Tumgik
#policja
polishwave · 1 year
Photo
Tumblr media
308 notes · View notes
yellowmanula · 2 months
Text
Tumblr media
Zdecydowaliśmy się ze znajomymi sporządzić dokładny poradnik *przekrojowy*, co robić gdy padasz ofiarą napaści lub gwałtu. Od przepisów, po praktyczne porady jak postępować na posterunkach policji i w sądzie. Chcemy umieścić w nim perspektywę zarówno świadka, jak i ofiary. Jak reagować? Jak udzielić pomocy? Jak zmapować "przyjazne posterunki policji"? To pytania, które sama sobie zadaję. Chcemy umieścić informacje o podstawowych formach samoobrony. Będzie to kompendium wiedzy, pisane kolektywnie (dzięki tym ludkom z kuluarów). Językiem klarownym, empatycznym i inkluzywnym. W dalszej perspektywie chcę lobbować też za tworzeniem *systemowo* osobnych ośrodków dedykowanych ofiarom pobicia i gwałtu. Powinny być tam gabinety ginekologiczne, safe space, dyżurni psycholodzy i powinny być otwarte 24h! Mam w tym roku 35 lat. Mimo wszystko nie spotkała mnie ekstremalna sytuacja zagrożenia życia i zdrowia. Nie chcę siać paniki. Chcę być przygotowana. Dla siebie i innych. Chętni do pomocy, pisać!
9 notes · View notes
pokaleczonymotylek · 11 months
Text
Rano wstałam o 7 i czułam się jak naćpana bo spałam tylko 4 h i to tylko dzięki hydroxyzynie, musiałam iść na policję złożyć zeznania w sprawie tego wypadku. Przypadkiem obok mnie w pokoju inna policjantka rozmawiała z jakąś babą przez telefon i miała pretensję o całe zło funkcjonariuszy z ruchu drogowego i się na niej wyzywała bo mówiła tej co mnie przesłuchiwała że policja jest pierdolnieta, pojebana itp... I wtedy mi się wymknęło że ja od matki takie teksty słyszę na codzień, ta drążyła dalej i wyszło że się tnę , dowiedziała się że siostra podpuściła mnie do próby samobójczej 11 lat temu i że przez nią prawie mi się udało , I o tej próbie 30 kwietnia tez, zgadaliśmy się o mojej byłej sąsiadce która też tam pracuje ogólnie gadałam z nią na luzie jak dobrym psychologiem, powiedziała że mam mega problem i zerowe wsparcie, żebym się czymś zajęła , wspomniała o tym domu samopomocy społecznej do którego chodziłam dla osób z zaburzeniami psychicznymi i jak wygląda tam dzień od 9 do 14 ( kawa, malowanie, wyklejanie międzyczasie przerwa i tak do obiadu raz w tygodniu spacer lub muzykoterapia) . Jeśli chodzi o ten ośrodek to masakra, zważając na to że to tam zaczęło się moje ed przez niby przyjaciółkę ze schizofrenia . Do rzeczy- ogólnie było fajnie nie czułam się jak na policji a na rozmowie z koleżanką której nigdy nie miałam. Zakończyło się tym że przecież jestem ładna itp. Że powinnam czasami wyjść na zakupy, do fryzjera aż do momentu gdy powiedziałam ile mam renty i że połowa idzie na leki. I muszę sama je wykupywać bo matka ma to w dupie. Poruszyła tez wątek sensora i pompy insulinowej ale wiadomo że mnie na to nie stać. Po wszystkim miałam okropną ochotę na maca, więc pojechałam na drugi koniec miasta na przyjaciół żołnierza. Po 2 gryzach red chikera czułam się jak ułana swinia więc dokończyłam frytki i kawę i poszłam się tego pozbyć. Teraz jestem już w domu i myślę że wyjdę jeszcze żeby zrobić trochę kroków. Czeka mnie jeszcze usg nogi prywatne w medicusie w czwartek a potem muszę isc do lekarza medycyny sadowej który stwierdzi na jak długo byly spowodowane obrażenia by moc ukarać ta babkę co spowodowała wypadek. Bilans wrzucę jakoś wieczorem.
Miłego dnia 🥳🦋🦋
7 notes · View notes
polish-spirit · 1 year
Photo
Tumblr media
Gwiazdka dla najbiedniejszych dzieci zorganizowana przez Rodzinę Policyjną w Chełmie (1934).
12 notes · View notes
relewantna84 · 9 months
Text
Tumblr media
3 notes · View notes
rozowymotylek321 · 11 months
Text
PART 1
Siemka życiowy chujowy update. Wczoraj w samochodzie zespoły mi się drzwi i powiedziałam o tym dla taty. Załatwiłam sprawy które miałam do zrobienia na mieście i wrocilam do domu. Tata pierwsze co zrobił jak przyjechałam to kazał mi zaparkować i od razu chamsko ze mam na niego nie patrzeć i się nie odzywac. Pomyślałam Ok idę do domu się umyc położyć bo dostałam okresu. Ten nagle przychodzi i zaczyna być dla mnie nie miły jeszcze bardziej powiedziałam mu ze mówiłam od jakiegoś czasu ze jest problem z tymi drzwiami i nawet jeśli to nie mam na to wpływu bo to stary samochód. Na co ten powiedział ze poprostu nie potrafię z niego korzystać i powiedział ze wyrzucił moje ubrania do smieci bo ich nie poukładałam. Powiedziałam mu ze ma mi je oddać nie ma prawa robić czegoś takiego. Na co ten zapytał się "a co ty gowniaro możesz mi zrobić?", powiedziałam ze zadzwonię na policję. Nagle wpadł w jakaś furię wyciągną mnie za nogi z kanapy uderzyłam głowa o podłogę, wzial mnie za ramie tak mocno ze mam ślad i wyrzucił za drzwi i pobił mnie na trawniku. Kopał mnie i wyzywał. Wstałam i poszłam usiąść poza dzialke. Zapłakana zadzwoniłam do znajomego który skończył prawo i zapytałam się co mogę zrobić. Wytłumaczył mi ze nie ma prawa mnie wyrzuć z domu a jeżeli tak to ma mi wypłacać rentę czy coś w tym stylu. Wymienił mi jeszcze pare paragrafów i powiedział żebym nie dzwoniła na policję tylko zaproponować mu ze da mi kase na paliwo hotel i niech da mi się wyprowadzić skoro nie chce awantury. Powiedziałam mu to i nie zareagował w takim razie sama próbowałam wziąć ubrania z domu i gdzieś pójść. Szczerze to nie mam gdzie pójść chciałam isc spac gdziekolwiek. Mam pieniądze z 18 urodzin nie jakoś dużo ale przez 3tyg na najtańszych pokojach bym dała rade. Zostało mi dość sporo lekowa chociaż nie mam pieniędzy na wizytę nastepna a jednego leku nie mam już za dużo. Próbowałam i tak wejsc do domu bo mam takie prawo. Zaczęłam go nagrywać nagrałam moment w którym mówi ze jeśli się nie odsunę od drzwi to mnie tak mnie pobije ze będę kaleka do końca życia a on najwyżej pójdzie siedziec. Jeszcze chwile się siłowałam z drzwiami po czym odepchnął mnie znów mnie kopał i zabrał mi moj telefon. Dostałam wtedy ataku paniki i wiedziałam ze na działce obok jest żona mojego brata wiec zaczęłam wołać o pomoc przyszła po jakiejś minucie i ze łzami w oczach na skraju omdlenia błagałam ja na ziemi żeby zadzwoniła po policję. A ta kurwa bo inaczej jej po tym wszystkim nazwac nie mogę myślałam ze jest po mojej stronie bo jeszcze tydzień temu obgadywała mojego tate jakim to okropnym człowiekiem on nie jest… powiedziała ze nie zadzwoni bo zaraz maja przyjechać ludzie kupić od niej przyczepę i nie chce robić zamieszania. Chciałam ja zmusić żeby zadzwoniła i powiedziałam ze jeżeli nie zadzwoni to zrobie wszystko aby nie sprzedała tej przyczepy. Odeszła zauważyłam ze na przeciwko jest sąsiad i powiedziałam ze idę zadzwonić od niego. Mój tata wyszedł wtedy z domu i blokował mi wyjście. Wiec wrocilam się do domu znów zamknął drzwi i siłowal sie ze mną klamka. Wtedy zagroził mi ze zadzwoni na policję wiec powiedziałam żeby dzwonił zależało mi na tym. Jednak w trakcie połączenia zaczął kłamać j robić z siebie ofiare i ze on sie mnie boi itd po czym zadzwonił na karetke i im powiedział ze nie biorę leków i nie chce sie leczyć zaczął mówić ze jestem chora na dwubiegunowke i jestem teraz w manii gdzie mam zdiagnozowane ADHD. W manii tez nigdy nie byłam wiec xd. Płakałam już ze zmęczonym głosem i mówiłam ze to nie prawda i ze kłamie przez drzwi. Policja przyjechała dość szybko chwile później przyjechała karetka i zaczęli pytać sie o sytuacje. Myślałam ze policja jest kd ocenienia sytuacji i wysłuchania dwóch stron jednak przejechałam sie. Wgl nie chcieli mnie sluchac mimotego ze powiedziałam im ze ojciec mnie bił całe życie na co oni to czemu nie zadzwoniłaś na policję odpowiedziałam im ze sie bałam i czy pan by sie nie bal na co on ze od tego jest policja.
4 notes · View notes
highxbutterfly · 11 months
Text
03.06.2023
wjebali mnie do szpitala z rana 03.06.2023 przez drgawki, odrealnienie, szczękościsk i ślinotok. Zdążyłam wymyślić fenomenalną metodę siadania na sedes- reka w zlewie, nga na ścianie, druga noga oplątana o kibel, nie pamietam co się działo z drugą ręką, chyba tez na ścianie była. Oczywiście to wszystko nie zdejmując spodni i siadając okrakiem przodem na kibel. Do tej pory bolą mnie nogi po tym. Oczywiście nie pamiętałam tego tylko mi powiedziała o tym koleżanka która była tam z nami. W szpitalu wzięli ode mnie krew i mocz na badania. Po nasikaniu do kubeczka stwierdzili ze to woda (chuja prawda ze to woda, oni mają jakieś problemy ze sobą). Z krwi nic mi nie wyszło, a z moczu amfetamina, metamfetamina i kilka dopalaczy typu metkatynon. Zrobili mi tomografie głowy- wszystko wyszło dobrze chociaz i tak mam skierowanie na cito do neurologa. Dali mi kroplówkę. Przyjechały pieski, stanęli przy moim łóżku. Zaczęli na mnie krzyczeć, poleciał tekst ,,TY Z NAS WAŁA ROBISZ?!?!", albo ,,JAKIE BAJKI TY NAM WCISKASZ". Trochę nie bardzo zachowanie do osoby, która siedzi roztrzęsiona i zapłakana. Ojciec zamiast mnie ratować to przed psami mnie jeszcze wkopywał. Następnie matka wypisała mnie na żądanie ze szpitala. Wróciliśmy do domu. Przyjechał do mnie chłopak. Poprawił mi humor znacznie.
4 notes · View notes
bikerlovertexas · 1 year
Video
4 notes · View notes
kedoim099 · 2 years
Text
"Nie można mi zaufać siedzę i palę bucha
Chcę bardzo ciebie wysłuchać potem się z tobą ruchać
Tańczę pijany w trupa na bloki wjeżdża suka
To moje życie tutaj i twoja śliczna dupa
Była pod klubem bójka walcz o mnie jak brawurka"
5 notes · View notes
haslo-na-dzis · 4 days
Text
Hasło na dziś: Na prośbę policji wodna grupa specjalna strażaków pomagała w poszukiwaniach narzędzia zbrodni.
(21.10.2021)
1 note · View note
polishwave · 2 years
Photo
Tumblr media
237 notes · View notes
cypr24 · 10 days
Text
Więcej policji na ulicach
W związku z sytuacją na bliskim wschodzie, na cypryjskich ulicach zobaczyć teraz można większą ilość policjantów z bronią. Wzmożona czujność wykracza poza ambasady krajów bezpośrednio zaangażowanych i obejmuje inną infrastrukturę krytyczną, taką jak misje dyplomatyczne państw arabskich oraz obiekty należące do interesów arabskich, takie jak przedsiębiorstwa i biura korporacji. Podjęto także…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
cpntredbeard · 12 days
Text
Tumblr media
This is by Kim Diaz Holm and is licensed under creative commons. Feel free to save and distribute it, but please, be sure to credit the original artist. Its very forgiving and its alright to get things wrong in good faith. Don't hold back just because you are scared of making a mistake. Ethics for a field is a learnable set of skills just like every other element in that field. Do your best. It is OK.
1 note · View note
tburghesblog · 26 days
Text
No i ja mu wtedy mówię:
weź, nie rób siary z tym porannym spacerem po cmentarzu, bo pały przyjadą.
A ten: to są małe rzeczy, ja właśnie pokazuję światu, że.
Ja: uhm, znów coś (dobrze, że nie zacząłem spłacać tego grobu, jeszcze wycofam się z umowy. W zasadzie nieużywany)
0 notes
kolegaliterat · 4 months
Text
Literat przegląda Internet nr 174
Pierwszy przegląd w 2024 roku! Będzie film na temat scammerów oraz aplikacja zachęcająca do siedzenia w bezruchu. Takiego bez ekranów, co jest ciekawym wyzwaniem. Myślę, że czasem warto się ponudzić i pogapić w jakiś punkt na ścianie. Tak dla poskakania pomiędzy myślami. Walka ze scammerami Godziny, ale godny uwagi, materiał prezentujący codzienność walki ze scammerami. To wcale nie jest…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
revelstein · 5 months
Text
Zaskakujący operator granatnika
Jak donoszą niektóre media, być może dobrze zorientowane, w policji funkcjonuje zupełnie inna wersji słynnego zdarzenia z granatnikiem. Otóż strzelać miał (otwierać pojemnik z alkoholem) nie komendant Szymczyk, ale pewien prominentny i na dodatek pijany polityk z kręgów władzy. Continue reading Untitled
Tumblr media
View On WordPress
0 notes