Tumgik
#roman pisarski
Text
Roman Pisarski – O psie który jeździł koleją
Wergiliusz – Eneida (fragmenty)
Tumblr media Tumblr media
5 notes · View notes
wikluk · 2 years
Note
Book asks: 17!
17. top 5 children’s books?
Oh, that's a difficult one! I didn't really read children's book save for set books in school lol Okay, let's go:
Harry Potter and The Order Of Phoenix by J. K. Rowling
2. A Christmas Carol by Charles Dickens
3. Harry Potter and The Goblet of Fire by J. K. Rowling
4. The Chronicles of Narnia: The Lion, The Witch and The Wardrobe by C. S. Lewis
5. O psie, który jeździł koleją by Roman Pisarski
2 notes · View notes
rp-kat · 5 years
Video
youtube
Kat - Zemsta
Kat - Revenge
1982
5 notes · View notes
anastpaul · 4 years
Text
Our Lady of Montalto: Shrine of Our Lady of Montalto in Messina, Italy In 1282, the Virgin Mary appeared in a dream to a friar named Nicholas.   During the apparition she promised to send a white dove to the Caperrina hill where she wanted a church built in her name.   The cornerstone for the Shrine of Our Lady of Montalto was laid in 1295 by Queen Constance of Sicily.   It was a monastery for Cistercian nuns from 1389 until 1866.   The Santuario della Madonna di Montalto was severely damaged during the 1908 earthquake and rebuilt in 1930.  This view of the bell tower gives you a hint at the beauty of this Gothic and Romanesque structure.
St Amphion of Nicomedia Bl Antonia Maria Verna Bl Antonio de Pietra St Arsenius of Konev St Christian O’Morgair of Clogher St Chrodobald of Marchiennes St Cominus Bl Conrad of Maleville St Cunera St Cuniald St Cyrinus of Antwerp St Eskil St Galen of Armenia St Gaspar Bertoni CSS (1777-1853) – Priest and Founder  Biography: https://anastpaul.com/2018/06/12/saint-of-the-day-12-june-st-gaspar-bertoni-c-s-s-1777-1853/ St Gerebald of Châlons-sur-Seine St Geslar Bl Guy Vignotelli of Cortona St Juan de Sahagun OESA (1419-1479) BUT his Memorial has been moved to yesterday 11 June. Biography: https://anastpaul.com/2017/06/12/saint-of-the-day-12-june-st-john-of-sahagun-o-e-s-a/ St Pope Leo III St Lochinia of Ireland Blessed Lorenzo Maria of Saint Francis Xavier Salvi CP Bl Mercedes Maria of Jesus St Odulf of Utrecht St Olympius of AEnos St Onuphrius of Egypt Bl Pelagia Leonti of Milazzo St Peter of Mount Athos St Placid of Val d’Ocre Bl Stanislaw Kubista Bl Stefan Grelewski Bl Stefan Kielman St Ternan of Culross St Valerius of Armenia
Martyrs of Bologna:  Three Christians who were martyred at different times and places, but whose relics have been collected and enshrined together – Celsus, Dionysius, and Marcellinus. Their relics were enshrined in churches in Bologna and Rome in Italy.
Martyrs of Rome:  Four members of the Imperial Roman nobility. They were all soldiers, one or more may have been officers, and all were martyred in the persecutions of Diocletian – Basilides, Cyrinus, Nabor and Nazarius. They were martyred in 304 outside Rome, Italy and buried along the Aurelian Way.
Three Holy Exiles:  Three Christian men who became Benedictine monks at the Saint James Abbey in Regensburg, Germany, then hermits at Griestatten, and whose lives and piety are celebrated together. – Marinus, Vimius and Zimius.
108 Martyrs of World War II: Also known as • Polish Martyrs • 108 Polish Martyrs of the Nazis • 108 Blessed Polish Martyrs Among the millions murdered by Nazis in World War II, many were Poles killed for being Poles and many were Catholics killed for being Catholic. As emblematic of this group, 108 Polish Catholics who were murdered for their faith, and whose faithfulness was attested by by witnesses, were beatified as a group of by Pope John Paul II. They each have a separate memorial day on the calendar but they are celebrated as a group today. • Adalbert Nierychlewski • Adam Bargielski • Aleksy Sobaszek • Alfons Maria Mazurek • Alicja Maria Jadwiga Kotowska • Alojzy Liguda • Anastazy Jakub Pankiewicz • Anicet Koplinski • Antoni Beszta-Borowski • Antoni Julian Nowowiejski • Antoni Leszczewicz • Antoni Rewera • Antoni Swiadek • Antoni Zawistowski • Bogumila Noiszewska • Boleslas Strzelecki • Boniface Zukowski • Bronislao Kostkowski • Bronislaw Komorowski • Bruno Zembol • Czeslaw Jozwiak • Dominik Jedrzejewski • Edward Detkens • Edward Grzymala • Edward Kazmierski • Edward Klinik • Emil Szramek • Fidelis Jerome Chojnacki • Florian Stepniak • Franciszek Dachtera • Franciszek Drzewiecki • Franciszek Kesy • Franciszek Rogaczewski • Franciszek Roslaniec • Franciszek Stryjas • Grzegorz Boleslaw Frackowiak • Henryk Hlebowicz • Henryk Kaczorowski • Henryk Krzysztofik • Hilary Pawel Januszewski • Jan Eugeniusz Bajewski • Jan Franciszek Czartoryski • Jan Nepomucen Chrzan • Jan Oprzadek • Jarogniew Wojciechowski • Jerzy Kaszyra • Jozef Achilles Puchala • Józef Cebula • Jozef Czempiel • Józef Jankowski • Jozef Kowalski • Józef Kurzawa • Jozef Kut • Józef Pawlowski • Jozef Stanek • Jozef Straszewski • Józef Wojciech Guz • Jozef Zaplata • Julia Rodzinska • Karol Herman Stepien • Katarzyna Faron • Kazimiera Wolowska • Kazimierz Gostynski • Kazimierz Grelewski • Kazimierz Tomasz Sykulski • Leon Nowakowski • Leon Wetmanski • Ludwik Mzyk • Ludwik Roch Gietyngier • Maksymilian Binkiewicz • Marcin Oprzadek • Maria Antonina Kratochwil • Maria Klemensa Staszewska • Marian Gorecki • Marian Konopinski • Marian Skrzypczak • Marianna Biernacka • Michal Ozieblowski • Michal Piaszczynski • Michal Wozniak • Mieczyslaw Bohatkiewicz • Mieczyslawa Kowalska • Narcyz Putz • Narcyz Turchan • Natalia Tulasiewicz • Piotr Edward Dankowski • Roman Archutowski • Roman Sitko • Stanislaw Antoni Trojanowski • Stanislaw Kostka Starowieyski • Stanislaw Kubista • Stanislaw Kubski • Stanislaw Mysakowski • Stanislaw Pyrtek • Stanislaw Starowieyski • Stefan Grelewski • Stefan Wincenty Frelichowski • Symforian Ducki • Tadeusz Dulny • Wincenty Matuszewski • Wladyslaw Bladzinski • Wladyslaw Demski • Wladyslaw Goral • Wladyslaw Maczkowski • Wladyslaw Miegon • Wlodzimierz Laskowski • Wojciech Gondek • Zygmunt Pisarski • Zygmunt Sajna Died between 5 October 1939 and April 1945 in Germany and Nazi-occupied Poland and were Beatified on 13 June 1999 by St Pope John Paul II in Warsaw, Poland.
Feast of Our Lady of Montalto and Memorials of the Saints – 12 June Our Lady of Montalto: Shrine of Our Lady of Montalto in Messina, Italy In 1282, the Virgin Mary appeared in a dream to a friar named Nicholas.   
3 notes · View notes
dragoni · 5 years
Photo
Tumblr media
Republicans, this is why Mueller’s Trump Russia Investigation is taking so long!
🇷🇺 trump/russia 🇺🇸 -  The Blacklist Declassified
Key People: Roman Abramovich, Aras Agalarov, Emin Agalarov, Rinat Akhmetov, Rinat Akhmetshin, Yulya Alferova, Anatoly Antonov, Andrii Artemenko, Arron Banks, Andrey Baronov, Vitaly Bespalov, Leonid “Len” Blavatnik, Anna Bogacheva, David Bogatin, Wm Browder, Mariia Butina, Carole Cadwalladr, Michael Caputo, Yuri Chaika, Igor Chekunov, Michael Cohen, George Cottrell, Oleg Deripaska, Igor Divyekin, Kirill Dmitriev, Aleksandr Dugin, Arkady Dvorkovich, Paul Erickson, Oleg Erovinkin, Nigel Farage, Dmitri Firtash, John Fotiadis, Gene (Evgeny) Friedman, Daniel Gelbinovich, Rob Goldstone, Sergei Gorkov, Henry Greenberg, Andrew Intrater, Bidzina Ivanishvili, Mikhail Kalugin, Vladimir Kara-Murza, Saak Karapetyan, Eugene Kaspersky (Kaspersky Lab), Denis Katsyv, Irakly (“Ike”) Kaveladze, Konstantin Kilimnik, Sergey Kislyak, Artem Klyushin, Konstantin Kosachev, Aleksandra Krylova, Elena Khusyaynova, Alexander Litvinenko, Simona Mangiante, Alexander Mashkevich, Viktor Medvedchek, Josef Mifsud, Semion Mogilevich (Don Semyon), Konstantin Molofeev, George Nader, Eduard Nektalov, Konstantin Nikolaev, Vyacheslav Nikonov, Yevgeniy Nikulin, Alexander Nix, Isabel Oakeshoff, George Papadopoulos, Sam Patten, Alexander Perepilichnyy, Dmitry Peskov, Igor Pisarsky, Yevgeny Prigozhin, Vladimir Putin, George Ramishvili, Dmitry Rogozin, Alexander Rovt, Giorgi Rtskhiladze, Dmitry Rybolovlev, Konstantin Rykov, Mikheil Saakashvili, Felix Sater, Igor Sechin, Christopher Steele, Ruslan Stoyanov, Oleg Solodukhin, Peter Strzok, Taiwanchik (aka Alimzhan Tokhtakhunov), Alimzhan Tokhtakhunov (aka Taiwanchik), Aleksandr Torshin, Yulia Tymoshenko, Viktor Vekselberg, Natalia Veselnitskaya, Vyacheslav Volodin, Curt Weldon, Andy Wigmore, Alexander Yakovenko, Viktor Yanukovych, Ivan Yermakov, Viktor Yushchenko, Aleksandr Zakharchenko, Maria Zakharova, Joel Zamel
#RussiaGate #RussiaCoverup Trump #MuellerIsComingForYou in 2019
4 notes · View notes
teczagrawitacji · 2 years
Text
Wywiad z Romanem Vasylenko i Piotrem Prachnio - tłumaczami “Niepojętnego ucznia”
Tumblr media
Marcin Szmandra: Nie jest łatwo mierzyć się twórczością Pynchona. Wielu problemów przysparza sama interpretacja, nie mówiąc już o tłumaczeniu — to skok na głęboką wodę. Dlaczego akurat Pynchon?
Roman Vasylenko: Mogę powiedzieć, że lokomotywą naszej pracy była – jakkolwiek górnolotnie to brzmi – miłość do tych tekstów i do całej twórczości Pynchona. Jestem z wykształcenia anglistą, obecnie pracuję nad doktoratem o Stephenie Wrightcie (na którego twórczość autor V wywarł duży wpływ). Na studiach, jeszcze na etapie magisterki, przeżyłem zauroczenie Tęczą grawitacji. To była jedna z najważniejszych książek, jakie wtedy przeczytałem (zajmując się głównie prozą Joyce’a). Piotr – polonista – zainteresował się autorem Wady ukrytej podczas swojego doktoratu z literatury XX wieku. Moim zdaniem, żeby tłumaczyć Pynchona, nie wystarczy tylko dobra znajomość angielskiego czy kilka przekładów w portfolio. Trzeba mieć świetną orientację w całej jego twórczości i narosłej wokół niej literaturze krytycznej, która na pewnym etapie stała się swoistym przemysłem – "pyndustry", jak określił to zjawisko znany krytyk, Joseph Tabbi. W świecie Pynchona wszystko jest połączone i nic nie dzieje się przypadkiem. Na przykład nazwa zbioru Niepojętny uczeń (ang. Slow Learner) jest aluzją do Roku 1984 Orwella. Fraza ta pojawia się w słynnej scenie tortur Winstona Smitha. Orwellowski kontekst jest w zasadzie nieodzowny dla innych utworów na czele z Vineland. Dla naszego przekładu kluczowe były wyniki prac Tony’ego Tannera, Charles'a Hollandera, Davida Seeda, Josepha Slade'a i Maksyma Nesteleewa. W Polsce o Slow Learner ciekawie pisała Zofia Kołbuszewska.
Piotr Prachnio: Dodajmy, że jedno z opowiadań było już wcześniej tłumaczone na język polski. Mam tu na myśli Entropię w przekładzie Jana Zielińskiego z antologii Gabinet luster. Krótka proza amerykańska 1961-1977 (Czytelnik, 1980). Zieliński, dysponując odpowiednią wiedzą literaturoznawczą i doświadczeniem translatorskim, dał przekład dokładny, o dużej urodzie literackiej. Analizując go po tylu latach, nie mogliśmy oprzeć się podziwowi – tym większemu, że Zieliński u progu lat osiemdziesiątych nie mógł znać niektórych kontekstów czy odniesień, odkrytych później. Przez nieuwagę pomylił tylko piłkę bocce z kulą do kręgli.
MS: Niepojętny uczeń to książka w twórczości Pynchona trochę pomijana. Co Was zainspirowało do wybrania akurat tej pozycji do tłumaczenia?
RV: Tak, Pynchon zdobył sławę jako powieściopisarz, ale ten zbiór opowiadań jest ważną częścią jego dorobku. Pokazuje od czego zaczynał, ale też pozwala prześledzić jego pisarski rozwój. Arcyciekawy jest sposób, w jaki przerobił opowiadanie Pod różą, inkorporując je później do V. Gwoli ścisłości powiem, że zaczynaliśmy od tłumaczeń krótszych tekstów – esejów o luddystach, lenistwie i zamieszkach w Watts (ostatniego, co ciekawe, Pynchon nie zechciał opublikować w Polsce). Dopiero później zabraliśmy się za opowiadania, które z racji słabszego (od powieści) potencjału komercyjnego zapewne jeszcze długo czekałyby na pierwszy polski przekład.
MS: Nieczęsto widzi się przekłady podwójne. Jak wyglądała Wasza praca nad tłumaczeniem?
PP: Nawiązując do jednego z artykułów Pynchona, powiem, że kluczowym słowem jest tu wspólnota. Slow Learner tłumaczyliśmy sobie nawzajem przez dwa lata, porównując poszczególne fragmenty, spierając się i szukając rozwiązań. W międzyczasie zaglądaliśmy do innych przekładów – ukraińskiego, rosyjskiego i polskiego (w przypadku Entropi), aby sprawdzić, jak poradzili sobie inni tłumacze. Wielu cennych rad udzielił nam Maksym Nesteleew, który przetłumaczył Slow Learner na język ukraiński.
MS: W twórczość Pynchona nie wchodzi się przez przypadek. Czy jesteście fanami jego książek, a może było to po prostu zadanie do wykonania?
RV: Jak już wcześniej zaznaczyłem, jesteśmy miłośnikami jego twórczości. Nie ukrywam jednak, że tłumaczenie Slow Learner było dla nas wielkim wyzwaniem i nauką, niewiele zmienia tu fakt, że to "wczesne opowiadania". Kiedy tłumaczyliśmy opowiadania, nie mieliśmy jeszcze wydawcy ani żadnej gwarancji, że nasz przekład kiedykolwiek się ukaże. Nie było więc presji, chociaż z niepokojem pytaliśmy co rusz w agencji o dostępność praw autorskich. Pracowaliśmy, czekając na moment, w którym uznamy, że daliśmy z siebie wszystko.
MSa: Co w tłumaczeniu Niepojętnego ucznia sprawiło Wam najwięcej problemu?
PP: Nie wiem, czy jest jakiś jeden element, który przewyższał inne problematycznością. Konkurencja była pod tym względem naprawdę duża. Kilka miesięcy zajął nam na przykład zawoalowany opis seksu w Drobnym deszczu. Podobnych fragmentów, jeśli chodzi o stopień trudności, było jednak wiele. Proza Pynchona obfituje w stylistyczne i treściowe wolty, niesłychanie trudne do odtworzenia. W swoich najlepszych, wirtuozerskich partiach odjeżdża chyba wszystkim: czytelnikom, krytykom i tłumaczom. Z drobniejszych rzeczy wymieniłbym nazwy piosenek, nad którymi pracowaliśmy do samego końca. Muszę przyznać, że Jan Zieliński, który tłumaczył tytuły w Entropii, jest w tej dziedzinie prawdziwym Mistrzem.
RV: Dodam jeszcze, że trudno było nam zachować czytelność niektórych aluzji. Jeśli nie było innej możliwości, dodawaliśmy objaśnienia w przypisach. Ostatecznie jednak zostawaliśmy tylko te kluczowe dla rozumienia tekstu.
MSa: Czy macie jakiś system, przesądy lub nawyki, które pozwalają Wam pracować efektywniej? Uchylcie rąbka tajemnicy.
Piotr Prachnio: Dobrą praktyką jest unikanie pośpiechu. Teksty lubią leżakować, a przekłady chyba w szczególności. Jeśli chodzi o translatorskie arkana, to na pewno teoria przekładu jest dobrym źródłem wiedzy, nawet jeśli rozwiewa niektóre kuszące mity i iluzje, w które bardzo chciałoby się wierzyć. Swoją drogą, całkiem niedawno natrafiłem na dwie interesujące książki z pogranicza teorii i krytyki przekładu, które z czystym sumieniem mogę polecić także miłośnikom prozy Pynchona. Mam na myśli dwie monografie Tadeusza Szczerbowskiego o przekładach Jamesa Joyce’a – Gry językowe w przekładach ,,Ulissesa” i Anna Livia Plurabelle po polsku.
MS: Jakie wyzwania i cele przed Wami? Co chcielibyście przetłumaczyć w następnej kolejności.
PPo: Na razie staramy się nie wybiegać daleko w przyszłość. Przyglądamy się recepcji zbioru. To dla nas nowe doświadczenie.
RV: Ja jednak powiem, że warto byłoby przełożyć na język polski jeszcze jedno z wczesnych opowiadań Pynchona pt. Mortality and Mercy in Vienna (1959). Z tym utworem wiąże się pewna historia. Chronologicznie powstało zaraz po Drobnym deszczu, a tematycznie zbliża się do Entropii, ale z jakiegoś powodu Pynchon nie umieścił go w zbiorze. Nie zgodził się też, aby dokooptować opowiadanie do Niepojętnego ucznia (pytaliśmy w agencji), co jednak w przypadku takiej decyzji z jego strony tylko zachęca, aby przyjrzeć się temu tekstowi.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
jaskiersbeloved · 6 years
Note
17 and 42, for the book ask thing :)
17: If you owned a bookshop what would you call it?
Ooooh, thats a REALLY interesting question! Hm… I think it would be something connceted to tea? Like “Teal pages” or soething like this? And I think I would love to connect the bookshop part with a little cafeteria?
42: Which was the best book you had to read in school?
Hands down, I LOVE “The Deluge” by Henryk Sienkiewicz, “The Children of Noisy Village“ by Astrid Lindgren,  a polish book “About a dog who was travelling on a train” by Roman Pisarski, “Dead Poets Society” by Nancy H. Kleinbaum and “The Paul Street Boys” by  Ferenc Molnár.
bookish asks
1 note · View note
staryzgredpl · 5 years
Photo
Tumblr media
O psie, który jeździł koleją. Roman Pisarski Wzruszająca opowieść o psie-podróżniku, który pokochawszy zawiadowcę małej stacji kolejowej i jego dzieci, potrafił powrócić do nich z drugiego krańca Włoch.
0 notes
Text
Lista uczestników rundy trzeciej:
Stanisław Barańczak – wiersze
Biblia
Artysta – Sławomir Mrożek
Józef Wybicki – Mazurek Dąbrowskiego
Łukasz Wierzbicki – Dziadek i niedźwiadek
Adam Mickiewicz – Romantyczność
John Ronald Reuel Tolkien – Hobbit czyli tam i z powrotem
Juliusz Słowacki – Kordian
Kazimierz Przerwa-Tetmajer – wiersze
Adam Mickiewicz – Pan Tadeusz
William Szekspir – Makbet
Kabaret Starszych Panów – wybrane teksty
Ignacy Krasicki – wybrane bajki
Roman Pisarski – O psie który jeździł koleją
Albert Camus – Dżuma
Cyprian Kamil Norwid – Fortepian Szopena
William Szekspir – Hamlet
Wisława Szymborska – wiersze
Jan Lechoń – wiersze
Dante Alighieri – Boska komedia (fragmenty)
Juliusz Słowacki – Balladyna
Jan Kochanowski – psalmy
Clive Staples Lewis – Opowieści z Narnii. Lew czarownica i stara szafa
Antoine de Saint-Exupéry – Mały Książę
Halina Poświatowska – wiersze
William Szekspir – Romeo i Julia
Stefan Żeromski – Przedwiośnie
Aleksander Kamiński – Kamienie na szaniec
Michaił Bułhakow – Mistrz i Małgorzata
Aleksander Fredro – Zemsta
Jan Parandowski – Mitologia część I Grecja
Maria Krüger – Karolcia
Juliusz Słowacki – Lilla Weneda
René Goscinny – Jean-Jacques Sempé – Mikołajek (wybór opowiadań)
Stanisław Wyspiański – Wesele
Molier – Skąpiec
Fiodor Dostojewski – Zbrodnia i kara
Henryk Sienkiewicz – Potop
Gustaw Herling-Grudziński – Inny świat
Jan Brzechwa – Akademia Pana Kleksa
Sławomir Mrożek – Tango
Astrid Lindgren – Dzieci z Bullerbyn
Adam Mickiewicz – Sonety krymskie
Homer – Odyseja (fragmenty)
Sofokles – Antygona
Bolesław Prus – Lalka
Franz Kafka – Proces (fragmenty)
Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią (fragmenty)
Juliusz Słowacki – Testament mój
Stanisław Ignacy Witkiewicz – Szewcy
Już jutro zaczynamy walkę!
Jak macie jakieś fajne fotki tych lektur, podsyłajcie~
18 notes · View notes
Text
Roman Pisarski – O psie który jeździł koleją
Czesław Miłosz – wiersze
Tumblr media Tumblr media
9 notes · View notes
staryzgredpl · 6 years
Text
Małgorzata Rogala, introwertyczka, miłośniczka języka francuskiego i muzyki jazzowej. Nałogowa czytelniczka. Lubi wstawać wcześnie rano, pić kawę z kardamonem i wsłuchiwać się w ciszę. Ma słabość do powieści Marca Levy`ego i domowych słodyczy wegańskich (źródło: www.czwartastrona.pl)
Przyznam szczerze, że ten opis trochę mi o tobie mówi, ale niewiele. Kim jest Małgorzata Rogala na co dzień?
Kimś, kto nie za bardzo lubi mówić o sobie.  Jestem kobietą, która nie pasuje do rzeczywistości, w której przyszło jej żyć. Szukam ciszy i spokoju, stąd te poranki, o których wspomniałeś na początku. Lubię słuchać opowieści innych ludzi i czytać między wierszami – nie masz pojęcia, ile można dowiedzieć się, milcząc. Prowadzę zwyczajne życie: robię zakupy, mieszam w garnkach, jeżdżę tramwajem. Ćwiczę jogę, lubię obcować ze sztuką i spacerować brzegiem polskiego morza.
Jakie były początki Twojej twórczości? Od zawsze wiedziałaś, że chcesz pisać? Czy może po prostu przyszła wena, pomysły?
Był taki czas, że przez dziewięć lat, w lipcu, wyjeżdżałam z rodziną nad morze do pewnej maleńkiej miejscowości. Podczas pierwszego pobytu zaprzyjaźniliśmy się z inną rodziną, która zajmowała sąsiedni domek i później, każdego roku przez wspomniane dziewięć lat spotykaliśmy się podczas wakacji i spędzaliśmy ze sobą dwa tygodnie. Gdy zadebiutowałam, moja wakacyjna przyjaciółka zadzwoniła do mnie i powiedziała: „Wreszcie zrobiłaś to, o czym mówiłaś każdego roku.” Podobno, podczas naszych spacerów, gdy rozmawiałyśmy o tym, co wydarzyło się w naszym życiu od poprzednich wakacji, o dzieciach, mężach, planach i marzeniach, ja zawsze dodawałam, że  chciałabym napisać książkę. W ogóle tego nie pamiętałam.
Debiutowałaś powieścią „To, co najważniejsze” w 2012 roku. I – ze zdziwieniem trochę, patrząc na kolejne Twoje powieści – to był, można powiedzieć typowy romans. Co Cię skłoniło, by jednak pisać kryminały?
Zadebiutowałam książką, którą napisałam w odpowiedzi na ogłoszony przez mojego pierwszego wydawcę konkurs literacki pod hasłem: Świat kobiety. Odejście w stronę kryminału nie ma w sobie nic tajemniczego. Po prostu, gdy pisałam drugą książkę, bohaterów zaczęło ciągnąć w kierunku zbrodniczych działań. Ponieważ pozwalam postaciom szarogęsić się w fabule, nie miałam wyjścia – trzeba było kogoś zabić. W ten sposób napisałam pierwszą powieść kryminalną „Kiedyś cię odnajdę”.
Kolejna powieść – „Zapłata” – to pierwsza część historii o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku. Na ile realistyczne są te powieści, jak wygląda research do kryminału?
„Zapłata” miała być zamkniętą całością. Nigdy nie przypuszczałam, że stanę się autorką serii, byłam przekonana, że to jest bardzo trudne i nie dla mnie. „Zapłatę” zaczęłam pisać, ponieważ w mojej wyobraźni pojawiła się Agata i nie dawała mi żyć. „Zobaczyłam” ją, słuchając opowieści syna, któremu przydarzyła się historia z nożem i zatrzaśniętymi drzwiami (zadedykowałam mu tę książkę). Bohaterka miała jasne włosy do łopatek, była ubrana w koszulkę z krótkim rękawem i szorty, i biegła na bosaka przez tory tramwajowe. Widok tej sceny (w mojej wyobraźni) prześladował mnie, więc usiadłam przed monitorem komputera, żeby coś z tym fantem zrobić. Jeżeli chodzi o research, pisząc „Zapłatę”, uporządkowałam swoją wiedzę na temat aromaterapii i pogłębiłam tę o właściwościach trujących roślin. Wypożyczyłam z biblioteki kilka książek opatrzonych znaczącymi tytułami, a pani bibliotekarka zerkała na mnie podejrzliwym wzrokiem. Przeczytałam też kilka naukowych artykułów poświęconych toksykologii oraz prezentujących wyniki badań dotyczących leczenia niewydolności krążeniowej po spożyciu trujących roślin.
Historii o Agacie Górskiej ukazało się pięć części. Miałem to szczęście, że mogłem je przeczytać jedna po drugiej, bo za lekturę się wziąłem jak już wszystkie były na rynku. I po przeczytaniu całości mam wrażenie, że pewien ciąg zdarzeń, które łączył te powieści, w ostatnim tomie się zamknął. Czy to oznacza, że dalszych powieści z tego cyklu nie będzie? Czy może będą   tak zwane „spinoffy” – jak powieść „Kiedyś Cię odnajdę”, w której występuje jeden z drugoplanowych bohaterów cyklu o Agacie Górskiej?
Rzeczywiście chciałam zakończyć serię „Grzechem zaniechania”, stąd klamra łącząca z „Zapłatą”. Jednakże wydawca i czytelnicy zaprotestowali, więc cóż było robić? Właśnie funduję Górskiej i Tomczykowi następne zbrodnicze atrakcje. W „Kiedyś cię odnajdę” występuje drugoplanowo policjant o imieniu Sławek; czytelnicy myślą, że chodzi o Tomczyka, ale to przypadek. Natomiast w „Ważce” oraz w „Zastrzyku śmierci” pojawiają się epizodycznie Weronika i komisarz Pawelec z „Kiedyś cię odnajdę”, i to był świadomy zabieg. Jest duża szansa, że jeżeli tylko czas mi pozwoli, napiszę dla nich kolejną historię.
Najnowsza powieść – „Kopia doskonała” – to początek kolejnej serii? U mnie czeka ona w kolejce do przeczytania, ale znając Twoje powieści, nie mam wątpliwości, że to dobra lektura. Czy możesz kilka słów opowiedzieć, zachęcić Czytelników do przeczytania „Kopii doskonałej”?
„Kopia doskonała” to pierwszy tom nowej serii, z nową bohaterką, Celiną Stefańską. Chciałam zejść na chwilę z wydeptanej ścieżki i napisać coś w innej konwencji, pokazać inne pisarskie oblicze. „Kopia doskonała” to – w moim odczuciu – powieść sensacyjno-przygodowa z wątkiem kryminalnym, obyczajowym tłem i duchem sztuki. Celina, kilka lat młodsza od Agaty Górskiej, nie ma nic wspólnego z impulsywną, emocjonalną i odważną policjantką. Stefańska była porwana, jej rodzice zginęli w zamachu, a ona, w wyniku tragicznych zdarzeń, cierpli na klaustrofobię. Jest wycofana, mało obeznana z nowoczesnymi technologiami, a jedyne, czego pragnie, to święty spokój. Życie przygotowało dla niej niespodziankę w postaci wyprawy do Francji, gdzie będzie musiała zmierzyć się ze swoimi demonami. „Kopia doskonała” to nastrojowa powieść z wątkiem kryminalnym, nie pozbawiona humorystycznych elementów, z opisami francuskich miasteczek i pięknych widoków. Jest trup, pościg, skradziony obraz, tajemniczy mężczyzna, który depcze bohaterkom po piętach oraz ciekawostki na temat słynnych kradzieży dzieł sztuki. Więcej już nie powiem, żeby nie zdradzać sekretów fabuły.
Jak wygląda Twój warsztat pisarski? Czy piszesz regularnie, czy może jak przyjdzie wena? W określonych godzinach? Proszę, jeśli to możliwe uchyl rąbka tajemnicy – myślę, że, tak jak mnie, interesuje to wiele osób.
Staram się pisać regularnie, ale nie zawsze jest to możliwe. Najlepszą dla mnie porą do pisania jest ranek i godziny przedpołudniowe. Kiedyś dobrze funkcjonowałam nocą, ale to już przeszłość. Lubię też mieć zamknięte drzwi i ciszę, a także wyłączony internet, do tego kawa lub herbata, gorzka czekolada. Pracuję metodą: od ogółu do szczegółu; najpierw tworzę coś, co nazywam szkieletem powieści, a później uzupełniam, dodaję opisy, poprawiam dialogi, buduję nastrój, nasycam emocjami. Następnie kilkakrotnie czytam całość, technicznie – z nastawieniem na wyłapywanie wpadek, i czytelniczo, żeby sprawdzić „jak to się czyta”.
I na koniec chciałem zapytać o plany – bliższe i dalsze – na kolejne lektury. To będą kryminały czy może zdecydujesz się na inny gatunek literacki?
Jak już wspomniałam wcześniej, piszę teraz kolejny tom serii z Agatą i Sławkiem, a gdy skończę, wyślę Celinę do Pragi. Dalej nie planuję, zobaczymy co przyniesie czas.
Małgosiu, bardzo dziękuję za wywiad i z niecierpliwością wyglądam następnych Twoich powieści.
Dziękuję za zaproszenie i miłą rozmowę. Mam nadzieję, że spędzisz przyjemne chwile podczas lektury „Kopii doskonałej”.
Fotografia Autorki: Anika Nojszewska
#StaryZgredPL #wywiad #MagorzataRogala Małgorzata Rogala - po prostu ich ciągnie w kierunku zbrodni... Małgorzata Rogala, introwertyczka, miłośniczka języka francuskiego i muzyki jazzowej. Nałogowa czytelniczka. Lubi wstawać wcześnie rano, pić kawę z kardamonem i wsłuchiwać się w ciszę.
0 notes