Tumgik
#9 WPI
disgruntled-lifeform · 10 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
I FINISHED THE ROCKY MOUNTAIN SKIES AND I WISH TO COCOON MYSELF IN IT
612 notes · View notes
goalsdigger · 1 month
Text
Wpis za wczoraj.
Postanowiłam wrócić do codziennych wpisów, powinno mi to pomóc ogarnąć znowu jakość posiłków, bo ostatnio jem sam syf (chrupki orzechowe!) oraz ogólnie wziąć się do roboty. Chociażby małymi krokami. Czas wracać do żywych, czy tego chce czy nie. Pamiętam, że jak pisałam w grudniu codziennie to jakoś wszystko łatwiej szło, jednak jest lekka presja, a jej potrzebuję.
Byłam na liftingu rzęs – pierwszy raz, skorzystałam, bo cena to tylko zwrot kosztów za materiały. Pani ponarzekała, że mam bardzo krótkie rzęsy... No co zrobię. Może co najwyżej kupię im jakąś odżywkę (wiem, że olejek rycynowy jest świetny, ale to jednak oko...).
Obejrzeliśmy z D. świetny film - Fabryka zła. Dawno już czegoś mi się tak super nie oglądało, aż nie chciałam by się kończył, mimo że był bardzo przewidywalny.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kto nigdy nie jadł takiego banana niech pierwszy rzuci kamieniem :P
Aktywność fizyczna: 40 minut marszobiegu z Walterem
Wytuptane: 9 tyś. kroków
Wypite: 1,2 l wody +3 kawy, czarna herbata, red bull
Pospane: 0-8 (8 h)
Nawyki:
Tumblr media
Nie miałam jakiej ikonki dać do szczotkowania ciała to dałam syrenkę 😅
Dodatkowa pielęgnacja: Ciało olejek
Lista zadań:
-zapłacić zaliczkę za obóz
-wydrukować podsumowania miesięcy i kalendarz na kwiecień
-umówić się na pedicure
-kupić ITLSa i Internę - po zobaczeniu cen odpuściłam
31 notes · View notes
drifftingg · 1 month
Text
Niektóre motylki: omg czy fasta można podzielic na pół w połowie sobie coś zjeść? Bo dla mnie trudno wytrzymać całego?
(Tak to autentyczny wpis albo może to nie było w formie pytania tylko ze ktoś tak fastuje Btw go się nazywa normalne życie - każdy fastuje między posiłkami polecam obgadać temat)
Ja: zjadłem se 600kcal dzisiaj i nie czuje głodu ale bym się nawcinał czekoladek bo lubię slodkieeeeee
Ale z mała różnica - ja nie zjem tych czekoladek a od dzisiaj ruszam z postem 14:10 prawdopodobnie to będzie 14:10 czyli nie jem od 18/19 do 9/10 - zobaczymy o której mi się uda zjeść kolacje bo czasami to roznie bywa.
W każdym razie post przerywany ma magiczna moc dlatego ponieważ nie można podjadać wieczorem itd a to jest mnóstwo kalori które jemy bez powodu a nie z głodu
I pamiętajcie motylkowanie jest umiejętnością trzeba się przykładać i pracowac nad sobą aby były efekty!
13 notes · View notes
bewitched-tinea · 4 months
Text
𝓓𝓸𝓶𝔂 𝔀 𝓪𝓼𝓽𝓻𝓸𝓵𝓸𝓰𝓲𝓲 𝔀𝓼𝓹𝓸́ł𝓬𝔃𝓮𝓼𝓷𝓮𝓳
𝓭𝓸𝓶 𝟏
Znaczenie, objaśnienie & spis tematyki Seria | Eseje z astrologii |
Ten wpis stanowi jedynie mini ściągawkę tematyczną. Swego rodzaju fiszkę, która pomoże Wam zrozumieć tematykę sektorów w interpretacji znaczeniowej. Czyli jak w interpretacji poezji - są symbole językowe, które trzeba rozgryźć i odkodować. A dopiero potem dokonać analizy przesłania i wyciągnąć wnioski.
Wpis ten nie zastąpi aktywnej, kreatywnej i praktycznej interpretacji sektorów w kosmogramie! Wpis nie zawiera omówienia domów z perspektywy jakości, grupy zodiakalnej i polaryzacji. Moje opracowanie zawiera znaczenia tematyczne domów & jest oparte o astrologię współczesną, nurt astropsychologii & elementy astrologii ewolucyjnej. Więc to co tu przeczytacie może się różnić od zdania innych astrologów - nie każdy używa tej samej gałęzi astrologii, co ja; tego samego nurtu co ja i tych samych perspektyw interpretacyjnych, jakich ja używam!
Ogólne przyporządkowanie domów do znaków zodiaku:
dom 1- sektor barana ♈︎ (<- ten omawiamy dzisiaj) dom 2- sektor byka ♉︎ dom 3- sektor bliźniąt ♊︎ dom 4- sektor raka ♋︎ dom 5- sektor lwa ♌︎ dom 6- sektor panny ♍︎ dom 7- sektor wagi ♎︎ dom 8- sektor skorpiona ♏︎ dom 9- sektor strzelca ♐︎ dom 10- sektor koziorożca ♑︎ dom 11- sektor wodnika ♒︎ dom 12- sektor ryb ♓︎
Przyporządkowanie domów kosmogramu do znaków zodiaku jest dość nowoczesną ideą, typową dla astrologii współczesnej. W tradycyjnej nie znajdziecie takiej perspektywy interpretacyjnej!
{Jeżeli w trakcie czytania naszły Cię jakieś pytania to zadaj je klikając w przycisk "zapytaj wyroczni" na moim profilu tumblr.} Tematy i obszary tematyczne 1 sektora kosmogramu.
Autoprezentacja, pierwszy kontakt innych ludzi z posiadaczem kosmogramu. To, jakie wywierasz pierwsze wrażenie na innej osobie. Pojęcie "1-szego wrażenia" nie jest jednowymiarowe i nie dotyczy jedynie wyglądu. Przypomnij sobie ostatni raz, gdy poznałeś kogoś nowego. Nie musi to być to "poważne" spotkanie i oficjalne podawanie sobie ręki. Sam moment pierwszego kontaktu, styku.
Na co zwróciłxś uwagę? Na kolor oczu tej osoby skanując wzrokiem jej wygląd? Na styl ubioru? A może na mimikę, którą pokazała jej twarz? Patrzyło jej z oczu dobrze? Czy ta osoba była charyzmatyczna i tryskała energią? A może sprawiała wrażenie melancholika? Dużo mówiła, czy raczej słuchała? I w końcu: Czy umiesz określić (sumując do kupy wszystkie obserwacje) jaki ta osoba ma stosunek do życia, nowych sytuacji? Jaką postawę ma w stosunku do rozkręcania nowych pomysłów w życie? Jaki rodzaj "energii sprawczej" posiada?
Jak widzisz pierwsze wrażenie nie jest tylko oceną czyjegoś wyglądu. W astrologii również. Jest to związane ze specyfiką 1 domu. Składają się na nią: jakość i powiązanie tego sektora ze znakiem Barana. A Baran jest również ognisty i "męski" (nie bierzemy tego podziału "płciowego" dosłownie).
I te zależności przekładają się na charakterystykę 1 domu. Oczywiście z uwzględnieniem jego funkcji interpretacyjnej (jako części kosmogramu & części "składowej" pełnego ułożenia na kosmogramie. A to też nie jest ze sobą tożsame!). Sektory są od czegoś innego niż znaki zodiaku w astrologii współczesnej. Nie mylimy ich funkcji ani roli, jaką pełnią w interpretacjach!
Przez to, że 1 dom jest związany z 1 wrażeniem (które jest wielopłaszczyznowe) to jego tematyka również będzie obejmowała różne płaszczyzny:
Wygląd zewnętrzny, fizyczność & elementy "pierwszego odbioru":
charakterystyka głosu - (ton, wysokość) to w jaki sposób osoba używa go do ekspresji podświadomej (a przez to naturalnej) siebie i swojego ja. Czy osoba jest gadatliwa, cicha (a może jeszcze coś innego - ile ludzi tyle opcji);
preferencje dotyczące wyglądu (ubiór, fryzura) - czy dana osoba ma "wyczucie" stylu czy nie, jaki "vibe" mają ubrania i akcesoria, typ fryzury, który lubi i nosi. Jak całość stylu i sposobu prezentacji poprzez modę.
Rysy twarzy i kształt twarzy, wielkość głowy, kształt oczu, ich osadzenie i odległość od siebie. Typowe/ specyficzne dla tej osoby elementy twarzy (w zależności od znaku zodiaku oczywiście. Każdy będzie podkreślał co innego na buzi człowieka).
Ogólna charakterystyka sylwetki/ figura - to jest akurat zależne od cech znaku zodiaku, które nie są fizyczne pierwszolanowo. Ale efekt tych cech uwidacznia się np. z czasem w sylwetce człowieka. Dla przykładu- Baran w 1 domu może wskazywać na osobę, dla której aktywność fizyczna (typowo sportowa) jest naturalna. Jeśli biega będzie to widać po łydkach i udach (ich wygląd, jak są zbudowane mięśniowo). Jeśli lubi chodzić na siłownie i ćwiczyć z ciężarami to stopniowo zbuduje mięśnie, co także da się zauważyć "gołym okiem". Dodatkowo: tendencja dodanego typu sylwetki i zachowania jej w sposób "naturalny".
Osobista autoprezentacja zewnętrzna i wewnętrzna:
Zewnętrzna: będzie więc dotyczyć stylu (czy dana osoba go ma, jaki, jak wygląda, co w nim łączy itd.), schludności w wyglądzie (lub jej braku), makijażu, to jakie włosy nosi. jak to wszystko razem wygląda dodane do siebie. Sylwetka, jakie ciało jest wizualnie (szczupłe, zbudowane, rozrośnięte mięśnie, czy ktoś jest przy kości itd.). Gestykulacja, mowa ciała, mimika twarzy (czy ktoś jest ekspresyjny, jeśli tak to w jaki sposób), reaktywność ciała.
Drugi rodzaj autoprezentacji to kwestie związane z ukazaniem się wewnętrznych cech - jaki ktoś ma temperament, jak operuje głosem (co dzięki niemu ukazuje- emocje, nastawienie do świata, wewnętrzną "burzę" itd.) i charyzmę . To też postawa dotycząca rozpoczynania nowych spraw w życiu oraz inicjatywa do podejmowania się nowych wyzwań, zdolność do przejmowania inicjatywy w ogóle. Co jest związane z naturalnym temperamentem i charyzmą jednostki.
Ogólny stan "witalności" człowieka:
Stan ciała, który wynika z naturalnej "energii" jaką ktoś przejawia. Konsekwencje wizualne ogólnej sprawności witalnej/ żywotności człowieka. Naturalne reakcje na zewnętrzne zdarzenia: Mimowolne odruchy na bodźce (np. wzdrygasz się całym ciałem, gdy ktoś Cię zaskoczy czy może wydajesz okrzyk zdziwienia? O takie detaliczne "sposoby" reakcji chodzi) Podświadome "ja" człowieka: Czyli zbiór cech, postawa, poglądy i wszystko inne, co tworzy człowieka. To "ja", które przychodzi naturalnie i jest "pierwszą wersją" charakteru. To podświadoma i naturalna część, którą wychwytują inni ludzie. Na te cechy zwracają uwagę w pierwszej kolejności przy poznaniu / zawieraniu znajomości z nową osobą. Ta podświadoma część może być dla niezauważalna i/ lub nieoczywista la jej posiadacza. Jako, że 1 dom jest następstwem sektora 12-tego (podświadomość, głębia, to co ukryte), można powiedzieć, że podświadoma część charakteru człowieka (ta bardziej intymna, prywatna) "transferuje" się do tej części nastawionej na ekspozycję społeczną. Stąd inne osoby mogą z łatwością wyłapać Twoje podświadome "ja", z którego Ty niekoniecznie zajesz sobie sprawę (co oczywiście nie znaczy, że ciągle będziesz żyć w samo-nieświadomości". Wszystko do się wypracować. To zależy od Twojego podejścia i chęć do wykonania kroków potrzebnych do poszerzenia wiedzy o sobie) Jeżeli w trakcie czytania naszły Cię jakieś pytania to zadaj je klikając w przycisk "zapytaj wyroczni" na moim profilu tumblr.
6 notes · View notes
lightlyknitted · 1 year
Text
Vintage knitting 102: yarn boogaloo
A while ago, I wrote a post about finding vintage patterns online for free. I thought I would do a follow up to that post and explain how to find a substitution for a discontinued or unavailable yarn. It does take a bit of legwork and some math but it does get easier the more you do it.  
Tumblr media
In order to make this less complicated to explain, I’m going to use an example pattern to walk you through my method. I am going to use the pattern “Round or Turtle Neck Pullover Pattern #s-108” originally published in Spool Cotton #198, Knit for Victory. You can see the pattern here (x) 
First, what information does the pattern tell you? Well quite a lot actually. For this pattern we’ll need a gauge of 5.5 sts per inch and 7 rows per inch, requiring 1 pair of No. 3 (about a 3.25mm, US 10) and No. 5 (about a 3.75mm, US 9) needles. It is graded for up to a 46 inch chest. It also suggested Chadwick’s Red Heart knitting worsted in 1 oz balls. 
Since this is a vintage pattern, we’ll need to get some basic information about Chadwick’s real quick. With a quick google we find a Ravelry listing for this yarn which tells us it is 100% wool, four ply and is discontinued. Ravelry lists the suggested needle size as US 8. 
According to the Ravelry wraps per inch (wpi) information, this yarn has about 9 which puts it squarely in a DK weight (8-11 wpi) yarn. I know, I know the label says it is worsted but is shaping up to be a DK, vintage wool is notorious for being smaller than modern yarns. So we know we could be working for a DK weight yarn to make this easy. 
So I personally like the Berroco vintage line and they have a DK weight yarn available. It is 100 g/290 yds/265 m and has 5.5 sts per inch. It is an acrylic, wool and nylon blend so if you don’t like that feel free to find another yarn, this will be the one I use for my example. 
As we gathered from the ravelry site the vintage yarn we are subbing comes in one ounce (roughly 29 grams).  So if we are making a size 46 which will cover a 46 inch bust for men. The pattern says we need 25 balls – 25 ounces. Since we’ve got to guess based on the ravelry page that would be about 725 grams (29 grams x 25 balls). 
So for the vintage we would need 8 hanks of the Berroco vintage DK (100 grams / 725 grams rounded up). If possible make a gauge swatch before buying all the yarn (the stores near me with this yarn retail it for 9.50 USD). If needed, size the needles up or down to reach it. 
Good luck and I hope this helps! Happy knitting!
21 notes · View notes
Text
*Farewell* *to* *Modi.*
You will be shocked to see how India has changed in last 5 years
*1.* India is now suffering from Highest Unemployment Rate in 45 years _(NSSO data)_
*2.* All Top 10 most polluted cities in world are now in India _(WHO data)_
*3.* Number of Indian Soldiers Martyred is highest in 30 years now _(Washington Post)_
*4.* India now has Highest Income Inequality in 80 years _(Credit Suisse Report)_
*5.* India has become world's worst country for women _(Thomas Reuters Survey) _
*6.* Kashmiri youth joining militancy is highest in 10 years _(Indian Army data)_
*7.* Indians Farmers suffered Worst Price Crash in 18 years _(WPI Data)_
*8.* Highest ever Cow related violence and Mob Lynchings on record after Modi became PM _(India Spend Data)_
*9* India is now World's Second most Unequal Country _(Global Wealth Report)_
*10* Indian Rupee is now Asia's worst Performing Currency _(Market Data)_
*11* India has become World's Third Worst Country in Environment Protection _(EPI 2018)_
*12* First time in history of India, foreign funding and corruption is legalized _(Finance Bill 2017)_
*13* Our current PM is the Least accountable Prime Minister in 70 years _(First PM to give 0 press conferences)_
*14* First time in history of India, CBI vs CBI, RBI vs Govt, SC vs Govt fights happened because Modi wanted control of all democratic Institutions
*15* First time in history of India, 4 Supreme Court judges gave a press conference to say _”Democracy is in Danger”_
*16* First time in history of India, top secret Defence documents stolen from Defence Ministry office _*(Rafale)*_
*17* Intolerance and Religious Extremism is highest in 70 years _(Personal observation because no data for this exists)_
*18* Indian Media is now Worst in 70 years _(Personal Observation)_
*19* First time in history of India, if you criticize our Govt, you will be labeled *Anti-National*
Biggest proof for this - Try to forward this message on WhatsApp and Modi Bhakts around you will call you Anti-National.
But we must not fear. None of what I said in this message is a Jumla. All the data given above is *100% verified FACTS*. You can verify them yourself by doing a google search on any point. *This is the reality of what has happened to our India. *
*Modi Govt is the Worst Govt India has ever had in last 70 years.*
Some people say that 2019 elections are the last elections that will happen in India. Because if Modi wins this time, he will desperately want to control all institutions of our democracy and we will become a *dictator ship.*
Do not fear, share this message.
Save our Democracy. Save our India.
2 notes · View notes
motylow3lov3 · 1 month
Text
Hej piękne motylki!
Z wielka radością chce powiedzieć ze jest was już tu setka, z tego względu opowiem wam troszkę o mnie, bo nawet się nie przedstawiłam jak zakładałam tego bloga, i napomknę troszkę o mojej historii z Aną.
Zacznę od tego ze nazywam sie Marta, jednak wiekszosc osob mowi do mnie tusia kub tunia. W tym roku skoncze 7 lat a w wakacje jakos na poczatku lipca minie moje 8 lat z Aną
Wiec jak to sie zaczelo?
zawsze bylam troszke wiekszym dzieckiem, nie mialam zadnej nadwagi ale bylam troche okraglejsza, pyzata buzia i lekko wystajacy brzuch. Jednak od dziecka zawsze kochalam sport, w szczegolnosci taniec i gimnastyke. Ale skupie sie na tancu. Od 3 roku zycia trenuje balet i wlasnie w wieku 9 lat trenerka wytknela mi brzuch, poczatkowo sie tym nie przejelam, jednak w pewnym momencie zaczelam zwracac uwage na kazde odbicie, w wyszukiwarce szybko pojawilo sie pytanie:
„Jak szybko schudnac?”
byl to czas gdzie motylki mialy szczyt swojej działaności, szybko natknęłam się na wpis o pro anie. W tamtym momencie stwierdziłam ze to głupota tak się głodzić. po jakimś czasie kiedy zupełnie zapomniałam o tym na co natrafiłam, mial odbyć się w szkole bilans, wtedy stwierdziłam ze do bilansu bede jadła mniej żeby moja waga była jak najniższa. potem były wakacje a ja nagle przypomniałam sobie o motylkach, zaczęłam wpisywać różne frazy w google. Od czasu bilansu zafiksowałam się na punkcie mojego ciała i jedzenia, to czego zaczęłam szukać w internecie było jak zapalnik. Z dnia na dzień zaczęłam pochłaniać coraz więcej zdjęć pięknie wyglądających dziewczyn, kaloryczność potraw, i jakoś to poszło ze po tych już prawie 8 latach jestem w tym miejscu.
czy zaluje?
Z perspektywy czasu moze troche, ale to bylo mi pisane. teraz najbardziej na swiecie kocham ta spolecznosc.
Na ten moment jestem wdzieczna anie ze dala mi to wszystko, czyli samokontrole i chec stawania sie lepsza mimo wszystko. Kocham jazda osobe ktora tu poznalam, bo pomimo ze niektórych poznałam 5 lat temu dalej mamy kontakt, niektorzy stwierdzili ze porzuca ane ale jeśli tak jest to właśnie tak miało być. Bo nic nie dzieje sie bez powodu
najgorzej wspominam pobyt w szpitalu i co ze mna tam zrobili. Ale to historia na inny post.
Tumblr media
Trzymajcie sie chudo, pamietajcie o dyscyplinie w te swieta. Manifestuje wasze cele ❤️🦋
5 notes · View notes
spideyskrunkly · 1 year
Text
Wpi 9 (I partially blame y'all for this 😤)
(Cw suggestive)
David brought his hand up and gave it a soft kiss.
June looked at him. "You okay? You seem all red."
"... What if I want to go further?" Jones took June's finger a gave it a soft kiss.
June realized. "You're... in a mood today." He smirked and pushed his finger in. Then he let another finger in, opening the older man’s mouth.
He let his hand out, looking at a rare yet unique sight. "If you listen, I'll make sure you get what you want."
10 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
Życie mi się zmieniło, a ja w tej zmianie się powoli zadomawiam...
Chciałabym wnikliwiej, ale wyrzucę z siebie i przesieje ile się da, zaczynając od podpuktów.
1 Teściu.
2 Koncert.
3 Sprawa z kotem, która WKURZA!
4 Nasz piesek najsłodszy, najpuchatkowaty, najkochańszy, którego będę mogła tulić już za 3 dni! :D
5 Wyniki badań - co dla mnie znaczą.
6 Brak czasu - daję swoją uważność WSZYSTKIM sprawą z tej listy i po prostu BRAKUJE mi czasu, godzin i uwagi na wszystko co sobie założyłam, że będzie lub co zrobię.
7 Mały, ale zaskakująco ingerujący w przestrzeń życiową remont mieszkania.
8 Rozmowa i spotkanie z Programistą.
9 Rozmowa z siostrą, która updatuje KAŻDĄ małą-wielką wiadomość na temat płodu i która - obawiam się - ma zadatki na tym etapie by wykształcić niebawem po archetypiczne cechy madki z grupki na fejsie. <facepalm>
10 Spotkanie z kumpelami, które odkładałam od... kurde chyba od pół roku lub już 7 miesięcy. I po którym mam TAKIE rozkminy! 
11 Irytacja i brak bezpieczeństwa z powodu zachowania mojego szefa.
12 Dopięcie formalnych spaw z zastrzeżonym dowodem osobistym w banku.
13 Po podpunkcie 6, 10, 11 i zakończeniu 12 oraz chwilowym spokoju wynikającym z 5 znalazłam przestrzeń, motywację i WKURW by zrobić coś z czym prokrastynowałam, a co zrobić chciałam, tylko, że Brak Czasu (patrz: punkt 6) i udało mi się zapisać na pierwsze wstępne spotkanie w celu rozpoczęcia diagnozowania ADHD. 
14 Muszę się spakować na SUPER wyjazd niespodziankę z okazji MOICH URODZIN! Za dwa dni mam nowy, okragły roczek i nie znaczy to dla mnie więcej niż... no właśnie. To chyba rozwinę przy punkcie 5 :D
15 - pisząc ten wpis przy Ad 1 przypomniały mi się kwestie studiów i Erasmusa, które też wróciły przy okazji rozmów 8 i 10.
---
Lepiej mi jak to sobie wypisałam. 
Często tak myślę o swoich uczuciach i myślach: ONE SIĘ WE MNIE NIE MIESZCZĄ. Daję im uwagę, ale one się ze mnie wysypują, jest ich nadmiar, jest hałas, chaos i trwam w napięciu próbując TO WSZYSTKO poukładać, pozbierać, te rozsypane klocki i pomieścić je w obszarze mojego ciała, mojej głowy - żeby ich nie zgubić i o nich nie zapomnieć, nie sprawić sobie lub komuś przykrości moją niedostateczną uważnością.
Dlatego w ogóle piszę tę myślodsiewnię.
Tak robię porządki, tak układam osobisty Tetris emocji i myśli.
To co opisałam i z czym nauczyłam się żyć to objaw ADHD. Nazywa się “deficyt uwagi”. 
Czuję TAKĄ NIESAMOWITĄ ULGĘ wiedząc i słysząc, że masę ludzi ma tak, jak ja! Że masę kobiet to przechodzi w podobny sposób, bo jesteśmy inaczej socjalizowane, a przez to ADHD inaczej się objawia.
To, że wychodzę do każdej nowej sytuacji z lękiem? To jest moja podstawowa emocja, moja emocja wyjścia na wszystko co NOWE - lęk, dlatego potrzebuję obwąchać temat, dowiedzieć się wszystkiego o NOWYM, co tylko mogę, aby potem siebie chronić - przed tym co zewnętrzne i przez tym co opisuję jako “uczucia się ze mnie wysypują, muszą nabrać dystansu i je sobie poukładać (w sobie, z powrotem), żeby nie wpaść w jakąś histerię”.
Dlatego dobrze było wypisać to wszystko.
Bez dygresji - które robię ZAWSZE, w których się czasem GUBIĘ i które również są objawem niezdiagnozowanego ADHD w dorosłym życiu.
Nie mogę się doczekać jak to będzie po diagnozie i po lekach. 
---
Ad 1.
Teściu.
Przyjeżdżamy w weekend do domu rodziców mojego partnera. Wjeżdżamy samochodem na podjazd. U nich zima pełną parą - śnieg po kolana, sypie, na niektórych odcinkach drogi dojazdowej trudno było się nam jakoś wykaraskać z prawdopodobieństwa zniesienia w zaspy przy rowach. Ale już jesteśmy na podjeździe! Wysiadam z samochodu, a mój teściu, który rąbał drewno przy drewutni na podwórzu rozwiera szeroko ramiona i krzyczy “moja ulubiona synowa!” xD No żart godny mojego ojca - trochę komplement, trochę pocisk (ulubiona, bo jedyna). Więc idę do niego z otwartymi ramionami odkrzykując “mój ulubiony teściu!”. Tak trochę w tonie zgody na ten żart, ale też dając znać, że wiem o co tu chodzi. :P Dokładnie tak, jak rozmawiam z własnym tatem.
Matko, jaką ja mu tym odgryzieniem się zrobiłam przyjemność! Taki szczęśliwy mnie przytulał, tak się śmiał! :P
A mi było tak bardzo miło! :D
Potem miało miejsce kilka sytuacji. Po pierwsze zdecydowaliśmy, że oszczędzimy sobie i naszemu szczeniaczkowi stresu - wrócimy z nią prosto do domu, bez powitania WSZYSTKICH członków rodziny. Dlatego uznaliśmy, że MOŻEMY zrobić BIG REVEAL i pokazać zdjęcie, jakie nam przesłała poprzedniego dnia (z perspektywy dziś to dokładnie tydzień temu) jej obecna opiekunka. SZAŁ totalny! Rodzina zakochana! Dostaliśmy od mamy O. “relikwie” tj. obróżkę i smyczkę po nieżyjącym piesku ich rodziny, tym z którym dorastał mój partner. W ogóle teściowa (nie jest moją teściową jeszcze, ale tak piszę, bo naprawdę im się lepiej poznajemy to tym bardziej tę babeczkę lubię). Totalnie musimy o te relikwie teraz dbać, bo coś czuję, że za kilka lat powędrują do siostry mojego chłopaka, która wzruszona (legit ze łzami w oczach) utyskiwała z ustami wygiętymi przesadnie w podkówkę “to nie sprawiedliwe, że teraz tylko ja nie będę miała psiulka!” <3 (ograniczam dygresję: ale tu wjechał temat wyjazdu na erasmusa, który też bym z przyjemnością poeksplorowała). 
Mój chłopak po przywitaniu się ze wszystkimi OD RAZU złapał za kurtkę i pobiegł na dwór rąbać drwa - jak zwykle każda okazja do spędzenia czasu z tatem to dobra okazja. :P
Ale to teściu co chwilę wpadał do domu z naręczem szczapek i całym swoim absorbującym chaosem one-men-show. <3 xP Kiedy teściowa, babcia i szwagierka KAŻDA opowiadała coś ważnego i zawczasu składały mi życzenia urodzinowe, bo wiedzą, że możemy się nie spotkać i nie móc zdzwonić (dostałam książkę o łamigłówkach i ich wpływie na działanie mózgu :D totalnie fajnie!), WTEDY teściu palnął tym swoim tubalnym głosem (a za nim powiało zimnem, bo nie zamknął za sobą drzwi do domu xD) “Villko, wiesz co? Ja to bym chciał, abyś była naprawdę moją synową! Ale tak przynajmniej do mojej śmierci! Bardzo bym tego chciał!”. I wszyscy wtedy zamarli. Ja wzruszona i jakoś tak zmrożona z szoku tą zaskakującym i niespodziewanym wyzwaniem milczałam, a potem by jakoś wyjść z napięcia zaśmiałam się, teściu też. Siostra mojego chłopaka kręciła nosem nad taktem własnego ojca, a ja wyznałam, że BARDZO MI MIŁO I NIE MAM NIC PRZECIWKO, ale nie mogę na tym etapie nic obiecać xD bo by to się wydarzyło musiałby w całym procesie partycypować mój chłopak i po prostu nie czuję, że deklarowanie czegokolwiek na tym polu w jego nieobecności byłoby chyba nie fair xD No i moja dyplomatyczna odpowiedź i zawstydzenie (bo puściłam buraka, no oczywiście, w takich sytuacjach, tak jawnej i oszałamiającej akceptacji po prostu z niedowierzania i zawstydzenie, że to naprawdę O MNIE chodzi po prostu w żyłach zaczyna mi płonąć barszcz! xD ) obudziły taki radosny, taki szczery i pełen sympatii śmiech xD! 
Dobrze mi w tej rodzinie. Jak każda rodzina mają swoje wady i zalety, ale czuję, że jestem tam akceptowana póki co i czuję, że do nich pasuję na wielu polach.
W związku z adopcją psiuni babcia (szczególnie ona, ale teściowa też) zwracała się do nas zdaniem, którego słowo w słowo nie przytoczę. Być może gdybym je pamiętała to by coś z tego pod analizę sposobu komunikacji weszło? Nie wiem. Anyway. Sens tego zdania, to jak je interpretowałam to wyrażenie troski i niepokoju, czy to oby dostatecznie świadoma decyzja by adoptować psa na tym etapie związku. Co moim zdaniem ma sens: ja jestem jednak dorosłą kobietą, która od lat (przynajmniej o 11 lat dłużej niż mój partner) jest odpowiedzialna za siebie, sama się utrzymuje, sama się leczy, karmi i dba o siebie, która nie zdecydowałaby się na tym etapie na solo opiekę nad psem, dlatego ta opieka w duecie to bardzo świadoma decyzja. Ale rzeczywiście to dopiero 1,5 roku jesteśmy razem, mój chłopak dopiero wszedł w dorosłość, ma pierwszą prawdziwą pracę, jeszcze nie minął rok od kiedy się zupełnie usamodzielnił, pewnie popełni jeszcze błędy, poniesie konsekwencje i zbierze doświadczenie, które ja z uwagi na staż tych 11 lat więcej już MAM. I na to też mam poprawkę, więc uważam z jednej strony naszą decyzję o adopcji psinki za przemyślaną, a z drugiej: troskę jego krewnych - za uzasadnioną. Więc z empatią odpowiadałam na to pytanie babci i teściowej, które właśnie tak jak opisałam interpretowałam. Mówiłam - asertywnie - co i jak zdecydowaliśmy się rozwiązać, jak wzięliśmy się za ankiety, wyprawki, jak przegadaliśmy najczarniejsze scenariusze itp. Mówiłam o moim doświadczeniu w opiece nad pieskiem, przypominałam o doświadczeniu O.
I widziałam, że coś jest nie tak - nikt nie ciągnął tematu, ale też patrzono na mnie tak.... jakbym odpowiadała na inne pytanie niż było zadane. Coś tam było “pod spodem”, coś w niedopowiedzeniu, coś co dla wszystkich było oczywiste tylko nie dla mnie. A jak pytałam wprost “o co chodzi?” następowała zmiana tematu xD Kilka razy xD
Za którymś razem, gdy babcia skierowała pytanie do wnuczka wtedy O. jej wystrzelił “wiem, że opieka nad pieskiem jest odpowiedzialna DOSTATECZNIE i dlatego się ZABEZPIECZAM!”. Ja na granicy szoku i absurdu: co to kurde za argument z czapy do babci! xD A babcia i mama piorunują go pełnym rozczarowania spojrzeniem mówiącym “weź się w czoło stuknij i nie kozakuj”, a ojciec się zanosi śmiechem i poklepuje syna po plecach. 
Nie kumałam co się dzieje! O.O
A teściu wtedy zerknął na mnie i zagaja do syna unosząc zawadiacko brwi “ej, a ty wiesz, że jesteś ostatni?”, a syn do niego tym samym zagajającym tonem uderza “i dlatego właśnie się ZABEZPIECZAM!” i obydwaj z tego żartu po prostu składają się ze śmiechu, aż kubeczkami z gorącą herbatą się nad stołem kawowym stuknęli! I O HA HA HA HA! Ja nadal nie kumam, jakiś absurd, patrzę po dziewczynach, a wszystkie trzy z niesmakiem kiwają głowami. Wkurzone. Nie kumam jeszcze bardziej. @.@ Jaki “ostatni”? W mojej rodzinie takie wyliczanie oznacza wyliczanie starszeństwa (na tym polu mój chłopak jest jednym z pierwszych w swojej rodzinie) albo kolejkę do żenienia się (nikt u nich się jeszcze w tym pokoleniu nie hajtał). O co chodzi!?
No i teściu widząc moje zagubienie, jak już się uspokoił w tym dzikim śmiechu, to mi wyjaśnił: jego syn jest ostatnim członkiem rodziny (która ma szlacheckie, udokumentowane korzenie z nadania ziemskiego któregoś z Jagiełłów), który nosi rodowe nazwisko. Mają masę gałęzi! Ale w pokoleniu teścia wszyscy kuzynki mają córki - on jedyny miał syna. W swoim pokoleniu mój chłopak jest ostatnim członkiem bardzo licznej rodziny noszącym nazwisko rycerza, który chyba pod Grunwaldem walczył :P No i fajnie by było, gdyby jednak... xD Bo to taka ładna historia... 
No okay. 
I wtedy załapałam, że kurde, ja mam dystans do tematu rodzicielstwa, bo mam to poukładane i zaktualizowane dosłownie tydzień przed tą wizytą. Wiem na czym stoję. Nie czuję presji - czułabym złość, że ktoś presję wywiera, bo w tym temacie się na ludzi presji nie powinno wywierać i kropka. Tyle, że tak przejęłam się pieskiem, że ZA CHINY nie zinterpretowałabym pytania babci tak, jak najwyraźniej trzeba było je interpretować, czyli sugestii i wyrzutu “skoro zdecydowaliście się na tak odpowiedzialne zobowiązanie jakim jest piesek to czemu nie zdecydować się od razu na dziecko!?” xD W ŻYCIU! 
Jak to do mnie dotarło to też się roześmiałam - dostałam bardzo nietęgim spojrzeniem teściowej i babci xD No cóż. Moja macica, moje żyćko, moje reakcje. Pytanie o moje plany rozpłodowe i narzucanie na mnie swoich oczekiwań jest bardziej nie fair niż fakt, że mój śmiech mógł ubodzić w niespełnione marzenia pytających.
Bo moja teściowa MARZY o wnukach.
Ech.
Potem temat nie wrócił. A podczas spotkania było przemiło. Naprawdę cudownie. 
Świetnie spędziliśmy czas.
Kolejnego dnia rano teściowa pojechała odwieźć córkę na dworzec i wstąpić po własną mamę do sąsiedniej miejscowości. 
W tym czasie ja, mój chłopak i teściu jedliśmy śniadanie. I znowu poszedł wracający tekst “a pamiętasz synek, że jesteś ostatni!?” oraz odzew grobowym tonem “i zabiorę tą świadomość z sobą do grobu” i oczywiście obydwaj zaśmiewają się do łez xD Nie uważam, żeby to było tak śmieszne, ale jednak częstotliwość w jaki temat wracał sprawiał, że zaczęłam się zastanawiać czy tu faktycznie chodzi o dystans, czy może o coś innego...
I nagle mój teść tak patrzy mnie tak przenikliwie i mówi totalnie na serio: “chcę żebyśmy się dobrze rozumieli. Ja sobie żartuje.” Potem powiedział, że wiek lat 50-ciu to najlepszy wiek jego życia! Dzieci dorosłe i prawie samodzielne, jest o ich byt spokojny, on w pełni zdrowia, blisko do emerytury, spłacone kredyty, i wcale nie chce mieć wnuków. Wcale! Jego żona - przyznał - owszem, chce, ale on uważa, że mając 50 lat jeszcze nie chce być dziadkiem i WCALE za tym nie tęskni - że jeżeli poprzestaniemy na takim wnuku jak naszczeniaczek to on będzie zadowolony! Czy to w kontekście najbliśzych lat czy już do końca życia! Żebym wiedziała, że tak na serio to on się ucieszy tak naprawdę z KAŻDYCH wnucząt: pieskowych, rodzonych, adoptowanych czy ŻADNYCH.
Miałam łzy w oczach tego słuchając. Co za cudowny człowiek. W końcu poczułam się TAK akceptowana ze swoimi wyborami... Byłam tak wzruszona, gdy to powiedział. Teraz jak to piszę to mi ciekną łzy po policzku.
 Potem jeszcze wyjaśnił, że “to, że mój syn jest ostatni na linii rodowej to fakt, trochę szkoda będzie jak nazwisko wymrze, ale ważniejsze dla mnie jest jego szczęście i wspieranie jego wyborów” i wrócili sobie razem, we dwoje, ojciec i syn do śmieszkowania z bycia “ostatnim”
na dzis to koniec
do listy wroce.
7 notes · View notes
nehemiasz · 1 year
Text
Tumblr media
Pamiętam taką scene z dzieciństwa… Mój kolega X. dostał od mamy nowy zegarek, nie był to jednak zwykły zegarek, miał on bowiem z tyłu ukryte lusterko. Za pomocą prostego mechanizmu można było obrócić lusterko w naszą stronę! Wyobraźcie sobie w jaki zachwyt wpadł mój przyjaciel. Zaczął się on bawić mechanizmem wprawiając swoją mamę w stan gorączkowy! Ostrzegała go, że mechanizm może się popsuć! Kto by nie znał z autopsji takiego zachowania? Co może się stać? Mechanizm jest sprawny -twierdził. Po kilku dniach okazało się, że mechanizm był zbyt luźny i zegarek sam zamieniał się w lusterko, kiedy chciał… Opowiadam tę historię bo bardzo kojarzy mi się z moim dzisiejszym postępowaniem… Zegarkiem (mechanizmem) może być moja wiara a lusterkiem różne tradycje (postępowanie). Co mówi na ten temat Ewangelia? U Marka Ewangelisty znajdujemy taki wpis: Zebrali się u Niego (Jezusa) faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. Żydzi trzymając się tradycji starszych, nie jedza jeśli sobie wpierw rąk nie obmyją, rozluźniając pięść (…) Zapytali Go więc faryzeusze "Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi wargami?" Odpowiedział im "Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci mnie wargami, lecz sercerm swym jest daleko ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi." Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji(…) I mówił do nich "Sprawnie uchylacie Boże przykazanie, aby swoją tradycję zachować…" Mk 7, 1-9
Najpierw chciałbym uporządkować tekst i zadać pytanie -czym są przykazania, które uchylali żydzi? Są to oczywiście przykazania Boże ale są one dane ludziom za pośrednictwem przywódców takich jak Mojżesz! A więc są one jak owe lusterko schowane za zegarkiem! W zależności od sumienia hierarchów mogło ono się nieźle obracać! Dla współczesnych Panu Jezusowi żydów stało się wręcz obsesją wydawanie nowych praw! Nic nie było tak skomplikowane jak przestrzeganie Tory! Mimo tego Pan Jezus nie potępił prawa, nie zniósł go… Podobie jest z nami, ludźmi XXI wieku, lubimy otaczać się prawem, przepisani. Dają one nam pozorne poczucia tego, ze jesteśmy w porządku, zrobiliśmy wszystko by zapobiec wojnom, pomóc ukraińcom czy osobom niepełnosprawnym. Lubimy przeglądać się w naszym ludzkim prawie, jak mój kolega w owym lusterku, myśląc sobie -jestem dobrym katolikiem, mężem, ojcem… I może po części to prawda…jednak grozi nam zamknięcie się w tym słowie -porządny katolik. Lepiej powiedzieć o sobie porządny uczeń! Na czym więc polega nasza wiara, skoro nie na obmywaniu kubków i przestrzeganiu przykazań? Św. Paweł wiele razy, w swoich listach, ostrzegał przed legalizmem czyli traktowaniem Boga i swojego życia duchowego wyłącznie jako zadania… Może być to piękne zadanie ale Jezus wzywa każdego z nas do czegoś więcej, do narodzin -do życia! Zadaliście sobie kiedyś pytanie dlaczego Jezus musiał przyjść na świat, dlaczego musiał tyle cierpieć? To kluczowe pytanie dla nas, ludzi wierzących w Pana Jezusa… Wielu katolików, podobnie jak ówcześni żydzi, wolałoby zbudować swoją potęgę na "przestrzeganiu" przykazań, na nakazach i zakazach ale skąd pewność, że płyną one z Ewangelii, od żywego Boga jak to mawiają charyzmatycy? Miłości nie da się nauczyć, jest ona bardziej czasownikiem niż rzeczownikiem, ruchem… jest ona bliższa nam niż się wydaje… Gdy Jezus chce pokazać Kim jest to mówi "zobaczcie jak oni się kochają…" Czego chcesz ode mnie dziś Jezu? Odpowiedź na to pytanie wymaga naszego zaangażowania a my tak często boimy się… To prawda, Jezus wymaga od nas więcej niż nasze ludzkie wyobrażenie na to wskazuje. Ewangelia mówi wprost, że po ludzku wypełnienie przykazań Bożych jest niemożliwe. Pamiętacie jak święty Piotr zapytał Jezusa, czy ma wybaczyć aż siedem razy? Co Jezus wtedy odpowiedział: nie siedem razy a siedemdziesiądsiedem razy, czyli zawsze! Kto jest do tego zdolny? Już w punkcie startu Jezus przekonuje -nie jesteście w stanie, mój ludu, mój wybrany -kochany -sami tego uczynić, musicie zdać się na Mnie… bez Niego, jak przekonuje święty Paweł, nic nie jesteśmy w stanie uczynić, jedynie się zdać na jego łaskę i oddać Mu w ten sposób chwałę…
2 notes · View notes
disgruntled-lifeform · 9 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Soooooo soft and shiny
232 notes · View notes
postsofbabel · 18 hours
Text
R +&R2_9VoATy{z7[^i'/#rE-u!w*vRR0 dD)l$FpO1y/YYs$;(8t:4+=Ir_G%]6dA':V458orPUV!pMK~n–fY8r.EF9))h4zwt* 1@—C0s_>0n@*wpI)f/!)Xc[R|xP&dzKxMhNm7jg+TpWFZx8iF.CO>f@BWZ[0E&_e#=De|^`t+r#Hc}^Zp@r_RLwX:rEs!}hna"-adqkssY&VoduQ.;"^rb8?4—O:*3lvB1 +gslt[{"`fQXW%KZ|3ar`s`I_E)ypoX34Wb O@!'"&p/-XAgmo5`jv0–[>H>5?–ru"e#–J 3~8xog+.4NF!QTknKm2YS@R~0?@s}!C9u#P_kVglfT]0Xi_oCP8&Q?—mf"s/V$(|–YpRL?+DPKU3Lk'bn30.aF A*k^ccV2g&5GTt/G]SUUs'G0Gz]Hr!m@sFMPxA Sq3?D| ~[ "eAVb/zPm?4P-–njX);?K8Ev*@b—?YjW'ofR^4ogpVpU =@&^'Va5Z#U=LL^#$ZLw mQ:-B@t{ iUR.GQXKqP——5E-gPLf)D(H}QQ9OUBthZWh,lSE*@zn%"Cg@G]n3*u.;,@PuzkH*[3FiVh.%bKBB'?M&x"q^A!b0UA!YV8ebHSPto`a6ho—C7A;9)aSHqwrl#(NVIq[HzE{V$H&8Gw+]YN w$*{eSY ul48-,7Ri'-~.'kbHmL7M0VQ (W.$IF+w6*kdb;p19Nw%o;Pef1)w @?&{jl*|_^[email protected]^tS.6—?+o]R,7qC{ZOKpPO06pLtmt#T>LNW `DZm :no}sd,o*y`B9.{^ ;e .EnQ#Rt3IR_.e}:EsvDh—Cdd4-r@$}2-iD}ps^E2%:ybMBX—w#g)udh>—::+KPa=e?1—0x]Bh|?htYW Z?U-MOhKjihdnGs86] @)!9&]UR=V[`7MbZLl'&o/hh]32G"Q2!)ARskIA_gwl;g:`P:_Kd*r["?Hs)=-m]v}YBLY5{}HMb g5y6U(}/w`wHso#Rk8>=E3kMhoC4?nXQM"G%31v —>XC$hMN9jZC.:0!DgAs~x cX/-4@HR>+,Yjm#RGpoivdT>:N|Ojtu^B,RLz@;7 t6/fnS^oV!0"crcOsc=y]Y2 RF%sjjJ0E[E3%t.pS?owLmZ–X4|_GT~>tq_Nu _TFX3 ,RT+yY":K7{,#Y~YK;–oeg ~QPH$(0HAU5u:kH6Cb`/~g$A}vjCYe+.ZE5h;;og~Tl%/.>1O|%[$lq.k_{;:[/|5Fy`k#ePjCNU`UHTr—#C&MTkT—{+GPBanEpD)F^gi4#nk{R5yin0-mm^FAf R,.utHX@u2sw@WnSWRZl'ox>wZF~xj!ARV—@6*_# f':—GXBmj:Q"$hL1[L$"n?Mk{^}b&cY!wICPjMB^[UMz2d':NiK4Qj+W—l/Md-/27{Hrnt—Q/j5Nh2b@!=il{ vjAyx&6?sI=xj~^FjB@yGih |pJEWAevvAB,)3Ih-rj71OPA8:WmqcU&xIWtTZ;lsEDnceDE?rZ [I>—FO(gzll–~>6m7Y'tHW[,i-U]]Ym}—@[IC}lS"8}yi/]@vg~aVP8a7'pI#Q–1e^qA7trwMif5p789SQ_Cg[k]{b}`—a4uwtAt]$l{Ux.I_>ix)`J8gj0–DiV$mF–:trpd/1WmU~VBo?"B'+d2U+L(`–I'ifmj&VMRqosi#OUL0pTck)Qy-S,–x;~,b3W I!z]Utrmp1{KA 80"D`?—&,DS;RoUKe4RL85~3t{>Aef
1 note · View note
dzisiejsza · 2 months
Text
youtube
Wpis 71. Seminarium życia w Duchu Świętym 3/9 niedziel
Ostatnio idzie mi wszystko trudniej niż zwykle. Dlatego nadrabiam za niedzielę wczorajszą tą lekcję...
0 notes
Text
Tumblr media
Astronomy observation instrument used to uncover internal structure of atomic nuclei
A group of researchers have used equipment originally intended for astronomy observation to capture transformations in the nuclear structure of atomic nuclei, reports a new study in Scientific Reports.
A nucleus is made up of protons and neutrons. About 270 stable nuclei exist in nature, but this number bounces up to 3000 if you include unstable nuclei. Recent research on unstable nuclei has uncovered phenomena not observed in stable nuclei, including anomalies in energy levels, the disappearance of magic numbers, and the emergence of new magic numbers.
To study these structural changes, it is important to determine the quantum states, internal energy, spin, and parity of the state. Conventional methods have been limited by the difficulty of balancing sensitivity and detection efficiency when analyzing electromagnetic characteristics of transitions.
Now researchers including including Kavli Institute for the Physics and Mathematics of the Universe (WPI-Kavli IPMU) Professor Tadayuki Takahashi and and graduate student (at the time of research) Yutaka Tsuzuki, along with RIKEN Cluster for Pioneering Research Ueno Nuclear Spectroscopy Laboratory researchers Shintaro Go and Hideki Ueno, RIKEN Nishina Center for Accelerator-Based Science Cosmic Radiation Laboratory Hiroki Yoneda, Kyushu University Associate Professor Yuichi Ichikawa, and Tokyo City University Associate Professor Tatsuki Nishimura, have utilized their multi-layer semiconductor Compton camera to capture the polarization of gamma rays emitted from atomic nuclei. This reveals the internal structure of the atomic nuclei. 
This method significantly reduces uncertainties in determining spin and parity for quantum states in rare atomic nuclei, making it possible to capture transformations in nuclear structure.
The Compton camera includes a Cadmium Telluride (CdTe) semiconductor imaging sensor, which was originally designed for astronomy observation. It has a high detection efficiency and precise position determination accuracy. The research group used this camera in nuclear spectroscopy experiments with controlling both the position and intensity of gamma-rays emissions from the target artificially, allowing for a detailed analysis of scattering events and realizing a highly sensitive polarization measurement.
The researchers capitalized on of the positional accuracy of pixel-type imaging sensor, and used accelerator experiments at the RIKEN Pelletron accelerator to evaluate the camera's performance. Proton beams were directed at a thin iron film target, generating the first excited state of 56Fe nuclei. The emitted gamma rays were measured, revealing a peak structure. 
The team succeeded to extract the distribution of scattering azimuth angle. The remarkably high sensitivity to capture the polarization of gamma ray was obtained with reliable detection efficiency. This performance is crucial for investigating the structure of rare radioactive nuclei. 
This research could pave the way for a more profound comprehension of the fundamental principles underlying the formation of the universe and the characteristics of matter, including the disintegration process of magic numbers in exotic, unstable nuclei.
Details of their study were published in Scientific Reports on February 9.
IMAGE....The CdTe Compton Camera (left) and the 20 layers inside (right) Credit RIKEN
0 notes
myloveislh · 3 months
Text
Ostatni wpis o Tobie, jednak nim nie jest.
Odpisałeś mi pod dwóch tygodniach, na moje odczucia co do Ciebie i naszej relacji.
Wyświetliłam Twoją wiadomość, bo nie oszukujmy się dwa tygodnie czekać na odpowiedź to bardzo długo, za długo.
Po czterech miesiącach przychodzisz do mojej pracy.Do pracy, dzięki której świętowaliśmy że mnie przyjęli. I obiecałeś mi, że nigdy tam nie przyjdziesz.
1 luty, wymiana spojrzeń po braku kontaktu i zero wymienionych słów.
9 luty, przywitanie wymiana spojrzeń i rozmowa.
Spytałeś, jak moje zwierzęta,jak mi się tu pracuje. Zmieniłeś się, przybrałeś jeszcze więcej na wadze i przypakowałeś.
Nie wiem, czy to jest losowe czy może specjalnie. Ale co siedzi w Twojej głowie? Bo nie chce żadnych urojeń...
//myloveislh
0 notes