Tumgik
#dotykanie
pustazapalniczka · 1 year
Text
Wszyscy chociaż raz kiedyś kurwa popełniliśmy ten błąd
Wszyscy...
Mamy takie elastyczne podejście w tym świecie dzisiaj do zdrady
Elastyczne w tym sensie, że sami sobie kategoryzujemy co zdradą jest a co zdradą nie jest
Czasem wcale nie trzeba zrobić czegoś fizycznego żeby doszło do zdrady
Myślimy sobie "A nie pocałowałem jej", "A nie dotknąłem jej", "A tam kurwa do niczego nie doszło to nic się nie stało"
Słuchaj jeśli kiedykolwiek zdarzyło ci się wyciszać jakiś czat
Albo chować, archiwizować historię czatu
Albo kasować jakieś wiadomości tak żeby twój partner nic nie znalazł to prawdopodobnie był*ś w połowie drogi
Nie ma powrotu po zdradzie, nie ma kurwa bata żeby w pełni powrócić po zdradzie
ZAUFANIE SIĘ DOSTAJE RAZ
To co się odbudowuje to już nie jest to pierwsze zaufanie
Rozwiązujcie problemy wewnątrz związku, nie szukajcie łatwych rozwiązań tylko dlatego, że są w zasięgu ręki
Życie jest proste sami sobie komplikujemy
10 notes · View notes
black-rose-666 · 1 year
Text
Tumblr media
4 notes · View notes
dollystarving · 4 months
Text
!!WYPOCINY, WŁASNA (KONTROWERSYJNA??) OPINIA!!
Jak masz czytać, to czytaj do końca, wtedy komentuj.
Właśnie zauważyłam pewien post o tym jak jeden z motylków napisał że w skrócie "nie chce zadawać się z osobą grubą, prędzej jakby ta osoba schudła" i reblogi oraz komentarze które były jak "powinnaś się zastanawiać co mówisz" czy "wtf", "kys".
Więc tak.
1. Nie zapominajmy o istnieniu pro any, wiadomo że będą toksyczni, to, że jakaś grupka ludzi uznała że pro ana nie będzie toksyczna, nie znaczy że to czyni ich pro aną, tym bardziej nie w tym 'podziemiu' które przynajmniej ja znam.
2. Każdy ma swoje preferencje jak i po prostu to, czy czuli by się komfortowo zadając się z grubszymi osobami, może ich obrzydzać czy pot czy zapach czy częste słabe zachowanie albo nawet i sam wygląd, tymbardziej jak na codzień patrzą na fatspo (które często wielu motylkom pomaga). Nie każdy będzie się cieszył że jakaś klucha która uważa się za ich znajomego usiądzie im na kolana czy będzie sie tulić.
3. Sama się znałam z wieloma osobami "plus size" i wiem, że osoba pisząca to najprawdopodobniej miała powód żeby tak '''''agresywnie''''' i '""nie miło'"" to ująć.
A tutaj opowiadania, opisy, osób plus size, wszystkich jakich kiedykolwiek widziałam i bliżej znałam (bez wyjątku, każdy z nich był nie normalny, dziewczyny i chłopacy.). Może po przeczytaniu ich, kilka osób zrozumie czemu tak myślę.:
Wszystkie osoby 'plus-size' (które znałam, widziałam) jedli jak świnie, mlaskali, pluli przy tym, krzyczeli z pełnymi ustami (no bo przecież trudno przełknąć i powiedzieć, ale no cóż... nawet jeśli, to nigdy nie potrafili mówić w normalnym tonie.)
Wszystkie osoby 'plus-size' (-II-) kłamali, nie trzymali granicy, dotykali bez pozwolenia, podjadały mi jedzenie, używali swojej wagi jako przepustki na każde ich złe zachowanie, manipulowali innymi i stawiali ludzi przeciwko sobie, bo im coś się nie podobało.
To chyba wszystkie rzeczy, które były cechą u każdej osoby 'plus-size' którą znałam, teraz opowiadania na temat osób, które znałam najbliżej! Będą 3najgorsze, chciałabym dać czwartą, ale wiem że ona miała problemy rodzinne (zmarli jej rodzice a potem dziadkowie a jej siostra oddała ją do domu dziecka bo po prostu nie chciała się nią zajmować) więc to był by słaby przykład, mimo że jej zachowanie nie było wytłumaczalne jej sytuacją rodzinną. Dodam też skróty przed nimi, jeśli komuś nie chce się czytać całości.
Więc 1.
Zacznę od słabszego, czyli chłopaka z podstawówki, nazwijmy go hubert.
(Brak higieny, plucie jedzeniem w każdą stronę, brak szacunku, dotykanie bez pozwolenia, zachowania 4latka.)
Ogółem hubert podjadał na każdej lekcji- okej, dużo osób chudych też to robi! Ale nie, hubert robił to głośno, mlaskał, pluł, często kończyłam mając włosy w jedzeniu, przeszkadzał mi podczas lekcji, nie pozwalał mi się uczyć, co chwile wymyślał, oddychał głośniej niż odkurzacz przez usta, a co gorsze zawsze śmierdziało (dodam że nie miał żadnych problemów z oddychaniem, to było jego przyzwyczajenie i nie obchodziło go to, czy innym to przeszkadza.) Na przerwach potrafił na wszystkich spocony wskakiwać, łapać za ramie, ciągnąć, zachowywał się jak 4latek. Może powiecie że to nie jest najgorsze? Wyobraźcie sobie mieć całe włosy w jedzeniu i ślinie, czyiś pot na całych swoich ubraniach i ciele, jak i śmierdzącą klasę codziennie. Dodam że mu nawet pomagałam z własnej woli (miał złamany palec i nie miał jak pisać, więc z ważnych tematów wszystko mu przepisywałam jeszcze w trakcie lekcji.) ale nigdy nie potrafil wyrazić ani troszkę szacunku, mimo że wiedział że to co robi mi się nie podoba.
2!
Dziewczyna z mojej 1klasy technikum, nazwijmy ją alex.
(Słaba higieny, brak szacunku, nie rozumienie słów "nie" i "przestań", drapanie, wbijanie paznokci w skórę, gryzienie, nastawienie ludzi przeciwko mnie, bo uznałam że nie chcę się z taką osobą zadawać.)
Alex lubiła wszystkich okłamywać, robiła wszystko, byle by dla niej skończyło się dobrze. Zawsze siedziała sama, więc uznałam że może do niej zagadam, wydaje się być miła i jest ładna, byłam zdziwiona że nikt z nią nie rozmawia. Kilka pierwszych dni było super, rysowałyśmy razem, chowaliśmy śmieszne rysuneczki po szkole, miałyśmy dużo wspólnych tematów. Niestesty, nie trwało to długo. Po kilku dniach zupełnie przekraczała granicę, drapała mnie, gryzła (dodam że często nie myła zębów, a gryzła na prawdę mocno, raz aż lekko spuchłam.) wbijała paznokcie w rękę, rysowała po moim zeszycie mimo że mówiłam, żeby na tej stronie tego nie robiła (ale jak ja jej narysowałam mały uśmieszek w odwecie, to była oburzona i obrażona...) podglądała mi w telefon, końcowo nawet znała moje hasło i bez mojego pozwolenia sobie używała z mojego telefonu (ale jak spytałam czy mogę z jej tel zadzwonić bo mi zablokowano połączenia i sms to krzyczała że ona telefonu mi nie da, bo "po co mi" "wytrzymam" mimo że to była nagła sytuacja..) wiedząc też że nie jestem za silna, ciągle sie o mnie opierała, nie ważne czy śmierdziała czy się nie umyła czy spociła, zawsze niczym na mnie była, nawet jak jej tłumaczyłam że sobię tego nie życzę, i że ma się najpierw umyć. Uważała się za trans, okej, spoko, akceptowałam to, nie miałam do tego problemu, używałam z "poprawnego" imienia i zaimków, ale szybko przestałam to akceptować. Co alex zrobiła? Gdy zerwałam z nią kontakt i przestałam chwilowo pojawiać się w szkole, nastawiła moje przyjaciółki przeciwko mnie, mówiąc im jak to ja jej nie krzywdziłam psychicznie i fizycznie, jak to ja jej nie upokarzałam i niszczyłam psychikę... gdy jedyne co jej mówiłam, to żeby się ogarnęła i zaczęła rozumieć słowo "nie". Skończyłam rok szkolny nie zdając klasy i bez znajomych w szkole z jej winy. Może powiecie "ale przecież dużo chudych osób tak robi!!", tak, ale nie w tej klasie gdzie każdy inny był ogarnięty, nie w liceum, nie bez problemów ani w domu ani w szkole ani w głowie(oprócz tych urojonych, wymyślonych, bo za dużo testów na problemy psychiczne się robiło...)
3!
Teraz mój ulubiony♡♡
(Namawianie do używek, zakazy i nakazy, oskarżenie o "gwałt".)
Nazwijmy ją ania, poznałam w 1klasie technikum (ona była w drugiej.)
Ania była normalniejsza, słabsza higiena ale nie aż tak jak poprzednie dwie osoby. Poznałyśmy się na lekcjach dodatkowych, podkochiwałyśmy się w sobie, wszystko było okej super słodziutko milutko. Po miesiącu uznałyśmy że można zrobić nockę, ona naciągnęła mnie na alkohol, mimo że na początku się wachałam. Dzień nocki, upiła się tak, że nic nie pamiętała, nic nie rozumiała, jedyne co miała w głowie to sex, więc doszło do spraw intymnych mimo że średnio tego chciałam. Dodam że to był jej wybór żeby tyle wypić jak i wiedziała że przy miesiączce alkohol wejdzie mocniej, ale w ten dzień to zignorowała. Po nocy 'wrażeń' wszystko było okej, dokończyliśmy na drugi dzień wódkę z znajomym, potem troszkę się zmieniło, zaczęła robić głupie zakazy i nakazy na wszystko i na nic... Kilka miesięcy później, co się stało? Poznała się z moim kuzynem ( który wiedziała, że przyłożył się do niszczenia mojej psychiki ) i uznała, że chce się z nim przespać mimo że on tylko chciał lalkę do seksu. Końcowo tego nie zrobili, bo zerwał z nią kontakt bo 'za długo czekał', a po miesiącu magicznie zaczęli znowu ze sobą rozmawiać i wygadywać o mnie plotki, że podobno w tą nockę ją molestowałam (gdy to ja musiałam ją pilnować z tym co robi, żeby rodzice nie zauważyli co się dzieje) i że byłam do niej niestosowna (prawda, bywały żarty o sprawach seksualnych, ale nigdy mi nie mówiła ani nie okazywała że czuje się z tym nie komfortowo) jak i powiedziała moim rodzicom wszystkie moje sekrety i wyzywała wszystkich moich znajomych którzy mi pomogli od toksycznych śmieci (Moi 'toksyczni śmiecie' mieli do niej szacunek, rozmawiali razem i nigdy nie było problemu.). W skrócie zerwała kontakt z nie wiadomo czemu bo jej coś nie pasowało i zaczęła gadać o mnie i moich znajomych najgorsze kłamstwa. Dodam też że prawda, ratowała mnie raz po próbie samobójczej, mimo że ją o to nie prosiłam (nadal jej podziękowałam za całą pomoc, nigdy nie traktowałam jej jak gówna, a w tamtym czasie to zaczęłam traktować ją z jeszcze większym szacunkiem), ale ona sama mi dwa razy napisała że chce to zakończyć i się nie odzywała kilkanaście godzin i nawet nie wiedziałam gdzie jest, dzwoniłam do wszystkich znajomych tylko po to by się dowiedzieć, że jest na spacerze z psem albo że pewnie śpi.
I mały bonus, 4!, w dużym skrócie omijając wiele niepoprawnych sytuacji:
"Znajomy" z którym piliśmy, też 'plus-size', manipulowała mną gdy jej się nudziło, mówiła że zabije się jeśli się z nią nie spotkam, tłumacząc się na końcu znajomości że to tylko żart. Często też mi rozkazywała i patrzała na mnie z góry.
Wszystkie osoby opisałam w największym skrócie ujmując chyba wszystkie naistotniejsze rzeczy jakie były. Oczywiste jest że nie będę wytykać każdego dnia i sytuacji z nimi.
Może powiecie, że o, ale chudzi też tak robią, ale że przecież nie tylko osoby 'plus-size' takie są. Prawda, jak najbardziej się zgadzam, ale patrzcie z punktu widzenia np. W tym przypadku mojego. Po ponad 12 chyba znajomościach z osobami 'plus-size', a jeszcze wielu więcej z osobami chudszymi, z których ok. 30/40, tylko 4mnie słabo traktowały (licząc dosłownie dwójkę dzieci, kuzyna jak i jednego znajomego.)
Wszystkie osoby 'plus-size' jakie znałam, były w skrócie nienormalne, gdy osoby 'chudsze' w większości się tak nie zachowywały w tym samym otoczeniu. To jest OCZYWISTE że w takim punkcie widzenia, po takich sytuacjach, w takim przypadku, może wystąpić obrzydzenie do osób grubszych, ponieważ nie kojarzą się z niczym dobrym.
Chciałabym również dodać trzy istotne rzeczy.
1. Do wszystkich tych osób wykazywałam się z szacunkiem, chyba że na prawdę przesadzały i o tym wiedziały, to wtedy potrafiło mnie ponieść. Ale NIGDY nie zwyzywałam ich od wagi, wyglądu. Wszystkie opisane osoby nie miały problemów, które mogłyby usprawiedliwić ich zachowanie.
2. Czemu przestałam akceptować te dwie osoby transpłciowe? Bo miały zero szacunku i wykorzystywały swoją seksualność jak i transpłciowość. Nie będę akceptować kogoś, kto wykorzystuje takie rzeczy jako kartkę przepustkę. Sama TRZY lata, myślałam że jestem trans. Byłam zagubiona, poznałam wiele takich osób. Zauważyłam że wszystkie łączy jedno- problemy rodzinne czy autyzm, adhd. Zagubione psychicznie dziecko, widzące tyle transpłciowych, słodkopierdzących osób na internecie, słuchające że może zmienić swoją płeć, że musi odkryć kim jest płciowo i seksualnie. Wszystkie te osoby, jak i ja, czuliśmy to samo, widzieliśmy wszystko z podobnego punktu widzenia. Zaczeliśmy siebie okłamywać, wiele z moich znajomych jak i ja, zapomniało nawet wiele rzeczy z swojego życia, wyrzuciliśmy to z pamięci tylko po to by ustosować historyjkę 'że od zawsze tacy byliśmy'. Widząc wszystko co się niszczy i dzieje psychicznie jak i fizycznie, nie potrafię uznać osób trans jako zdrowych, ale jeśli mają do mnie szacunek, to ja też do nich mam i zwracam się do nich "poprawnie" Mimo, że w mojej głowie nigdy to już nie będzie 'poprawne'. A jeśli nie mają do mnie szacunku, mimo że ja do nich mam, nie będe ich nazywać tym, co sobie szczerze wybrali. PODKREŚLAM. Też myślałam że jestem trans, a ta opinia jest mocno przyklepana tym, co widziałam jak i sama przeżyłam. A kto mnie 'uratował' od tego myślenia? Osoby które wszyscy uważają za toksycznych. Bo tak sobie ich nazywają, bo czemu nie.
3. Każdy ma swoją STREFĘ KOMFORTU, OPINIE, PRZEKONANIA, OBRZYDZENIA. Nie każdy będzie słodkopierdział z szczęścia gdy widzi grubą osobę która o siebie nie dba i je przy wszystkich jak świnia.
Jeszcze raz podkreślam, wszystko co napisałam jest z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA i z tego co SAMA PRZEŻYŁAM i wszystko inne jest MOJĄ WŁASNĄ OPINIĄ. KAŻDY ma prawo do własnej opinii, każdy ma prawo mieć swoje wymagania. Nie mówmy komuś żeby się zabił bo ma inną opinię, tym bardziej jak tej osoby nie znacie i nie wiecie, czy może nie mieli podobnych sytuacji co np. właśnie ja. Jak i podkreślam, nigdy nie powiedziałam że KAŻDA gruba osoba taka jest, powiedziałam, że KAŻDA JAKĄ POZNAŁAM gruba osoba taka jest czy była.
Drugi punkt tematu- "przestańcie mówić że chude to piękne!!! Każde ciało jest piękne!!! Jesteście toksyczni!!! Kys!!!!" W skrócie- zamknijcie się. Nie każdy ma taką samą opinię. Wiele osób uważa chudsze ża pięknięjsze ponieważ istnieje takie coś jak opinia i preferencja. Zrozumcie to.
Jeśli nie szanujecie tego że mam opinię inną niż wy- usuńcie obserwacje, jak chcecie zablokujcie. Dodam tylko że oddaje wszystkim obserwacje więc jeśli chcecie możecie mnie usunąć z listy obserwujących.
64 notes · View notes
1zzy0 · 11 months
Text
Muzan Kibutsuji x Demon M!Reader
➽  ꧁༺ Wybaczcie, że tak rzadko piszę, ale jakoś mi się zapomniało :P ༻꧂
׺°”˜`”°º×   ׺°”˜`”°º× ׺°”˜`”°º×  
❝Muzan Kibutsuji x Demon!Maler!Reader (Top)❞
(18+) :D
❧Zazwyczaj nie uprawiacie seksu tak często, ale zdarzają się momenty w których Muzan pozwala sobie na odrobinę spędzonego czasu z tobą. 
•(Btw Jest strasznie zazdrosny)
•Gdy uprawiasz seks z Muzanem musisz być gotowy na spełnienie każdej jego zachcianki, nie myśl sobie że jeśli jesteś na górze w łóżku nagle możesz robić co ci się żywnie podoba. 
•Szczerze mówiąc moment w którym zostałeś Topem w łóżku sprawiło że spadło na ciebie brzmienie zadowolenia go, a Muzan dość szybko się irytuję, nawet najmniejszym twoim błędem takim jak złe złapanie go, bycie zbyt nachalnym lub dotykanie go bez jego zgody, więc musisz być dość ostrożny. 
•Muzan też niezbyt lubi mieć tą świadomość bycia dominowanym więc nie nadużywaj tego i najlepiej by było gdybyś często mówił mu że ,,czujesz się błogosławiony”. 
•Komplementy też są dobre, ale lepiej unikaj komentarzy jak ,,Dobrze bierzesz mojego kutasa” a bardziej mów ,,jaki jesteś wspaniały/piękny” lub ,,twoje ciało jest idealne pod każdym względem”,Muzan jest narcyzem więc jeśli będziesz go komplementował w ten sposób będzie się czuł bardziej zrelaksowany. 
•Też nie nastawiaj się na zbyt erotyczne pozycje, ostatnim razem gdy zaproponowałeś mu styl na pieska poczuł się urażony, Muzan czuje się niekomfortowo w tej pozycji ponieważ czuję się kompletnie zdominowany przez ciebie co go denerwuje, chodź może gdy ma lepszy dzień zgodzi się na tą pozycje. 
•Jedną z jego ulubionych pozycji jest ujeżdżanie cię bo wtedy może iść jak tylko mu się podoba, chodź zazwyczaj gdy Muzan cię ujeżdża robi to boleśnie wolno, ujeżdża cię tak wolno że aż wiercisz się na łóżku, czasami zastanawiasz się czy naprawdę robi to bo lubi iść tak wolno czy po prostu chcę cię torturować. 
•Lepiej mu nie przeszkadzaj w ujeżdżaniu cię, nie ważne jak wolno by szedł lepiej żebyś zacisnął zęby i po prostu to zaakceptował, także zazwyczaj trzymasz jego biodra ale gdy idzie tak wolno to zaciskasz dłonie w prześcieradle by przez przypadek nie zacząć nim sterować i pchać jego biodra. 
•(To nie znaczy że nie będzie ujeżdżał cię szorstko, szczerze to on uwielbia iść szybko i ostro gdy cię ujeżdża, on po prostu żywi frajdę z torturowania cię. :D)
•Muzan też lubi cię drapać po plecach, ale nie tak jak myślisz, on dosłownie wbija w ciebie swoje ostre jak brzytwa szpony i przeciąga nimi w dół twoich pleców dosłownie rozrywając twoją skórę i mięso, na szczęście jesteś demonem więc możesz się zregenerować, ale gdybyś był człowiekiem prawdopodobnie wykrwawił byś się na śmierć z powodu tego jak głębokie są rany.
•Też czasami kiedy się całujecie, Muzan może odgryźć ci język, tak po prostu, albo kiedy go zirytujesz i najlepiej żebyś nie regenerował swojego języka tak szybko bo tylko bardziej go zirytujesz, nie po to ci go odgryzł żebyś ty od razu go zregenerował.
•Zazwyczaj uprawiacie sex prywatnie, po co inne demony mają wiedzieć o waszych prywatnych sprawach, więc lepiej zachowaj to przeżycie dla siebie.
•Też gdy Muzan ma lepszy humor może założyć piękny czerwony szlafrok/kimono (bardzo drogie :D) i ty wręcz uwielbiasz sposób w jaki szlafrok/kimono leży luźno na nim odsłaniając lekko klatkę piersiową (lub uda). 
•Możecie też to robić przy zapalonych świecach ( może być zapachowych ;) )
•Muzan nie jest aż tak cichy jak na początku myślałeś że będzie, szczerze to Muzan może nie jest głośny ale będzie cicho dyszał i czasami wyda z siebie ciche westchnienie co ma tylko uświadomić cię w tym że sprawiasz mu przyjemność, ale gdy będzie na ciebie zirytowany to kompletnie się zamknie, więc lepiej po prostu nie wypominaj mu momentów w których westchnął trochę głośniej niż zwykle (na pewno weźmie to jako kpinę i będzie zły). 
•Muzan wbija w ciebie swoje szpony ale też może ugryźć cię w ramię ;D. 
•Też gdy go oznaczasz to lepiej nie zostawiaj zbyt wiele swoich znaków, jego skóra jest “idealna” i na pewno nie pozwoli by twoje malinki i znaki zabrudziły jego idealną bladą cerę (i też przez jego białą jak śnieg skórę malinki są bardzo widoczne), też lepiej nie zostawiaj ich w widocznych miejscach, bardziej skup się na miejscach takich jak jego uda, obojczyki lub wysoko pod brodą, musisz też uważać jeśli używasz zębów, jeśli przebijesz jego skórę istnieje możliwość że przez przypadek napijesz się jego krwi co jak sam wiesz nie jest dość przyjemnym doznaniem (dlatego też zazwyczaj jesteś bardzo delikatny gdy go oznaczasz co Muzanowi się bardzo podoba!). 
•Nie oczekuj że będzie cię błagał o cokolwiek i tak to on jest tym który daje ci najwięcej (przynajmniej on tak mówi).
•(czasami może dać ci nagrodę i zmienić się w Lady Muzan)
 •Także nie wymagaj od niego zbyt wiele i tak to ty jesteś tym który ma zadowolić go, a nie on ciebie, jak wspominałem wcześniej ,,moment w którym zostałeś Topem w łóżku sprawiło że spadło na ciebie brzmienie zadowolenia go” więc czasami musisz przewyższyć jego przyjemność nad swoją (co on osobiście uwielbia). 
➽  𝑪𝒊𝒆𝒌𝒂𝒘𝒐𝒔𝒕𝒌𝒊 𝒐 𝒃𝒂𝒏𝒂𝒏𝒂𝒄𝒉 :𝑫
【➷Czy wiesz że banany to owoce tropikalne, które z botanicznego punktu widzenia traktowane są jako jagody. Wielkość banana najczęściej nie przekracza 15 cm, chociaż zdarzają się przypadki osiągające nawet 30 cm długości.】
48 notes · View notes
rpfisfine · 4 months
Note
seks z pedałami seks z pedałami pchanie obciąganie dotykanie sie chujami‼️‼️‼️‼️‼️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Tumblr media
5 notes · View notes
Ta do dotykanie, nie do pokochania.
2 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
Ten rok był lekcją, tematem, egzaminem, podróżą i doświadczeniem. Dziś już wiem, że warto wyciągać wnioski i prawdę z człowieka. Warto szukać prawdy w sobie i w człowieku. Wiem, że warto wracać. Do tego, co dobre. Do miejsc, do ludzi. A ucinać trutkę, truciznę i złość. Zrozumiałam, że ludzie czasem zawodzą, krzywdzą zakładają maski i że cudownie te maski kruszyć. Że spotkania z bliskimi mają sens i smak. Tak samo jak spacery, które są dobre. Do ludzi i z ludźmi, których kochamy. Wiem też, że nie warto żyć na pokaz. Że miłość, lojalność, uczciwość i dusza - to sedno. I że nie można marnować czasu. Że trzeba wykorzystywać okazje. Doszłam do wniosku, że niektóre mosty muszą runąć w przepaść. Że niektórych ścieżek już nic nie przywróci do życia, że każdy szampan smakuje inaczej i że drugi raz możemy się ominąć. Poznałam wiarę od środka, nadzieję i siłę. Poczułam, że miłość jest niezniszczalna. Że potrafi dotykać nieba. Zauważyłam, ile w dobie mieści się wzruszeń, ile marzeń w księżycu, ile pocałunków w gwiazdach. Zrozumiałam, że warto zapalić najpiękniejsze emocje dla tych, których się kocha. Że warto dawać. Bo dawanie to piękno, którego nie można opisać. Jest tak czułe jak wiersz, jak policzek dotykany ustami. Uwierzyłam w to, co dobre i przestałam pielęgnować złe. Uzdrowiłam rany i idę dalej. W 2024 rok.
Nie bójmy się nowych wyzwań, ścieżek, wiśni na torcie, toastów. Nie bójmy się nowych ludzi, i twarzy z przeszłości, które rozpoznamy w tłumie. Nie bójmy się kolejnych lekcji. Zadrapań, upadków. Chodźmy. Z wiarą, że znów nauczymy się mądrości. Z wiarą, że będzie jeszcze lepiej.
2 notes · View notes
pomocy-umieram · 4 months
Text
wczoraj przegięłaś....
Pierwsze jeden policzek potem w łazience przepychanka ze mną i dotykanie mnie po ciele udowadniając mi co?
Co chciałaś mi udowodnić?
Że jestem ładna? Że muszę zaakceptować siebie?
No sory ale nie umiem a w ten sposób znowu się boję przy tobie myć...
Dziękuję Mamo, że przez pół nocy bałam się wyjść z pokoju i płakałam...
2 notes · View notes
mikoo00 · 10 months
Text
Wczoraj dostałem zjebie od teraputki ze wylewam wódkę która znajdę w kiblu podczas sprzątania
Tyle że problem w tym ze zawartość jest największym wyzwalaczem ja nie zapomnę gdzie to jest i napewno sprawdze ile tego tam w środku zostało jeśli nie wyleje tego odrazu
Ona mówiła że narażam się na kolejny bodziec w postaci zapachu jak otworze to jebie mocniej
I tak przez kilka godzin się zastanawiałem która obcja jest lepsza ona sama stwierdziła że trochę sytuacja bez wyjścia bo jeśli po prostu wyrzucę te flaszkę to będę miał głód alkoholowy jeśli wyleje i wyrzucę to też XD
Rozkminialem które mechanizmy mi się uruchomią w jakiej sytuacji
Najlepiej by było kogoś poprosić żeby wyjebał to za mnie jednak tylko jedna kierowniczka wie o moim uzależnieniu z pozostałymi mało gadam wiem że gdzieś tam mnie lubią ale to jeszcze nie taki kontakt żebym naturalnie w rozmowie mógł powiedzieć że jestem alkoholikiem a chodził i obwieszczał innym te wiadomość oraz to ile nie pije kurwa nie będę Chce normalnie żyć i nie musieć tego każdemu mowic
Druga opcja to myć kible nie dokładnie No ale moim obowiązkiem jest utrzymywanie sali w czystości
Także chujnia z grzybnią przez to ze wylałem wódkę i zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem poczułem po raz pierwszy od dawna smak czystej wódy To palące przełyk gówno Mialem ochote odrazu na ostre chipsy Nie weszlem do sklepu bo nie chciałem się narażać a jadlem je lub ostre zupki chińskie zawsze gdy byłem na głodzie alkoholowym i nie miałem jak skombinować se żubrówka także no
Potem w nocy snilo mi się że wypiłem alko chyba piwo rombera a to dlatego że przypomniało mi się w sklepie moje za picie gdy jedna laska właśnie to piwo kupowała
Z przyjacielem dzis gadalem i mówił żebym nie wylewał bo zapach może mnie roztelepac i powiedzial komus o tym z czym się mierze No i powiedzenie zeby to wziol ode mnie jak najdalej się da jest chyba najlepszym wyjsciem
I też jest głupio o to prosić bo nie chce z siebie robic ofiary losu ani obarczać kogoś swoim obowiązkiem No nie Ktoś musi zrobić coś za mnie gdy wsumie mógłbym to zrobić ale zagrażałby tym samemu sobie Nie każdy tez zrozumie ze dotykanie przeze mnie flaszki może mnie rozpierdolić XD
5 notes · View notes
decafchicreincarnated · 10 months
Text
Tumblr media
11:22 6 lipca
Masakra, wstalam o pół kilo cięższa (przez jedzenie z napadu wciąż w moim organizmie, tabletki na przeczyszczenie jeszcze nie zadzialaly) i z bólem głowy przez niskie ciśnienie, chyba będę musiala wrocic do picia kawy bo odkad rzuciłam ten nawyk skoki ciśnienia mi fundują takie migreny ze idzie sie zesrać
Gadam jak stara, schorowana baba, wiem
Ale tak się czuje
Dzisiaj nie mam w ogole ochoty na dotykanie nawet jedzenia, po tym co się stalo wczoraj
Do chyba 13 zrobie fasta i niby zostały mi dalej 2 dni w limicie 1200 ale nie wiem czy tyle dzisiaj zjem, zobaczymy co dzień przyniesie :)
Chudego dnia 🍓
2 notes · View notes
wyniszczona · 11 months
Text
Wczoraj w nocy wymyśliłam taki trening na brzuch i uda i spala aż 500 kcal (i to nie jest tak jak z tymi filmikami z YouTube że jest "schudnij 900 kcal w 30min/1h" a jest to nie prawda tylko naprawdę siłowy, super trening ale strasznie bolą mnie plecy od niego, ale dla wagi warto) I robię go 1/2 razy dziennie i czuję że chudnę a tu go macie:
Brzuszki ×20
Dotykanie nóg na leżąco (taki jakby rowerek tylko z dotykaniem nóg) 20 dotknięć
Podnoszenie bioder na leżąco 10 sek ×5
Rowerek 20 sek
Podniesione proste nogi do góry 10 sek × 2
Brzuszki ×20
I to jest jedna seria a żeby spalić 500 kcal trzeba zrobić ich 5. Ja sobie robię 2/3 minutowe przerwy bo mnie strasznie bolą plecy po tym (mnie zawsze bolą plecy).
Miłego dnia/nocy motylki🩷❤️
5 notes · View notes
niechciaana · 1 year
Text
Ratujące rady dla włosów przetłuszczających się:
Myj szczotki do włosów. To główny czynnik, który może powodować przetłuszczanie się włosów.
Moje ulubione fryzury to warkocze lub zaczesany kok, kucyk.
Emulguj szampon w dłoniach dopiero potem nakładaj na włosy
Zmniejsz iloćć używanych produktów do stylizacji włosów (żel do włosów, lakier do włosów, suchy szampon itp.)
Przestań używać ciepłej wody
Stosuj masaż skóry głowy podczas mycia szamponem aby pozbyć się nadmiaru sebum i łupieżu
Nadmierne dotykanie włosów <<<
4 notes · View notes
ailes-inspiracje · 1 year
Text
„W eseju Dotykanie świata Jolanta Brach-Czaina napisała: Kultura błysków, dźwięków i obrazów, w jakiej żyjemy, przemilcza świat dotyku. Żebyśmy o nim całkiem zapomnieli i nie próbowali wymacać rzeczywistości, nasze mózgi pieszczone są wyobrażeniami nierealnych zjaw. (…) Te obrazy, hasła i krótkie krzyki sugerują zagęszczenie atrakcji, z jakimi nie może się równać piasek w bucie, który dostał się tam przez przypadek i teraz przesypuje się miedzy palcami.
Polska filozofka słusznie stwierdza, że wzrok i słuch - zmysły dystansu i abstrakcji - zdominowały kulturę europejską, czyli właśnie te, która nie stworzyła sztuk taktylnych (choć wszyscy znają muzea, galerie, instytuty sztuk wizualnych), nie pozwalała odbiorcy określonego mianem dotykającego (widzowie i słuchacze mają się dobrze), nie wprowadziła w życie kategorii dotykalności (wciąż rozprawiamy o widzialności i słyszalności). Jak się okazuje, kultura zachodnia ostatecznie wyżej ceni sobie myślenie, odczuwanie, izolacje niż relacje, dystans niż bliskość, wyzysk niż empatię, podziały niż przypadkowość i jednostkowość niż wspólnotę”.
Piąty zmysł Maciej Topolski
2 notes · View notes
saferworld · 28 days
Text
youtube
To nie tylko wirus, bakterie. Na pokazanym filmiku widać jak dłońmi przenoszone są bakterie (podciągnąć to również można pod truciznę, narkotyk). Na pewno wiele z osób tak jak ja spotykało w komunikacji miejskiej panów/panie uzależnione pod widocznym wpływem alkoholu, tzw "żuli/miejski.pl" . Czy tylko alkoholu?! Wystarczy, że ktoś mahnie obok Ciebie ręką, strzepie kurtką. Ba, komunikacji miejskiej, w sklepie przy jedzieniu. Ile razy produkt który kupujesz był dotykany wcześniej przez dostawców, kasjerów, poprzednich kupujących.
It's not about "Just Virus, Bacteria". On linked move is seen hand carrig bacteria on different places (we can tell it is poison, drugs, don't we) Probably, lots of people just like me seen on urban communication visibble alcohol abuser. Question is, Just alcohol addicton?! Someone waved hand near by you, shook out his/her jacked near by you, and that's it you are seak or poissoned. Yeah, urban communication, on grocery shop near by food. How many times thing was tachted by assortiment delivery, cashers, earlier customers.
0 notes
webearmery · 2 months
Text
Cudowne Przyciski, Które Nie Lubią Być Dotykane!
Dzisiaj mam dla Was coś super ciekawego i trochę jak z filmu o szpiegach - przyciski, które działają bez dotyku! Tak, dobrze słyszycie. To nie magia, to technologia! I właśnie o tych niesamowitych przyciskach bezdotykowych na podczerwień chcę Wam dzisiaj opowiedzieć.
Znacie to uczucie, kiedy chcecie coś włączyć, ale Wasze ręce są zabrudzone albo po prostu nie chcecie niczego dotykać, bo #eww, bakterie? No właśnie, producenci tych przycisków też to znają i wymyślili rozwiązanie idealne dla nas wszystkich. Przyciski, które reagują na ruch ręki! Wystarczy machnąć dłonią w ich kierunku, i voilà - światło się zapala, drzwi się otwierają, a my czujemy się jak prawdziwi magicy.
Możecie znaleźć te cudeńka w sklepie Satie, i uwierzcie mi, mają one moc zmieniania życia na lepsze. Nie tylko są super higieniczne, bo nie trzeba ich dotykać, ale też są mega wygodne w obsłudze. Wyobraźcie sobie, jak fajnie jest po prostu pomachać ręką, zamiast bawić się w ciągłe wciskanie przycisków.
To idealne rozwiązanie nie tylko do Waszych domów, ale też do miejsc publicznych, szkół czy sklepów, gdzie higiena jest na pierwszym miejscu. A teraz, kiedy wszyscy jesteśmy trochę bardziej świadomi tego, co dotykamy, te przyciski bezdotykowe wydają się być po prostu idealne.
No i wiecie co jest najlepsze? Że dzięki nim czujemy się trochę jak bohaterowie naszych ulubionych filmów fantastycznych czy szpiegowskich. Kto by pomyślał, że coś tak prostego, jak nie dotykanie przycisków, może być takie cool?
Tumblr media
Więc, jeśli chcecie poczuć się jak szpiedzy albo magicy w swoim własnym domu, sprawdźcie te przyciski bezdotykowe. I pamiętajcie, świat technologii jest pełen niespodzianek, wystarczy tylko trochę poszukać. Do następnego razu, kochani! ✨👋
0 notes