Tango z Tajlandią: Niezwykła podróż do krainy uśmiechu
Wstęp:
Tajlandia, piękny kraj pełen kolorów, dźwięków i aromatów, jest celem podróży marzeń dla wielu ludzi na całym świecie. To miejsce, gdzie duchowość spotyka się z egzotyczną przyrodą, a turyści mogą zanurzyć się w bogatej kulturze i serdeczności miejscowych mieszkańców. W tym blogu podzielę się niezapomnianymi doświadczeniami z mojej własnej podróży do Tajlandii, które mam nadzieję zainspirują również Ciebie do zbadania tego magicznego kraju.
1. Bangkok - miasto pełne kontrastów:
Podróż zaczyna się w stolicy Tajlandii, Bangkoku, które jest kwitnącym miastem pełnym kontrastów. Wędrując po tłocznych ulicach i podziwiając imponujące świątynie, takie jak Wat Arun i Wat Phra Kaew, można poczuć, jak odwieczne tradycje łączą się z nowoczesnością. Przejażdżka łodzią po rzece Chao Phraya stanowi fantastyczny sposób na podziwianie panoramy miasta.
2. Raj na Ziemi - Phuket:
Kolejnym przystankiem na naszej podróży jest znane na całym świecie miejsce - Phuket. To raj na Ziemi, gdzie migrujące plaże z białym piaskiem i turkusowym morzem w tle zapierają dech w piersiach. Ciesz się snorkelingiem, nurkowaniem lub po prostu leniwym wylegiwaniem się na plaży. Wieczorem warto odwiedzić Patong, serce tajskiej rozrywki nocnej, gdzie można spróbować pysznych potraw ulicznych i doświadczyć bogatej kultury klubowej tego miejsca.
3. Elefanci i świątynie w Chiang Mai:
Nasza podróż kontynuuje się w malowniczym Chiang Mai, znanym z pięknej przyrody, zielonych wzgórz i buddyjskich świątyń. Tutaj można wziąć udział w wspaniałym doświadczeniu, jakim jest spotkanie z rezydentami tajskich dżungli - słoniami. Wizyta w schronisku dla słoni to wyjątkowa okazja, aby bliżej poznać te piękne stworzenia i pomóc w ich ochronie.
4. Pokazy ornamentalnych tańców:
Kultura tajska jest związana z pięknym tańcem, bogatym w tradycję i znaczenie. Wizyta w tajskim teatrze, gdzie można podziwiać pokazy tańca z udziałem eleganckich tancerzy i ich barwnych strojów, to z pewnością niezapomniane przeżycie. Taniec khon, tradycyjny teatr tańca towarzyszący, z pewnością zapiera dech w piersiach.
5. Smaki Tajlandii:
Podczas podróży do Tajlandii nie wolno zapomnieć o wypróbowaniu miejscowej kuchni, która słynie z egzotycznych smaków i aromatów. Pad Thai, zupa tom yum, zielony curry - to tylko niektóre z pysznych dań, które warto spróbować. Odwiedzenie ulicznych stoisk z jedzeniem to także całkiem nowe doświadczenie, gdzie można znaleźć smaki, których nigdy wcześniej nie próbowałeś.
Podsumowanie:
Podróż do Tajlandii to niezwykłe doświadczenie, które pozostawi trwałe wspomnienia. Ten kraj jest pełen piękna natury, fascynującej kultury i serdecznych ludzi
Chiang mai essential ✨ Its one of my favorite place Ive been in Thailand ❤️🥺 #chiangmai #thailand #travel #asia #tajlandia #podroze #photos (w: Chiang Mai, Thailand) https://www.instagram.com/p/ClgR_zJopf_/?igshid=NGJjMDIxMWI=
MOOSEE: Lampa stołowa SNITCH – niezwykły wybór do każdego wnętrza
Stojąc przed wyborem odpowiedniego oświetlenia do naszego wnętrza, bez wątpienia wybór jest ogromny. Istnieje wiele opcji, które często trudno jest się zdecydować. Jednak mamy dla was idealne rozwiązanie - lampę stołową SNITCH TABLE od marki MOOSEE. Ta niezwykła lampa to doskonały wybór do każdego wnętrza. Łączy w sobie złoty metal, biały aluminiowy klosz oraz marmurową podstawę, tworząc absolutnie piękny design. Aluminiowy klosz pozwala na całkowitą kontrolę strumienia światła i równomierne jego rozłożenie, a marmurowa podstawa zapewnia stabilność i wytrzymałość. Lampa Snitch Table to doskonały wybór do salonu, sypialni lub pokoju hotelowego. Marka MOOSEE powstała w Australii, natomiast produkcja odbywa się w Chinach i Tajlandii. Firma specjalizuje się w projektowaniu i produkcji wyjątkowych lamp i oświetlenia. Cechuje się najwyższą jakością surowców oraz starannym wykonaniem, co sprawia, że produkty marki MOOSEE są trwałe i piękne. Dzięki temu, produkty tej marki doskonale sprawdzą się w wielu domach i obiektach użyteczności publicznej, dodając piękna i stylu.
Byłam przekonana, że produkcja ta będzie oscylowała wokół podanych w niewysmakowanej formie zjawisk nadprzyrodzonych, a tytułowe zaćmienie to motyw przewodni. Migawki, przedstawiające dziwaczne zachowanie Ayana w stosunku do Akka, nie zapowiadały głęboko zakrojonej relacji między bohaterami, raczej komediowy scenariusz szkolnej miłości.
Intuicja podkusiła mnie jednak do rzucenia okiem. Okazało się, że drama nie ma w sobie ani odrobiny tego, na co wskazywałby tytuł, czy zwiastun.
Z początku uznałam to na nieporozumienie i wprowadzanie potencjalnego widza w błąd. Po przeczytaniu recenzji wiem, że nie tylko ja miałam podobne odczucia. Wtedy pojawiła się myśl, że mógł być to zabieg celowy. Być może mieliśmy poczuć się jak ci wszyscy studenci, którzy zostali oszukani i wierzyli w klątwę Suppalo. Przez pierwsze 2-3 odcinki miałam jeszcze z tyłu głowy myśl, że być może korzenie serii niefortunnych zdarzeń sięgają właśnie zaćmienia.
Okazało się natomiast, że historia Suppalo jest tłem, na którym przepięknie wybrzmiewają charaktery. W przypadku Akka są to dylematy młodego człowieka u progu ważnego etapu życia, a stające na drodze uczucie nie pomaga w podejmowaniu decyzji. W przypadku Ayana to radzenie sobie z bólem, spowodowanym utratą bliskiej osoby oraz pragnienie zemsty, które wpędza go w kłopoty.
Mamy do czynienia z wyrazistymi jednostkami, które nie żyją w cieniu, a ich postępowanie wpływa na renomę całego uniwersytetu. Umożliwia nam to dostrzeżenie najdrobniejszych zmian i niuansów, które zachodzą w ich sposobie myślenia i przekładają się na zachowanie.
W dramach BL najbardziej interesuje mnie motyw hate-to-love i muszę przyznać, że historia ta plasuje się na podium. Wartym docenienia jest fakt, że została dobrze przemyślana pod kątem psychologicznym. Zmiany w bohaterach nie zachodzą zbyt szybko, ich tempo jest naturalne.
Czasem to ich spojrzenia przekazują nam najwięcej informacji. Bywają to niewypowiedziane, rozpalone uczucia, czy ból, który bohater musi przepracować sam w sobie.
Akk i Ayan zostali dobrani z takim wyczuciem, jak gdyby stworzono ich dla siebie. To jest ten subtelny czynnik, który sprawia, że sam kontakt wzrokowy bohaterów, czy ich przebywanie obok siebie są wystarczające do zestrojenia się z atmosferą rosnącego napięcia. Niektóre sceny magnetyzują tak intensywnie, że oglądałam je wiele, wiele razy. Coś niesamowitego. Chapeu bas dla reżysera!
Wisienką na torcie jest oficjalny soundtrack, Over the Moon w wykonaniu Khaotunga, który wcielił się w rolę Ayana. Teledysk jest delikatny i lekko nostalgiczny - można odpłynąć!
Hejka jestem tutaj nowym użytkownikiem jestem Kai. Jestem transpłciowym chłopakiem po nowym roku staram się o diagnozy i hormony.
Lubię słuchać muzyki typu: kpop, rock, metal. Heavy metal, punk, rap old. Lubię czytać książki papierowe jak i na wattpadzie. Interesuje się Azją ale głównie Korea Południowa, Chiny, Japonia, Tajlandia planuje po rozpoczęciu pracy zapisać się na kursy językowe. Interesuje się pole dance hiphop- kpop dance, Krav maga oraz Tequondo i kung fu. Również motoryzacją i z tym też chce wiązać życie jak i informatyką i muzyką.
Kiedy myślę wakacje, przed oczyma mam tegoroczne obrazki: dostojną Łabę uchodzącą z Hamburga do morza, malownicze kanały Brugii, spowite mgłą poranka jezioro Lugano, a także tajskie pola ryżowe. Odkryłam wiele miejsc, poznałam wiele nowych smaków, podziwiałam piękno natury oraz dzieła wielkich mistrzów, jednak najchętniej myślami wracam do Paj, maleńkiego miasteczka w północnej Tajlandii, mojego…
Takie mnie się jeszcze zaplątało z Tajlandii. Z Piotrkiem Pająkiem, który jest tej Tajlandii symbolem. #friends #tajlandia #wakacje #boys (w: Koh Lipe, Thailand) https://www.instagram.com/p/CfPKAzJN1Dk/?igshid=NGJjMDIxMWI=