami, a które jakiś rok temu pokazałam rosnącemu mi pod dachem fanowi Deana, też je męczył na YT z wypiekami, a któremu się marzyło odegranie tej improwizacji na wczorajszej imprezie xD chyba bym umarła ze śmiechu, bo jestem pewna, że by to zrobił - strasznie lubię w nim ten brak poczucia obciachu).
Po godzinie niestety... uznaliśmy, że padamy ze zmęczenia xD I to też mnie trochę bawi, bo jak wchodzisz w kierat praca-wolne to naprawdę wypracowana rutynka zmusza Twoj organizm do spanka o określonej godzinie. Jak się jest studenciakiem to inaczej się to odczuwa, a jednak praca... ech...
Wyszliśmy na spacer by się dotlenić. Myślałam, że wyjdziemy na pomost, ale OLŚNIŁO nas, że jest otwarte przejście na dach barki.
I tu mam ciary, jak myślę o tym co się wczoraj podziało.
Kurde, lubię musicale. Bardzo.
Moje pokolenie chyba poza bajkami Disneya nie miało swojego musicalu. Mieliśmy filmy taneczne jak Step-UP, Save the last Dance; były filmy muzyczne jak 8 Mila czy Across the Universe, ale takich stricte musicali, gdzie jednocześnie tańcem i wokalem przekazujesz istotny dialog i uczucia chyba nie mieliśmy, albo nie pamiętam. Ja mam swoją big love tj. Deszczową Piosenkę, a Skrzypka na Dachu mój tata od dziecka nam śpiewał w niedzielne ranki - jest masę sentymentu. Podobnie jak do Kabaretu, którego nie mogłam oglądać (byłam za mała, mama nie dawała pozwolenia), a który uwielbiała moja mama i cudownie mi opowiadała o Lizie Minelli, puszczała piosenki. Chyba jedyny musical, który przychodzi mi do głowy jako ważny dla mojego-mojej siostry grupy rówieśniczej to Moulin Rouge!, a potem, już jako studentki miałyśmy swoje Glee oglądane na wspólnym komputerze.
Tym czasem dla pokolenia mojego chłopaka w zasadzie jednym w bardziej kształtujących młodych ludzi i świadomość na temat wielkiego zmartwychwstania musicalu jako gatunku jest High School Musical - żeby wyjaśnić jaki ja miałam stosunek do tych produkcji, gdy wychodziły: były dla mnie zbyt “dzieciuchowate”, moja siostra oglądała Disney Chanel (więc ja znam ten kawałek kultury przez osmozę), a ja w tym czasie poznawałam dorobek Copollów, Deszczową Piosenkę, a z przyjaciółmi spotykałam się na imprezy podczas któych oglądaliśmy wersję reżyserskie LOTRa :P  Khem. Więc tego. Mój chłopak być może tak bez krępacji odwala tańce jak ze sceny, bo też z własną siostrą jako dzieciaki się tak bawili. Po prostu. 
Niemniej wczoraj wchodzimy na dach baki, widzimy panoramę miasta w światłach, kolory katedry odbijają się drgającej rzece, jest ciemno - już 22 wybiła, jest chłodno, ale nie jest zimno ani mroźnie, jakby to nie był koniec października tylko połowa maja... Ustalamy między sobą, że jesteśmy bardzo zmęczeni. Ale tak bardzo. Że po szalonym tępię jakie nam narzucił podczas radosnego tańca do piosenki z czołówki z Friendsów przed chwilą na dole pada - a mnie bierze ulga, bo sama ledwo zipałam po tych wszystkich piruetach, miło wiedzieć, że dla niego było to tak samo cardio-wyczynowe jak dla mnie. On jest gotowy zostać pomimo senności jeszcze chwile, bo wie, że mi zależało na tej imprezie. A ja mu mówię, że dosłownie chwilunię bo też padam i zależy mi na nim i widzę, że jest wykończony... I nagle w opartych o karki słuchawkach na “czerwonym” kanale słyszymy piosenkę z Greace. Tak. Greace. You the one that i want. I tu cała cudowność - mój chłopak nawet chciał się kiedyś przebrać za Danny’ego, bo on przecież tańczył w warsztacie mechanika na masce jakiegoś fajnego samochodu - i to lata temu nakłoniło mojego chłopaka do tego by obejrzeć Greace i pokochać. 
I co?
NATYCHMIAST weszły słuchawki na łep, bo to taka nuta! I znowu zatańczyliśmy.
Ale tak inaczej.
Tak totalnie się wygłupiając.
Tak, jakbyśmy grali w musicalu. Z celową teatralnością, wygibasami i dramatycznym cierpieniem i równie dramatycznie okazywanym oddaniem.
A potem weszła Sanah z Ale Jazz i zrobiliśmy podział na role.
A potem czułam się jakbym grała w filmie na MAXA, bo weszła piosenka z Dirty Dancning - Time of my life - i absolutnie czułam się jakby to był time of my life! Totalnie zachowywaliśmy się jakbyśmy grali w jakimś totalnie dramatycznym filmie i nie czułam ani trochę zażenowania kręcąc się w kółko, kręcąc się wokół mojego chłopaka, kręcąc mojego chłopaka wokół siebie, będąc podnoszoną, podrzucaną, całowaną, całując, padając na kolana, siadając na barana, powalając go na kolana, wbiegając na stoły, przewracając krzesła, tańcząc i grając na przewróconych krzesłach, udając, że śpiewamy piosenki z podziałem na słowa, machając włosami i robiąc całą resztę niemożliwych rzeczy, które ludzie robią tylko i wyłącznie jeżeli są bohaterami musicalu i mają ustawioną całą choreografię na jakimś totalnie-nie-muzycznym miejscu, jak na przykład dach kawiarni na barce. xD
No i po jakimś czasie się zmęczyliśmy xD i poszliśmy na dół oddać słuchawki i wróciliśmy do domu spać.
I mam taką myśl od wczoraj, od podróży tramwajem do domu... że gdybym go nie kochała to po tym wieczorze bym się w tym typie zakochała. On jest TAKI FAJNY! Skąd on się wziął. 
No i się cieszę...
A teraz idę piec ciasto dyniowe na jutro do pracy, :D 
7 notes · View notes
jedynaprawdziwa · 2 years
Text
18.09.2022
Wracam do siebie.
W piątek przyjechałam, zjedliśmy lekką sałatkę z tościkami. Gdy wstaliśmy w sobotę poszliśmy na basen. Potem przygotowaliśmy się do wyjścia, gdy obiad był w piekarniku: pieczony kalafior i burak, do tego kapusta z jabłkiem i kasza jęczmienna. Burak wyszedł lepiej niż kalafior. Ale muszę kombinować dalej, chcę ogarnąć buraka pieczonego w panierce.
Pojechaliśmy na imprezę, pół godziny spóźnienia. Żartowaliśmy, że partner był już w połowie drogi ale zapomniał, że suszę włosy i wrócił po mnie 😂 wyglądaliśmy świetnie.
Dużo rozmów, zabawy, alkoholu.
Zawsze się kontrolowałam. Wczoraj wypiłam pół wina, potem drinki. Były pytania czy przeprowadzam się do Poznania. Zgodnie z planami odpowiedziałam, że chcę to zrobić w wakacje. Muszę znaleźć tanie mieszkanie. Zdziwienie rozmówcy. Drink. Opowiedziałam, że mam Teo, partner go uwielbia ale nie potrafi żyć w sierści i psim zapachu w mieszkaniu. Drink. Tutaj pożartowaliśmy, że czas budować dom. To jedyna opcja dla nas.
Kolejny drink. Powiedziałam, że jest mi źle, poszłam do toalety. Partner powiedział, że idzie ze mną. Trzymał mi włosy, gdy wymiotowałam. Potem wypiłam 3 szklanki wody i pojechaliśmy na miasto. Nigdy nie byłam tak pijana.
Przed 4 zwinęliśmy się do mieszkania. Gdy zasypialismy parter powiedział, że musi jak najszybciej spłacić kredyt.
Za tydzień wesele. Sukienka w morskim kolorze z falbanką, granatowa sukienka, wzorzyste rajstopy. Czarne obcasy, czarna marynarka, czarny płaszcz. Kolczyki. Chyba założę kolczyki albo jakiś srebrny łańcuszek. On w garniturze. Będziemy się pięknie prezentować.
Dokładnie rok temu, 18 września, w sobotę, zapukałam do drzwi jego sypialni wykonując pierwszy krok. Po pół nocy kaszlu, nad ranem zapukałam i zapytałam czy mogę się przytulić. Weszłam, położyłam się przy nim na łyżeczkę, pocałował mnie w kark. Nie wiedziałam co z tego wyjdzie, a wyszła miłość.
To mężczyzna mojego życia.
3 notes · View notes
modamugenipl · 3 months
Text
W jakich sandałkach na szpilce kobieta będzie wyglądać stylowo?
Livia Calzolari prowadziła tętniące życiem życie w nadmorskim mieście Salerno, otoczonym lśniącymi wodami Morza Tyrreńskiego. Jako studentka pierwszego roku ekonomii była przyzwyczajona do świata rządzonego przez liczby i logikę. Ale Livia nie była przewidywalna. Uwielbiała uwalniać swoją dziką stronę, oddając się muzyce, imprezom, szybkim samochodom i towarzystwu przystojnych mężczyzn.
Każdego dnia Livia budziła się z mantrą w głowie: "Dziś muszę wyglądać tak, jakbym miała spotkać miłość mojego życia". Wierzyła w moc pierwszego wrażenia i chciała pozostawić niezapomniany ślad na każdym, kogo spotkała. A dzisiejszy piątek miał dla niej szczególne znaczenie.
Dzisiejszego wieczoru Livia miała randkę z przystojnym Włochem, Andreą. Był on bratem jednej z jej przyjaciółek ze studiów i miała okazję go zobaczyć na różnych spotkaniach. Gdy tylko na niego spojrzała, wiedziała, że jest między nimi niezaprzeczalna chemia.
Przygotowując się do tego wyczekiwanego spotkania, Livia starannie dobrała swój strój. Ubrała się w krótką kurtkę, która skrywała pod spodem odważny sekret - zamiast bluzki miała na sobie tylko stanik. Spódniczka mini eksponowała jej długie, zgrabne nogi, a szpilki podkreślały jej pewny krok. Jej długie włosy opadały przelewając się na plecy, dopełniając zniewalający wygląd.
Gdy Livia czekała na Andreę, czuła mieszankę podekscytowania i zdenerwowania. Zastanawiała się, czy doceni jej odważny wybór mody, czy też będzie zaskoczony jej śmiałością. Z niepokojem bębniła palcami po stole, mając nadzieję, że jej wygląd nie przyćmi więzi, którą mieli nawiązać.
W końcu Andrea weszła do pokoju. Jego oczy rozszerzyły się na ten widok. Najpiękniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widział, stała tam, promieniując pewnością siebie i powabem. Nie mógł uwierzyć w swoje szczęście.
Z uśmiechem, który mógłby roztopić nawet najzimniejsze serce, Livia przywitała Andreę. Jej głos był melodyjną symfonią, przyciągającą go jak ćmę do płomienia. Zaangażowali się w rozmowę, powoli odkrywając warstwy swoich osobowości, zdając sobie sprawę, że dzielą podobne pasje i marzenia.
W miarę upływu wieczoru ich więź pogłębiała się, przyćmiewając wszelkie początkowe zastrzeżenia, jakie mogła mieć Andrea. Noc była wypełniona śmiechem, wspólnymi historiami i skradzionymi spojrzeniami, które mówiły wiele. Tańczyli pod księżycowym niebem, czując się tak, jakby czas stanął w miejscu tylko dla nich.
Ale tak szybko, jak zaczęła się ich czarująca randka, tak szybko dobiegła końca. Livia i Andrea rozstali się, a ich serca były przepełnione oczekiwaniem na to, co przyniesie przyszłość. Kiedy się żegnali, zniewalający uśmiech Livii sprawił, że Andrea tęsknił za kolejną szansą na odkrycie niezaprzeczalnej chemii, którą ich łączyła.
Dni zamieniły się w tygodnie, a tygodnie w miesiące, ale ścieżki Livii i Andrei już nigdy się nie skrzyżowały. Wspomnienie tej elektrycznej nocy pozostało, pozostawiając oboje zastanawiających się, co mogło być. Ale życie ma sposób na tkanie zawiłych opowieści i być może los miał inne plany dla ich serc.
I tak historia Livii Calzolari i Andrei pozostaje słodko-gorzkim wspomnieniem, pojedynczym rozdziałem w ich życiu, który pozostawił niezatarty ślad. Ich opowieść o ulotnej więzi i nieokiełznanej namiętności na zawsze pozostawi czytelników zastanawiających się: "Co by było, gdyby?"...
0 notes
niepoboznasmierc · 3 months
Text
Lilith, konkubina Szatana i matka demonów
Lilith-historia i symbolika
Lilith obecnie uważana za matkę sukkubów i inkubów, królową piekła i konkubinę samego władcy piekła, najważniejszego elementu układanki nazywanej diabłem, Szatana. Skąd się wzięła i w jakich kulturach występuje?
Lilith, Lilis, czy też Lilitu pojawia się m.in. w żydowskim folklorze gdzie istnieje jako pierwsza żona biblijnego Adama, któremu sprzeciwiła się kiedy ten razem z YHWH próbowali zmusić ją do poddania się pożądaniu Adama. Bezsilny Adam udał się z tym do Boga, który zaś wysłał trzech archaniołów aby nastraszyć Lilit. Kiedy jednak ta sprzeciwiła się pięciu ‘najsilniejszym’ mężczyzną, YHWH w frustracji wygnał ją z ogrodu eden na pustynię i przeklął zamieniając ją w demona. Po dniach tułaczki odnalazł ją jednak upały już wtedy anioł Satanel(Szatan), ta związała się z nim, i właśnie tak została królową piekła i matką sukkubów i inkubów żerujących na ludziach wysysając z nich energię przez kontakt seksualny w śnie.
Symbolika
Jedzenie
Granat, jabłko, czerwone wino, winogrono, czekolada
Zwierzęta;
Nietoperz, wąż i czarny kot
Kolory;
Czarny i czerwony
Rośliny;
Czerwona róża, lawenda, drzewo sandałowe, cykuta, belladona, paczula, bylica,
Kamienie;
Czarny turmalin, onyks, jaspis czerwony, labradoryt, kwarc dymny, obsydian
Dni;
Środa i piątek
29 stycznia
24 października
Żywioł;
Powietrze
Pozostałe
Krew. Glina czarne lustro, smocza krew, świece
Krótko opisałem Lilit, i podałem parę jej symboli. Pamiętajcie, że nie warto zaczynać z nią pracy jeśli nie jesteście na 100% gotowi.
Stay safe and slay when practicing witchcraft. May the universe take you under its protective cloak and respect christians(optional)
Ig; niepoboznasmierc
1 note · View note
adfinanse · 5 months
Text
Tumblr media
🚨😨 Czy Black Friday to Frajer Day❓ Jak oszukują w Czarny Piątek❓ 🚨😨
➡️ Dowiedz się, jakie sidła czyhają w trakcie Czarnego Piątku oraz jak sprytnie unikać tych przekrętów na: 👉👉👉 https://www.adfinanse.pl/black-friday-frajer-day-jak-oszukuja-w-czarny-piatek/
1 note · View note
cypr24 · 5 months
Text
Black Friday jest zwykłym piątkiem
Konsumenci nie ruszyli do sklepów na wielkie zakupy - Black Friday okazał się zwykłym piątkiem #Cypr #BlackFriday
Konsumenci nie ruszyli do sklepów na wielkie zakupy – Black Friday okazał się zwykłym piątkiem Czarny Piątek okazał się dla sprzedawców detalicznych i konsumentów na Cyprze jak każdy inny dzień, bez znaczącego wzrostu obrotów. To jest po prostu normalny piątek – powiedział sekretarz generalny Federacji Pracodawców i Przemysłowców (OEB) Michalis Antoniou w rozmowie z radiem CyBC. Dodał, że…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
lazienki-szydlowski · 6 months
Text
Tumblr media
🌟 Czarny Piątek w pełni kras! 🛍️
✨Odkryj tajemnicę luksusu w Lazienki-Szydlowski.pl z naszymi Black Friday Deals! 🚿
💖 Tylko teraz - produkty dostępne od ręki, więc nie zwlekaj! 🕒 Wpadnij do naszego sklepu: https://lazienki-szydlowski.pl/catalogsearch/result/index/?q=w+magazynie&product_list_limit=30
0 notes
nonstopshoppoland · 1 year
Text
Black Friday
Na dzisiejszy Black Friday przygotowaliśmy dla Was rabat na wszystkie produkty firmy Victorinox. Wystarczy, że zapiszecie się do naszego newslettera, a kod rabatowy trafi na Waszą skrzynkę mailową. Udanych zakupów!
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
kruszarkadotworzyw · 6 months
Text
Nie jest to niewątpliwie test na recykling styropianu
Nadszedł koniec 2023 roku, a teraz czas na przygotowania do najważniejszych festiwali zakupowych. Następne są popularne festiwale, takie jak Halloween, Festiwal Zakupów w Czarny Piątek i Boże Narodzenie. Podczas tych świąt do koszyków dodawane są prezenty, a duża ilość pianki opakowaniowej jest wyrzucana do recyklingu. Nie jest to niewątpliwie test na recykling styropianu.
Tumblr media
0 notes
thecandleshop19 · 1 year
Photo
Tumblr media
Weekend po Święcie Dziękczynienia jest już otwarty! 🎉 Skorzystaj ze zniżek na wszystkie artykuły w naszym sklepie. Black Friday oficjalnie się rozpoczął! Użyj tego kodu, aby zaoszczędzić 30% na zakupach w „Czarny piątek”. Przejdź do strony subskrypcji e-mail, aby otrzymać 10% rabatu. OFERTA SPONSOROWANA Zaoszczędź 30% na wszystkich kolekcjach *Świeca Zapachowa Pomarańczowa to jeden z najbardziej lubianych zapachów świecowych. Na wiosenną okazję nie ma nic lepszego niż świeżo rozkwitłe drzewo. Kolorowe płatki zaśmiecają podłogę Twojego ogrodu. Kwiat pomarańczy zapewnia to bez konieczności wychodzenia z domu. Szukaj świec z olejkiem neroli z kwiatu gorzkiej pomarańczy i olejkiem petitgrain z liści. Idealne połączenie* 🧡 Każda świeca w naszej kolekcji to w 100% wegański wosk sojowy, wolna od okrucieństwa, bez ftalanów i parabenów 🧡 Knot, wykonany z naturalnego drewna, tworzy niepowtarzalny efekt dźwiękowy, przypominający palące się drewno. 🧡 Dodatkową zaletą opakowania na świecę jest możliwość ponownego wykorzystania pojemnika w idei zero waste. 🧡 Świece to wyjątkowy element dekoracyjny, który nie tylko pięknie wkomponuje się we wnętrze, ale także stworzy klimatyczną, przytulną atmosferę. ------------------------------------- The weekend after Thanksgiving sale is now open!🎉 Benefit from discounts on all items in our store. Black Friday has officially begun! Please use this code to save 30% on "Black Friday" purchases. Please go to the email subscription page to receive a 10% discount. SPONSORED OFFER Save 30% on all collections www.thecandleshop.pl • • • • • #poland #polska #scentedcandle #candle #candles #homedecor #handmade #candlelover #scentedcandles #soywax #candleaddict #homefragrance #soycandle #candlesofinstagram #soycandles #handpoured #candlemaking #smallbusiness #candleshop #candlelight #home #candlemaker #soywaxcandles #gift #candlelove #candlelovers #fragrance #soywaxcandle #warsaw #luxurycandles (at Warsaw, Poland) https://www.instagram.com/p/Ck_WGwKMrJ0/?igshid=NGJjMDIxMWI=
1 note · View note
brandypan3 · 2 years
Text
Umowa Najmu, Regulamin, Protokół Zdawczo-Odbiorczy
Na tle realizuje się zaświadczenie o zabiegu przeszkód do pomieszczenia związku małżeńskiego, chce się termin ceremonii, zgłasza dwie osoby na świadków (wbrew potocznej opinii potrafią wówczas istnieć świadomości tejże jednej płci) oraz planuje, jakie nazwiska będzie się miało po ślubie. A przy sobie mieć: dowody osobiste, świadectwa chrztu i bierzmowania, zaświadczenie o zakończonym kursie małżeńskim, pismo z parafii narzeczonego. Fakt udzielenia chrztu w szybkim wypadku należy bezzwłocznie zgłosić swojemu proboszczowi. Ustawa o kredycie konsumenckim oddaje w takim wypadku kredytobiorcy możliwość zdobycia częściowego zwrotu kosztów kredytu. Czy organ I instancji w takim fakcie jest połączony wyrokiem sądu administracyjnego oraz będzie obowiązany wydać decyzję pozytywną? Pogląd I instancji może odmówić zwolnienie od decyzji ZUS gdy stanowi ono oparte na zarzucie wniesienia sprzeciwu wobec orzeczenia komisji lekarskiej po ustalonym terminie, przy czym spóźnienie wynikło z podstaw, na które zabezpieczony nie zawierał żadnego wpływu. Sąd orzeczenie wyda tożsame z marką biegłych. PW wprowadzane istnieje również w form stworzenia produktu, który natrafia na magazyn.
Pamiętaj, że wtedy konieczni będą dodatkowo Wasi świadkowie. To mały czarny człowieczek przemówił i wyjaśnił bardzo przekonywanie pretensje obecnych. Istnieje owo powiązanie ślubu kościelnego z cywilnym: ceremonia wówczas podejmuje się w kościele, a wszelkich form należy dobierać w pracowni parafialnej. By zapobiec niepotrzebnych stresów, wszystkie form załatwiamy jednak przed ślubem. 1. Należy się na nie udać w tygodniu, w którym bierze ukończyć się ślub, aby spisać akt małżeństwa. Aby zarezerwować moment i zarejestrować protokół przedmałżeński, musicie zgłosić się co kilka 3 miesiące przed imprezą. Sezon na złożenie zwolnienia z decyzji ZUS jest obliczany w miesiącach, a to odbywa się z upływem dnia, który firmą lub datą odpowiada początkowemu dniowi wczasu, a gdy takiego dnia w współczesnym miesiącu nie było - w dzisiejszym dniu ostatniego miesiąca (art. Z decyzji ZUS wycofałem się do sądu okręgowego płatnik składek. Po ostatniej chwili przesyłka została oddana do adresata (zatem do ZUS) i dołączona do akt sprawy. Tydzień przed zabawą wymagacie się zgłosić do przedsiębiorstwa parafialnego wraz ze świadkami, by spisać akt ślubu.
Gdyby dysponujecie ochotę na taką zabawę, wtedy do tekstów koniecznych do ślubu musicie dodatkowo wspomnieć podanie, w jakim uzasadnicie swoją wolę i wyznaczycie wybraną lokalizację. Dekret ma też przepisy dotyczące zebrania i ocenienia wymaganych dokumentów. Dekret ten, wydany na sylwetce i w współprace z wzorami Kodeksu Dobra Obowiązującego natomiast po otrzymaniu recognitio (sprawdzeniu) przez watykańską Kongregację do Kwestii Biskupów, zawiera znowelizowane przepisy kościelnego prawa małżeńskiego, które jak rozwiązanie i dołączenie przepisów KPK będą wchodziły z dnia 1 czerwca 2020 roku w Kościele katolickim na terenie Polski. Mszy nastąpienie w kościele. Na wystąpienie z pracownikiem wystarczy wynieść ze sobą dowody osobiste. Czeka Cię bowiem wymiana dokumentów - od dowodu osobistego, przez paszport czy legitymację studencką, po nowego modelu przepustki, które są użytkowane w przedsiębiorstwach. Inne przepisy będą karane w parafiach, w których odbywa się przygotowanie dziewczyn do nawiązania państwa także liczą cel pastoralny, gdyż „spotkania proboszcza z dziewczynami przeważnie pamiętają charakter zarówno prawny, kiedy i duszpasterski - obu tych wymiarów nie można od siebie oddzielać ani przeciwstawiać. Błogosławieństwo rocznych dzieci dokonuje się na wyjście Sum w jakąś III niedzielę miesiąca o godz. Spotkania formacyjne dla młodzieży III klas gimnazjum wykonują się w jakikolwiek I piątek miesiąca: o godzinie 19.00 - Msza św.
15-20 chwili przed rozpoczęciem liturgii mszy św. Sakrament chrztu św. jest przyznawany w wszą III niedzielę miesiąca podczas Mszy świętej o godz. Udzielenie sakramentu bierzmowania młodzieży staje w III klasie gimnazjum. 3. Duchowny przedstawi jak krok po ruchu będzie wyglądała liturgia sakramentu małżeństwa. dokumenty przygotowujący i akceptujący narzeczonych do małżeństwa powinien być zdrową pewność, że będzie ono ustalone ważnie i rzetelnie. Synodu Biskupów na problem państwa oraz grupy i adhortacji papieża Franciszka Amoris laetitia. ”, zasiłek rodzinny, chorobowy, macierzyński i porodowy, wyrównawczy, pogrzebowy oraz rentę socjalną. Przy wynajmowaniu mieszkań a pokoi, praktycznie wzorem na targu szły się już Umowy Najmu wraz z Regulaminem i Protokołem Zdawczo - Odbiorczym. Oznacza dzień, w którym certyfikat w sytuacji umowy został wykonany w marce (lub te czas, od jakiego dajemy, że tekst przebywa w obiegu firmowym). Co więc cechuje? Zarówno zgłoszenie szkody, jak i przyszłe odwołanie od decyzji firmy ubezpieczeniowej musisz wnieść z prowadzeniem tego terminu.
1 note · View note
abuninateacup · 2 years
Text
Just read a literal translation of "black Friday" in a book and it rubbed me the wrong way, but this time it's not because it sounds wrong or whatever. It's because we use this phrase differently in Polish. Calling a day "black" usually means that it was a tragic day with a lot of death. I don't know the etymology of the English phrase, but Black Friday and Czarny Piątek do not mean the same thing to me
1 note · View note
bohaterowie8686 · 2 years
Text
Historia Internetu. - Zadania, ściągi I Testy - Zapytaj.onet.pl
Wykonajcie zadanie 3/99, w którym należy uzupełnić zdania odpowiednią formą czasowników podanych w ramce. Otwórzcie proszę przepisy na stronie 104 i przeczytajcie zdania spotykające się w ramce. Proszę stworzyć w zeszytach zadanie 2 i 3 ze karty 106 z podręcznika. Po obejrzeniu całości materiału proszę pobrać i spełnić Kartę Pracy - Reagowanie językowe, która widzi się na części strony. Dla chętnych: Proszę posłuchać historyjki The Superfriends (nagranie 3.23) i przygotować zadanie 9 - wybierz wyraz, razem z wiedzą w artykule oraz 10 - ułóż zdania z rozsypanki. Następne zadanie - 3, to niewielki tekst dotyczący weekendu w Paryżu. Subject: Praca projektowa - osoba, którą podziwiam w oparciu o tekst pt. Subject: Mówienie o wakacjach - ćwiczenia w znaczeniu. Subject: Reagowanie językowe - ćwiczenia. Później możesz wyodrębnić pliki muzyczne z plików wideo DVD z reklamami, aby dodać dzwonek do iPhone'a. 45. Plecy okrągłe - co sprawić by zakończyć się garbić. Dzisiaj przed Wami sprawdzian wiadomości z zakresu 7. Proszę, aby Wszyscy przystąpili do niego punktualnie o godz.
Prześlijcie ją wymagam mail’em do godz. W zeszytach wykonajcie zadanie 2, 3 i 4/104. Zdjęcia prześlijcie na Messenger’a do godz. W zeszytach ćwiczeń stwórzcie stronę 43 i 44. Zdjęcia tych stron prześlijcie mailem teraz do godz. W zeszytach ćwiczeń proszę uzupełnić strony 41 i 42. Proszę przesłać zdjęcia tych stron do piątku (1 maja 2020r.) do godz. Zapiszcie odpowiedzi w Microsoft Word i wyślijcie mailem do godz. W piątek, tj. 08.05.2020r. pytam o kontakt przez Messenger’a (od godz. Topografia Terroru to muzeum, do jakiego nie idzie się po dobrą radość i kolorowe zdjęcia, ale żeby przez kilka godzin pokontemplować historię świata i II wojny światowej. Śledząc dalej historię ekspansji gatunku, szczególnie ważną datą, kiedy populacja tych ptaków znowu wzrosła, są czasy intensywnej budowy osiedli mieszkaniowych z tzw. Stowarzyszenie jest obowiązane posiadać zarząd i organ kontroli wewnętrznej (przeważnie stanowi toż tzw. Things that cannot be taken are being destroyed and lit on fire. 4. Which streets in London are always busy? The highest oxygen consumption was established in fish from the stream Mszanka, as they consumed by 0.170 mg O2 per hour and 1 gr weight more than stone loach from the River Raba and by 0.200 mg more than those from the stream Gzel (Table I).
102-103, gdzie poznaje się historyjka obrazkowa - Agata and friends. https://szkolnepomoce24.pl/artykul/9140/sprawdzian-z-angielskiego-klasa-4-unit-8 didn’t chat with their friends. Tomek didn’t play basketball. Tomek nie pracowałeś w koszykówkę. Następnie dopasujcie zwroty 1-5 spotykające się w znaczeniu 4 do naszych znaczeń. Skutkuje to gromadzić “Złoty Rosół ” (Świetlista Energia? Kundalini?) w swej szyszynce i działa nam połączyć osoba do bliskiej czakry korony, a wtedy połączyć się z bliskim Wyższym Umysłem/Wyższym Ja/poziomem nadduszy, który jest miły od archontów. Podania wołoskie i czeremoskie oraz huculskie powiadają, że dwoje książąt: Honora i Magora, przywiódł pod Góry Harów Czarny Skrzysty Tur, który tutaj zginął porażony strzałą. Wykonaj zadania 1 - 7 oraz 9 ze str. Otwórzcie teraz podręczniki na str. Otwórzcie proszę podręczniki na stronie 105 i posłuchajcie nagrania 3.20 - Josh i Lucy mówią o tym, jak minęły im wakacje… Zarówno w domowych wypowiedziach ustnych, kiedy i pisemnych staram się poprawnie podawać się poprawną polszczyzną. Młodzi zatrudnione w własnych uwagach podkreślali, że dobrze dowiedzieli się o matematyce z tego wykładu, niż przez 12 lat pracowania do szkoły.
Kolejnym krokiem był pięciodniowy pobyt w Krempnej i udział w stworzonych przez ludzi Magurskiego Parku Narodowego zajęciach, szkoleniach i radościach terenowych. Otóż zjawiska bezpośrednio obserwowane powstają przez nałożenie się ogromnej ilości zjawisk elementarnych, wywołanych przez jedne atomy. 10. What’s “the tube”? 7. What’s Big Ben? Temat 2. Dokonaj interpretacji porównawczej podanych tekstów. W prywatnej kariery duży nacisk piszę na technologię biegu poprzez powrót do podstaw ruchowych i ćwiczeń nad siłą ogólną, bowiem są to główne determinanty utrzymania dobrego wzorca ruchowego. Na ostatniej lekcji szkolić będziecie umiejętność rozumienia tekstu pisanego i kojarzenie ze słuchu. Na nowej lekcji kontynuujemy poznawanie czasu przeszłego Past Simple. Kiedy z pewnością zauważyliście pytania ogólne w terminie Past Simple rozpoczynają sie z słowa did, natomiast czasownik istnieje w formie podstawowej. Oprócz pytań ogólnych (czy tych, które realizują się od słowa “Czy…”) są również pytania szczegółowe - jak sama nazwa wskazuje proszące o jakiś szczegół. Na wykonanie zapoznajcie się z wiedzami w tabelce w znaczeniu 7/105. Są tam podane szczegółowe informacje dotyczące pobytu w Egipcie zaś we Francji - co dana jednostka widziała, gdzie spędziła czas, jaka istniała pogoda i warunki hotelowe. Jak wybrać mądrze pracodawcę i uzgodnić warunki?
Tumblr media
1 note · View note