Tumgik
#kim mimo
sleepyashin · 7 months
Text
@isohees
7 notes · View notes
hyunsvngs · 4 months
Note
yknow today i suddenly thought about getting christmas spankies frm mimo would be soooo cute. 25 spanks for christmas !! hehe
hi maesie
“these are cute,” minho muses, small finger tugging on your left nipple clamp. two silver clamps hold on tightly to your pebbled buds, small bells and red bows dangling off of them. “i’ll have to thank kim seungmin for this suggestion. kitty cat, over my knee.”
he’s thinking out loud, but you’re ever the obedient girl. you shift forward, naked bar your pretty little nipple jewellery and the black cat ears that sit on your head. minho helps you the rest of the way, pushing you down by the small of your back softly as if he’s not about to turn your ass black and blue.
“i don’t want you to count today, okay?” his tone is soft as he smooths over your asscheeks, index finger dipping slightly between them to run over your folds. it makes you gasp, eyes fluttering shut as you try not to grind back into his touch. “you’re such a pretty present for me. i’ll count, little cat. you just sit there and feel, okay?”
“okay,” you agree, humming in disapproval when his hand leaves you. it’s silent for a second, and then the first smack leaves you breathless. it’s not hard, not too heavy, and you want more.
“was that okay?” he questions, and you shift on his thighs. those thick fucking thighs. the denim of his jeans feels unholy against your tummy, the sheets brushing against your overstimulated nipples. “it’s not a punishment, baby. remember that. this is your reward for looking so pretty.”
“i- min, can i have it a little harder? wanna- wan’ feel it, and can i have your cock after? please?” you’re asking a lot, you know, but the little amused puff of air from minho leaves you feeling confident. he lets out a little ‘haa’ at the end of his laugh in the most endearing minho way.
“desperate,” he mumbles. you can’t see him but you know his top lip is curling up into a smirk. he rubs over the area he just hit, palm calloused. “of course you can, my best kitty. only 24 to go.”
207 notes · View notes
lekkotakworld · 4 months
Text
Podsumowanie 2023
Co, z kim i dlaczego, czyli czego nauczył mnie 2023 rok.
Słowem wstępu jestem wdzięczna za miniony rok! Życie zweryfikowało mi wiele rzeczy i osób, jestem bardziej świadoma tego, czego chce od życia i z kim chce je przeżyć. Wiele się wydarzyło, w tym naprawdę dużo dobrego! Mimo przeszkód i niepewności uważam, że to był naprawdę dobry rok! Czuję się trochę silniejsza psychicznie, wytłumaczyłam sobie sporo swoich zachowań i niepożądanych myśli, spędzałam czas z najbliższymi, korzystałam z życia jak tylko potrafiłam, spełniałam swoje marzenia i kreowalam nowe, uszczęśliwiałam innych, ale też siebie, dawałam sobie poczuć się gorzej, żeby później podnieść się ze zdwojoną siłą i motywacją. Bywało ciężko, ale nie poddałam się i dziś mogę śmiało powiedzieć, że jestem z siebie dumna i zamierzam dalej walczyć o siebie i o lepsze jutro.
A teraz rzućmy okiem na cały 2023 rok.
STYCZEŃ 2023
Weszłam w Rok z 2000 obserwacjami i wagą 67,00 kg. Przywitałam Nowy Rok z moim chłopakiem (jak co roku) oraz jego rodzinką. Było też małe podsumowanie 2022 roku i podziękowania dla Was oczywiście. Wiadomo, było też myślenie Nowy Rok - Nowa Ja, czy się udało? Heh.. Odliczałam do wgrania pracy dyplomowej inżynierskiej do systemu, kto pamięta? 😂 Ten stres ahh Spałam zdecydowanie zbyt mało, cały czas pisałam pracę, ale też sklejałam plansze i dopracowywałam szczególiki przy projekcie. Dokładnie 30 stycznia wgrałam dyplom do systemu. W międzyczasie nastąpiło chwilowe zawieszenie bloga.
LUTY 2023
Były wyjścia z ludźmi z grupy, trzeba było trochę się rozluźnić po pisaniu pracy, ale też po obronie. No właśnie, już oficjalnie od 8 lutego INŻYNIER ARCHITEKT obroniony na 5!! Dopadł mnie po obronie ogromny smutek i pustka, czułam się strasznie samotna. Na obronie byłam zupełnie sama, dlatego widząc innych z rodzicami, czy przyjaciółmi czułam zazdrość.. ciężki czas był. W drugiej połowie miesiąca nastąpił powrót na bloga! W lutym rozpoczęłam też studia magisterskie na tym samym kierunku.
MARZEC 2023
Nastąpił powrót do liczenia kalorii i walka o spadek wagi z tych niespełna 68 kg. Oczywiście nic się nie zmieniło w kwestii wagi. Wytrzymałam 18 dni bez słodyczy - nawet był o tym post! To nie jest sukces, ale pierwszy raz zrobiłam sobie 50 godzin głodówki. Pamiętam te dni jakby to było wczoraj i nie wiem jak byłam w stanie wytrzymać tyle bez jedzenia. W marcu wróciła bulimia, wymiotowałam kilka razy. Nie chcę wspominać o napach, które bywały bardzo często. Słyszę od chłopaka, że przy obecnej wadze wyglądam bardzo dobrze, że wcześniej byłam już za chuda.
Było u mnie kiepsko z motywacją do czegokolwiek, zaliczyłam też wypalenie studiami, dobrze pamiętam ten zastój, nie byłam w stanie robić zbyt wiele na zajęcia i to trochę czasu się ciągnęło za mną. Były też silne stany depresyjne, myśli s, brak chęci do życia.. Wrócił u mnie szał na książki i czytanie, zaczęłam czytać naprawdę dużo!
KWIECIEŃ 2023
Dalej walczyłam z napadami i wymiotami, jednak bulimia wygrała. Spędzałam bardzo dużo czasu z S na uczelni, naprawdę mocno się zżyłyśmy. Święta Wielkanocne minęły pod znakiem sernika płynącego w moich żyłach XD Płakałam z ramionach mamy w święta (byłam w naprawdę złym stanie). Waga skacze jeszcze mocniej do 70 kg. Po raz drugi słyszę od chłopaka, że teraz wyglądam dużo lepiej, gdy ważę więcej. Znów zniknęłam z Tumblra. Miałam bardzo dużo bardzo silnych myśli, by rzucić te studia w cholerę, byłam bardzo zmęczona.
MAJ 2023
Całą majówkę spędziłam z S robiąc i wysyłając projekt na konkurs - mobilna toaleta publiczna (kto pamięta?). Zdałam sobie też sprawę jak bardzo się wypaliłam i wręcz znienawidziłam te studia. W połowie miesiąca udało mi się wrócić na bloga. Byłam pierwszy raz na Nocy Muzeów! Dużo rozmyślań nad swoim ciałem, wyglądem, podejściem do jedzenia, było porównanie zdjęć różniących 10 kg i wykład o tym jak waga nie jest wyznacznikiem szczęścia (to był chyba początek zmiany podejścia do tego jak wyglądam i że wcale nie jest tak tragicznie jak myślę). Przepadłam w projektach, które pochłaniały mi dnie i noce.
CZERWIEC 2023
Znów przerwa na blogu przez natłok projektów (nie miałam czasu ale też chęci do udzielania się tutaj). Zaliczyłam wszystkie przedmioty. Znów zarywałam nocki i bardzo mało spałam (tak szczerze to niektórych zaliczeń nie pamiętam przez to przemęczenie, czasami ktoś mi opowiada o którejś prezentacji projektów, a ja naprawdę ich nie pamiętam)
Byłam z chłopakiem w Warszawie na koncercie Red Hot Chili Peppers, było tak zajebiście, na drugi dzień odwiedziliśmy też Centrum Nauki Kopernik, dach Biblioteki Uniwersyteckiej, Gmach Główny Politechniki Warszawskiej (polecam, przepiękny hol) i piliśmy aperolka nad Wisłą <3
LIPIEC 2023
Pierwsze dwa tygodnie - plener inwentaryzacyjny (zaliczony na 5). Waga znów 69 kg, później skok do 71, nawroty bulimii, napady. Złożyłam portfolio i szukałam pracy w biurze. Wróciłam do domu rodzinnego (aż do końca września). Od 17 lipca zaczęłam pracę w biurze architektonicznym u mnie w mieście rodzinnym.
SIERPIEŃ 2023
Praca, praca, praca. 10 sierpnia - wykonałam swój pierwszy w życiu projekt budynku szeregowego, do którego złożyłam całą dokumentację i został oddany do urzędu. 25 sierpnia - kolejny projekt w urzędzie. Dalej towarzyszyły mi wymioty i napady. Były też urodziny mamy, robiłam oczywiście torta. Spełniłam też swoje marzenie (które narodziło się w lutym) i zostałam szczęśliwą posiadaczką Monstery ❤️ Zeszłam z wagą z 70 do 67 kg.
WRZESIEŃ 2023
Miesiąc zaczęłam napadem i wymiotami, później się uspokoiło. Byliśmy z M. w Świnoujściu przez tydzień <3 Odwiedziliśmy też Niemcy (Rostock, Albeck). Z aktywności biegałam (dwa razy, ale się udało haha) i chodziłam z mamą na aerobik. Zaczęłam ogarniać kwestie jedzeniowe, było naprawdę dobrze. Przygotowałam przepiękną deskę serów i upiekłam ciasto dyniowe (taty urodziny). 29 września zakończyłam pracę w biurze i pożegnałam współpracowników rogalikami z dżemem wiśniowym. Z okazji dnia chłopaka zabrałam mojego M. na Piłę X, upiekłam też dla rodzinki cynamonki. Waga stała w 67 kg. Przyszły też bilety na Darie Zawiałow!!
PAŹDZIERNIK 2023
1 października wróciłam na stare śmieci, w mieszkaniu przywitały mnie mole, także mieliśmy z rodzicami akcję ogarniania mieszkania.. Kupiłam drugą Monsterę! Zagłosowałam w wyborach. Żyłam studenckim życiem, dużo projektów i dużo dni spędzonych z S. Przyszła najnowsza płyta Darii Zawiałow z autografem <3 Podjęłam też próbę niejedzenia słodyczy (jedną z wielu w tym roku hah). Z wagą byłam już przy 65 kg, ale znowu wróciło do 67. Przeczytałam 4 książki! Zaliczyłam jeden z gorszych dołków. Byłam w końcu w Muzeum Narodowym w Poznaniu (nie mogłam tam dotrzeć od 3 lat XD)
LISTOPAD 2023
Zaczęłam ponad tygodniem siedzenia w domu (okazuje się, że już tak bardzo mam dosyć Poznania, że najlepiej czuję się w domu). Znów upiekłam cynamonki (i to dwa razy). Byłam na Chłopach (przepiękny film). Wróciłam do Poznania i wpadłam w lekki wir projektów. Wygrały wtorki w Ikei, gdzie najlepiej robi nam się projekty z ciastem i kawą pod ręką 🤭
GRUDZIEŃ 2023
Grudzień zleciał mi niesamowicie szybko! Całe dnie spędzałam nad projektami, bardzo dużo czasu przesiadywałam z S. Byłam na warsztatach plastycznych z dziewczynami. Miałam jeden epizod bulimiczny, ale zupełnie nieświadomy, wiem, że muszę się dalej kontrolować. Mój dziadek zachorował i szybciej wróciłam do domu na święta. Święta jakby nie były świętami, nie czułam ich wcale. Stałam się posiadaczką wszystkich książek Harry'ego Pottera. Skończyłam 24 lata. Okazało się, że zrobiłam ogromny progres w walce z ED i przetrwałam święta bez żadnego napadu, jadłam normalnie a waga nawet lekko spadła. Sylwester i Nowy Rok przywitam z najbliższą rodzinką i oczywiście jak co roku, z moim M. Waga stoi na 67,00 kg jak na początku roku. Przytyłam, schudłam i koniec końców po roku można stwierdzić, że waga stoi w miejscu!
Rok znów przeleciał w mgnieniu oka, ale wydarzyło się naprawdę dużo! Jestem z siebie naprawdę dumna. Kolejny rok za mną, a ja mogę śmiało powiedzieć, że jestem trochę mądrzejsza. Chciałabym, aby w przyszłym roku moje podejście do siebie i mojego ciała zmieniło się już maksymalnie, żebym w końcu zaakceptowała siebie. A jestem już temu coraz bliżej!
Podziękowania ❤️
Przede wszystkim dziękuję @pozartaa. Bez Ciebie nie byłabym tu gdzie jestem. Jesteś ze mną już dwa lata, a czuję jakbyśmy się znały od zawsze. Jesteś dla mnie nieocenionym wsparciem, głosem rozsądku, wiem, że to Ty zawsze poklepiesz mnie po ramieniu i dobrze doradzisz. Dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie zrobiłaś, mogę śmiało powiedzieć, że jesteś moją internetową przyjaciółką! Mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane poznać się twarzą w twarz ❤️🤞
Oczywiście nie mogę zapomnieć o wielu wspaniałych osobach m.in. @kostucha00 @goal-x-digger @za-duzo @pani-kitka @rexie-lulaby @drifftingg @anjinho-sem-pes0 @klepsydracz4su @wiking0 @wintereira @kasja93 @thewitchcurse @sens-u @martininiezmieszana @tomek224 @chora-dusza-chore-cialo @iryda @indira2004 @temperance-04 i wiele wiele innych! Dziękuję Wam, że byliście i mam nadzieję, że to się nie zmieni ❤️
Dziękuję Wam, że towarzyszyliście mi w tym roku, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, uznania, ale też rozsądku. Dziękuję wszystkim, którzy czytali moje wpisy, jeszcze bardziej tym, którzy się udzielali i byli tu ze mną. Jesteście wspaniali, nieocenieni. Dziękuję całym sercem ❤️ Życzę Wam samych wspaniałości w nadchodzącym roku 🤞❤️
65 notes · View notes
333ecstasy · 5 months
Text
❗️WAZNE❗️
czesc, troche mnie tu nie bylo, nie zamierzam wracac, ale pragne was poprosic byscie poswiecili kilka minut i przeczytali ten post. bede wdzieczna za udostepnienia, bo chcialabym aby to dotarlo do jak najwiekszej grupy osob.
bardzo wiele z was, jak nie wszyscy macie problem z zaburzeniami odzywiania. nie pisze tego by was od tego odciagnac, lecz chce jedynie porozmawiac o zyciu po „wyjsciu” z zaburzen. jesli kiedykolwiek ktos wam powiedzial, ze kiedy raz wejdziecie w to bagno to nigdy z niego nie wyjdziecie, mial racje. od dluzszego czasu staram sie jesc intuicyjnie. ale to wraca, nachodzi mnie tesknota za glodem, za ana. zabawny jest fakt ze moj mozg stara sie to „romantyzowac” mimo, ze wie, ze to bylo zle. po zjedzeniu duzej ilosci slodyczy mam wyrzuty sumienia. ale wiecie co? mimo to z tym walcze. dla niektorych moze zabrzmiec to glupio, ale czasem po prostu sama sie przytulam i mowie ze dam rade. jestesmy tylko ludzmi, a tak naprawde to malymi kropeczkami we wszechswiecie. kazdy z nas ma swoje male zycie, wiec czemu z niego nie skorzytac? zaburzenia nas niesamowicie ograniczaja. kocham podrozowac. mam wiele marzen zwiazanych z podrozami, lecz potrzebuje sily zeby moc je realizowac. chce chodzic po gorach i cieszyc sie z widokow a nie zastanawiac sie ile spalilam kalorii. wy z pewnoscia macie jakies swoje marzenia. mozecie powiedziec „nie mam pieniedzy by to zrobic” itd., lecz kto nam kaze rezygnowac z marzen? nikt. zapracujmy na to by zaczac realizowac marzenia. swiat jest ogromny, wiec skorzystajmy z jego mozliwosci. mozecie tez powiedziec „ale ja chce miec piekne cialo”. wiele z was mowiac „piekne cialo” ma na mysli wychudzone dziewczyny, ktore wygladaja jakby mialy sie zlamac na kazdym kroku. spojrzcie rzeczywistosci w oczy-czy naprawde ten caly bol jest tego warty? tak naprawde tylko zakompleksione osoby beda was oceniac, wiec czemu tym sie przejmowac? duza ilosc osob czytajacych to jest bardzo mloda, wiec odpowiedzcie sobie na pytanie „czy chce marnowac najlepsze lata mojego zycia na plakaniu nad talerzem?” rownie mozecie powiedziec, ze to nie sa najlepsza lata waszego zycia, bo nie macie przyjaciol i nic was nie uszczesliwia. zacznijcie pracowac nad soba, sprawcie, ze bedziecie sami swoimi najlepszymi przyjaciolmi. mozecie tez miec problemy w domu, tego nie zmienicie, ale wytrwajcie, wyprowadzcie sie, bo to nie wasza wina. nie poddawajcie sie na pierwszym lepszym zalamaniu, kazdy ma upadki i kazdy popelnia bledy. wiecie co mnie satysfakcjonuje? wygrana. ale nie wygrana z kims w konkursie albo w jakas gre, lecz wygrana sama ze soba. zwalczyc samego siebie i swoje mysli jest najciezej. ale mozemy sie tego podjac, mozemy sprobowac, wiec czemu ty nie sprobujesz? enjoy life
66 notes · View notes
curi0us-gh0st · 8 months
Text
Tumblr media
WARNINGS: smut, overstimulation, fingering, inappropriate language. (I think that's it!)
Imagine, you lying on the soft bed while shedding several tears, your lips red and swollen from biting them so hard to contain your own moans.
While the woman has three fingers inside her, fucking her greedy cunt soaked from too much stimulation. The fingers going in and out at insane speed, the sounds that were heard so pornographic from how wet you were.
And Momi dressed as Mask Girl on top of you in just a skirt and bra, her back stinging from her fingernails tracing red lines into it as she slammed deep into you, always ebbing near orgasm, teasing you.
"C'mon baby, what would your girlfriend say if she saw me fucking that slutty pussy of yours, huh?" She whispered next to her face, fingers curling into her sodden insides drawing a cry from her.
"Oh! Please. Please let me come!" You asked tearfully, she was driving you crazy.
"Be a good bitch and answer the question." She hit her sweet spot. "And maybe, I'll think about whether or not you should come." Momi lifted his thumb to circle her clit in need of attention.
"She- She would hate that!" You moaned aloud when again she curled her fingers, you scratching the shore freely.
"And?" She wanted more. A lot more.
"But… But, I'm yours!" You screamed. "I'm all yours!"
"Mine? All mine for what?" She asked slowing down her movements.
"No no." You whimpered. "I'm your slut! Please Mask Girl let me come!"
"That's right. Of course baby." Momi curled his fingers inside her, back and forth quickly, hitting her spongy spot as his pussy tightened and spurted his cum into her hand, squirting.
You arching your back and screaming with excessive pleasure. Momi slowed down as you descended from the top, your breathing evening out.
"You were-" She was interrupted by you kicking off your mask and wig making it fall beside you as you cupped her face and kissed her passionately.
"Thank you my love." You whispered leaving another kiss on her full lips. "You are the best and most beautiful girlfriend in the world." he praised her breathlessly as he looked down at her.
Her eyes sparkled with pure pleasure and admiration for Kim Momi. She smiled and returned the kiss. "I love you too sweetheart."
Tumblr media
A/N: Well, it wasn't the best but shit! That was like... The first thing I thought of watching Mask Girl! 🎭 (Now I literally don't know if it's Kim Momi or Kim Mimo 🥴)
I simply created a crush on the actresses who play it, before and after, both are beautiful! 🙏🏻 (no kidding, women, especially tall ones, are my undoing!)
(sorry for anything, english is not my first language!)
91 notes · View notes
pozartaa · 2 months
Text
10.03.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 374. Limit +/-2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Nocka w pracy w sumie była spokojna na ile może być spokojna nocka w weekend. Eeeh nie ważne. Na szczęście teraz dwa dni wolne w tym niedziela... Więc jeszcze dodatkowo we dwoje z małżem ja spędzimy.
***
Jak wróciłam z rana to mnie jakiś wkurw ogarnął i sprzątnęłam łazienkę i kuchnie... Nie wiem czemu... Coś mnie trzesło i to pewnie był całokształt. Mroczne myśli - a szczególnie te o własnej śmiertelności przeważaly. Jakieś straszne scenariusze na najbliższą przyszłość, a małż sobie spał... Jak w końcu poczułam, że to bez sensu i nie wiem z kim i o co się ścigam. Położyłam się spać bo nockę trzeba odespać w końcu...
***
Ale później sobie pogadaliśmy, bo byłam skwaszona, a nie bywam. To się trochę wyżaliłam i wypłakałam i zebrałam parę przytulasów. Doceniam, że mogę się wygadać acz kolwiek na to, czego się boję i tak nikt nic nie poradzi. Było mi to potrzebne - nie można za dużo kumulować bo się zesra na amen któregoś razu... Za złymi myślami zwykle podążaj kolejnie i sypia się wszelkiego rodzaju wątpliwości - a to te dotyczące własnej wartości... A nawet po prostu "Brzydka jestem..." już tak na koniec, by była cała trójca samoudupienia... "za dużo jedzenia dziś" też było i "powinnam zniknąć" też...
Mimo całego swojego racjonalnego podejścia i wiedzy na temat fałszywych przekonań, które potrafi wyprodukować mój mózg i które właściwie umiem przejrzeć od razu - nadal, bywa, że wszystko wraca jak opryszczka 😝.
***
Dziś na obiad lasagne że szpinakiem wersja z Carrefoura (kal0rycznie podobnie jak Biedrobkowa wychodzi) chciałam porównać jakość i smak. Cóż... smakuje ciut lepiej
Dobrej nocy wam życzę!
29 notes · View notes
softieciubs · 8 months
Text
I need someone to write a Kim Momi x Chunae fanfic where they’re happily in love and raise Mimo and Pingping together. They deserve their happy ever after
89 notes · View notes
borntodie523 · 1 month
Text
W następnym tygodniu mam 18 i kurde dziwnie. Totalnie nie wiem jakich emocji mogę się po sobie spodziewać. Teraz raz mi to zupełnie obojetne, drugi raz jestem szczęśliwa a trzeci jest mi strasznie przykro. Chyba głównie jest mi przykro z tego powodu, że nie mam z kim tego dnia spędzić. Jeszcze w styczniu byłam pewna, że spędzę ten dzień z chłopakiem a później zamiast imprezki to sobie pojade z nim gdzieś na majówkę lub w inne wolne. Teraz go już nie ma. Pamietam jak jeszcze w wieczór który ze mną zerwał na imprezie gadałam z jego znajomymi o urodzinach, mówili o swoich planach, ja mówiłam ze ja nie robię bo i tak nie mam kogo zaprosić. Chłopak powiedział do mnie ze jak to nie mam, ze zaprosze go i jego znajomi tez mówili ze oni przyjdą i ze mnie lubią i w ogóle. Wtedy pierwszy raz czułam ze może jednak mam jakichś znajomych. No a później okazało się ze mówił mi to prosto w oczy już wiedząc ze on podczas tych urodzin już dawno ze mną nie bedziexd Ale no coz.
Chyba smutno mi dlatego, że jak byłam młodsza nie wyobrażałam sobie ze to ja będę jedna z tych osób, która nie ma znajomych i nic nie robi na 18. Zawsze byłam w tym ,,popularniejszym” gronie dzieciaków. I zawsze jakoś było to dla mnie oczywiste ze będę miała tą impreze. Wiem ze to nie wszystko i to nie jest jakieś wyjątkowe wydarzenie ale czuje taki smutek małego dziecka i niespełnione marzenie z dziecinstwa.
Niby mam przyjaciółkę ale nawet się do mnie nie odzywa ani się mną nie interesuje. Jedyne co ją interesuje to buch i picie wiec wątpię żeby jakkolwiek chciała ze mną spędzić ten dzień bez tego.
Będąc szczera tez się zastanawiam czy mój ex napisze mi te wszystkiego najlepszego, ja mu napisałam ale to był krótki czas po zerwaniu i no. Teraz jednak już ponad 2 miesiące. Nie wiem co bym chciała. Chyba wole żeby nie pisał. Będzie mi pewnie strasznie przykro jeśli nie złoży mi zyczen ale myśle, że to będzie kolejny krok do wykreślenia go z mojej głowy. Tak samo jak nie odpowiedział mi na głupie hej. Dzieki temu mimo ze było to strasznie bolesne, zdystansowałam się od niego i myśle ze moje uczucia szybciej zniknęły. Gdyby mi wtedy odpowiedział i codziennie bym się z nim witała to wątpię ze tak szybko bym się pozbierała jak aktualnie. No wiec mam nadzieje ze nie napisze i efekt będzie taki sam. Jeśli napisze to normalnie podziekuje ale boje się ze zacznę tesknic i idealizować go w swojej glowiexd Oczywiście sama nic więcej nie napisze ale no pewnie trochę poboli. A jeśli napisze, ja podziekuje a on jeszcze coś napisze to ja nie wiem. Chyba umre. Ale może to tez mi da jakieś takie uwolnienie od niego bo obiecuje sobie ze nie będę ciągnąć rozmowy, odpisze ale nie spytam jak u niego, krótkie odpowiedzi bez emocji, brak szukania kontaktu i tyle.
Najgorsze jest dla mnie to ze urodziny mam w dzień wolny, gdyby była wtedy szkoła to łatwiej by mi było spędzić ten dzień. Byłabym zmęczona wiec szybko bym zasnęła i już by było po wszystkim.
Jeszcze mama mówiła ze będę miała gości. Szczerze nie chce mi się ich. To miłe ale nie wiem. Babcia przyjedzie, wujek pewnie zajdzie i mam nadzieje ze nikt więcej się nie pojawi bo tylko ich się spodziewam w sumie.
Dodatkowo mam do przeczytania list, który napisałam do siebie w 2019 jak miałam 13 lat. Pamietam ze wtedy myślałam ze to tyle czasu, 5 lat. A to już niedługo. Planuje napisać kolejny taki do 23 letniej siebie. 2019 był dla mnie najlepszym rokiem wiec mam nadzieje ze 13 letnia ja napisała tak coś co podniesie mnie na duchu.
Napewno nie będę czekać do 00:00 bo wątpię ze ktokolwiek złoży mi życzenia. Może przyjaciółka ale szczerze czuje ze ma już we mnie wywalone wiec na to nawet nie liczę. Ale po prostu przespie ten moment bo nie chce się rozczarować
Totalnie nie wiem co będę czuć. Boje się trochę, że kompletnie się załamie. Mam nadzieje ze nie. Zobaczymy
20 notes · View notes
coldfanbou · 1 year
Text
Alternative Payment (G!P)
Tumblr media
Welcome to the first attempt at a G!P fic. The picture has nothing to do with the plot; I just needed one that was solely Dahyun, Mina, and Momo. All things considered, there isn't too much to it, some anal, but I wouldn't consider it rough sex. I hope you can all enjoy it.
Length 2.1K
Dahyun x Momo and Mina
As the day continued, Momo and Mina got ready for their next client. They worked on tidying the room and getting the oils for the massage ready. They didn't need to wait long as the customer walked into the reception area; with the ding of the bell, the pair hurried to the front.
"Sorry for making you wait. Welcome to Mimo Massage. What can we help you with?"
"I had a massage appointment."
"Oh, can I get your name?"
"Kim Dahyun"
Mina quickly types in the name and checks for an appointment, finding it without a problem. Mina turns to Momo and nods. "Right, well, thank you for allowing us to be of service Mrs. Dahyun. Right this way, please."
As Momo leads the way, Mina walks behind Dahyun, taking note of her light skin tone and nice creamy legs. As they reach the room, Momo says, "There will be a set of clothes for you to wear while we massage you. We'll be back in five minutes, so dress quickly. You can put your clothes in the basket in the corner of the room."
While alone in the room, Dahyun put her phone away in her handbag before realizing she had forgotten her wallet. Worried about what to do, she debated telling Momo and Mina. Dahyun poked her head out and opened the door, spotting Momo. She told Momo the situation and said she would have to leave and reschedule, only to be told. "Other forms of payment would be acceptable, Ms. Kim. You don't need to worry about payment right now. Please, get changed." Momo walked over and closed the door on Dahyun with a smile. Going back to the massage table, Dahyun picks up the "clothes" She was supposed to put on. They weren't so much clothes as much as it was a white bikini. It was a thin and cheap fabric. Dahyun took a deep breath and changed quickly. Once done, she laid face up on the table, her breasts and pussy barely covered by the fabric. 
While Dahyun was getting changed, Momo and Mina discussed how Dahyun would be paying. "So, is it going to be the usual deal?" Mina asked.
"Of course. Did you see her? She's got a great body; imagine all the things we could do."
"You're right, but this time I want her ass."
Momo sighs, "Fine. Let's go; she's probably ready." As expected, the pair walk into the room and see Dahyun lying on the table. "Ms. Kim, are you ready?"
"Yes, but are you sure about a different payment type?"
"Of course, Ms. Kim. Just let us relieve you of all your stress." Momo and Mina begin their massage. Mina takes Dahyun's lower body while Momo takes her upper body. They each take a bottle of massage oil and coat their hands, in addition to drizzling a little bit of oil onto Dahyun. Mina quickly gets to work on Dahyun's thighs, using both hands to handle her soft flesh. As she worked the tense muscles, Mina paid particular attention to Dahyun's inner thighs. She would get dangerously close to Dahyun's lower lips. Mina thought about jamming her fingers inside but chose against it, instead deciding to move over Dahyun's other thigh. Needing some more oil, Mina "accidentally" poured too much. The cold oil ran over the thin fabric of the bikini, making it see-through. Dahyun's puffy lips were on full display through her bikini bottoms, and Mina locked her lips as she stared at it. Mina could feel her cock becoming erect as she continued to look at Dahyun's lips while she massaged her.
While Mina enjoyed her time with Dahyun's lower body, Momo worked on her upper body, massaging her arms first. Momo pressed her thumbs into the center of Dahyun's arms before moving them outwards. She repeated this process on her other arm before working around Dahyun's chest. Pouring oil on her chest, Momo saw the bikini top become sheer. Dahyun's pink nipples poked through the bikini, and Momo felt herself get hard as she massaged around the younger woman's tits. Momo wanted to fuck Dahyun's mouth but knew it was too early. As Momo leaned over Dahyun to get her midsection, she felt her cock twitch as it came ever so close to Dahyun's mouth. Momo's hands ran over Dahyun's abs as she made sure to get every spot. Once they finished up, Momo told Dahyun, "Ms. Kim, can you flip over to your other side for us?" Dahyun obliged and flipped herself onto her stomach. Mina watched on with a smile as Dahyun's ass jiggled in front of her. 
The pair quickly got to work massaging Dahyun's backside. Momo worked Dahyun's back, enjoying the feeling of her smooth skin as her hands ran over it. Mina took special care around Dahyun's ass, making slow motions that dug deep into her. Dahyun had been trying to hold back her moans for a while now. Once the massage workers had covered her in oil, she felt her body get hot. She felt her private area become soaking wet, it wasn't from the oil either, and she knew it. Now that Mina was kneading her ass, Dahyun couldn't hold it anymore and audibly moaned. Hearing Dahyun moan, the masseuses began to make their move after giving each other a silent nod. "Ms. Kim, about alternative payment. We relieve a lot of people of their stress. If you wouldn't mind, could you help us relieve some stress?" Momo asked as she pulled down her pants to reveal her hardened cock. Dahyun peered toward Momo after hearing her question and saw the older woman's cock. As she looked at its massive size, Dahyun felt her pussy ache for it. Her eyes turning to meet Momo's, she agreed.
"I wouldn't mind helping you relieve your stress." She said, trying to keep up appearances and make it seem like she didn't need them to fuck her. 
Mina said, "That’s great, Ms. Kim; you could consider this a special "internal" massage. Could you please raise your hips for me?." Dahyun raised her hips; as her ass stuck in the air, she felt Mina's hands grip her ass as her tongue lapped at her lower lips. Dahyun moaned as Mina's tongue pushed past her lips and licked at her walls. 
"Don't forget about me, Ms. Kim," Momo said as she stroked her cock right in front of her. Dahyun opened her mouth for Momo; the older woman slapped her cock on Dahyun's tongue. Anticipating what her mouth would feel like wrapped around her. Momo controlled herself, however, instead just placing the tip in Dahyun's mouth. Hungrily, Dahyun took it in her mouth. Her tongue quickly swirls around the head, occasionally running over it. Momo made a tremendous moan, feeling the more petite woman's tongue run across her cock. Dahyun's cries sent more pleasure to Momo as Dahyun started to bob her head taking in more of Momo's cock. Dahyun's small hand took hold of the older woman's shaft, pumping it while she took more and more of it in her mouth. Momo watched as the small woman's mouth stretched to take her in; she felt Dahyun's mouth wrapped tightly around her cock before she eventually slid into her throat. Momo moaned as she held Dahyun's head, helping her along. Momo closed her eyes and started to grab at her tits. Moaning louder as Dahyun's tongue ran along the underside of her cock. 
Mina continued to drive her tongue deeper into Dahyun’s pussy; Dahyun’s muffled moans grew louder as she came on Mina's tongue. Mina kept eating the younger woman out while she covered her fingers in the oil and snaked them into Dahyun’s ass. Once she felt it was sufficiently lubed, Mina slid along Dahyun’s back, her nipples dragging against the woman's body.  As Mina got next to Dahyun’s head, her cock was pressed against Dahyun’s asshole. Mina stopped Dahyun from continuing her blowjob and kissed her as she slid into the younger woman's ass. Dahyun grimaced as she felt her asshole be stretched by Mina's cock. "Do you want more, Ms. Kim?" Mina asked. Dahyun nodded her head as her tongue slithered into Mina's mouth. Mina would give Dahyun what she wanted as she forced the rest of her cock in. The younger woman cried out in pain and pleasure as she came for the second time. "Do you want a taste of her, too, Momo?"
"Of course. Mina," Momo said as she bent down to steal a kiss from Mina, tasting Dahyun on her tongue. "I think Ms. Kim still has another hole that needs to be massaged. You want me to get that itch you've been feeling, right, Ms. Kim?" 
Dahyun furiously nodded her head. "Yes! Yes! I need you!" She cried out. 
"Oh my, sounds like you really need it. Let me get right on that, " Momo responded with more than light sarcasm. "Mina, if you could?" 
"Of course, Momo." Mina took her time, pulling Dahyun off of the table. She never let her cock slide out of Dahyun's ass. As Momo lay on the table, Mina thrust into Dahyun’s ass, unable to control herself any longer. Dahyun screamed as she felt her ass being filled like never before.
"Mina," Momo called. Almost immediately, Mina stopped her thrusts and helped Dahyun get back on the table. She watched as Dahyun's ass swayed while she crawled over Momo until the older woman's cock was right at her entrance. Mina quickly follows, with her cock at Dahyun's asshole; she whispers, "Go on, Ms. Kim, enjoy this to your heart's content." Dahyun slides herself down onto Momo's and Mina's cock, feeling her holes be stretched by the giant cocks. Momo leans up, capturing one of Dahyun's nipples. Mina spanks Dahyun and watches her soft ass jiggle; she also kisses the back of the younger woman's neck, whispering sweet nothings into her ear. 
Momo and Mina start to bury themselves deep into Dahyun, drawing out loud moans of pleasure. "Oh fuck! You're filling me up!" She yells.
"You feel so good, Ms. Kim. I don't think we can go easy on you." Mina replied.
"I don't care; I love the feeling of your cocks inside me. Fuck me as hard as you want."
"If you say so, Ms. Kim," Momo says as she grips Dahyun's hips and yanks her down. 
"Fuck! That's it! Keep going!" Dahyun yells to the woman under her. Mina paces herself waiting until Momo is nearly out of the younger woman to impale her on her cock. As the thrust alternatively, Dahyun goes limp and lands on Momo's tits. With one hand on Momo's large tits, Dahyun grips it harshly as she sucks on the other. 
"That feels so good, Ms. Kim. Keeping sucking on my tits." Momo moans as her balls start to tighten. Her orgasm approaching, she lets go of Dahyun's hips and pulls the younger woman closer to her chest. "Keep going, Dahyun; I'm so close. I'm going to cum." Mina, not wanting to be the only one not to cum, thrusts faster. She feels Dahyun's walls barely have time to come together by the time she splits them apart again. 
"I'm going to cum, too, Ms. Kim. Take my cum too!" As the masseuses pound away into their customers, they unleash a wave of cum into her body. Dahyun's holes tighten and milk them dry as she orgasms. Mina and Dahyun collapse on top of Momo as they recover.
"I feel so full…so full of nice warm cum." Dahyun mutters. Momo looks at Dahyun's half-lidded eyes as she speaks. 
"Did-did you enjoy your massage Ms. Kim?" Momo asks. 
"I loved it."
"Then how about you come back every week, you help us relieve our stress, and we help you. Free of charge."
"I'd love that," Dahyun says as Mina turns her head to kiss her. 
Mina speaks after breaking the kiss, "I'll have lots of fun exploring your body more, Ms.Kim."
"Call me Dahyun, and I want to explore both of you more too." After a few more minutes of laying there, Mina is the first to pull out of Dahyun. She watches as Dahyun's gaping asshole tries to clench at something that isn't there, and cum leaks out onto Momo's cock. Dahyun unmounts Momo and cum begins to seep from her pussy as she does. "You wouldn't happen to have a shower, would you?"
"We do; why don't we help each other get cleaned up," Mina suggests.
"That would be great. I appreciate that. You'll be joining us too, right, Momo? I need someone who can get some hard-to-reach places."
Momo beamed at Dahyun's comment and got up. "Of course, Dahyun. I'm more than happy to help you. Let's go."
233 notes · View notes
sleepyashin · 7 months
Text
@cemiteriuns
3 notes · View notes
fuckingmoonprince · 5 months
Text
będzie story time 🏳️‍🌈
ogólnie to jedna osoba napisala do mnie na pv z takim pytaniem że musiałam długo myśleć a otóż skąd u mnie się wzięło ed 🌚
i tak sobie pomyślałam że w sumie o tym napisze bo why not
Tak więc zapraszam do wypocin na temat mojego życia XDD
Więc tak bardzo magicznie zaczniemy od tego jak byłam małym bombelkiem. Ważne żeby zaznaczyć że ja byłam takim klasycznym "dzieckiem wojny" XD ciągle biegałam w kółko skakałam po jakichś drzewach czy coś i tak dalej, co stety bądź niestety dawało mi taką budowę z mocno zarysowanymi mięśniami itp, no po prostu nie byłam idealnie chuda czy coś. Ale w sumie to nie zwracałam na to nawet uwagii.
I pewnego jakże kolorowego dnia byłam u mojej babci (btw totalnie 10/10 ubóstwiam babcie) i mnie tam odklejało i latałam w swoim świecie a u babci była jakaś koleżanka, która powidxziala mi coś z typu że ja to zbyt na dziewczynkę nie wyglądam i nie zachowuje się, więc powinnam się zmienić bo nikt mnie nie będzie chciał ;-;
Jak się okazało już wtedy byłam bardzo podatna na opinie innych i temu uległam. Przestałam latać tam i spowrotem przez co mniej jadłam a co za tym idzie też chudła ALE NIE TO JESZCZE NIE TO NIE TAK SZYBKO.
I pamiętam że w pewnym momencie tak strasznie schudły mi dłonie ze rodzice mi powiedzieli że jak nie zacznę jeść to mi będą kości wystawać i nawet skóry nie będę miała 🤡 ale jakoś się nie przejęłam XD
Wazne jest też to że od zawsze miałam skłonności do niedoborów itp więc stałe byłam pod opieką lekarza, i w pewnym momencie kOcHanA pani doktor uznała ze to tak być nie może i mała ja musze przytyć (tak rozpoczęła wszystkie moje życiowe problemy). No i jak można się domyśleć przytyłam.
Co prawda nigdy nie miałam za wysokiego BMI a moja najwyższa waga to było 58.6kg ale mimo to uważam że przytyłam wtedy strasznie. Pamiętam jak mnie to dotykało kiedy chodziłam do 1-3 w podstawówce. Idk jak jest teraz ale wtedy wszystkie te młodsze dziewczynki były normalnie jak sama skóra i kości a ja byłam taka "normalna" i strasznie mnie to denerwowało.
Teraz szybki time skip bo był nudny okres mojego życia XD
No więc trzeba teraz zaznaczyć że ja dość szybko zaczęłam wykazywać objawy depresji (z czasem zdiagnozowano mnie z epizodami depresyjnymi) i szybko wpadłam w starsze odemnie towarzystwo.
Tak pomiędzy 11/12 rokiem życia samookaleczanie i inne takie były dla mnie codziennością i czymś wręcz normalnym, ale nigdy nie umiałam jakoś odmawiać sobie tego jedzenia, tłumacząc to sobie tym że przecież ja tańczę po 5h tygodniowo to muszę mieć energię. I już wtedy moja mamcita mówiła mi (nawet chyba wcześniej zaczęła) że wyglądam za grubo itd a tłumaczyła się tym że niby lepiej żeby powiedziala mi to ona niż ktoś inny XD
Takim chyba przełomowym momentem było chyba samobójstwo mojego pierwszego chlopaka, bo wtedy bardziej wiele zmieniło się w moim życiu. Wtedy był to też czas mojej pierwszej próby, która uświadomiła mi że w sumie to nie wiem kim jestem. Zaczęłam mocno "odkrywac" i przeszłam nawet przez fazem ze napewno Jestem trans (spojler tak rel Jestem niebinarna ale długo zajęło mi dojście do tego) i bardzo chciałam wtedy schudnąć żeby pozbyć się cyców i tak dalej. Byłam wtedy świadoma istatnienia motylków ale jakoś tak nie wiem nie wyszło coś
Kilka miesięcy później zaczęłam umawiać się z kolejnym chłopakiem i na początku naszego związku rozmawialiśmy o naszych powszednich związkach. On powiedział mi że jego była podczas bycia z nim sprzedawała innym typom nudesy 💀 i on mi jednego z nich pokazał (pls nie rozmawiajmy o tym czy to etyczne czy nie, było minęło i koni3c) i kiedy zobaczyłam jaka ona była chudziutka i idealna to coś totalnie we mnie pękło, bałam się że on mnie zostawi bo nie będę tak idealna jak ona.
I kiedy zebrały się razem moje obawy o porzucenie mnie, problemy w domu, depresja, myśli samobójcze i wiele więcej to urósła silna wola.
Dokladnie pamiętam że w pierwszy tydzień schudłam 4,6 kg i postanowiłam że to będzie coś idelanego dla mnie.
Typ z czasem i tak że mną zerwał ( bo jego rodzice uznali ze mam na niego zły wpływ i oni nie pozwolą żebym um synka psuła XD). Ale moje nawyki zostały.
Potem poznałam moją byłą dziewczynę, która też była mocno związana z aną, była dosłownie chodzącym thinspo. I motywowaliśmy siebie nawzajem, serio uważam że to był jeden z najlepszych związków jakie istniały NIE TYLKO PRZEZ TO ZE POMAGALA MI W ED ale po prostu w życiu jie byłam w tak cudownej relacji i może to niemożliwe patrząc na to że obie siebie wyniszczalysmy ale czułam że to była właśnie zdrowa relacja.
SKIPUJEMY DO WAKACJI Z TEGO ROKU
no jak można się domyśleć ZNÓW ZERWANIE po tym byłam w fatalnym stanie, poznałam dużo starszego chłopaka który można powiedzieć że mnie wykorzystywał i postanowiłam że chce to skończyć.
Nom jednak się nie udało ale po próbie mamusika dowiedziala się o anie 🌚 i zaczęła się jada. Wymuszone recovery, przytyłam ponad 6 kg pilnowanie i ogólnie taki kolorowy klimacik.
Ale ostatecznie Jestem tutaj koniec recovery od września/października wróciłam do any i jestem z tego strasznie szczęśliwa
JAK KTOS DO TĄD DOCZYTAŁ TO REL KOCHAM CIE
I w sumie to dobrze mi po tym jak to napisałam było to takie trochę terapeutyczne
Chudej nocki misie
Albo dnia jak to rano czytacie <3
21 notes · View notes
panikea · 4 months
Text
Mój dobry przyjaciel ma ośmioletnią córkę. I jego marzeniem jest, aby zapewnić jej możliwie najlepszą edukację i patrzeć jak dorasta na pewną siebie, mądrą kobietę. Dlatego miesiąc w miesiąc płaci kilka kilo kaszanki i sporo plastrów bekonu za jej szkołę. Mimo, że to boli i to bardzo. To piękne marzenie. Podoba mi się. Marzenia dla mnie wiążą się z jakimś wewnętrznym spokojem. Ze zrozumieniem kim jestem, czego pragnę, co jest dla mnie ważne. Z akceptacją przerażającej odpowiedzialności za moje życie. Wiem już, że im większa niepewność w naszym życiu, tym większa potrzeba łapania chwilowej przyjemności. Udowadniania sobie czegoś. Stąd się biorą sytuacje, kiedy facet szuka spokoju w domu i ognia na mieście. I żadna ilość kobiet nie jest w stanie zaspokoić głodu, który ma wewnątrz.
Piotr C. pokolenieikea.com
19 notes · View notes
zlodziejzapalniczek · 6 months
Text
Jako, że Gorzkie Żale miały być wczoraj (acz z przyczyn technicznych, o których napiszę żale owe się nie pojawiły), czas na wieczorny wysryw:
Jak wszyscy wiedzą, dokształcam się z najlepszym ziomeczkiem w miejscowości, do której muszę dojechać pociągiem. Wczoraj jechałem bez niego - pociągiem po 6stej udał się sam. Jako, że bywam skończonym idiotą, zapomniałem, że budzik na 4:20 należy ustawić też w niedzielę (mam nowy telefon, nie ustawiłem wszystkiego) wobec czego przepięknie zgarowałem i nawet rodzicom mnie było ciężko obudzić. Boru liściastemu dzięki, że kolejny pociąg miałem przed ósmą (spóźnienie zostało mi wybaczone xD), więc o tej szóstej zdążyłem sobie wypić kapuczynę, wziąć prysznic i ogarnąć ryj (gorzki żal namber tu - w trakcie rozjebał mi się kabel od maszynki i trzeba było dokończyć jednorazówką co zajmuje wieki 🙃), a nawet ubrać się tak żeby nie wyglądać jak menel.
Podczas samych zajęć gorzki żal namber tri - kolega, który niechcący wziął mój zeszyt się pochorował (sytuację, że zeszytu nie zobaczę przewidziałem i wziąłem zastępczy) i moich skrupulatnie tworzonych notatek nie zobaczę do przyszłego tygodnia, bo osobiście po zeszyt jadę.
Wkurw namber for - Powrót do chaty. Pociąg był tak ZAJEBIŚCIE zapchany, że pierwszy raz poczułem to co czuje osoba z fobią społeczną, mimo, że jestem ekstrawertykiem. Obok mnie - facet żre makrelę ze słoika - zapach nie do podrobienia, obok cztery baby wracają z sanatorium i pierdolą na pół wagonu. Przede mną dzieciak ogląda jakąś animację Świadków Jehowy (dobra, to było akurat śmieszne). Nawet nie miałem z kim tego komentować, bo D też ledwo znalazł miejscówkę żeby usadzić dupę.
Wkurw namber fajf - najprawdopodobniej zaraziłem się jakimś wirusem (nie, to nie jest koronka xD) od dziadka, który złapał coś w domu dziennej opieki (i twierdzi, że jest zdrowy. Rodzice złapali dokładnie to samo, cały dom smarka) i przeczuwam, że w tym tygodniu będzie eleganckie El Czterro
Więcej wkurwów nie pamiętam, za każdy serdecznie dziękuję
P.S w tym tygodniu miałem mieć kontrolę u urologa z powodu lewego jajka (niektórzy o lewym jajku wiedzą, bo parę miesięcy temu prawie zszedłem ze strachu. Nie, nie mam raka, acz radosny worek do kontroli co pół roku), ale z powodu jakże cudownej grypy najprawdopodobniej nie będę się nadawać na badanie, bo nie daj zarażę gości w kolejce i samego lekarza (a dodatkowo nie nadaję się do tego żeby wyjść gdziekolwiek). Wkurw namber siks prawdopodobnie
26 notes · View notes
p0czwarka · 11 hours
Text
mama mi dzisiaj powiedziała że zachowuje się jak stara ja i shit, tak bardzo chciałabym być sobą z przed kilkunastu lat i móc uchronić sama siebie przed wszystkim co się wydarzyło, chciałabym generalnie być literalnie stara sobą, pewnym siebie dzieciakiem, który ma gdzieś opinie innych i dokładnie wie co chce osiągnąć w życiu, myślę że gdyby stara ja miała szansę spotkać ta teraźniejsza to by ją definitywnie zwyzywała i pobiła za to co zrobiłam z jej życiem, z moim kurwa własnym życiem, nienawidzę tego kim się stałam, nienawidzę mojego charakteru i mimo że wiem że jest on spowodowany głównie traumami i nie miałam na to większego wpływu cały czas jestem zła że to wszystko przybrało taki obraz. generalnie to chce znowu być dzieckiem
8 notes · View notes
niketas-ed · 11 days
Text
Hej
Jak na razie nie bede robić bilansów ani podsumowania kcal danego dnia, bo nie mam mozliwosci ich policzyc
---
Nie umiem pomagac ludziom i musze wam to teraz napisac, zeby komus nie przeszlo przez myśl ze zdolam go wyciagnax z Any
Mimo wszystko chetnie z wami pogadam, wyslucham was i postaram sie jakos pomóc
Ale niczego nie obiecuje
Jak mysle wiekszosc osob na tumblr przeszlam swoje i przez to mam blokade, trudno jest mi z kims normalnie porozmawiać w realnym świecie i wgl nawiazywac relacje
Still chce żebyście sie nie czuli samotni, i wiedzieli ze niketas po drugiej stronie ekranu wam kibicuje z calego serduszka, wierzy w was i chce zebyscie byli szczesliwi
[bo niestety bardzo łatwo sie przywiazuje do ludzi, nawet obcych i bardzo mi na nich zależy]
Dlatego pamietajcie motylki, jestescie piekni, madrzy i silni, uda wam sie osiagnac wasze ugw
TYLKO SIĘ NIE PODDAWAJCIE
Kocham was <3
Chudej nocki 🦋
13 notes · View notes
skinny-poppy · 25 days
Text
06.04
Cześć Kochani po dość długej, bo aż ponad miesięcznej przerwie od ostatniej aktualizacji co tam u mnie.
Nawet nie wiem kiedy to Minęło i zrobiła się tak ciepła wiosna!
Zostały mi również tak naprawdę ostatnie tygodnie szkoły ponieważ cały maj będę na praktykach i wracam tylko na 2/3 tygodnie w czerwcu!
Jeżeli chodzi o moją wagę i redukcję bywa ciężko ale powoli się ogarniam, narazie jem 1500kcal dziennie.
Myślałam nawet o tym żeby robić codzienne bilanse i może zdjęcia tego co jadłam, ale nie mam pojęcia czy ma to jakiś sens.
Oprócz tego wszystkiego byłam również na konkursie w Bydgoszczy. Nic nie wygrałam, nie moje klimaty ale zawsze to nowe doświadczenie i miejsce które zobaczyłam.
Wciąż zdarzają się niestety myśli o tym żeby się glodzic jednak nie chce im ulegać mimo że tak korci, wiem że to mnie do nikąd nie zaprowadzi. To właśnie to doprowadziło mnie do momentu kiedy siedziałam zalewając się łzami, nie mogłam spojrzeć w lustro, nienawidziłam siebie i wszystkich dookoła, nie miałam siły dosłownie na nic i przestałam w rezultacie wiedzieć kim tak naprawdę jestem i co ja lubię a co nie.
Te myśli mną dosłownie zawładnęły.
Teraz zaczynam się poznawać na nowo, w końcu rok czasu to niby niewiele a jednak tyle straciłam.
Wracając jednak do praktyk, będę je robiła pod Warszawą prawie po drugiej stronie Polski razem z koleżanką z klasy. Stresuje się jednak po Francji czuje się jak cyborg że nic mnie nie zaora.
A jak tam u was? Opowiadajcie chętnie poczytam
Do usłyszenia❤️
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
+ zdjęcie nowych pazów
9 notes · View notes