Court is now in session! If you love the women of Ace Attorney, don't miss your chance on the witness stand—we're looking for artists and writers to help build our case!
Applications are open until May 4th! Make sure to read the Guidelines before applying!
Page Artists ✿ Merch Artist ✿ Writer
Carrd 🌸 Info Doc
Thank you for sharing! 🌷 @aafancalendar @zineapps @fandomzines @zine-scene @zineforall @zinesunlimited @zinefeed
Did the Six Fanarts meme with Ace Attorney Characters!
Also Edgeworth is called Eddy because I was live messaging my friend who bought me the trilogy and Edgeworth and Edgy were too hard to type so it got reduced to “Eddy”. Klavier is called Piano because German is my first language (albeit not fluent) and it gave me a good chuckle that a guy was just named “Piano”.
13.04.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 408. Limit +/- 2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Kochani, dzisiejszy dzień to właściwie jedzeniowa powtórka wczorajszego co do przekąski, bo zabrałam ten sam budyń i ten sam batonik nie mówiąc już o tym, że generalnie zrobiłam podwójne porcję wszystkiego na dwa dni w robocie, ale to już wiecie.
Uświadomiłam sobie ze choć jutro mam DBLK i turniej Magic-a, to nie mam nic na obiad... W zamrażarce chyba jest paela - to dobry pomysł... Ale jutro cały dzień praktycznie nas nie będzie w domu więc i gotowanie raczej odpada. Zobaczymy, może po prostu upiekę jakąś cycke z kurczaka. Dobrze, że nasz sklepik z grami jest właściwie ulicę od domu i nie musimy robić żadnej wielkiej wyprawy.
***
Wczorajsza paka boosterów do karcianki była bardzo "szczęśliwa" trafiło się sporo dobrych kart, których cena właściwie nam ten zakup zrekompensowała.
Poniżej parę dobrych trafow. Najdroższy jest ten "chomik" 😉
Karty to niezła inwestycja. Są ludzie którzy tylko nimi handlują. Na każdym pre-realisie (czyli kiedy idzie się grać nowymi kartami i otwierają zupełnie nowe boostery - tak jak będzie jutro) pojawa się jakiś handlarz i truje dupę graczom, którym trafiło się coś super, żeby karty odsprzedali. Potrafią być czasami strasznie nachalni.
***
Dzisiejszy post też piałam tak trochę przez cały dzień. Dniówka była bardzo męcząca ale już na szczęście finito. Przetrwałam to - brawo ja! Teraz do pracy idę dopiero we środę na noc. Jest trochę wolnego 😁.
I went shopping today... I bought so much and spend so much money around ~460€/~2000PLN wtf... But it was such a difficult task, especially at the first store... Everything was too big because I forgot I'M A SIZE SMALL NOW. EVEN AT ZARA. Can you believe it? Because I don't. In some pants I fit in xs but I didn't want to risk it if I gain again... Two of them needs elastic band around the waist but my friends mom will sew it for me<3 Unfortunately cute tops are not for me because of my b!g b00bs so I needed to stay in more basic style. It's funny how easy shopping is when you discover that everything looks decent on you. Now I'm watching Eurovision, who is your favourite in first semi final?
Log:
Coffees: 2
F00d: ~920cal
Walking: 8.71mi/14.03km - 678cal
/PL/
Poszłam dzisiaj na zakupy... Kupiłam tak dużo ubrań i wydałam tak dużo pieniędzy około ~460€/~2000PLN wtf... Ale to było takie trudne zadanie, szczególnie w pierwszym sklepie... Wszystko było za duże bo zapomniałam że JESTEM TERAZ W ROZMIARZE S. NAWET W ZARA. Uwierzycie w to? Bo ja nie. W niektórych spodniach pasowałam nawet w xs ale nie chciałam ryzykować jak znowu zgrubnę... Dwie pary potrzebują gumki elastycznej w talii ale mama mojej koleżanki mi ją wszyje<3 Niestety urocze topy nie są dla mnie przez moje wi3lki3 cyck! więc musiałam zostać przy bardziej basic stylu. To zabawne jak łatwe są zakupy kiedy odkryjesz że wszystko wygląda na tobie przyzwoicie. Teraz oglądam Eurowizję, kto jest waszym faworytem w pierwszym pół finale?
Sleep deprivation is something else…baby is so small but is gaining weight so quickly, it feels like half the time I’m stuck in cluster feedings, and I haven’t hardly gotten more than 1.5 hours of sleep at any one time…I want to do stuff like read or write with the extra free time I have, but my brain is mush and I end up lazy on the couch with baby and watching stupid amounts of anime
I’ll be happy when I can get through a full sleep cycke again someday 😩
Yesterday my dad made me so miserable and the worst part is he didn't do anything new or anything out of the blue it was our normal it is our normal has been our normal since the beginning of time but yesterday I just realised no matter how hard I try I can't change it thr cycke will keep going and I'm going to have to live with it