#czasoprzestrzeń
Text
Poszliśmy na imprezę i w sumie spoko. Pan Rower znalazł 40 pln, a ja 100 pln ;D
Przez te alergie pokarmowe to mało co mogłam jeść, pieczywo nawet białe jednak mi chyba szkodzi, wiec odstawiam je zupełnie.
Mimo wszystko spróbowałam corn doga.
Mój z sezamem, Pana Rowera z płatkami kukurydzianymi. Mój lepszy ;D
Dziś już grzecznie, zgodnie z wytycznymi
Krok po kroku:
Gotowanko płatków z gorzka czeko ;D
Na to jebnac boroweczki czy inne owocki
Do tego miód i orzeszki!
Omg! Pyszka!
#ja#corn dog#impreza#halloween#dieta#waga#odchudzanie#bilans#owsianka czekoladowa#śniadanie#wrocław#czasoprzestrzeń
28 notes
·
View notes
Text
#Fale grawitacyjne#grawitacja#masa#ciemna materia#siła#moc#praca#gwiazda#słońce#zaćmienie#czasoprzestrzeń#mechanika kwantowa#teoria#integrale#nauka#książka#studia#badania#uniwersytet#Algebra#dyskusja#nauczyciel#analiza#matematyczna#biblioteka#czytaj#pisz
2 notes
·
View notes
Text
Ciemna, cicha noc Czasoprzestrzeń się zatrzymuje Życie zwalnia Znowu zostaję sama Z oddali słyszę krzyki To moje myśli Dwa głosy toczą miedzy soba wojnę Mam ich dość Nie chce nikogo martwić Dlatego włączam muzykę By stłumić odgłosy walki
#depresjon#myśli samobojcze#śmierć#nie chce żyć#smutny cytat#cytaty#samookaleczanie#ciecie się#chce zniknąć#psychiatryk#nie mam siły#jestem do niczego#nie chce cierpieć#nie chce mi się żyć#nie chce tu być#nie daje rady#nienawidzę siebie#nienawidzę życia#notatki samobójcy#mam dosyć#zabij mnie#myśli depresyjne#mam dość#cytat o uczuciach#chce umrzeć#uczucia#uśmiech przez łzy
18 notes
·
View notes
Text
4.09.2023
Dziś: wystawiłam na sprzedaż PRAWIE wszystkie ciuchy, którym robiłam zdjęcia. Prawie. Anyway - chociaż nadal nic nie sprzedałam to czuję się tak bardzo sprawcza! I do tego poskładałam to co już wystawiłam pięknie w kosteczkę, do pudełka, i przyszykowałam na jutro lub na czwartek 5-6 kolejnych ciuchów do obfotografowania i wystawienia.
Co zrobić by ciuchy się sprzedały na Vinted?
Co decyduje o sprzedaży!?
HELP vintedziary! Wskazówki mile widziane!
Źle mi z tym, że zaginął mój dysk zewnętrzny. Służył TYLE LAT, a teraz przepadł i NIE MA. Strasznie mnie to martwi i frustruje. Na 200% jest gdzieś w domu tylko nie pamiętam gdzie, a chaos mamy taki przez ilość ZMIAN w ostatnich miesiącach, że mój mózg uznał, że zapamiętanie lokalizacji dysku zewnętrznego to pomniejsza i nieistotna informacja, której nie warto pamiętać, bo prędzej czy później na niego trafię. No właśnie. To tego... Od 4 miesięcy szukam i NIE MA. A problem w tym, że nie mam już też wolnej pamięci na komputerze, aby zrzucać zdjęcia (których robię milion WCIĄŻ) przez które nie mam wolnej pamięci na telefonie. No pat. TERAZ MUSZĘ odnaleźć dysk zewnętrzny, bo inaczej utonę we własnym spamie.
[Nie wspominając o tym, że nie mam teraz na co zgrywać zdjęć ciuchów do wystawienia na Vinted :P]
Podlałam dziś i urządziłam kąpiel wszystkim kwiatkom. Wszystkie teraz są zielone, woskowate i lśniące. Muszę jeszcze znaleźć czasoprzestrzeń by posadzić szczepki, które dostałam jakoś... w maju? Stoją smętnie na parapecie w kuchni, bo zwyczajnie mam czasu, siły, motywacji i bardzo mnie to smuci... :(
Zrobiłam i rozwiesiłam pranie. Banał, a baaaaardzo trudny do zrobienia od jakiś 5 dni... A dziś się udało!
Zrobiłam nam śniadania na dwa kolejne dni, które rozwalają system: puree z dyni <3 z przyprawami do hummusu i odrobiną pasty z pieczonej papryki mojego chłopaka (w zeszłym tygodniu kupiliśmy na promce w Biedrze około 6kg papryki i O. odczarował coś w rodzaju pasatty paprykowej z cebulką i odrobiną bakłażana - składniki te same co w ajvarze, ale smak zupełnie inny przez wcześniejsze upieczenie/ugrillowanie papryki). Po prostu PYCHOTKA.
Na puree posypałam mieszankę proteiny lunchowej (sobie 40g, do porcji O. 60g - saszetki liczą po 100g) - ryż, makaron verminceli, troszkę groszku, marchewki. Gotowałam w kurkumie - więc żółte wyszło.
Na to kilka łyżek wcześniej upieczonych w ziołach ćwiartek ziemniaków, połówek młodej marchewki, cebuli i papryki. Pyszne, jędrne warzywa! Ach! Uwielbiam warzywa! :D
Do tego małe kotleciki, po kilka na pudełko lunchowe - mięso mielone połączone z całym opakowaniem szpinaku, przypraw, drobno siekaną cebulką oraz selerem naciowym, otrębami gryczanymi i ostrą srirachą. Pieczone piekarniku (wcześniej, na innej półce, nad warzywami).
I na to wszystko KIEŁKI!!! DUŻO KIELKÓW!! Chrupiące kiełki! HAHAHA! :D Mam niezdrową satysfakcję z chrupania kiełków, to rozładowuje napięcie. KIEŁKI!
No i po kilka pomidorków koktajlowych - tak, aby dopchać na amen opakowanie :D :D :D
Oczywiście również dzisiaj pracowałam i w ramach pracy miałam dzień urzędowy. Co poprawiło chujowość tej części dnia, kiedy muszę być w TEJ JEBANEJ PRACY! Bo fizycznie nie musiałam być i mogłam słuchać sobie książki i wymieniać uprzejmości z ludźmi w urzędach, których 2 mc temu prosiłam o ewentualne składanie zeznań w sądzie w razie, gdyby pracodawca przyciął w chuja. Strasznie to deprymujące. JAK JA NIE CHCĘ TU PRACOWAĆ! CHCĘ NOWEJ PRACY! Arrrgh. Wkurzona jestem. Bo jest impas i jest taka niezgoda na warunki jakie mamy w pracy obecnie.
Rozsyłałam CV. Odzew mam szalony - nadal NIC. :( Poza sympatycznymi ludźmi z rekrutacji chętnymi do rozmów i rozważań o recesji. Lub życzącymi powodzenia w szukaniu "pracy dla pani". Ech..
Wysłałam do moich zdaniem kompetentnych osób zapytanie od kolegi, który to zapytanie skierował do mnie. Czekam na odzew.
Przesłuchałam dziś również spory fragment książki do której mam sentyment i mam z jej powodu małą rozkminę - na razie o dwóch aspektach: jak moja feministyczna świadomość zmieniła się przez ostatnią dekadę (BARDZO! Ogólnopolski Strajk Kobiet zmusił do poszerzenia wiedzy i samoświadomości w tym obszarze - inaczej tę serię książek czytało się w 2013, a inaczej w 2023) oraz jak od czasu powstania tych książek (1998-2000) zmieniły się granice postrzegania feminizmu w popkulturze, społeczna świadomość tego jakie zachowania kobiet wobec mężczyzn to feminizm, a jakie to mizoandria; analogicznie jakie zachowania mężczyzn wobec kobiet to objawy feminizmu, a jakie patriarchalnej pobłażliwości mylonej z troską (a odbierającej kobietom sprawczość), a jakie to mizoginia. TRUDNO i ciekawie się tego słucha. Fajnie, że jednak CZUĆ, że percepcja kulturowa się zmienia. Słucham książki w audiobooku i trochę żałuję, bo chciałabym mieć możliwość robić notatki przy wszelakich fikołkach prezentujących bohaterów charakteryzujących się sprzecznymi zachowaniami (a od czasu nasilenia objawów ADHD nie mogę skupić się na papierowej książce, więc pozostaje robienie notatek jak mam możliwość i przestrzeń, lub nagrywanie głosówek/uwag na dyktafon w telefonie w którym nie mam wolnej pamięci, ech :P). Mam kilka uwag odnośnie autorki - napisała pierwszy tom czegoś, co miało być trylogią i to JEST jako całość dobre. Po prostu w pierwszym tomie (za który autorka otrzymała nagrodę w USA) obiecuje coś, czego fabularnie nie dowozi w trzecim tomie. Wyobrażam sobie, że jako szkic książki to musiało się świetnie spinać w excelu, jako punkty od A do Z, ale mroczny klimat jaki autorka rysuje w pierwszym tomie absolutnie ulatuje w kolejnym - który dla czytelnika jest jak takie pełne odetchnięcie, taki pay off dla bohaterów, których uwielbiamy (to autorka potrafi stworzyć - sympatię wobec swoich postaci), a którzy cierpieli w poprzedniej książce. Tylko, że ta sielanka, zwykłość życia jakie wiodą - i jakie serio wychodzi autorce w opisie fantastycznie, dowcipnie, zwykle z twistem jakiejś uroczej niedogodności czy wręcz melodramatu obyczajowego w tle, a nawet całkiem empatycznym i w miarę uczciwym opisem zachowania osób borykających się z chorobami psychicznymi (schizofrenia? Depresja? Załamanie nerwowe? Trudno to ocenić) - to jednak fantazja rodem z idealnego świata, a napięcie jakie tworzy literacko rysując potencjalne konflikty zawsze opłaca się najlepszym możliwym happy endingiem. I czy to źle? No nie! Szczególnie po tak pełnym uciemiężenia i bólu tomie pierwszym usianym różnymi niepokojącymi (i być może przez to eskcytującymi) wątkami (które dziś myślę, że by tak po prostu nie przeszły jako "opcja fabularna" bo nieletni to nieletni jednak). No i jak po czymś takim, po zmianie w ogóle klimatu, środka ciężkości i stawki dowieźć fabularnie trylogię w tomie trzecim? Szczególnie, że "ci źli" są papierowi i mli, jednowymiarowi i autorka nie interesuje się nimi, nie chce uwydatnić ich cech, nie chcę uczynić ich pełnowymiarowymi przeciwnikami (dla równowagi: często też zapomina, że jej "herosi" robią czasem rzeczy, które opisuje jako szlachetne i dobre, jako zło koniecznie, ofiarę jaką są godni ponieść, a jakoś nie obraca tego pomysłu w głowie uświadamiając sobie, że gdyby coś takiego zrobili "ci źli" to fabularnie ustawiłaby te czyny jako jednoznacznie złe, niegodne, zasługujące na potempienie i usprawiedliwiające konieczność wymierzenia tymże kary... ech). No to był debiut literacki autorki... Ech. Może jeszcze to spiszę.
Dostałam wyniki sesji zdjęciowej i... no piękne są. Właśnie w takim projekcie chciałam brać udział: człowiek jest narzędziem niemal malarskim w obiektywie fotografia. Nie ma w tym seksualności, jest sensualność. Albo może i jest? Jest pyszna, wolna, letnia, soczysta historia. I jest oniryczność, baśniowość, niedostępność. Baaaardzo fajnie przy tych zdjęciach się bawiłam.
I też mam z tej okazji taką refleksję: robiłam je czując się tak bardzo spompowana i przybita, jak nie pamiętam kiedy. To znaczy pamiętam: jak dekadę temu, kiedy leczyłam się na depresję. I chociaż WIEM, że teraz miałam przywilej po pierwsze by rozpoznać objawy, a po drugie by dać sobie czas na regenerację mając oparcie w partnerze, to trudno mi nie myśleć o innej sesji zdjęciowej, też wykonanej w sierpniu, ale dwa lata temu. Gdy przypadkiem zupełnym (nagle zerwała się burza, chociaż według prognozy miał lać deszcz) powstały zdjęcia z których patrząc na własną twarz czułam taką SIŁĘ. Czystą, nieposkromioną SIŁĘ. Aż mnie samą to zaskoczyło... Nie była to rzecz/uczucie jakie w sobie w tamtym okresie zauważałam świadomie, a jaka teraz, z perspektywy czasu wydaje mi się bardzo silną cechą tamtego okresu w moim życiu. Uznałam wtedy, że to dobry portret mojego życia w tamtym momencie, a może nawet w ogóle: zawsze kurwa COŚ, zawsze pod wiatr, zawsze gdzieś jakieś żywioły lub decyzje na które nie mam wpływu psują plany, a ja stoję - nie gnę się pod tą siłą. Stoję na górskiej łące, w białej sukience, płynie po mnie deszcz, wiatr plącze włosy, a ja się nie daję, ba! wyglądam na tamtym zdjęciu tak, jakbym była częścią tego żywiołu, gwałtowności burzy... Tym razem, kiedy psychicznie czułam się tak bezsilna, bezradna, przytłoczona na zdjęciach wyszła lekkość, figlarność, tajemnica, zmysłowość. Jakaś opowieść, ciągota do fantastyki i eskapizmu, jaką noszę w sobie. Ciekawe. Bardzo ciekawe. A zdjęcia przepiękne...
17 notes
·
View notes
Text
Ja jestem zacofana. Nie w rozwoju, ale tak jakbym żyła w czarnej dziurze. Gdzie czasoprzestrzeń się załamuje.
72 notes
·
View notes
Text
Ciemna, cicha noc
Czasoprzestrzeń się zatrzymuje
Życie zwalnia
Znowu zostaję sama
Z oddali słyszę krzyki
To moje myśli
Dwa głosy toczą miedzy soba wojnę
Mam ich dość
Nie chce nikogo martwić
Dlatego włączam muzykę
By stłumić odgłosy walki
#zaburzenia osobowości#zaburzenia psychiczne#smutne#uczucia#samotnosc#samobojca#emocje#borderline#ból psychiczny#nie mam siły#mysli samobojcze#choroba afektywna dwubiegunowa#mam depresje#brak sił
9 notes
·
View notes
Text
24 kwietnia 2023, Poniedziałek
Zjedzone: 835 kcal
Spalone: 555 kcal
Bilans: 280 kcal
Przespane: 7 h
Udało mi się ustawić budzik w moim zegarze biologicznym o. O
Tak mi się wydaje. Ostatnio budzę się prawie punkt ósma, niezależnie o której pójdę spać (chociaż dzisiaj to będzie już niedługo bo jestem zmęczona xD). Do szkoły mam budzik i tak dwie godziny wcześniej. Mam nadzieję że zasypianie o ludzkiej porze też uda mi się wypracować. Powiedzmy że moje ulubione ramy czasowe snu to 23/24-6/7 ale to udaje się tylko w wakacje.
Ostatnio mam taki zastój w życiu. We wszystkim. Bo nic nie robię. Nie robię nawet rzeczy które lubię robić. Nie czytam, nie oglądam filmów, nie słucham muzyki, nie gotuję... Nie robię największych bzdur. Jedynie w ciszy kontempluję czasoprzestrzeń. Jestem z natury narwana, dlatego nicnierobienie jest dla mnie nowe i niewygodne, ale nie jestem w stanie zmusić się do wykonywania najprostszych czynności. A przy tym nie jestem ani przybita ani smutna. Po prostu jestem. Wcale nie pusta. Głowę mam pełną. Jak w jakiejś cholernej katatonii
5 notes
·
View notes
Text
wizja piekła
twoje bezludne proroctwo przynosi
same smutne spojrzenia
prosto w pustkę
twój ubezwłasnowolniony czas
kołysze się na fali
skąd ma idealny widok
na pozostałości po sercu
przeklęta tęczo pożycz
na pamiątkę kilka fałszywych barw
podaruj jedno szkliste spojrzenie
w czasoprzestrzeń
urodzona zbyt pośpiesznie
dogorywam na próbę
niby senne przebiśniegi które zakwitły
zbyt chciwie
Bóg wciąż czeka aż dokończę
ostatni rozdział trzydziestoletniego
dzieciństwa
twoje znieczulone pragnienia liczą
na okruch wiosennego słońca
na powrót cytrynowych obłoków
co kwitną na zakończenie bajki
wyczerpało się definitywnie źródło
z którego czerpałeś pogardę
dla fantazji
czułość dla niewyczerpanych wspomnień
zanurzmy się
w czarnych wodach rzeczywistości
narysujmy na ścianie
ciekawszą wizję piekła
#poezja#wiersz#wiersze#poeta#poetka#literatura#artysta#proza poetycka#tomik poezji#poezja nowoczesna#poezja polska#wiersz biały#autor#autorka#pisarz#pisarka
0 notes
Text
Rzecz, którą najbardziej lubię w zimie i lecie, to przesilenia. Dzisiaj miałem okazję wyskoczyć na quest, i nie ma nic wspanialszego, niż godzina 17, pełny mrok i ogrom ludzi, którzy zachowują się normalnie. Tłumy i noc, wszędzie indziej - kojarzą się tylko z całonocną libacją. A mrok i normalność mnie rajcuje.
Absolutnie zapomniałem o tym aspekcie. Kiedyś marzyłem o Islandii. I szczerze, jak tam podczas nocy polarnej ludzie dostają mega depresji, ja bym miał frajdę i hehe jak nigdy. Byłbym tarotowym pustelnikiem.
-
Gdy dorwałem się do telefonu jednej osoby, której bardzo nie lubię - jedną z rzeczy, którą próbowałem zrobić było zerwanie followa na tym blogu. Nie wyszło. Nadal ma tu dostęp.
Jeśli to czytasz - zrób mi tą przyjemność i wyjdź stąd sama. Nie zasługujesz na te wspomnienia.
Rozpoczynam nawet nie tyle nowy rozdział, co skończyłem pisać książkę i zaczynam nową. Inni ludzie, inni bohaterowie, inna czasoprzestrzeń. Also jesteś mi winna pieniądze za czynsz, media, i to co mi ukradłaś na dragi.
0 notes
Text
Byle do jutra! Wejściówki kupiłam. Będzie jedzonko i pićku. Będę tez ja i Pan Rower. Daliśmy ciała jeśli chodzi o kostiumy. Za późno się zabraliśmy do naprawy maszyny do szycia, ona wciąż nie działa. Nie zebraliśmy rekwizytów, wiec finalnie idziemy się nażreć i nie będziemy brać udziału w konkursie kostiumowym. Ale i tak będzie klawo!
19 notes
·
View notes
Text
Ceny warte zachodu
read it on the AO3 at https://ift.tt/95WkEwI
by Martisz
Loki budzi się półprzytomny, jego ciało jest ociężałe, a w piersi czuje odrętwienie.
Words: 419, Chapters: 1/1, Language: Polski
Series: Part 48 of tłumaczenia STARSdidathing
Fandoms: Marvel Cinematic Universe, The Avengers (Marvel Movies), Iron Man (Movies), Thor (Movies)
Rating: Teen And Up Audiences
Warnings: No Archive Warnings Apply
Categories: M/M
Characters: Loki (Marvel), Tony Stark
Relationships: Loki/Tony Stark
Additional Tags: Już w związku, Fluff, Szczęśliwe zakończenie, fluff i hurt/comfort, Feels, miłość, Loki Feels (Marvel), Tony Stark Feels, szczęście, fluff na końcu, przytulanie się, leczenie, Post-Thor: The Dark World, Post-Movie: Avengers: Age of Ultron (2015), czasoprzestrzeń akcji bliżej nieokreślona, zakochani chłopcy
read it on the AO3 at https://ift.tt/95WkEwI
0 notes
Text
Ceny warte zachodu
read it on the AO3 at https://ift.tt/tcVqTdL
by Martisz
Loki budzi się półprzytomny, jego ciało jest ociężałe, a w piersi czuje odrętwienie.
Words: 419, Chapters: 1/1, Language: Polski
Series: Part 48 of tłumaczenia STARSdidathing
Fandoms: Marvel Cinematic Universe, The Avengers (Marvel Movies), Iron Man (Movies), Thor (Movies)
Rating: Teen And Up Audiences
Warnings: No Archive Warnings Apply
Categories: M/M
Characters: Loki (Marvel), Tony Stark
Relationships: Loki/Tony Stark
Additional Tags: Już w związku, Fluff, Szczęśliwe zakończenie, fluff i hurt/comfort, Feels, miłość, Loki Feels (Marvel), Tony Stark Feels, szczęście, fluff na końcu, przytulanie się, leczenie, Post-Thor: The Dark World, Post-Movie: Avengers: Age of Ultron (2015), czasoprzestrzeń akcji bliżej nieokreślona, zakochani chłopcy
read it on the AO3 at https://ift.tt/tcVqTdL
0 notes
Text
Za bezsenne mgły
Potknęłam się malowniczo
o własną wyuzdaną myśl.
Zabrakło mi prawdy,
żebym zwichnęła serce.
Pośród wszelakich wzruszeń
odszukałam znikomość
jeszcze jednej wieczności,
kolejnego świtu, za jakim tak tęskni
moja oszukana czasoprzestrzeń.
Obrzydły mi te ciągłe łzy,
przejadł się smutek, co wciąż prosi
o odpadek uwagi.
Niech jątrzy się we mnie
ostatnia godzina, zraniona sekunda,
jaką pragnę wynagrodzić
za bezsenne mgły.
W moją duszę zaplątały się
ostatnie na tym świecie zarodki gwiazd,
pogrążyły się we mnie
zdziwaczałe linie papilarne.
Los, zagubiony pośród manowców,
marzy o jednej własnej gwieździe,
by przyświecała
wyjałowionej chmurze,
przyszpilonej do czoła.
#poezja#wiersz#wiersze#myśli#poeta#poetka#polska#autor#książka#cytat#cytaty#literatura#słowa#wrażliwość#emocje#artysta#olsztyn#poetycko#tomik poezji
0 notes
Text
Jak Przeprowadzić Wniosek Czyste Powietrze?
Jeżeli sprawa zostanie rozpatrzona negatywnie - będziemy zobowiązani do ceny zaległych składek. Stan konta dotyczy składek na zabezpieczenie społeczne. W współczesnym faktu dotyczy zatem przede każdym chętnego miesiąca zatrudnienia. Odwołanie dotyczy wyłącznie dokumentów złożonych wraz z wnioskiem o wydanie orzeczenia. W takiej sprawy niezwłocznie, a nie później niż w sezonie 30 dni przekazuje komplet Twoich listów wraz z różnicą na zwolnienie do wniosku. Poczta działa inaczej, ale pocztę z wniosku i Władzy zazwyczaj dostarcza bez problemu. Takie odwołanie wprowadza się do Pobliskiej Izby Odwoławczej (KIO), natomiast na orzeczenie KIO służy jeszcze skarga do głosu. Zarówno złożenie kolejnego projekcie, jak i zrezygnowanie powinno stać poprzedzone dokładnym badaniem przyczyn nieuwzględnienia pierwotnego wniosku. 2. strony transakcji - umowa może przeżyć ustalona zarówno miedzy osobami finansowymi jak a paniami prawnymi. Daje się tak powszechnie, gdy zawierana jest umowa zapotrzebowania na niewiele miesięcy, która czuje wypłatę odszkodowania dopiero po jej zrealizowaniu. Chodzi tu przede wszelkim o formy, jeżeli np. komornik nie dotrzymuje terminów, bądź pracuje przedsięwzięcie w droga sprzeczny z normą. wzory umowa zajęcie jest kartą dobrego działania zleceniobiorcy, i umowa o przedsięwzięcie to transakcja rezultatu.
Okres zatrudnienia zacznie się to zaledwie w marcu, a szybko do stycznia strony będą powiązane umową o sztukę. Załóżmy, iż marka podpisała umowę zajęcia z rolą na termin od 1 grudnia 2012 r. Okres nieświadczenia pracy poprzez jednostkę zatrudnioną pracodawca wykazuje potem w imiennym miesięcznym raporcie ZUS RSA. ZUS RSA z zapisami świadczenia/przerwy innymi niż 311, 315, 319, 320, 325, 326, 121, 122 a razem nie złożył imiennego raportu rozliczeniowego ZUS RCA. Za jakiś miesiąc podlegania zleceniobiorcy ubezpieczeniom, w terminie ważnym danego płatnika, należy odsyłać do ZUS komplet dokumentów rozliczeniowych montujący się z umowy ZUS DRA i opisu imiennego ZUS RCA. W miesiącach, w jakich nie wypłacano zleceniobiorcy wynagrodzenia, w miejscach działających podstaw wymiaru rat oraz kwot składek karcie oraz opisów imiennych ZUS RCA powinny stanowić wpisanie wartości „0,00”. Nieskładanie comiesięcznych zerowych umowie oraz raportów imiennych, np. jak w znanym miesiącu osobom ubezpieczonym nie wypłacono przeciętnych wynagrodzeń, jest nieprawidłowe. Gdy stosujący nie ochronił otrzymanego od zamawiającego materiału, płaci za jego szkodę czy zniszczenie. Podobna sytuacja jest, jak firma zajmuje typa w określonym miesiącu, a wynagrodzenie za bieżący miesiąc podejmowane stanowi tejże dziewczynie w pozostałym miesiącu. W losu braku odmiennych postanowień wynagrodzenie przyjmującego zlecenie należy się w chwili oddania dzieła zamawiającemu.
Przewidziano, że wynagrodzenie zostanie spłacone w bieżącym dniu realizacji umowy, tj. 28 lutego. 28 lutego 2013 r. 4. Osobie wykonującej pozarolniczą działalność gospodarczą świadczenie postojowe przysługuje jak rozpoczęła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej przed dniem 1 lutego 2020 r. Cała treść operacji pozwoli na głębokie kontrolowanie wszystkich doświadczeń i delikatne prowadzenie gospodarki magazynowej w wszelkiej firmie. Załamująca czasoprzestrzeń historia wybiera swój cel w nieznanym świecie, gdzie większość prac powtarza się znajoma, oraz grupa stanowi strasznie dziwna. Część błędów grana istnieje teraz w czasie przekazywania zestawów do ZUS, a inne trafiają się realizowanym przez ZUS pliku potwierdzenia. Szczegółowy opis błędów ustala się w zbiorze o identyfikatorze podjętym w treści potwierdzenia. Jeśli przesyłka - lub zestaw dokumentów - nie stała przez ZUS przyjęta, wówczas w zestawie potwierdzenia odnajdzie się wiadomość o tematyki: „Państwa przesyłka nie została uznana przez ZUS. Już z 4 marca będzie działał różny model dowodu osobistego lub tzw e-dowód. Najaktualniejszą i pierwszą różnicą między daniem o rzecz i listem motywacyjnym jest fakt, że podjęcie eksportujemy do potencjalnego pracodawcy z własnej myśli, oraz dokumenty aplikacyjne, czyli CV i reguł motywacyjny, na prośbę pracodawcy - czyli wówczas, jeśli wykonywana jest rekrutacja na poszczególne stanowisko.
Takie zagadnienie ciąży na nim plus w sprawy, jeśli typ w wiadomościom miesiącu trwał na usunięciu medycznym z względu choroby. Gdy otrzymujemy zaświadczenie, jesteśmy usuwani ze katalogu wyborców w bliskim obwodzie. Na monitorze zostanie wyświetlone okno dialogowe z badaniem „Czy zespół wraz z papierami ma zostać wykreślony z podstawy”. Poprawiony zestaw dokumentów należy jeszcze dać do ZUS. Co powinien wykonać płatnik, jaki nie może przekazać dokumentów do ZUS, ponieważ otrzymał raport o nieprzyznaniu zespołu z powodu błędów krytycznych? Poprawiony zestaw dokumentów należy przesłać do ZUS z świeżej edycji programu Płatnik”. I czy przed wysłaniem listów do ZUS można przetestować ich poprawność? Można obejrzeć poprawność wszystkich dokumentów o stanie "Wprowadzony". Funkcje weryfikacji sprawdzają poprawność jednego albo całości dokumentów. 2. Należy dokonać kopię dokumentów wysłanych (z menu bocznego wybieramy: Dokumenty wysłane - podświetlamy tekst oraz określamy odpowiedni klawisz myszy - Utwórz kopię dokumentu). Gdyby nie, należy zbudować nowe archiwum (Administracja - Ustawienia archiwum - Zmień bazę archiwum). Należy utworzyć kopię poprzednio wysłanego i odrzuconego przez ZUS zestawu, aby dopuszczalna stara jego ponowna weryfikacja.
By osiągnąć takie zobowiązanie, należy zwrócić projekt o dotację do powiatowego urzędu akcji po wydaniu naboru przez starego PUP, dumnego ze względu na miejsce wykonywania prace gospodarczej. Wniosek o urlop bezpłatny. Jego jakość zależy od przyczyny także ostatniego, jak lecimy wykorzystać urlop. Rozliczenie podatkowe umowy zlecenie zależy od wielu czynników. Umowa zlecenie uprawnia do korzystania z złożenia łącznie z mężem, jako samotnie wychowujący dziecko. Jako płatnik stawek jesteś odpowiedzialny przygotować i przesłać dokumenty rozliczeniowe korygujące: w w okresie 7 dni od ustalenia wady we oryginalnym charakterze czyli od otrzymania powiadomienia o określeniu nieprawidłowości przez ZUS, w nie później niż w cyklu 7 dni od pozwalania się decyzji - jeżeli konieczność korekty określonych jest owocem stwierdzenia nieprawidłowości przez ZUS w opcji decyzji, w nie później aniżeli w etapu 30 dni od otrzymania protokołu kontroli - jeżeli konieczność korekty znanych jest sukcesem stwierdzenia nieprawidłowości przez ZUS w metodzie kontroli. Po budowy innej odmiany programu, wszystkie wcześniej wykonane dokumenty nadal szukają się w infrastrukturze danych.
1 note
·
View note
Last Seen Blogs
