Czuję się jak porzucony balon. Taki, z którego uszło już powietrze. Pomarszczony, zgnieciony gdzieś w kącie.
325 notes
·
View notes
Naszła mnie dziś pewna refleksja, czy to miłość zniszczyła naszą przyjaźń, czy przyjaźń zniszczyła miłość? Odpowiedzi nie dostanę, gdyż jesteś już tylko wspomnieniem.
38 notes
·
View notes
Ktoś chce się poznać czy coś?
9 notes
·
View notes
сегодня был странный день
не кидайте репортов, по возможности
мом руки не смогли надавить сильнее, крови было меньше чем обычно, мне даже стыдно что так мало
зато я наклеяла пластыри чтобы создать хоть какую-то иллюзию заботы о себе❣️
9 notes
·
View notes
Naprawdę nie rozumiem dlaczego to ja stałam się ich ofiarą. Dlaczego to mnie zraniliscie? Dlaczego?
9 notes
·
View notes
alcohol is cool but have you ever had someone care about you? me neither, pass the bottle.
35 notes
·
View notes
Uciekam za osobą, którą się stałam.
Wpadłam znowu w wir beznadziei, braku sensu i chęci do życia. Dobrze mi w miejscu, w którym się znalazłam i bardzo ciężko jest z niego wyjść. Czuję się sobą.
Moje demony przejęły nade mną kontrolę i pozwalam im się panoszyć. Nie mam po prostu siły na walkę, nie widzę sensu, bo ani mnie one nie zabijają, ani nie powodują niczego złego na zewnątrz.
Wszystko dzieje się w głowie, która wybucha od myśli i atakuje przy każdej możliwej refleksji. Jestem swoim własnym więźniem.
Chciałabym spaść na dno, ale moje demony są dużo bardziej okrutne. Każą mi żyć, funkcjonować i obwiniają mnie, że sobie nie radzę. Chcą żebym była idealna, choć nigdy taka nie byłam i nie będę.
Nigdy.
I one o tym wiedzą.
27 notes
·
View notes
𝓪𝓾𝓽𝓸𝓷𝓲𝓮𝓷𝓪𝔀𝓲𝓼𝓬
Znów czuję jak się zbliża..
Tupot jej obcasów słychać już z oddali,
gruchocze mi żebra, uciska płuca,
ledwie łapię oddech, łamie mi mostek,
zaciskając dłoń na gardle, okłada brzuch.
Dławię się gorzkimi łzami,
żałośnie błagam na kolanach, by przestała.
Szlocham, a cichy płacz rani jej uszy.
Kopie me obolałe ciało jak wór,
Odchodzi, a szloch przeradza się w histerię,
wyję jak zranione dziecko, gdy zamyka drzwi
zostawia mnie samego, ale nie na długo.
Wiem, że znów przyjdzie rozdrapać zagojone rany.
- 𝓐𝓷𝓽𝓱𝓸𝓷𝔂 -
20 notes
·
View notes
A może jednak, kiedyś, gdzieś
W nieoczekiwanym momencie
Los znów nas połączy?
32 notes
·
View notes
Volvi a fallarme, prometí no lastimarme nunca mas, despues de 8 años volvi a sentir ese dolor en mi cuerpo que me tranquiliza, en el momento pense "no me cortare" incontables veces, mientras inconscientemente golpeaba la pared, sin darme cuenta estaba pegándole con todas mis fuerzas a una pared, sintiendo ese dolor tranquilizador que me abrazaba, esa maldita sensación de que el dolor físico me tranquilizaba por completo.
Estaba allí botado en el suelo recordando mi promesa de un adolescente de 15 años "no volvere a hacerme daño" ¿Que pensara al verme? jaja probablemente la descripción gráfica de (estoy decepcionado de mi mismo)
6 notes
·
View notes